Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

niepoprawna optymistka mam nadzieję, że dowiem się tam czegoś fajnego, że nie będzie nudno i gadania o niczym. mam mieć cc więc generalnie najbardziej interesuje mnie laktacja i opieka nas noworodkiem. wczoraj moja lekarka mówiła, że 95% planowanych cc ma znieczulenie podpajęczynowe i ogląda się wszystko co dzieje się dookoła mając pełną świadomość. dziwne to musi być uczucie grzebią w brzuchu a tego się nie czuje a ogląda się lekarzy jak w filmie :) chyba będę mega zestresowana. aha i mąż jest przed wjazdem na salę operacyjną i zaraz po :D w weekend chcemy zdecydować się na wybór wózka. ale absolutnie nie wiem czym się kierować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni17- ja kupiłam materacyk w Entliczku Pentliczku, kokos-gryka. Niestety nie znam się na tym zupełnie i taki mi doradzono;) Ebudka- nie jesteś sama jeśli chodzi o wybór wózka. Ja też cały czas oglądam i nie mogę się zdecydować. Troche boję się zamawiać na allegro nie widząc konkretnego modelu na żywo. A niestety czasem tak jest. Ale jest dzisiaj ładnie- zmykam na chwilke na taras;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiła wywiad i zdecydowanie pianka - gryka - kokos. pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziewczyny, Maz ze starsza corka pojechali do chrzestnych, zostalysmy same z dwulatka, i dopiero odczulam, co to sa nudy. :) Naprawde,przy jednym dziecku siedzac w domu mozna sie troche ponudzic :). Urzadzilam jej namiot z lalkami, meblami i zastawa stolowa, to tam siedziala przez cale przedpoludnie. Leukocyty w moczu, o ile sie orientuje, swiadcza o stanie zapalnym w ukladzie moczowym, a ten stan zapalny w ciazy ma niedobre konsekwencje, trzeba go leczyc. Moni, o ile czytalam, to nawet polscy lekarze polecaja obecnie materacy przede wszystkim z pianki syntetycznej, traktowanej srodkiem przeciwko roztoczom. Te wszystkie naturalne gryki i kokosy ponoc moga uczulac i roztocza w tym latwiej sie mnoza. Wazne zeby materac byl w miare trwardy. Ale jak bedzie byle jaki materac, to tez nikt nie umrze, moja starsza spala na starym materacyku sprezynowym, na ktorym chyba z 10 malych francuzow sie juz odchowalo, i nic jej nie bylo. Atena, a probowalas spac z poduszkami miedzy biodrami, kolanami, stopami i od tylu i z innych mozliwych bokow? Ja jak w dzien poloze sie przypadkiem na kanapie, a nie na lozku gdzie urzeduje ta moja duza poducha do karmienia, to od razu mi tez w biodrach cos ciagnie i boli. W ogole nie moge lezec na boku bez niczego miedzy kolanami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jak sie zamelduje do porodu to od 30 tyg do 36 chodzi sie co 2 tyg na KTG, potem co tydzien, a w 40 codziennie, poza tym od 36 tyg raz w tyg polozna robi akupunkture na rozszerzenie szyjki macicy, no i najwazniejsze mozna rodzic z partnerem bez cyrkow i dodatkowych oplat. Biodro prawe tez czuje w nocy mimo poduszek, ale mam lozysko umieszczone z tylu po prawej stronie i to podobno skutek uboczny takiego polozenia. Spie fatalnie, codziennie pomiedzy 4 a 6 rano mam faze bezsennosci i rzucania sie po lozku. Dzis bym najlepiej spala, rano po odprowadzeniu malucha do przedszkola zniklam na 5 h, potem trzeba bylo sprostac zyciu, ale zaraz po wmuszeniu jedzenia, chyba znow sie poloze. Nie mam apetytu, czuje sie jak na poczatku ciazy, brak apetytu i sennosc, widocznie maluch mnie odsuwa, bym nie zuzywala za duzo cennej dla niego energii, a on przeciez teraz gwaltownie rosnie. Co do materacykow ja mam piankowo-gryczano-kokosowy, nie przejmuje sie roztoczami, bo wg mnie gdy za bardzo chuchamy na naturalne srodowisko wokol nas, tym stwarzamy sobie wieksze szanse nabywania roznych schorzen. Piore rzeczy malucha w normalnym , bezzapachowym proszku i puszczam podwojne plukanie. Pierwsze pranie tylko rzeczy niemowlece, potem bede prala wszystkie razem. I tak dziecko bedzie mialo kontakt z nasza posciela, kocami, ubraniami, dywanem, sofa itd Staram sie racjonalnie podchodzic do zagadnienia i nie dac sie zwariowac, przy pozostalej dwojce nie mam czasu na wydziwianie. Ebudka Krynica super, ja za 2 tyg chyba tez pojade na weekendzik nad Baltyk, pogoda robi sie coraz ladniejsza, a ja lubie te swieza bryze znad morza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ela na tej stronie z kafe o materacach niewiele jest tylko słowne przepychanki między ''babami'' :P Sama się właśnie zastanawiam bo w poniedziałek chce kupic materacyk, pościel itp. Sama już nie wiem jaki czy ten jak to w sklepie pani powiedziała delux czyli kokos-pianka-gryka, czy kokos-pianka , czy sama pianka ??? Wiem że ja jako maluch miałam piankowy , bo innych nie było :) a teraz czy nie za dużo tego wydziwiania, jak myślicie dziewczyny ? A no i w czwartek byłam na usg, mały pokazał swojego sisiora :) haha , rośnie zdrowo urwis jeden. Wyniki badań ok tylko morfologia u mnie troszku poszła w dół ale tragedii nie ma :) Wiecie że jak mnie badała to czułam dyskomfort, pierwszy raz jest już to dla mnie nieprzyjemne :/ czy to normalne ? Czułam się taka , jak wam to opisać ''ciasna'' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no i od początku przytyłam 8 kg, teraz waże 64 :) nie jest źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytylam podobnie, ale dojdzie pewnie jeszce z 3-4kg, maluch przeciec gwaltownie rosnie. Xaneczqa godzina zero coraz blizej, teraz liczymy dziesiatki dni do wyjscia, jak w wojsku, ja mam dzis 77 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, xAneczQax- ja też od dwóch wizyt podczas badania czuję pewien dyskomfort. Przed ciążą tego nie miałam. Więc nie jesteś sama. Jak już ostatnio pisałam jak kupiłam materacyk gryka- kokos. Kilka znajomych takich używało i nie narzekało. I taki mi polecono w sklepie. A czy on dla mojej małej będzie dobry to się okaże:) Ja od dzisiaj zaczełam zażywać żelazo, bo niestety hemoglobinę mam na poziomie 9,9:( Słyszałam, że nie zawsze dobrze się przyswaja ten specyfik. Od początku ciąży przytyłam równiutkie 10kg (w środe miałam wizytę u lekarza i byłam ważona). Przestraszyłam się że to za dużo, ale moja pani doktor powiedziała że nie....Teraz ważę (a dokładnie w środe) 64,1 kg. Jakaś masakra;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Atena - ja już od 2 miesięcy łykam żelazo. Nie za specjalnie je lubię. Czarno w toalecie, po połknięciu dziwne wypełnienie żołądka, na początku delikatne zaparcia (teraz już się unormowały). W poniedziałek idę na krew i mocz, zobaczymy jak wyniki. Co do materacyków do miałam piankę - grykę- kokos. Mały spał w łóżeczku ok 3 lat. gdy go wynosiłam nie zmienił sie za bardzo od nowości. Miał tylko leciuteńkie wgniecenie pod dzieckiem i pomarszczony materiał. Nie był ani zbyt twardy ani nie uginał się zbyt mocno. Fajnie przepuszczał powietrze,. Teraz do kołyski kupiłam taki sam. Od wczoraj mam dziewczyny mam taki kiepski nastrój że szok. poszłam do mojej dyrektorki bo robi arkusze organizacyjne na przyszły rok. Ta najpierw poprosiła o milion wskazówek dotyczących potrzeb dzieciaków (pracuje w klasie integracyjnej), doradzała się w sprawie egzaminów, komisji, dokumentacji... a na koniec powiedziała mi że ma problem z moja umowa na przyszły rok, i chyba nie będzie mogła mnie przyjąć z powrotem po macierzyńskim. Mam umowę na czas określony do końca sierpnia. Od września nie będę jej pracownikiem i dlatego nie może komuś podpisać umowy na zastępstwo, i nie może też podpisać komuś umowy na kilka miesięcy. Jestem załamana. Po pierwsze bardzo lubię moją pracę i oddaje jej się jak tylko mogę, po drugie drugie dziecko, większe wydatki i zasiłek dla bezrobotnych? Nie umrzemy z głodu ale czuję się jak ... nie wiem nawet co. Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść. Czy żyjemy w tak chorym państwie że decydując się na dziecko musimy wybierać? A gdzie ta polityka prorodzinna? Trochę sie uzewnętrzniłam i mi nieco lepiej. M mówi że mam się nie przejmować. Ale ja naprawdę czuje się jak robocik, który jest jest dobry dopóki nie ma swoich potrzeb. Planowałam pracować do końca roku szkolnego. Teraz mam ochotę rzucić wszystko z dnia na dzień i iść na L4. Straciłam cały zapał do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubolinka- bardzo dobrze rozumiem co czujesz. Prawda jest taka jak napisałaś, jak człowiek robi to co od niego chcą, nie ma większych wymagań i cicho siedzi to jest fajnie. A jak tylko pojawia się sytuacja, gdzie Ty potrzebujesz wsparcia i zrozumienia to okazuje się, że pracodawca ma nas głęboko gdzieś. Niestety żyjemy w takich czasach. Myślę, że każdy pracodawca powtarza sobie zdanie "nie ma ludzi niezastąpionych" A najbardziej przykre jest to, ze może i każdego można zastąpić, ale pytanie jakie będą tego efekty. Ale teraz liczy się pieniądz i nikt się nie zastanawia jakim kosztem. Czasem sobie myślę, że wcale się nie dziwię wielu parą iż odkładają decyzję o założeniu rodziny. W naszym pięknym kraju taka decyzja zazwyczaj wiąże się z utratą pracy. To jest 100% wykonania polityki prorodzinnej. Pracodawcy teoretycznie nie mogą Cię zwolnić (jeśli masz np. umowę na czas nieokreślony) ale dlaczego jest na odwrót? Oczywiście zawsze jest wyjście z sytuacji- redukcja miejsc pracy itp. Nasi polityce są bardzo dumni z funkcjonowania polityki prorodzinnej- a wygląda ona tak: dadzą 1000 zł (ciekawe na co) i masz się cieszyć. A pracy nie ma- bo oczywiście mało który pracodawca poczeka na Ciebie, jak już poczeka to w żłobkach nie ma miejsc, a poza tym kobieta z małym dzieckiem wg polskich pracodawców jest problemem.... Też musiałam się wygadać, bo jeśli chodzi o ten temat to budzi we mnie frustrację... A nawiązując jeszcze do pani dyrektor- to zachowała się strasznie przebiegle, najpierw dowiedziała się co jej było potrzebne, a później oświadczyła Ci wiadomość o niemożności przedłużenia umowy...Szkoda słów- ludzie nie mają żadnych skrupułów. Wiadomo, nie ma co się na zapas przejmować, ale takie rzeczy siedzą w człowieku i troche bolą. A wiadomo my - jako kobiety w ciąży i to w trzecim trymestrze- wszystko bardziej przeżywamy. Zawsze dochodzi jeszcze niepewność o jutro. Zobacz jaka będzie sytuacja w pracy i czy warto się dla niej aż tak bardzo poświęcać. Myśl teraz o sobie. I nie zamartwiaj się bo dzidzia też to odczuwa- teraz Wy jesteście najważniejsze:) Uszy do góry- życzę Ci aby jednak wszystko się ułożyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam do Was takie pytanko, czy urlop wychowawczy jest płatny? bo slyszałam rózne opinie, np. że jest bezpłatny ale jeśli męża zarobki nie przekraczają 512 zł netto na osobę to wtedy dostanie sie ok 400 zł miesiecznie ale trzeba to udokumentować zarobkami męża a jeśli zarabia wiecej to nie dostaje sie nic. Znów od innej dziewczyny slyszalam, która jest na takim urlopie, ze jej powiedziano, że przez pierwsze 2 lata dostaje sie ok 400 zł a ten trzeci rok urlopu jest bezpłatny. Wiecie moze cos na ten temat bo kazdy mówi coś innego... i sama już niewiem, chyba bedzie trzeba sie samemu dowiedzieć, ale gdzie to należy iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubolinka nie myśl o tym co będzie w sierpniu. też mam umowę na czas określony a dokładnie do dnia porodu, więc też będę na macierzyńskim z zus i wiem, że nie mam gdzie wracać. w sierpniu, wrześniu zacznę się rozglądać co dzieje się na rynku pracy. nie wiem z kim zostawię Antka czy zdecyduję zostać w domu, a o wychowawczym nie mam co marzyć ze względu na dochody moje i męża. cóż żyjemy w chorym państwie :( dziś znów jakaś rozlazła się czuję :( nie wiem czy pogoda czy to hormony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelka http://www.prawo-pracy.pl/warunki_otrzymania_platnego_urlopu_wychowawczego-p-689.html tu jest ladnie wszystko wytlumaczone Atena polityka prorodzinna nie istnieje tez w innych krajach, dlatego mamy niz demograficzny, a co za tym idzie brak perspektyw na emeryture, bo nie bedzie kto mial na nas zarabiac. Umowa na czas nieokreslony zawiera tez czas wypowiedzenia, wiec tak naprawde niewiele to zmienia, a konkurencja jest duza, zwlaszcza w szkolnictwie, gdzie co roku naplywaja nowe rzesze swiezo upieczonych nauczycieli kontraktowych, co oznacza ambitni, zaangazowani, chcacy zrobic dyplomowanego , ale przede wszystkim nisko oplacani, czyli wzor pracownika. Pracodawcy chcieliby miec druga Japonie, tylko, ze to nie ta szerokosc geograficzna, coz zrobic gdy takie sa realia. Kubolinka, chyba bym nie miala obiekcji i zamiast siedziec na radach pedagogicznych i bawic sie w wypisywanie dziennikow, poszlabym na L4. Niech pani dyr szuka zastepstwa 2 miesiace przed koniec roku szkolnego, co nie bedzie dla niej takie proste, jezeli pracujesz w klasach integracyjnych, masz jakas przebitke na rynku, malo jest nauczycieli z taka specjalizacja, a potrzeby coraz wieksze, nie wiem na jakim poziomie i czego uczysz, ale moze moglabys dorobic sobie korepetycjami lub konsultacjami. Glowa do gory, musi sie jakos ulozyc. Jezeli chodzi o wyniki ide we wtorek do gin no i sie okaze, jestem strasznie senna i ta sennosc mi nie przechodzi, nie wiem moze tez mam znowu anemie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odpowiedz w sprawie materacy. Serdecznie współczuję tych doświadczeń z pracą i polską rzeczywistością. To jest strasznie niesprawiedliwe i najgorsze że nic nie możemy zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Was weekendowo! Z nudów sprawdziłam horoskop dla mego maleństwa, może któraś zechce skorzystać: http://www.familyservice.pl/Horoscopes xAneczQax a miałaś coś jeszcze na te skurcze oprócz magnezu? Napisz koniecznie jak tam po wizycie? kwoka123 masz cytologię na każdej wizycie czy żle zrozumiałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebudka ja też mało udzielam się na forum bo nie zawsze jestem w stanie wejść na komputer, mój mąż okupuje go dniami i nocami kiedy ma wolne od pracy. Na posiew to próbkę moczu daje się w takim samym pojemniku jak na badanie ogólne? Atena02 ja też mam problemy ze snem, tak mnie biodra bolą że ciężko przewrócić się z boku na bok i od dwóch dni śpię na podwyższeniu z 2 dodatkowych poduszek i koca złożonego w kostkę i śpię trochę na wznak i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni17 ja kupiłam za radą mojej siostry która ma córkę alergiczkę materac gryka-pianka bo podobno to właśnie kokos uczula. Okaże się jak moje dziecko zareaguje. Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to byłam juz na 3 spotkaniach, a chodzę od 29 tc raz w tygodniu jest spotkanie, a na jednym nawet mężulek ze mną byl i dzielnie uczył sie kąpieli maleństwa. Jest sporo kobiet w pierwszej ciąży ale też kilka w drugiej a nawet jedna w trzeciej z nami chodzi bo lubi te ćwiczenia a sama nie może się zmobilizować a że w grupie fajniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś odpisuję na raty w miarę postępu czytania jak widać. kubolinka jestem tego samego zadnia co moje poprzedniczki w takiej sytuacji po prostu idź na ZLA choćby od poniedziałku, a dyrektorka jak taka mądra to niech ma za swoje i pomyśleć że to kobieta kobiecie taką karmę gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcóweczki, nie wiem co mi się stało, ale od dwóch dni na stopach i dłoniach mam krostki z wodą. Są one niewielkie ale troche swędzą. W nich jest tylko woda. Jak myślicie co to może być? jakieś uczulenie na jedzenie? Troche się tym martwię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może to cholestaza? chyba zaczynam się bać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Atena, ja bym chyba w pierwszej chwili pytała kogo się da i w internecie trochę na ten temat szukała, oby to nie było nic groźnego, może to na coś alergia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena moze to tylko wysypka ciazowa, ale ja bym sie przeszla do lekarza i sprawdzila watrobe, bo cholestaza moze spowodowac wczesniejszy porod. Mozesz przed posilkiem wypic lyzke stolowa oliwki tloczonej na zimno, jezeli jest to problem wpusc pare kropli cytryny, jezeli po pol godziny nie odczujesz bolu watroby, to raczej jest zdrowa - to taki szybki domowy test. Posmaruj te pecherzyki maka ziemniaczana powinno przyniesc ulge, albo zrob sobie letnia kapiel w wodzie z ta maka. Calla tak mam cytologie na kazdej wizycie, bardzo tego nie lubie, bo lekarka niezbyt delikatnie pobiera material do badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwoka a za każdym razem masz dobry wynik tej cytologii czy nie bardzo ? Ja miałam tylko raz w czasie ciąży. A o samolot i usg chyba sama się upomnę przy następnej wizycie nie wiem czy już o to pytałam ale jakie gaziki kupujecie do pielęgnacji kikuta pępka? znalazłam coś takiego na allegro http://allegro.pl/gaziki-alkoholowe-do-pepuszka-10-szt-i1590360374.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczescie tak mam 4,0 , ale ta ciaza jest dla mnie laskawa do tej pory zadnych infekcji, grzybkow itd w odroznieniu od poprzedniej. Co do kikutka jeszcze nie wiem, u mnie zalatwia to polozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie jeśli wizyta u lekarza ogranicza się do badania ciśnienia, wagi, słuchania tętna i wywiadu to chyba trochę za mało co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pepki odpadaly raz w domu w dzien wyjscia ze szpitala i raz w szpitalu, wiec wszystko do jego pielegnacji dostarczal szpital, ja sie tym nie przejmowalam. kubolinko, ja bym tez sie na razie nie przejmowala ta praca, bo tak to juz jest, po tym jak troche dzidzie odchowasz, bedziesz szukala innej pracy, trudno. I faktycznie, pierwsza mysl mi sie nasunela, jak i innym dziewczynom, ze ja na twoim miejscu natychmiast bym poszla na L4, po co masz pracowac, jak za te same pieniadze mozesz sobie w domu poodpoczywac i pozalatwiac morze swoich zaleglych spraw, ktory beda jeszcze bardziej zalegle po przyjscu dziecka na swiat. Ateno, taka wysypka chyba raczej wyglada na jakies uczulenie, niz na cholestaze. Chociaz sprawdzic zawsze warto. Calla ja co miesiac mam taka wizyte - cisnienie, waga, tetno i wywiad, oprocz tego badanie dlugosci szyjki macicy na fotelu. Usg trzecie w tej ciazy bede miala dopiero 19 maja, nie moge sie doczekac. MIlego wieczoru lipcowkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam właśnie książkę pt. "Ciąża i poród" autorstwa B. Gebauer-Sesterhenn i pisze ona coś o skurczach Alvareza, czy to te same co Braxtona-Hicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×