Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spojrzcie na jej opis

Stalingrad jestes tu jeszcze?

Polecane posty

Gość norma, musisz ja trzymac
a ty ja zaprosiles? czy jak? i ona wie, ze chcesz jej horrory puszczac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ją zapraszam do siebie (oj sprzątanie mnie czeka), jaki film wybierze, taki jej puszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norma, musisz ja trzymac
ale to ona wyszla z inicjatywa? i to jutro jest wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norma, musisz ja trzymac
wez lepiej przygotuj kilka komedii do wyboru ;) zreszta, jak bedzie fajnie, to zostanie na dluzej przeciez, to moze przeforsujesz sobie ten horror :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
to powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej to będzie spotkanie koleżeńskie niż randka, ale w sumie dobrze. Rzadko widuję się z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
to by oznaczało, ze za 22 dni bedziemy znowu pisac do rana :P ;) ale za 15 juz tylko do 14 (tak około, bo mi sie liczyc nie chce ;) ) nie witam, nie zegnam, tak se macham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
własnie przeczytałam na innym topie, ze pierwszy raz bedziesz miał z brunetka no cóż, lepiej ze wiem wczesniej niz pozniej :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na żartach się nie znasz. Jutro mam "randkę" (raczej spotkanie przyjacielsko-koleżeńskie) z blondynką i nie wykluczam, że jak przesadzimy z alkoholem, to wiesz sama co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
zycze ci tego :) ja tez bym chciała, ale moj obecny adorator odmówił dziś współpracy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz adoratora? Umów się z nim. Wiesz jaki szacun miałaby u mnie kobieta, która zaprosiłaby mnie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
watpie. ja byłam zapraszana i zapraszałam... zapraszanie zazwyczaj konczy sie tym, ze facetowi jest za dobrze i zaczyna sobie olewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłem to u pań. Jak zaczęłem ją olewać, po tym jak byłem olewany - nagle sobie o mnie przypomniała. I tak zazdroszczę tobie bycia zapraszaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
ale pamietaj, ze nie mozna przesadzic w druga strone. ta druga osoba tez ma uczucia wstydu, niepewnosci... mi sie zdarzyło, ze chciałam goscia przetrzymac dłuzej, bo był cwaniakowaty i zbyt pewny siebie. rzeczywiscie wymiekał w pewnym okresie, wrecz skomlał jak pies. ale przedobrzyłam ;) i zrezygnował, znalazł inna. tzn ja nie załuje, bo i tak mi ta jego cwaniakowatosc nie odpowiadała... ale jednak trzeba uwazac z tym olewaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aczkolwiek jakbym był taki bogaty i głupi i piękny, żeby wybierać partnerkę pod kątem urody, byłaby to brunetka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrobiłem olewania od tak sobie. Po prostu nie miała na mnie czasu (znaczy się tak mówiła), to zacząłem ją olewać. Ale sądzę, że jestem dla niej kolegą i dla niej to zwykłe odwiedziny, a dla mnie to "randka". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
ja gdybym miała wszelkie mozliwosci, to bym wzieła bruneta, lat około 35, z solidnym zarostem, smutna twarza i zbudowanego jak pływacy ;) no ale znalezc takiego... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
i kwadratowa szczeka ;) pamietaj, ze nawet jak nic z tego nie wyjdzie, to jest to dobre cwiczenie na przyszłosc. uwazam ze przesadzasz, 20 lat to chyba jest srednia dla pierwszego razu, no moze 19,5. sugerujesz sie chyba jakimis kafeteryjnymi standardami. dopiero skonczyłes LO, przeciez dopiero teraz twoj czas sie zaczyna. a 30latka a nawet 25latka z tradzikiem nie widziałam, wiec podejrzewam ze to kwestia miesiecy, ze zacznie sie poprawiac. dlatego nie powinienes zachowywac sie jak zgred i przegraniec, i stawiac gatunkowi kobiecemu ultimatum... ale własnie sie przygotowywac na fajniejsze czasy. zreszta stawiajac kobietom ultimatum, to tak naprawde komu je stawiasz??? gwarantuje ci, ze zadna nie bedzie miała ochoty cierpiec za twoje dawne niepowodzenia. kazda laska to tabula rasa, i tak to traktuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
problem w tym, ze taki ideał, jaki sobie wysniłam, nie istnieje :P a nawet jak istnieje, to nie spotkałam go jeszcze ;) to taki obraz w głowie... bardziej jak z filmu, a nie z reala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stawiam ultimatum kobietom. Postawiłem sobie ultimatum, że do 21 roku życia (a więc końca stycznia) albo kogoś spotkam, albo idę do wysoskiej brunetki. Naprawdę nie kierowałem się gustem w wyborze dziewczyny, ale żadnej nie pasowałem. Nic na to nie poradzę. Nie widzę fajniejszych czasów przede mną. Osiągnąłem dno, a teraz jeszcze próbuje się pod nim zakopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znalazłem zdjęcie mojego ideału w internecie. Nawet miałem na pulpicie, ale zmieniłem, żeby nie drażnić jutro gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×