Lipcówki 2011

dziewczyny, gdzieś czytałam, że w ciąży nie wolno używać wielu kosmetyków na cellulit, właśnie chyba ze względu na kofeinę. sprawdźcie to gdzieś może... pożarłam właśnie WIELKIE lody i czuję się wyśmienicie. na plusie 2kg, więc nie jest źle. pozdrowienia!

Cześć dziewczyny, Mnie cellulit też dopadł trochę na udach, ale tłumaczę sobie, ze teraz hormony nam szaleją, że gromadzimy wodę i jest szansa, że trochę zejdzie po ciąży. Pamiętajcie, że nie wolno nam teraz żadnych specyfików antycellulitowych. anik - ja mam identycznie jak TY z plecacmi - trochę za długo postoję albo np. poodkurzam i ból jest nieziemski. Wczoraj mnie coś takiego dorwało, staram się wtedy położyć i odpocząć, ale trochę czasu i kilka zmian pozycji potrzebuję żeby zaczęło popuszczać. Wczoraj poleżałam dwie godziny, potem poszłam na 20 minutowy spacer i było dobrze. Dzisiaj zaliczyliśmy pierwszego grilla zamiast obiadu, mniam ;) A jutro powrót panów robotników i ciąg dalszy życia w remoncie - pył i wszystkie inne "atrakcje". Ale damy radę, byle do przodu.

zebra, problem w tym, że jak ja sie położę to już kaplica. ani wstać z tego łóżka, ani nawet się na drugi bok przewrócić nie mogę tak boli. chodzę zgięta, potem jakoś po dniu lub dwóch mija. wykończę tę sukę kurzajkę i ruszam na basen, woda to moje naturalne środowisko;) dzięki pływaniu pozbyłam się skoliozy, płaskostopia. za to nabawiłam się rozstępów, ale coś za coś;) cholera moja wydajność spada. cały dzień usiłowałam pracować i nie zrobiłam nawet 1/3. masakra. samo się nie zrobi a bieżącej pracy full, szlag by trafił. dobrze, że chociaż wiosna. po świętach maluję ściany u małej, zamawiam meble i kompletuje resztę rzeczy (mam głównie ubranka, podgrzewacz). jak będą meble to kupię pościele, kocyki, pieluszki, kosmetyki, ręczniki i wszystkie te niezbędne rzeczy. jest tego cała masa więc postaram się w czerwcu większość mieć. na koniec czerwca zostawiam wózek, nadal nie wiem który. pytanie techniczne - jaki rozmiar koszul do szpitala kupujecie (chodzi mi o te po porodzie); zawsze nosiłam s/m, nie wiem czy L będzie ok? pozdrowienia:)

Witam Kobietki. Nieczęsto się odzywam za to codziennie poczytuje. My mamay termin na 10 lipca więc zaczęłam tak konkretniej myśleć o wyprawce i niezbędnych zakupach. Chciała bym Was moje drogie poprosić o podzielenie się opiniami na temat wóżków. Czy już się na coś konkretnie i ostatecznie zdecydowałyście? Co przemówiło za właśnie takim wyborem? To nasze pierwsze dziecko więc będę niezwykle wdzięczna za każdą poradę. Pozdrawiam serdecznie

Małą gosia temat wozkow byl poruszany ale mozemy napisac Ci raz jeszcze nic nie szkodzi przeciez :) To zalezy czy chcesz 3w1 czy tylko gondole a potem spacerowke i w jakiej kwocie chcesz sie zmieścić... Jesli chodzi o gusta to o nich sie nie dyskutuje dlatego moze najpierw pokaz nam jakie Ci sie podobaja jakie typy wozkow...3czy 4 kołowe...?mieszkasz w miescie czy na wsi gdzie drogi i chodniki nie zawsze sa odśnieżone ..?gdzie z dzieckiem bedziesz najczesciej chodzila na spacery? (bo ja juz np wiem :) bo mam taka stała i jedyna trase +miejsca nieznane ) chcesz mały ktory zlozysz jedna reka i wlozysz do bagaznika czy lekki ktory wniesiesz po schodach ? to wszystko musisz wziac pod uwage jesli chodzi o Ciebie a potem musimy popatrzec na to czy spacerowka rozklada sie na lezaco calkiem na plasko czy tylko troche..? ale to moze potem ..najpierw napisz cos o swoich wymaganiach :) Jesli chodzi o mnie to mialam wiele wózków na oku ..pokaze Ci jakie brałam pod uwage :) (nie mowie o tych konretnych kolorach bo moich kolorow nie znalazlam teraz ) http://szokcen.pl/630-wozek-quinny-buzz-4/ http://www.nuna.com.pl/produkt/opis/1/pepp_kol_yellow http://www.maxi-cosi.com/gb-en/strollers/maxi-cosi-mura-3

jestem pierwsza:) kurczę laski tak mnie zab cala noc bolal ze myslalam ze umre juz dzis:) zebrala mi sie ropa w dziasle i jak bylam w nocy siku to zasypiajac zlapalam sie za buzie no i ropa wyplynela i tak mi sie zaczela atrakcyjna noc:/ moja punia dostala cieczki:/ w dzien wizyty u weterynarza i on nic nie strwierdzi dlaczego ta tak lała pod siebie bo teraz o dziwo spokoj... nosi pampersa :) freuline dzieki za posta z info co spowodowalo moj celluit i w sumie to moze dwie rzeczy... slodycze ktore zaczelam pochlaniac w gigantycznej ilosci jak dla mnie:) co do wozka to mamy juz wybrany a zakup planujemy na czerwiec ewentualnie lipiec:) naszym wyborem jest coneco toledo

jestem pierwsza:) kurczę laski tak mnie zab cala noc bolal ze myslalam ze umre juz dzis:) zebrala mi sie ropa w dziasle i jak bylam w nocy siku to zasypiajac zlapalam sie za buzie no i ropa wyplynela i tak mi sie zaczela atrakcyjna noc:/ moja punia dostala cieczki:/ w dzien wizyty u weterynarza i on nic nie strwierdzi dlaczego ta tak lała pod siebie bo teraz o dziwo spokoj... nosi pampersa :) freuline dzieki za posta z info co spowodowalo moj celluit i w sumie to moze dwie rzeczy... slodycze ktore zaczelam pochlaniac w gigantycznej ilosci jak dla mnie:) co do wozka to mamy juz wybrany a zakup planujemy na czerwiec ewentualnie lipiec:) naszym wyborem jest coneco toledo

Dziękuje za odpowiedź, wiem że temat wózków był już poruszany, ale chciałam zapytać czy już jesteście zdecydowane na 100% czy jeszcze wszystko w fazie rozważań. Ja mieszkam w Szczecinie, więc raczej tereny miejskie, jeśli chodzi o trasy spacerowe. Na pewno chciała bym załatwić 3 pieczenie za jednym ogniem czyli gondola, spacerówka i fotelik samochodowy. Wózka nie będę wnosić do mieszkania, bo mamy w bloku specjalne pomieszczenie o enigmatycznej nazwie "wóżkownio-rowerownia", i tam będziemy parkować nasz pojazd kosmiczny. Nie do końca rozumiem zamysł konstruktorski wózków trzykołowych, czy one naprawdę są bardziej skrętne? Co do ceny nie jesteśmy jakoś bardzo ograniczeni , tym bardziej, że przyszły dziadek się zadeklarował z takim prezentem, co nie zmienia faktu, że nie posiadamy potrzeby zakupu wózka za 3 czy 4 tysiące dla zasady;) Myślałam o kwocie do max 2 tysięcy. Coś poradzicie?

Ja kupiłam taki: http://www.x-lander.pl/a-xa_akcesoria i z tego co czytałam i słyszałam od znajomych, którzy go mieli to jest spoko, a jaki się okaże w rzeczywistości, to wyjdzie "w praniu" ;) Na razie stoi spakowany i czeka na lipiec :D

witajcie a u mnie do wozka zmienily sie plaby mial byc taki coneco http://www.coneco.pl/index.php?go=barracuda a dzisiaj bylam u producenta Tako i ogladalam, jezdzilam , macalam taki i jest poprostu boski , leciusienki w prowadzeniu i na zajebistych szerokich oponach pompowanych no jeszcze w zyciu nie prowadzilo mi ise tak lekko wozeczka a troche ich bylo i ze skladaniem nie ma problemu a co najwazniejsze rozkładana spacerowka do spania dla dziecka ;-) http://allegro.pl/wozek-captiva-firmy-tako-nowosc-od-producenta-i1569514590.html zwyciężył ten hiihih bezowo czekoladowy co jest zaraz na samym poczatku na tych czarnych oponach rewelacja z fotelikiem 1500 asiunia do do toledo z coneko to jest super wygodny moja iostra miala dla synka i byla bardzo zadowolona przez 1,5 roku jazdy , wygodny , bez problemu wszytkie dolki , doleczki kosteczka czy dziury przejezdne . polecam .

Cześć :) Właśnie odebrałam wyniki z krwi i moczu i powiedzcie mi dziewczyny czy w ciązy normalny jest wzrost WBC (krwinek białych)? Bo teraz mam 10,6 (norma jest do 11) a na początku ciązy miałam 7. Niby ciągle mieszczę się w normie ale trochę się zaniepokoiłam. A jeśli chodzi o wózki to słyszałam, że X-landery są fajne. Ale to zależy kto czego oczekuje od wózka. Mnie zależało, żeby był 3-funkcyjny. Fotelik zakaładany na stelaż wózka okazał się super ale już spacerówka mnie wkurzała. Dość szybko kupiłam lekki składany wózeczek spacerowy a ta duża spacerówka wylądowała w piwnicy. Zależało mi też na dość dużej gondoli, żeby zimą dziecko się bez problemu zmieściło. W efekcie kupiłam wózek firmy Deltim (teraz Delti). Ogólnie byłam zadowolona, jedynie waga wózka robiła problem, bo wiadomo, że w naszej rzeczywistości wszędzie schody i trzeba się ludzi prosić, żeby pomogli.

chyba sie juz nikomu nie chce zaglądać na kafe :) Ładna pogoda ...ciekawe co bedzie w lato ...pewnie pustki :D chociaz kto wie...temat porodu przyjdzie wiec moze nas tutaj znowu przybedzie na forum. Ja wstalam przed 10, zjadlam pelna miche czekoladowych kulek z mlekiem i wypilam kawusie z expresu ale taka pół na pół z mlekiem :) Posiedzialam z chloapakiem na tarasie i teraz przyszlam ogarnac troche pokoj. Umyje sie, pomaluje i zrobie pranie :) taki mam plan na dzisiaj. Mialam jechac do MOPSu ale moj chlopak ma inne plany a chcialam z nim jechac...Mama mi podpowiada zeby posciagala złoto i nie ubierala sie normalnie troche troche schludniej :D bo mnie zapamietaja ze nie wygladam na potrzebujaca a przychodze po zasilki :) moze uda nam sie jutro tam podskoczyc. Odnośnie celulitu to pytalam kolezanki kosmetyczki i mowi ze faktycznie pilingi te kawowe pomagaja ale trzeba to robic czesto no ale nie pytalam sie o to czy kobiety w ciazy moga je stosowac heh :)

Cześć dziewczyny ;-) Wreszcie piękna pogoda. W weekend nic nie pisałam bo byłam zagoniona, ale już wszystko nadrobiłam. Widzę temat wózeczków, w sobotę byłam właśnie pooglądać. Jechałam z wizją implasta - bolder sd ecoline albo ewentualnie tako -jumpera. Niestety na miejscu nie miałam możliwości obejrzenia na żywo ani jednego ani drugiego za to spodobał mi się ten. http://allegro.pl/nowosc-wozek-3w1-ed-re-ma-vector-naj-cena-i1552970449.html w sklepie ok. 1300 zł z fotelikiem. Cały czas jednak po głowie chodzi mi jeszcze ten jumper i nie mogę się zdecydować. Z implasta zrezygnuję chyba ze względu na cenę i fakt, że musiałabym go zamówić w ciemno przez internet bo niestety w okolicach Krakowa nigdzie tych wózków nie ma. Teraz jeszcze podunełaś balbinko tą Captive z Tako i przyznam, że mi się strasznie spodobała i teraz to ja już w ogóle nie mam pojęcia ;-) Czy może dopytałaś czym ta wersja różni się od tych starszych np. od jumpera albo warriora? Asia lipcówka - ja mam podobny poziom WBC co Ty i lekarka powiedziała, że wszystko jest w porządku więc raczej nie masz się czym niepokoić.

mała gosia to jednym slowem mozesz pozwolic sobie na ladny wózek miejski nie koniecznie z wielkimi pompowanymi kolami :) Ja mieszkam w gorach i to w gtakiej miejscowosci gdzie snieg jest zawsze mimo odsniezania bo nie jezdzi u nas solanka i w zwiazku z tym snieg jest prawie zawsze w zimie :) musze miec wielkie pompowane koła ...wozka lekkiego tez nie musze miec bo nie mieszkam w bloku a mam do domu moze z 5 schodow i potrafie wjechac ciagnac go za soba nie unoszac w powietrzu :) dlatego waga wozka jest mi obojetna. ALe wiadomo im lzejszy tym lepszy...wczoraj rozmawiaam z kolezanka ktora sprzedawala swoj wozek marki quinny (to ta sama firma co maxi cosi) i mimo ze to bardzo dobra firma jedna i druga to wozek tez sie jej popsuł.. w tych nowych wózkach jest regulowana rączka i jest tam taki przycisk na srodku raczki aby znizyc raczke lub podwyzszyc i chodzi o to ze tam w srodku jest taka linka ktora jej pękła i teraz ma tylko jedna wysokosc tej raczki i jej mąż jak jedzie z tym wozkiem to wyglada troche smiesznie bo on wysoki hhe i taki zgarbiony sie wydaje :) no i stalo sie to po uplynieciu terminu gwarancji...troche szkoda :) to samo tyczy sie podnóżka. Po jakims czasie coś tam sie jej popsuło i ten podnózek jej tylko wisi a dziecko ma nogi zawsze spuszczone z tej okazji :) Skrętne koła ktore miała przednie nie sprawdzaja sie jej w wielkich sklepach. Tzn na gładkich powierzniach mimo ze przy zakupie jezdzila nim po sklepie ale nowy wozek to nowy wozek. w wielkim sklepie na takie gladkiej powierzchni skretne kola sie jej blokowaly tzn ta jakby bokiem do kierunku jazdy..dziwna sprawa ale nie pierwszy raz sie z tym spotykam ze ktos ma problemy z jazda po sklepie jak ma skretne kola :) dlatego musiala je blokowac i jechac tylko prosto a przy zakrecie podnosic przod wozka jak kiedys sie to robilo :D Miała też wąskie siedzisko w spacerowce i jej syn w zimie wygladał jak sardynka w puszce...na to tez trzeba chyba zwrocic uwage..aa i powiedziala mi jedna rzecz na ktora wogole nie zwracala uwagi. Czy mozna zmienic raczke wozka z jednej strony na drugą..bo teraz jest w wiekszosci wozkach obracany foteli spacerowki a nie raczka. I teraz wyobrazcie sobie ze nagle myslisz sobie aaa zmienie mu kierunek siedziska ale co zrobisz z dzieckiem teraz? dasz go sobie miedzy nogi zeby obrocic siedzisko ktore trzeba chwycic dwoma rękami ...! straszna lipa :) co innego jak sobie przypomnisz o tym wczesniej przed spacerem czy jak dziecko spi to skoczysz do wozka zmienisz i juz. Ale nie raz jest tak ze chcesz to zrobic jak dziecko juz jest na spacerze bo widzisz ze ciagle sie wychyla bo chce patrzec w kierunku jazdy co sie dzieje a nie tylem i teraz nie obrocisz siedziska z dzieckiem w srodku bo Ci ciezko bedzie...co innego jak bedzie juz umialo stac samodzielnie. No to tyle z obserwacji mojej kolezanki :) Kolejne spostrzezenie innej kolezanki ktora tez zaplacila sporo za wozek z firmy Mutsy (juz kiedys wspominalam) idac przez rynek odpadly jej dwa przednie kola ! dziwna sprawa ale stalo sie :) takze nie ma teorii na dobry wozek chyba ...dwa wozki tej samej firmy sa roznie eksploatowane i jeden moze sie rozleciec a drugi nie... dobrze jak jest gwarancja to mozna podejsc i Ci wymienia kazda czesc :) Ja sie zastanaiwam czy nie kupic tylko spacerowki i fotelika a gondole na allegro uzywana bo one sa najmniej zniszczone. Zwlaszcza ze ja wybralam wozek maxi cosi a do niego pasuja rozne gondole. Ktore nowe kosztuja po 700zł najtaniej a na allegro juz od 200zł dlatego troche sie zastanawiam nad tym aby sobie zrobic skladaka :) A jesli chodzi o te trzykolowe wozki to nie wiem czy skreca sie lepiej ale na pewno skreca sie dobrze :) mysle ze jest to obojetne...ja na poczatku bylam bardzo anty 3 kolowym ale w sklepie sie sama na nie namowilam :)

OCZAROWANA od jampera rozni sie napewno stelarzem , solidniejszy i ładniejszy , takze kolami ma wieksze zarowno z przodu jak i z tyłu szersze gumy i to sporo decydowanie sie lepeij prowadzi tak lzej. pochodze z miejscowosci producenta ;-) Tako, wiec z gwarancja tez nei mam problemow jak tylk cos nie tak to od reki naprawiaja,wymieniaja nawet jak gwarancja minie to zobia. sa poprostu bez problemowi. znajoma miala jampera to te mniejsze oponk zprzodu troche nei zdawaly rezultatu denerwowaly a nie rownych terenach ale w tym nowym Captiva sa zdecydowanie szersze i wieksze , niz w jamperze wygodniej m sie skladało , i spacerowka wydaje sie wizualnie troche szersza i wygodniejsza. to chyba tyle . jak raczej zdecydowana jestem w 100 % na ten wozek porostu rewelacja oszalalm na jego punkcie. poprostu na zywo wyglada swietnie stelarz koła kolorek wszytko gra.

Oczarowana - dzięki za info o wynikach. Gdzieś doczytałam, że podwyższenie poziomu WBC jest w ciąży normalne:)

Dzięki Balbinko. Przekonałaś mnie ;-) w szczególności tymi większymi kołami. Ed-re-ma vector miał własnie większe i szersze koła od jumpera i faktycznie prowadził się zdecydowanie lżej tylko miałam zastrzeżenia co do gwarancji która tylko na 12 miesięcy a Tako 24 miesiące co jest ogromną zaletą. Teraz jeszcze napisałaś, ze nie ma problemu z obsługą posprzedarzową w Tako a o tamtej firmie tak naprawdę nic nie wiem. Własnie zlokalizowałam sklep z wózkami Tako w Krakowie i muszę się na dniach wybrać i obejrzeć, sprawdziłam już że na stanie mają captive za 1500 zł 3 w1 więc cena w zasadzie taka jak u producenta. Ciekawa tylko jestem, jakie wersje kolorystyczne są tego wózeczka, czy generalnie producent oferuje większy wybór bo na allegro jest raczej mały, na stronie internetowej producenta też chociaż coś by się z tego wybrało ;-) np. ten pierwszy który się Tobie podoba jest śliczny i uniwersalny kolorek na czym mi zależy ;-) Byłam dziś w laboratorium oddać krew i mocz bo jutro czeka mnie wizyta u lekarki. Stałam i stałam w kolejce z ogromnym brzucholem, nogi odmawiały mi posłuszeństwa i nikt nie był wzruszony oprócz starszej osiemdziesięcioparoletniej kobiety, która stała zaraz przede mną i spoglądając na mój brzuszek powiedziała, żebym poszła przed nią chociaż sama ledwo co stała. Szok normalnie ;-) Tak w ogóle to ostatnio dowiedziałam się , że nie daleko mnie otwarto nowoczesną porodówkę (była konieczność zamknięcia starej bo stan był opłakany więc wybudowano za pieniążki unijne nową od podstaw) Oddano ją do użytku z początkiem roku. Byłam tam w sobotę zobaczyć i doznałam szoku jaki standard. Zresztą zobaczcie sobie same. http://www.bochnianin.pl/8435_nowoczesna_porodowka_w_bochni__wideo.html Od razu odwidziało mi się rodzić w Krakowie ;-) Personel bynajmniej położne z którymi rozmawiałam bardzo miłe i robiły dobre wrażenie. Szpital nie pobiera żadnych opłat za szkołę rodzenia, znieczulenie, poród rodzinny, poród w wodzie. Można nawet nieodpłatnie wybrać sobie lekarza i położną, która będzie przy porodzie z pośród dostępnego w szpitalu personelu. ;-)

szukam informacji na temat kubełkowych spacerówek bo zauwazylam ze wiele mam je chwali a te co ich nie używały wypowiadaja sie o nich negatywnie..miala ktoras z Was ?

freuline - ja nie miałam takiej spacerówki ale miałam okazję obejrzeć w sklepie starą wersję wózka ed-re-ma i tam własnie jest spacerówka kubełkowa. Osobiście po rozłożeniu spacerówki całkiem na płasko zauważyłam, że dziecko ma wyżej nóżki niż główkę. Nie wiem, czy tak jest we wszystkich spacerówkach kubełkowych czy akurat w tym wózku co widziałam, osobiście wizualnie mnie to nie przekonało za bardzo. Jak wpływa to na komfort leżącego dzieciaczka w wózku - trudno powiedzieć...

ja właśnie mam taki wózeczek z kubełkową spacerówką .Powiem tak wybraliśmy ją ze względu na fakt ze mieszkamy na wysokim piętrze i nie chcieliśmy zostawiać wózka na noc na dole ani wnosić w całości na półpietro . Nie mam pojęcia jaki wybrałabym gdybym nie miała tych rzeczy na uwadze .Na pewno wózeczek się sprawdził , bo zarówno gondolka jak i spacerówka łato się wypinały stelaż zostawał na dole a reszta wędrowała z dzidziusiem do mieszkania , co ważne w kubełkowej można sobie regulować wpięcie siedziska przodem lub tyłem do kierunku jazdy . Ze spaniem też nie było problemu bo później już dzidziuś tak dużo nie śpi na spacerku więc taka pozycja leżąca trochę w literkę v dziecku nie przeszkadza .

Rosa myslisz ze ta pozycja jest dla dziecka niewygodna ? bo mi bardzo sie podobaja te kubelkowe ale boje sie ze ono zawsze bedzie w nim takie pokurczone...ze jak spi to tylko na prosto i w dodatku z nozkami do gory ..

cześć dziewczyny, odebrałam wyniki badań. mocz - ok. krzywa cukrowa chyba też 72,2 - poziom na czczo (trochę niski ale tak mam zawsze) 84,3 - poziom po 5o mg glukozy po 1h 90,3 - poziom po 2 h wydaje mi się, że ok ale pewna nie jestem pojutrze wizyta u gina, ciekawe jaka duża jest juz polka. brzuch mam wielki, ale przytyłam około 2-2,5kg a to 27 tc. zaraz zamawiam meble do pokoju małej, zanim przyjdą musimy tylko pomalować ściany. kolory żółty i fiolet, do tego kolorowe naklejki na jednej ścianie. meble białe. nadal nie jestem w 100% pewna jaki wózek, ale wymyślę jeszcze. rozum sobie a serce sobie;) pozdrowienia dla wszyskich!

freuline juz pisalam ze mialam przy pierwszym dziecku taki wozeczek z coneco v3 z kubelkowa spacerowka i pozbylam sie jej w pigułu bo mały byl caly czas w pozycji sedzacej czy spal na lezaco to i tak pozycja w kubelkowym jest siedzaca bo jak sie kladzie oparcie to ni tak pozycja dziecka jest taka sama . wiec ja uwazalam ze jest ona nie wygodna jak i potwierdzil mi to ortopeda do ktorego chodzilam z małym. powiedzial ze nie ma to jak dzidzia lezy wyprostowana jak spi czy obiera pozycje na boczku jak jej wygodnie a w tym wozku jedna pozycja snu jest . dlatego sprzedalam w piguły wozek i kupilam, spacerowke gdzie sie rozkladalo do konca spanie . teraz rowniez kupuje wozeczek gdzie spacerowka sie kladzie do konca i rowniez mam mazliwosc szybkiego wypinania spacerowki i zostawiania samego stelarza , a takze zamontowania spacerowke jak mi sie podoba tyłem badz przodem do kierunku jazdy . ale to sa tylko moje spostrzezenia i moja opinia. wygladaja rewelacyjnie to fakt. a poza tym tez zalezy ile dziecko bedzie spedzac w nim czasu bo jesli ktos wychodzi tylko na spacer i z dzieckiem na spanie wraca do domku to spoko . ja bynajmniej spedzam cale dnie w wakacje na dworze , dziecko spalo w spacerowce, siedzialo i zwiedzalo okolice hiihhi wiec wszytko bo jezdzilam na csale dnie na ogrodek do tesciow. albo lazilam wszedzie cale dnie wracalam o 17 jak maz z pracy wracal a zupe bralam w sloik ze soba i mleko i dzieciatko karmilam . i robilam dlugasne spacery i wycieczki . wiec ja musialam miec spacerowke rozkladana do konca na sen dziecka .

kurcze to fajnie mialas z tymi spacerami ja tez lubie wyjsc na caly dzien i zwiedzac :) pamietam jak moja siostra byla mala to jak wychodzilam z nia o 9 rano w lato na spacer zapakowana z herbatkami ciasteczkami i jedzonkiem to wracalam po 16 :D A powiedz gdzie przebieralas swoje dziecko z pampersa? bo ja sie boje wlasnie o takie syt ze pojade z dzieckiem i sie okaze ze zrobi kupke i co na spacerze ją mam przebieac ? :) czy wracac specjalnie do domu ?

Istotne jest też czy taki wózek-spacerówka ma służyć przez kilka lat 2-3 bo widzę ,że niektóre mamusie jeżdżą takimi z dzieciaczkami czy nie , ja np. szybko chciałam przejść na zwykłą parasolkę , bo jest jednak komfortowa a chodzi mi głownie o gabaryty i fakt ze mogę już nareszcie wejść do większości sklepów , o czym nie było mowy przy większym wózku .Stad też mój wózek 3 w jednym używałam niecały rok .

Witam lipcóweczki:) Mało piszę ale czytam regularnie:) Ostatnio zastanawiam się jak sobie Aosa radzi... W kwestii wózków to ja jestem zdecydowana na jane slalom pro- bodajże Ela ma taki:) Z pierwszym dzieckiem miałam Mikado- dobry wózek na dużych pompowanych kołach-jak czołg pojedzie wszędzie:D Ale jednak cięzki dosyć był. Teraz zdecydowałam się na jane bo lekki, zwrotny, duża gondola i wygodne siedzisko dla dziecka. Generalnie wózek idealny:D

freuline, milion razy zmianialam pampersa w wozeczku, pod tym wzgledem tez o wiele wygodniej jest miec szeroki i plasko rozkladany wozek, bo w takim typu V to chyba ciezko pampers zmienic. Albo tez moja torba do przewijania rozpina sie suwakami w taki materacyk do przewijania, wtedy dziecko bylo przewijane na laweczce w parku. Ale w wozku wygodniej. Pozatym ten materacyk od torby nie jest za dlugi, wieksze dziecko juz na nim sie nie da polozyc.

no prosze to nawet nie wiedzialam ze tak mozna :) wiem ze jak bede łazić tutaj gdzie mieszkam to spoko ...w kazdym miejscu moge ją przebrac ale jesli chodzi o rynek ..no i dlatego tez pytalam :D ale przeciez wszystkie matki musza to gdzies robic :) Jakos sobie poradzimy :) Jutro wybieram sie do kolezanki w odwiedziny (ona ma juz roczna coreczke) i powybieram sobie ciuszki dla mojej :) Ona bedzie chciala zobaczyc moj brzuch bo bylam u niej chyba w 3 miesiacu ciazy i brzucha nie mialam wcale :D a teraz juz troche sie pojawił...

Witajcie lipcóweczki Co do wózka to mam taki mętlik w głowie że sama nie wiem. Na pewno chcę żeby to było 3w1. Wczoraj miałam mega stres bo zazwyczaj malutka rano rozrabia a wczoraj cisza, przez prawie cały dzień. Ale na szczęście rozruszała się wieczorem ale co przeżyłam to tylko ja wiem. Trzymajcie się mocno

Witam:) Co do wózków to ja na razie obstaje za tako warior ale zobaczymy:) Ostatnio nie mogę za długo chodzić zrobię troszkę dłuższy spacer i boli mnie hm...nie wiem co ale ja bym to nazwala spojeniem łonowym centralnie jakby mnie te kości w środku bolały.I jak usiądę to powoli przechodzi czy to normalne podczas ciazy? Justyna wiem o czym mówisz ja ostatnio miałam to samo,tez jej długo nie czułam baa nawet ze 4 dni,czułam ja tylko wieczorem przed snem,ale po prostu się jakoś obróciła i kopała mnie tak jakby do środka brzucha ale z ledwością to czułam,teraz znów kopie mnie ze brzuch się rusza a wtedy nic ale stracha miałam ze hej. Wczoraj cały dzień spędziłam na podwórku albo na polu jak to u nas się mówi:)hihi a dziś coś u mnie słoneczka na razie brak:(