CIĄŻA NA PIERWSZYM ROKU STUDIÓW- jestem przerażona

:( Nie wiem, od czego zacząć. Ta wiadomość dochodzi do mnie jak przez mgłę. Nie wiem, co powinnam najpierw zrobić.

poszukać taty :)

dostałas skoro o antykoncepcji pojecia nie masz

nie przejmuj się będzie ok ja też na pierwszym roku zaszlam w ciążę i wszystko się ułożyło wzięliśmy ślub teraz mamy 2-letnią córeczkę:)

nic sie nie martw. ja tez bylam i dalam rade. chodz na zajecia jak najdluzej dasz rade. a potem popros o pare tyg wolnego- nikt nie odmowi. po porodzie przychodz tylko na cwiczenia i laboratoria, wyklady sobie odpusc. i pamietaj ze zawsze jest sesja poprawkowa!

Ja widzę, że wy tu bardzo mądrzy jesteście. Wszyscy byliście planowani?

od wizyty u lekarza, oswoisz się z myślą o ciąży, pokochasz maluszka, a studia też zdążysz skończyć, powodzenia młode mamy w podobnej sytuacji znajdziesz na www.ebobas.pl

Studiuję zaocznie, więc problemu z tym jakiegoś większego nie będzie, ale praca, reakcja rodziny :/

Ja widzę, że wy tu bardzo mądrzy jesteście. Wszyscy byliście planowani?" szukamy usprawiedliwienia na głupotę ? :D

Już kocham to Maleństwo. Ale zawiodłam ja- namawiałam mężczyznę do kochania się bez zabezpieczenia (mam uczulenie na lateks, a na pigułki dopiero zrobiłam badania, zamierzałam je brać od przyszłego miesiąca)) i mamy owoc. Boję się, że pomyśli, że zrobiłam to specjalnie:(

Studentko, a kto jest tatusiem dziecka? kolega ze studiów?

to jak zaocznie to co sie martwisz o studia. w najgorszym wypadku wezmiesz dziekanke

Mój mężczyzna jest tylko o rok ode mnie starszy, więc jeszcze studiuje (dziennie)

To trzeba było poczekać miesiąc!!! To jak doszło, nawet przerywanego nie stosowaliście??? Jak można być tak nieodpowiedzialnym?

Jak można być tak nieodpowiedzialnym? jak widać na załączonym obrazku można :D pewnie myślała że studentce zaocznej takie coś nie sie nie może przydarzyć :D

A Twój facet o tym wie??

Facet też ynteligent. Chociaż skoro studiuje dziennie, to pewnie ma dzianych rodziców - chyba że na oparach żyją aby sfinansować - kochanemu i "mądremu synusiowi wymarzone studia z "chujoznastwa" to macie przejebane. Przynajmniej macierzyńskie dostaniesz!

i może becikowe :D

nie przesadzaj dasz rade a tym bardziej nie rezygnuj ze studiow

Autorko, wcale bym się nie zdziwiła, jakby 'tatuś' stwierdził, że specjalnie wrobiłaś go w bachora i zostawił cię :-O Nie wiesz, że istnieje coś takiego jak PREZERWATYWY NIELATEKSOWE pusta makówko? A poza tym - ludzie to nie zwierzęta, mogłaś wytrzymać ten miesiąć :-O Sama jesteś sobie winna

studentka pewnie poszła ojca szukac :P

Ja mam uczulenie na kobiety "uczulone na lateks" :-O Już tyle lat dostępne są na rynku prezerwatywy bez lateksu, a te matołki zawsze są niezmiernie zdziwione, że coś takiego istnieje. Nie rozumiem tego fenomenu

Idźcie w pizdu

tam to niedługo bedzie ale twój gin :D :P

Prawda w oczy kole? Autorko, kiedy czytam posty wypełnione tak bezbrzeżną głupotą jak twoje, autentycznie wstydzę się, że jestem kobietą :-O

Powinnaś się wstydzić, ale z zupełnie innego powodu. Żegnam

pewna rumunka bardzo by sie zapewne cieszyla, gdyby urodzila dopiero na 1 roku studiow :-)

i nasz studentka zawiodła sie na czytelnikach forum ... nie tego sie spodziewała oj nie tego :D żegnaj studentko i pozdrów tate :D

Tak, wstydzę się okrutnie - tego, że zapewne urodzisz kolejnego, w przyszłości niedouczonego, matołka :-O

pewna rumunka bardzo by sie zapewne cieszyla" no to był niezły odpał :)