Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spojrzcie na jej opis

Stalingrad jestes tu jeszcze?

Polecane posty

A u mnie im gorzej, tym gorzej działam. Średnia "sukcesów" zależy od nastroju. Nie należę do osób, które będą miały świetną karierę przy skopanym życiu osobistym. Jak poleci to drugie, kwestią czasu będzie jak pójdzie to pierwsze. Nigdy nie miałem gwałtowności, ale przez nieśmiałość której źródła znam przyjaciele stali się kolegami, a kolegów mijam przypadkiem. Najchętniej idąc spać nie obudziłbym się, bo dzień witam słowa "ja pierdolę" bądź "kurwa mać". Dzisiaj był wyjątek "ja jebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przeczucie że
stalingrad ty to bedziesz sie w piekle smazyl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idąc tropem mojego nicku? Paulus musiał uczyć Rosjan sztuki wojowania przeciwko swoim, potem musiał z siebie zrobić komunistę, a do końca życia nie zobaczył swojej żony. Nie pociesza mnie to porównanie. Skoro jesteś ładna, połowę sukcesu już masz. Wszystko jest w twoich rękach. Szczerze mówiąc piekło nie zrobi na mnie wielkiego wrażenia. Może swój ziemski żywot już miałem, i jestem w piekle właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
nie obrywam na kazdym kroku. zycie jest jakie jest, ja mam pecha ze odziedziczyłam skłonnosci do depresji i takich tam. dlatego sie zamotałam w zyciu niezle, strasznie szybko poszłam w dół, i długo to juz trwa, ale za nic nie zrezygnuje z proby zwalczenia cholerstwa. cały czas probuje pewnych rzeczy nie napisac, bo dbam o anonimowosc :) ale wierzcie mi, ze z waszym tokiem myslenia, to by mnie dzis nie było juz na tym swiecie. i nawet nie musiałabym sie samounicestwiac celowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno (nie boje się tego powiedzieć), ładni szukają ładnych albo ewentualnie bogatych. Zauważyłem to zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przeczucie że
no az zalecialo siarka troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
zreszta tradzik kiedys mija. i co wtedy bedzie? ja bym sobie juz szykowała grunt pod nowe lepsze zycie. no ale to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
ja często się łapię na tym widzę atrakcyjną (dla mnie) dziewczynę i tak mnie kusi, żeby zagadać, tak czy owak ale sobie myślę, że owszem, pewnie sobie poradzę, ale co ja z nią będę robił? seks? wiadomo! pójdziemy do kina na film, który mnie nudzi, na dyskotekę, która też mnie nudzi, będę z nią rozmawiał o sprawach, które mnie nie obchodzą i tak skończę na kafeterii ze stalingradem albo innym bystrym i pokręconym, bo znajomych nie mam, bo nie potrafię, nie chcę utrzymywać znajomości pewnie to nie problem ale tak mi się nasunęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Co warte jest życie, jak młodość poszła w dupę. Połowa młodości poszła w pizdu, druga połowa też idzie w pizdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
ładni szukają ładnych albo ewentualnie bogatych. Zauważyłem to zjawisko. nasz mały odkrywca :D ja zauwazyłam cos innego: kazdy szuka jak najfajniejszego partnera. z tym ze jakims cudem nawet ludzie bez rak i nog znajduja mezów i zony. tylko ze oni maja determinacje a przez to zajebisty charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przeczucie że
generał bo ty życiem musisz być znudzony, ktoś powinien tobą potrząsnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
ja szedłem na dno powoli, nawet dla mnie, częściowo niezauważalnie, bez nagłych tąpnięć byłem impregnowany na fatalne wpływy towarzystwa, a wspomniany przez Ciebie film (świetny) i książka, My dzieci z dworca zoo, to ilustracja do życia wielu moich znajomych (niegdysiejszych) zawsze byłem wobec świata, ludzi jakbym przez grubą szybę patrzył oni wręcz zdychali, współczułem im, trochę pomagałem ale w gruncie rzeczy ich los nie był dla mnie traumą też nie chcę pisać o tym co tam głęboko siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kłamię. Patrzę tak na kobiety i dochodzę do smutnych wniosków. Większość kobiet porzuci nauczyciela z klasą dla gburowatego nowobogackiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
ja często się łapię na tym... (...) tez tak mam ;) ale co do tego strachu przed atrakcyjnymi to chyba czasami warto spróbowac. duzo jest ładnych i pozornie szczesliwych dziewczyn. ale tylko pozornie. tak jak napisałam, gdybys mnie poznał, prawdopodobnie jako pierwsze pomyslałbys, to co napisałam powyzej. ze jestem niedostepna zblazowana suka. tak nie jest, a ja mam wielka potrzebe przebywania z ludzmi. choc tez mam tak jak napisałes własnie, ze wole kafe, bo to bezproblemowe. ale wiem ze oszukuje siebie w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
znudzony w wyniku zmęczenia depresja męczy jak cholera, dewastuje wolę życia, a jeśli zaczęła kiełkować bardzo wcześnie, stała się częścią człowieka nie użalam się, raczej obserwuję siebie z oddali kiedyś się ciskałem, teraz przynajmniej jestem spokojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolę przeciętną dziewczynę, ale nawet takie się o mnie nie starają. Obiecałem sobie, że nigdy więcej nie wykonam pierwszego kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przeczucie że
:d :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam ten stan zwany depresją. Wogóle się nie uczę. Zawsze wszystko robię dzień (a w zasadzie noc) przed. Nic mnie nie śmieszy, nie bawi, co najwyżej oglądam filmy i siedzę na tym forum, urozmaicając to piciem alkoholu w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
tez tak mam. niby wszelkie mozliwosci bycia kobieta sukcesu, a tak naprawde jak gdzies jestem, to sie czuje jakbym obserwowała to z boku. nie chce mi sie gadac z ludzmi, nudza mnie. nie chce mi sie utrzymywac kontaktów, to strasznie meczace. nie chce mi sie wielu rzeczy... ale to chyba nie do konca tak jest. to jest własnie dewastacja depresja. tak naprawde chcielibysmy miec bogate zycie towarzyskie i te lekkosc utrzymywania relacji, prawda? mysle ze to by sie dało zrobic, o ile znalazłabym ludzi mi podobnych: cynicznych, zdewastowanych, zmeczonych, niechciejacych, ale z tym walczacych. ale to tylko przypuszczenie moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślepa julia
Też przeszłam załamanie, byłam na dnie. Teoretycznie się odbiłam. Wszyscy twierdzą: za***cie sobie radzisz. Nikt tego tak naprawdę nie wie. Racja depresja męczy. Też jestem zmęczona. Nie wiem czy zdecydowałabym się na bycie z kimkolwiek. Po co ma się odwrócić, kiedy dowie, się, że mimo że jestem ładna, inteligentna, już niedługo wykształcona, mam masę ubytków, niestety. Każdy normalny facet wybierze tę piękną blondynę z super torebką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzcie na jej opis
napisałam ot tak, bo co miałam do stracenia? podejscie generała mi sie podoba, natomiast twoje posty sa potwornie monotonne, nie lubie i nie chce czegos takiego, sorry, ale mnie juz nie trza ciagnac bardziej w dół :P ja sie chce wyciagac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przeczucie że
jest sporo ludzi zrezygnowanych, ale tego nie pokazuja po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoje myśli tak skrzętnie ukrywam, że nawet rodzice się nie potrafi domyśleć, że coś ze mną nie tak. Innymi słowy obraziłem się na babski świat, robię strajk, zasada jest taka "masz sprawę to mów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślepa julia
opis- dziwne jest Twoje podejście. Twierdzisz, że nie chcesz żeby Cie ktoś ciagnął w dól, a piszesz do faceta, ktory jest zrezygnowany. Chwlami mam wrażenie, ze zaprzeczasz sama sobie. Nie obrażając Cię oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
wiesz, że ja często przyglądam się ludziom, nie tylko ładnym kobietom, w ogóle ludziom i próbuję ocenić, tak dla własnej "zabawy" czy to "zimna suka", "tępy skurwysyn", "zagubiony i nieśmiały", czy jednak to tylko pozory. sam wiem, jak mylnie jestem odbierany pamiętam jedną rozmowę kwalifikacyjną, praca nie bardzo mnie pociągała, ale cóż robić, wchodzę z impetem, szeroki uśmiech :D podanie ręki, a za biurkiem siedzi taki cwaniak, który ocenia jednym spojrzeniem potem się uśmiałem, gdy się dowiedziałem, jak dobre na nim wrażenie zrobiłem :D a przecież ja miewam problemy z drobiazgami, z duperelami :D na krótki dystans udaję bardzo dobrze, ale robię to tylko służbowo, prywatnie ani nie chcę, ani nie muszę co jakiś czas gdy mam doła, opuści mnie dziewczyna :D wyrzucą mnie z pracy, pisuję na kafe i nie raz miałem chęć przenieść znajomość do świata realnego (nie mam na myśli randek, seksu, kobiet, bo to robiłem) na przykład taki stalingrad inteligentny, ma wiedzę, zainteresowania, coś w nim jest prawdziwego, wiem, że mógłbym z nim pogadać szczerze a on na drugi dzień, nie opowiedziałby tego kolegom w pracy :D ani nie śmiał się ze mnie w duchu stalingrad ja miałem na myśli nie losy samego Paulusa ale Niemiec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×