Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ka_rola

50 dni do Wigilii, zaczynam odchudzanko:)

Polecane posty

na szczescie wymiary mam bez zmian, wiec mam nadzieje,ze moga waga wyzsza jest wynikiem zblizajacego sie okresu. Ufff, ale i tak jest smutno. Boze dziewczyny jak ja kocham jesccccc :( ja chyba nigdy nie schudne do mojej 60tki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siubasek ja tez zaraz będę mieć okres w piątek i właśnie chyba woda mi się zbiera... ale dzisiaj kupie sobie asequrelle:) żeby nie było tak... bo cholera nie wiem ile schudłam tak naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaskr ja tez mam asekurelle, ale wzielam jedynie 4 dni temu 1 tabletke i teraz juz ich nie lykam, bo mam problem z polykaniem takich duzych :( A jak ta 1-sza rozgryzlam, to byla niedobra i mega twarda . Ale obiecam sobie kazdego dnia, ze bede je gryzla i lykala. Moze dzis sie uda:) A jak jest przerwa na okres to wtdy tez je sie bierze? bo na ulotce nic nie bylo napisane na ten temat. A jakie anty lykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Dopytam się gina lub w aptece. Ja biorę cilest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siubasek dam napewno :) zobaczę co i jak z tą asequrella i może na necie znajdę zaraz jaką wiadomość odnośnie okresu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj Dziewczny, podczytuje Wasz watek do poczatku, rowniez mam cel zgubic ok 5kg-6 kg do świąt. obecnie waze 70,3 przy 170wzrostu, waga poczatkowa to 71,7. Przyznam sie bez bicia ze zazywam 2 razy dziennie Reduxil od 2 tyg + dieta, ale moim zdaniem nic nie dziala (czytalam opinie ze pomaga schudnac 5-7kg w 2 miesiace) po 2 tygodniach mam miedzy 1kg a 1,5 kg mniej ale to raczej dzieki diecie ... Moj cel to 65, 64 kg pozniej sie zobaczy. 2 lata temu urodzilam synka i po roku schudlam do 63, ale nastapil efekt JOJO .. w bardzo krotkim czasie:( dodatkowo wcinam leki przeciwhistaminowe a one poteguja apetyt... malo ruchu, slodycze i gotowy wzrost Wagi. Wiedzialam ze jesli teraz nie zbije dodatkowych kilogramow to po swietach jzu nie bedzie 71 tylko z 75:( dlatego juz teraz wole sie za siebie zabrac!! mam nadzieje ze razem bedzie nam razniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Espritka witamy witamy :) ja mam więcej niż 5 kilo do zgubienia niestety ale dam rade ;) a do świąt to chciałabym mieć 7 na początku wagi i trzymać to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnei ze damy rade:))) Napiszcie prosze czy zdazaja sie Wam grzeszki?? ja w weekend podjadalam miodek:/ tak za mna slodkie chodzilo... a z dozwolonych przekasek to ziarno slonecznika, do tego duzo herbaty czerwonej...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech mój grzeszek?? 8 kostek czekolady:) ale bąbolady żeby nie było że pełno mlecznej :) ale później na rowerku i brzuszkach to zgubiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baleronik
HEJ :)dziewczyny:)odnośnie okresu to mnie wydyma juz 5 dni wczesniej ,wtedy sie czuje jak prawdziwy baleron,i waga tez skacze.;) dzis znowu jadłam kalafiorka,teraz jabłko,i zaraz czerwona herbata:) coś mi tu nie gra,że nie chudnę,,jaK SIE WKURZĘ TO ZMIENIę dietę;) o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baleronik to dla ciebie i się nie denerwuj :) Waga lekko spada: Ograniczasz ilość jedzenia, ale spożywasz więcej warzyw. Dzięki zawartości błonnika przyśpieszają one perystaltykę jelit.Przewód pokarmowy jest pusty i to widać na wadze. Waga stoi w miejscu: Trzymasz się, stosujesz dietę, nie jest Ci do śmiechu. Kiszki marsza grają, a mimo to ciężar ciała się nie zmienia! Dlaczego? Twój organizm za wszelką cenę stara się nie dopuścić do naruszenia rezerw tłuszczowych. Nie ma innej rady: musisz uzbroić się w cierpliwość. Waga lekko spada: Organizm wreszcie zaczyna czerpać energię z tkanki tłuszczowej. komórki tłuszczowe uwalniają swoje zapasy- tłuszcze dołączają do innych komórek i są spalane. Waga znowu stoi w miejscu: Niestety Twoje ciało przestraja się właśnie teraz na ,,program oszczędnościowy". Tempo chudnięcia zatem słabnie. Waga skokowo rusza w dół: Na pozór ciało zaaprobowało nowy, oszczędniejszy sposób odżywiania, ale wciąż czerpie energię z zapasów. Komórki tłuszczowe wciąż są opróżniane z tłuszczu i substancji toksycznych. Chwilowo możesz czuć się gorzej (np. mieć bóle głowy, kłopoty ze snem) Waga stoi w miejscu: Kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice! Włącza sie alarm: organizm musi przestawić się na jeszcze oszczędniejsze gospodarowanie energią, nie martw się to tylko chwilowe zwolnienie tempa w procesie chudnięcia, a nie jego zastopowanie. Waga cały czas stoi w miejscu: Ciało przyzwyczaja się do nowej, mniejszej wagi. Taki stan może trwać kilka dni lub tygodni- w zależności od indywidualnych cech organizmu. W tym okresie wiele osób popełnia niewybaczalny błąd: zniechęca się do uciążliwej dyscypliny żywieniowej i przerywa dietę. Cały wysiłek na marne! Waga skokowo idzie w dół: Wreszcie stan zgodny z Twoimi oczekiwaniami! Możesz sobie pogratulować wytrwałości i samozaparcia. Twój organizm po okresie wahań, decyduje się jednak w końcu na to, by sięgnąć po pozostałe zapasy energii do tkanek tłuszczowych. Waga stoi w miejscu: Organizm po raz kolejny musi przyzwyczaić się do nowej wagi, w końcu uznaję ją za coś normalnego. Zaczyna też akceptować coraz intensywniejsze zmniejszanie się zmagazynowanych zapasów tłuszczu. Waga spada, czasem zaskakująco szybko! Teraz już twoja radość z sukcesu może rosnąć w błyskawicznym tempie! Przy ciągłych niedoborach energetycznych, spowodowanych długotrwałym reżimem dietetycznym, twój organizm coraz szybciej i głębiej sięga po zgromadzone rezerwy tłuszczowe. Gratulacje! Tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baleronik
Olaskr:) wiem ,wiem,niecierpliwa jestem..;) a wiecie co mnie drażni?:)że sylwek jest zaraz po świetach a wiadomo że w święta się celebruje jedzonko:) wolałabym na odwrót hihi najpierw sylwek a potem święta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baleronik ja tez ale cóż poradzić?? trzeba się nie obżerać co ciężkie będzie niestety... ale trzeba walczyć... najwyżej kilka minut więcej ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale rada- trzeba uzbroic sie w cierpliwosc:) no ale niestety - jak mus to mus:) witaj espritka:) grzeszki? achhh bardzo czesto niestety i wiem,ze to przez to moja waga jak spada to baaardzo wolno. Ale ja jestem wielki lakomczuch, a takim osobm jest mega ciezko schudnac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) i do Wigilii coraz blizej:) a wiecie co, mnie w Swieta to jedynie ciasto gubi. Bo ja ze swiatecznego jedzienia lubie tylko barszcz z uszkami i pierogi :) a tak to moge siedziec i nic innego mnie nie ruszy. Ale jak podaja ciasto to....... No ale jakos sie Swiat nie obawiam:) jakos sie przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espritek
HEj dziewczyny, no szlak mnie trafia, bo na tej wadze raz 0,5 do przodu a raz do tylu :( ... eh tez jestem niecierpliwa, szpyrka na brzuchu mnie denerwuje i boczki, nic sie nie zmniejsza grrrr wiem wiem zapracowalam sobie na to przez kilka miesiecy wiec nie pozbede sie tego w 2 tygodnie! wlansie, napiszcie prosze jak czesto sie wazycie... ja przyznam szczerze ze waze sie codziennie rano, po toalecie w samej bieliznie heheheh;) teraz chce widziec i kontrolowac efekty dlatego nie wytrzymalabym dluzej w niewiedzy:),a kazde pol kilo w dol niesamowicie cieszy... teraz byle by zobaczyc 69 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
espritek :) ja dlugo tez nie moglam zobaczyc 6 z przodu :( ale wiem, jak mnie ona ucieszyla :) Ja tez sie czesto waze. Ponoc najlepiej robic to raz w tygodniu ,ale ja bym nie wytrzymala i niestety tez codziennie to robie, po toalecie i tak jak Ty w samej bieliznie (aby bylo jak najlzej;) ) No, ale jak same chcemy sie wazyc codzinnie to po co mamy sie zmuszac i czekac tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, a ja się nie ważę :) sobie postanowiłam że się zważę dopiero 30 listopada na koniec miesiąca i to będzie bardziej miarodajne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogole to od 2 dni szukalam na necie kiecki dla siebie na Sylwka. Niby tam 2 znalazlam co mi sie podobaly i jedna juz chcialam wczoraj kupic,ale jednak cos mnie powstrzymalo. A dzis rano sie obudzilam i stwiedzilam, ze nie kupuje sobie zadnej kiecki, bo mam taka jedna co kiedys mialam raz na weselu i szkoda kasy na kiecke, ktora zaloze 1 raz :) Tylko, ze Sylwek jest w klimacie Karaiby, a kiecka jest granatowa (gora dopasowana do kawalek pod biustem i ponizej zaczyna sie takie troszke luzniejsze, ala taki tulipan. I dol tez ma taki pasek dopasowany.) Moze ktoras z Was by mi pomogla dopasowac jakies fajne dodatki, aby troche na te Karaiby pasowalo :D Butow jeszcze nie mam, ale mam rozne kolory butow w domu:) Myslalam moze ze jakies dodtatki rozowe?? Jakis pasek, ramiaczka rozowe zrobic jakos?:) Ech niestety nigdy nie mialam zmyslu co z czym laczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa no i z racji, ze Karaiby to tez myslalam o takim kwiatku co to kobitki we wlosach nosza, ale ja nie chcialabym go we wlosach umiescic, tylko gdzies wlasnie moze ala broszka, albo w pasie doczepic do paska ;) wiocha? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaskr wow i wytrzymasz tyle?? zazdroszcze:) no wtedy na pewno efekt bedzie duuzo lepszy i bardzij zadowalajacy :) to ja juz sie nie moge tez Twojego wazenia doczekac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę wytrzymać... ja widzę po spodniach że schudłam bo mi z tyłka spadają masakrycznie...muszę na jakieś zakupy iść i sobie kupić ze 2 rozmiary mniejsze chyba... a co do Karaibów to kwiatek we włosach byłoby oki, i może jakiś z kwieciów łańcuch... kolorowe buty i inne kolorowe dodatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm i jakies bransoletki kolorowe. A jak ja moglam zapomniec o tym "naszyjniku" z kwiatkow :) dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę... sobie właśnie wczoraj Asequrelle kupiłam... do kibelka częściej siusiu chodzę ;).. i ją się podczas miesiączki tez bierze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, a jednak myslalam, ze podczas miesiaczki jej sie nie bierze. Ale wiesz co, ja jak wzielam ta 1 tabletke to przez 2 dni tez biegalam do wc tak czesto, ze juz myslalam,ze przeziebilam pecherz. A to przez nia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie :( ale cóż dam radę napewno i zwalczę to w zarodku:) staram się iść wyznaczona przez siebie ścieżką i nie ulegać chwilowym pokusom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siubasek dokładnie przez nią ;) ona z organizmu wodę usuwa :) pomaga wrócić do normalnej wagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz silna wole, ze zjadlabys tylko jednego placka, czy jak juz wlozysz do ust to koniec? Wlasnie sie zwazylam i waga wreszcie spada. Ale swoja droga, dzis mam 1 kg mniej niz wczoraj czyli 66,8. Jeszcze kilogram i bedzie waga ustabilizowana do wagi w stopce :) Najgorsze jest to, ze na ten dlugi weekend goscie do mnie przyjezdzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×