Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość talon na balon

dziwny układ

Polecane posty

Gość najpiekniejszaaaaaaaa
no to dziwne powiem szczerze ale jakbyscie byli dla siebie to wszystko od razu wygladalo by inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
sama się połapać nie potrafię. każdy związek się jakoś rozwija. do przodu idzie, albo się kończy. a tu takie zawieszenie. jest sympatia, jest mile spędzony czas. Nie traktuje mnie jak koleżanki, ani jak zabawki. nawet nie wiem, kim dla niego jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfacsd
"to czemu w ogóle się ze mną spotyka? ani nie jestem jakaś piękna, ani przebojowa, ani wulkan w sypialni." No i masz odpowiedz....z braku laku i raz na tydzien to juz coś szuka pewnie lepszej partii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo
Przez dwa lata spotykałam się facetem i było tak jak u ciebie. Spotkania co najwyżej dwa razy w tygodniu, zapracowany, mieszkał sam, na spotkaniach bardzo miło, nie zawsze seks, ale znajomość stała w miejscu, aż do czasu gdy wpadła mi w rękę w jego mieszkaniu pewna kartka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
mialam to samo> ??? sfacsd - z braku laku? fajnie:O że mu się w ogóle chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo
Myślę że w twoim przypadku to się jakoś rozwinie. Spotykacie się od niedawna i na pewno jeszcze będzie dobrze. Ale u mnie było tak, że na tej kartce on miał skrupulatnie zapisane, swoim drobnym pismem, imiona, nazwiska i adresy innych kobiet. Kartka leżała w sypialni przy łóżku, więc chyba to nie były " kontakty służbowe"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
mialam tak samo- :O może głupie pytanie, ale też byłaś na liście? nie wiem, czy się rozwinie. zaczynam wątpić. zaangażowałam się trochę i przykro mi, że tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi to nie wrozy nic dobrego, wydaje mi sie ze na poczatku facet powinien bardziej okazywac zainteresowanie. Ja jestem z facetem 4 miesiace, i u mnie bylo od poczatku tak, ze facet dzwonil przynajmniej 4 razy w tygodniu i umawialismy sie wlasciwie codziennie i tak jest do teraz, gdy tylko moze przyjezdza lub ja do niego. Mialam wczesniej taki nierowijajacy sie zwiazek, to trwalo okolo rok czasu , okazalo sie ze facet ma druga dziewczyne;P i jedzie na dwa fronty, ale i tak odzywal sie codziennie :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo
Rozumiem, że ci przykro i że się zaangażowałaś. Daj mu jeszcze trochę czasu...Może będzie dobrze.A co do listy to całej nie zdążyłam przeczytać bo po pierwsze przeraziło mnie to co widzę a po drugie bałam się że on wejdzie i zobaczy że grzebie mu w rzeczach... Natomiast zapytałam go czy spotyka się jeszcze z kimś innym. Zaprzeczył. A można spytać jak się poznaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
cały problem w tym, że jeśli się bierze drugą, to dlatego, że pierwsza nie pasuje w jakiś sposób. I z tą drugą jest namiętność, albo fajna zabawa, albo co tam jeszcze można wymyślić. Zakładając, że jestem tą drugą, nie rozumiem po kiego grzyba jestem mu potrzebna. Pierwszą na pewno nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahohehehe
czy on przypadkiem nie ma na imie Przemek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
poznaliśmy się przez znajomych. widzieliśmy się wcześniej kilka razy na rożnych spędach towarzyskich. i kiedyś on zaproponował spotkanie. spodobał mi się , więc się zgodziłam. to jest bardzo sympatyczny chłopak, ale jakie są jego intencje nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
to nie Przemek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze przy nastepnym spotkaniu, podpytaj sie go jak was widzi;> w koncu troszke sie znacie, masz prawo wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahohehehe
bo mialam dokladnie tak samo i nadal nie wiem o co mu chodzilo....a byl taki milutki...i tez ciagle praca cos tam...jak zaczelam sie wkurwiac to mnie olal po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
właśnie się trochę boję tego, że jak zacznę pytać, albo naciskać, to ucieknie. Może ja naiwna jestem i czekam na coś więcej? Chciałabym, żeby było więcej. Chyba się oszukuję. nawet nie wiem, czy on mnie lubi. Zakładam, że tak. głupia sytuacja. nie dzieje się nic złego, a ja się męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdhdhdhhdhdd
a w jakim wieku jesteście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahohehehe
lepiej go olej, nie warto tracic czasu na kogos, kto nie ma go by spedzac go z toba, na prawde nie warto....niech sie wali na cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
po 28 mamy, więc nie dzieciaki. pierwszy raz się z czymś takim spotykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdhdhdhhdhdd
hm.. wydaje mi się, że jemu taki układ po prostu odpowiada, jak ma czas to się z Tobą spotka, jak nie to nie. jeśli nie protestujesz, on może myśleć że i dla Ciebie ta sytuacja jest wygodna. zrób coś z tym, porozmawiajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahohehehe
moze jakis facet sie wypowie dlaczego to robicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem... .. . ..
tak jak pisze hdhdhdhdhdhdd po prostu mu tak wygodnie. Nie chce wiązać się na poważnie, nie chce słuchać pretensji, kiedy spotka się z kumplami na piwo albo z jakąś koleżanką, nie chce myśleć, jak zrobić Ci przyjemność, nie chce starać się, rozmyślać, zastanawiać, pracować nad związkiem. Dlatego nie chce związku i pasuje mu Wasz układ w takiej - w jego odczuciu - niezobowiązującej formie. Funkcjonuje dlaje jak ktoś wolny, ale kiedy poczuje potrzebe pobyć z kimś - ma z kim, bo jesteś pod ręką. To wcale nie musi znaczyć, że Cię wykorzystuje, czy że ma Cię kompletnie w d... On może Cię lubić, może dobrze czuć się w Twoim towarzystwie, ale nie chce, żeby to przybrało formę związku, bo związek to wyrzeczenia i zobowiązania, a on nie chce wyrzec się swojego wolnego nieskrępowanego życia. Jak napisał ktoś wyżej - jeżeli go przyciśniesz i zaczniesz drążyć, a on zorientuje się, że chciałabyś coś więcej, najprawdopodobniej się wycofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vegetale
Dobrze mu się z tobą rozmawia, lubi cie, czasem zamoczy, ale związku to on nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wolała,zeby sie wystraszył i mnie olał niż z łaski spotykał sie ze mną raz w tygodniu..jakieś kino, dymanko i te sprawy. Nie jesteś zabawką przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
nie wiem:( chyba zbiorę się w sobie i choćby w żartach spytam, co dalej. on był wcześniej z kimś, nawet jakieś ślubne plany mieli. Może przypomniało mu się, że fajnie jest być singlem i nie mieć zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahohehehe
nom, ja tez go opitolilam i zniknal, ale coz...kij mu w oko, przynajmniej juz sie nie zastanawiam czemu sie ze mna nie spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem... .. . ..
Talon na balon, moja prywatna prośba do Ciebie - napisz, jak to się dalej potoczy. :) Jestem naprawdę ciekawa, bo Twoja sytuacja jest wbrew pozorom dość często spotykana, sama też się z tym zetknęłam. Oczywiście, życzę Ci, żebyśmy się tu wszyscy mylili i żeby w czasie rozmowy zadeklarował szczerze poważne zamiary. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
jeśli temat mi się nie zgubi to napiszę:) Ale coś mi mówi, że nie będzie pozytywnego zakończenia. Przykro mi tym bardziej, że chciałabym sobie już życie ułożyć, spotkałam wolnego, sympatycznego faceta i nic z tego nie wynika. Nie jestem desperatką, ale jakieś nadzieje z nim wiązałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj fakin gad
czy tylko ja widzę, że skoro spotykacie się raz w tygodniu i to trwa 2 miesiące, to widzieliście się 8 razy? i ty chcesz związku po 8 razach? przecież nawet się nie znacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talon na balon
oł maj fakin gad - to trochę inaczej jest. troszkę więcej było spotkań (choć i tak wychodzi lipa:O ). ja sobie myślę, że fajnie by było z nim być - takie normalne babskie myślenie. Tylko, że to się nie rozwija. nie ma jak się poznać, bo poza tymi sporadycznymi spotkaniami kontakt jest żaden. Więc ja go o deklaracje pytać nie będę, ale chciałabym chociaż wiedzieć, po co się spotykamy. Bo na razie nie widzę celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×