Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spojrzcie na jej opis

Stalingrad jestes tu jeszcze?

Polecane posty

Do tej pory nie wiem, czemu opis do mnie napisała ... jakie miałem pozytywne posty na tym forum, nie umiem ich odnaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślepa julia
Ja napisałam, resztą mówiłam dlaczego (pisałam). Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
przeciez piszac do niego, nie znałam go jeszcze. kojarzyłam kilka postów, które mi sie dosc podobały. potem pojawił sie na topiku i zaczał w kółko to samo. ze sie obraził. ze wszystko, ale nic, absolutnie nic, co pozwoliłoby nawiazac rozmowe. zauwaz ze tu pisze kilka osób, rozmawaiamy, ale ja np mam wrazenie, ze stalingrad nie czyta tego co ja pisze, a jego odpowiedzi to jedna mysl w różnych ujeciach. ja probuje cos zaproponowac, on wszystko odrzuca. a potem napisze: "widzicie, i sobie poszła bez pozegnania". no sorry, ale rozmowa wymaga minimalnej kooperacji. a on sie zafiksował na punkcie swojego postanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślepa julia
Dobranoc wszystkim. Stalin trzymaj się. Może kiedyś, coś, się nam poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślepa julia
Stalingrad miało być:) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałem tylko, że wściekłem się na dziewczynę, bo mnie olewała. Nieco o stosunku do aborcji. Nic poza tym (plus moje ja i dziwki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
i tez uwazam, ze z niego byliby ludzie, ale trzeba cos w tym kierunku robic. mozna siedziec na forum i sie wzajemnie poklepywac, bo w koncu mamy podobne problemy. tyle ze rozmowa ktora sie od tego zacznie i na tym skonczy, do nikad nas nie doprowadzi. ja tez go rozumiem, nawet nie wiesz jak bardzo. ale mam inna filozofie tego co robic z tym dalej. zreszta dziwne macie podejscie, poniewaz cos mi sie w stalingradzie nie podoba, to powinnam teraz sobie pojsc? no kilka rzeczy mi sie nie podoba, ale ogólnie jest fajny facet, swiat nie jest czarno-biały przeciez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
jeśli gdzieś tam kiedyś podjęliśmy decyzję, żeby żyć i mamy trochę oleum w głowie i minimum uczciwości wobec siebie, to przynajmniej nie przywiązujemy sobie kamieni do szyi ale chyba (ja już wiem, że mnie to dotyczy) szukamy kogoś, kto nas zrozumie, bo nawet najbliżsi, którzy nie znają takich stanów, lęków i tego całego bestiarium melancholii, nie zrozumieją nas ja wręcz tęsknię za kobietą, która będzie wiedziała, że mam taki a taki problem, że moje zaniechania, błędy, nie wynikają z lenistwa, niechęci, czy czego tam jeszcze być może taki związek nie byłby budujący??? może to byłyby dwie tratwy spięte i splątane traumą??? ale jak opis, napisałaś jest taka tęsknota jak miałem kiedyś taki przełom, przełomy, że musiałem sobie w jakiś sposób, udowodnić, tak jak potrafiłem, że chociaż w niewielkim stopniu, jestem takim facetem, jakim być powinienem, mógłbym być (tu nie wnikam w szczegóły i w zasadność mojego mniemania ale powiem tyle, że chodzę do psychiatry i wiem co mówię) to się w jakiejś części udało i uzyskałem pewien spokój, taką małą stabilizację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przeczucie że
to wy tacy powywracani wszyscy jestescie, az zaczelam myslec w inny sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
no zgadzam sie, pisz dalej :) bo nie mam zastrzezen poki co, i nie specjalnie wiem co miałabym oprotestowac :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
powyzszy post kierowany był go generała u jakis tam źródeł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu liczę tylko na moje hormony i ewentualnie zwalczenie nieśmiałości, na nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
masz jakas obsesje, kto znowu próbuje wyłudzic twoje dane? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
taka uwaga my, nie możemy być z tzw: normalnymi to muszą być osoby albo o podobnej do nas drodze, pomimo ryzyka albo bardzo stabilne emocjonalnie i pełne empatii i siły charakteru normalni, czyli o przeciętnej empatii, odwrócą się od takich kalek, lub my ich zniszczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam obsesji. Aczkolwiek na tym forum napisałem tyle rzeczy, że anonimowość jest niezbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
Nie wierzę w pomoc psychologów i psychiatrów. ola boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi wystarczy, jak jakaś dziewczyna zwróci na mnie uwagę. Od razu zmieniam nastawienie, mając motyle w brzuchu. Ostatnio po drugim spotkaniu z pewną dziewczyną chciałem iść już do dermatologa, ale olała mnie. Jeszcze chce mnie nachodzić, ale nie zna mojego adresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę w coś takiego jak pomoc psychologa i psychiatry. Przepisze jakieś anrydepresanty, fałszujące rzeczywistość. Gdyby przepisali skuteczny środek na trądzik, nie miałbym nic do ich pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
Palisz za soba każdy jeden most i zamykasz każdą drogę ucieczki. Zycze Ci (tak sobie pozwole z góry, jako zem starsza ;) ) zebys kiedys jednak postanowił zainwestowac w siebie. Psychologowie i psychiatrzy sa bardzo pomocni, no ale to moje zdanie, i nic ci na siłe do głowy nie włoze. Wybierz sie do tego dermatloga. Przeciez sam zamykasz swój własny diabelski krąg. Zreszta brak tradziku to tez nie gwarancja, ze dziewczyna cie nie rzuci... Naprawde bez sensu to twoje myslenie. W kazdym jedmym poscie jakies "nie". Nie robie, nie ide, nie próbuje, nie to nie tamto :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
ja mam tylko zaleczoną fobię społeczną, oraz... eeee tam, może nie tak publicznie blackisblack@interia.pl adres tak na wszelki wypadek :classic_cool: jak sobie pomyślę, że wszyscy dookoła myślą, że jestem w miarę normalny :D to mnie aż skręca ze śmiechu :D mam tyle, rzeczy do zrobienia i czas mi przepływa przez palce i wciąż się w tym gubię, ale mimo wszystko nie rezygnuję, gdzieś tam jakoś migocze, taki ognik, taka głupia nadzieja i cholera wiara, że jestem ktoś całkiem, całkiem wartościowy nauczyłem się w to wierzyć i nawet wpatrując się tępo w ścianę, trzymam się tej wiary i nawet sobie ją udowadniam, choćby tylko werbalnie w czasie wewnętrznych dialogów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mnie to bawi, że ludzie przez poczucie humoru odbierają mnie jako kogoś pozytywnego. A jest zupełnie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
generał, ile masz lat? wybacz ze próbuje wyłudzic twoje dane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
a jeszcze wracajac do kafe... to takie strasznie wygodne, leze sobie w łóżku z laptopem, i gadam z kim chce i ile chce. moge sobie byc w pizamie i rozmazanym całodziennym makijazem, i nic niekomu do tego ;) a jak mam was dosyc to zamykam klapke laptopa i mam swiety spokój :) normalne kontakty sa strasznie uciazliwe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
Nie wierzę w coś takiego jak pomoc psychologa i psychiatry. Przepisze jakieś anrydepresanty, fałszujące rzeczywistość. Gdyby przepisali skuteczny środek na trądzik, nie miałbym nic do ich pomocy. :D to jest nielogiczne a/ psychiatria to nie religia, opiera się na weryfikowalnych danych (przynajmniej w jakiejś części) więc nie wymaga wiary wystarczy wiara w autorytet nauki ;) b/ antydepresanty nie fałszują rzeczywistości tylko łagodzą jej odbiór, nawet niekoniecznie poprawiają już sam Twój ogląd rzeczywistości jest jedynie jej interpretacją, mocno opierającą się na negatywnych emocjach (rozumiem, że uzasadnionych) c/ na trądzik powiadasz no to chodzisz do dermatologa, czy nie? regularnie i z uporem? d/ jeśli myślisz, że wraz ze zniknięciem trądziku znikną Twoje problemy, to raczej się mylisz choćby dlatego, że jesteś człowiekiem a nie komputerem, gdzie wymiana karty graficznej załatwia sprawę grafiki (pomijam inne elementy, nie łapać za słówka, to tylko przykład) to co do tej chwili przeżyłeś, już w Tobie siedzi, już Cię pokiereszowało nie wnikam, też na ile trądzik jest samoistną przyczyną Twojego problemu z samooceną a na ile tylko jego częścią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×