Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bloody Marry

baby i ich złamane serca

Polecane posty

Zastanawiam się jak to jest. Rozstałam sie z facetem, mam złamane serce, płaczę, rozmyslam jednym słowem wariuję. On żyje dalej, spłynęło to po nim, a podobno kochał. Jak przestawic swoje myślenie tak żeby i po mnie to tak spływało? Zeby się tym wszystkim nie przejmować, żeby zdać obie sprawę że życie się jeszcze nie skończylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz radę wyryczysz sie, wygadasz się, powyzywasz, pojęczysz i ci minie :) po prostu różnimy sie od siebie i nie mam tu na mysli tylko wyglądu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już ryczałam i gadałam. niestety skutek marny, popadam w jakąś paranoje. zastanawia mnie co taki facet ma w głowie po takim rozstaniu. O czym mysli, co robi, czy rozpamiętuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meżczyźni są tak wychowani, ze nawet sami sobie potrafia weprzeć, że to po nich spływa jak po kaczce. Tylko nie iwadomo dlaczego potem potrzebują terapeutów;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje się strasznie...
Ja mam tak samo.. Rozstaliśmy się ponad miesiąc temu, a ja i tak dzień w dzien rycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co taki facet ma w głowie po takim rozstaniu" zazwyczaj chęć zapomnienia :) twoje pytanie jest troche dziwne ? nie ma jednakowej odpowiedzi na twoje pytanie faceci są różni , różne sa powody rozstania , różne sa kobiety ... jeden mysli jak odzyskac stracona kobiete , drugi zapomina o tym , trzeci bierze sznur i sie wiesza ... jeszcze inny idzie na wódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to chodzi o to że np ja nie czuję się zbyt atrakcyjna i mam wrażenie że nikt inny mnie nie bedzie chciał? Luśka z Windsorów>> że mnie tak nie wychowali. pech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kevin 321
co wy pieprzycie. facet tez przezywa tyko sie z tym nie obnosi, dusi to w sobie ale czasem sie zdarzy ze nie wytrzyma i rozpłacze sie jak 3 letnie dziecko po zabraniu mu cukierka. ból jest taki sam jak u was tylko oznaki inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, kobiety mimo wszystko są silniejsze psychicznie i rzadko popadają z powodu zawiedzionej milosci w alkoholizm, nie mowiąc o tym wspomnianym przez Ciebie sznurze. Moze wlasnie dlatego, ze więcej i dluzej boadolimy. I nie nasza w tym wina, bo to atawizm - kiedys kobiety musialy miec dobra komunikacje z innymi kobietami, nawiazywac relacje (stad wiecej rozmowi i omawiania problemow), zeby w razie gdyby chlop ie wrocil z polowania na mamuta, mozna bylo na kogos liczyc i uzyskac wsparcie przy wyzywieniu dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L-o-l-u-s
Tez tak mialam 10 lat temu - 4 lata nieudanego zwiazku. Dzis nawet nie jestem w stanie sobie przypomniec jak wygladal a juz na pewno nie zaluje rozstania. A serducho sie skleja!!!!!!!!!!! Glowa do gory, widocznie nie to nie bylo to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, kobiety mimo wszystko są silniejsze psychicznie i rzadko popadają z powodu zawiedzionej milosci w alkoholizm," ale Lusia co z tego ? jakie to ma znaczenie w perspektywie zakonczonego zwiazku? To kobieta czesciej i bardziej rozdrapuje świeze rany po rozstaniu ( tylko dlatego że tak jest stworzona ta jej psyche) a czego to dowodzi ? ano tego że wy to gorzej znosicie niz my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia kobiety wpadaja w alkoholizm dokladnie z takiego samego powodu co mezczyzni - z bezradnosci A co do intensywnosci przezywania rozstania, jezeli ludzie sie kiedys kochali to cierpia tak samo. Kobiety po prostu lubia jak wraz z nimi cierpi cale otoczenie dlatego same w sobie podsycaja te uczucia, wtedy tez wpadaja na genialny pomysl "pojde sie wychlipac w rekaw bylego, on zawsze mnie rozumial"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czizas, oczywiście racja z tą bezradnością w bardziej ogólnym rozumieniu. Tylko, ze ja znam autentyczne przyklady w liczbie kilku zdradzonych przez kobiety alkoholokow i zostawiajacych listy sugerujace nieszczesliwa milosc samobojcow meskich, a podobny przypadek kobiety tylko jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia ja mam natomiast przeglad kobiet alkoholiczek w sasiedztwie i mam wrazenie ze nie podaja powodu zapicia tylko z tego wzgledu, iz belkocza bardziej niz mezczyzni albo nie maja zebow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nikomu nie żale. mam na co zasłużyłam." hahahah a co tutaj robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas>> nie zale sie znajomym przyjaciolom tu pytam o rade, rozmawiam, no moze i zale sie ciut. wole tu niz nabijac glowe swoimi problememi znajomym. zresztą oni nie sa obiektywni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Less
Faceci też cierpią i nie każdy (porzucony przynajmniej) idzie dalej i mówi sobie nie ta to inna i przechodzi nad tym do porządku dziennego. Skąd się to bierze, że Kobiety się tak nad sobą rozczulają, a jak robią dokładnie tak samo jak Ci znienawidzeni faceci to wszystko jest w porządku. Wierzcie, faceci też maja serca i uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kevin 321
rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co tak naprawde biega? chodzi o to by cierpienia byly rowne? no do konia co za durne myslenie ja cierpie to niech cierpi caly swiat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bądźcie śmieszne
facet po rozstaniu z jedną ,szuka następnej,bo faceci podchodzą po sportowemu i nie biadolą,szybko sie pocieszą jak nie ta, to innna i nie usprawiedliwiajcie ich a wy kobiety szanujcie się i nie pozwalajcie im na lekceważenie was jesli odchodzi,to mała strata,on szuka przygód,a nie miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×