Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jakoneto

Czy miałam prawo się zdenerwowac?

Polecane posty

Gość Jakoneto

Ja pracuje, on poki co nie.Do pracy mam jakis 1 - 1,5 km w tym samym miescie. Dzisiaj akurat zaczelo padac w momencie kiedy wychodzilam. Nie mialam parasola zadnego. On wstal by mnie pozegnac przed wyjsciem do pracy. Powiedzialam mu ze pada i bylam niezadowolona, ale nie poprosilam zeby mnie podwiozl. Myslalam ze sam to zaproponuje, ale dal tylko buziaka, powiedzial "pa" i zamknal za mna drzwi. Potem wskoczyl sobie do lozka a ja szlam w ulewie. Do tej pory sie susze. Wkurzylam sie a on do mnie, ze o co ja mam pretensje. I focha strzelil. Wyolbrzymiam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konstancjaaa
ooo ciekawy temat załozyłaś. Dzisiaj miałam identycznie jak ty. Dokładnie to samo, ale u mnie kropiło a nie lało. Ogólnie mam wiekszego nerwa że ja zapieprzam a on siedzi w domu, a ta sytuacja to jedna z wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyolbrzymiam? Tak :) Bo skąd niby twój facet miał wiedziec czego ty chcesz ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta34,.,.
Hej. Nie chce tu obrażać facetów ale z nimi tak niestety jest ,że jak im jasno i wyrażnie czegoś nie powiemy to za żadne skarby się nie domyślą. Pociesz sie tym ,że większość naszych misiaczków taka jest.Pa ,pozdrawiam i nie przejmuj sie tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie miałaś :P faceci są prości- skoro nie powiedziałaś, że ma cię podwieźć, to pretensje tylko do siebie. albo mogłaś po prostu ty wziąć auto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoneto
Nie moge uwierzyc ze faceci moga byc tak tępi!!!! Z drugiej strony sobie myslalam, ze jak go poprosze to zobacze jego zkwaszona mine i z niechecia powiedzialby "no dobra, podwioze cie", a tego nie znosze, wiec wole milczec niz prosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem wskoczyl sobie do lozka" a skąd to wiesz ? Za dużo w tobie magii :D i wróżbiarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoneto
Bo niedawno zadzwonil do mnie i powiedzial ze dopiero wstal z lozka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge uwierzyc ze faceci moga byc tak tępi!!!! " to nie faceci są tępi lecz to kobiety bóg wie czego sie po nich spodziewają w danej chwili i wdanym momencie Chciałybyście określonych form i zachowań tylko przepraszam bardzo ... ale my nie mamy szklanych kul :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, moglas zapytac, czy by Cie nie podrzucil do pracy, bo leje. Ja wiem, ze pomyslisz, ze mugl sie zorientowac, ale z drugiej strony, moze myslal, ze jak nie mowisz nic to nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wania z drągiem za pociągiem
czy wyolbrzymiasz wyobraźmy sobie taka sytuację Ona pracuje i ma 1,5 km do pracy on nie pracuje wstaje rano by ja pożegnać do pracy zaczyna padać ona nie ma parasola on ja całuje i w tym momencie ona wiedząc o tym że on nie jest telepatą i czasem może nie wiedzieć czego ona od niego oczekuje w danym momencie mówi mu nie ( rozmowa bardzo dobry sposób komunikacji o wiele lepszy niż telepatja ) czy nie odwiózł byś mnie do pracy bo pada czo by było dalej już się nie dowiemy a szkoda bo mogła by być ona dumna z tego że on ja odwozi i mówiąc mu wysiadając z samochodu jesteś cudowny i on był by zadowolony no ale lepiej się przecież pokłócić ROZMOWA polecam bardzo dobry sposób przekazywania informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopóki nie powiesz czego oczekujesz: podwózki, pomocy itp, nie spodziewaj się, że on się domyśli :P odp nie powinnaś się denerwować na niego ale na siebie faceci to nie wróżki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie dziwie ze w ogole poszlas do pracy w takich warunkach! przysluguje Ci dodatek do pensji za narazenie na szkodliwe czynniki atmosferyczne w drodze do miejsca pracy. a co do faceta - rzuc go! powininen posiadac umiejetnosc czytania z gladkich powierzchni Twojego mozgu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po ładnych paru latach od ślubu, wiem,że jeżeli nie powiem mężowi- wynieś śmieci, to w kuchni będzie maskara, a on tego nie zauważy. tak samo jest z zakupami (nie ma nic do jedzenia????) i milionami innych rzeczy :D nie wymagaj zbyt wiele ;) lub zmień model, ale chyba musiałabyś się związać z inną kobietą, by umiała czytać w twoich myślach. dlaczego ty nie wzięłaś auta, skoro on i tak siedzi w chacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, moglas zapytac, czy by Cie nie podrzucil do pracy" ale po co myslec ? Jak autorka z góry wczesniej już załozyła co on jej odpowie i jaka mine zrobi ... i koło sie zamyka :) i kobieta ma problem do rozwiązania i jest szczęśliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skonczcie z tym zalosnym usprawiedliwiniem zachowan facetow gadka ze to istoty proste ktorym jak sie wprost niue powie to sie nie domtsla..jest tez cos takiego jak egozim-i taka postawa olewcza dotyczy rowniez kobiet, wsrod nich tez sie to zdarza..moj facet nigdy by mnie nie puscilo w deszcz wiedzac ze moze sobie pozowlic na podwiezeinie mnie z racji wolnego czasu. niektore samce to po prostu chamy bez serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
zgodzę się z większością. Ja np czasami nie wiem czy pada czy już przestało. Skoro on wyskoczył z łóżka tylko po to żeby dać ci buziaka to mógł nie zauważyć jaka jest pogoda. Swoją drogą fajnie że żegna cię przed wyjściem:) Niektórzy faceci nawet tego nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak koleżanko
mój facet kiedy wstaje rano potrzebuje z pól godziny żeby , ze tak powiem dojsc do siebie :) po tym czasie dopiero wie gdzie jest, o co chodzi itd .... wtedy można zacząc z nim normalnie rozmawiac nie oczekuj , ze gość , który wstal z lóżka żeby ci dac buziaka natychmist orientuje sie w tym jaka jest pogoda itd trzeba bylo zwyczajnie powiedziec : chcialabym żebys zawiozl mnie do pracy bo deszcz leje...... i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahha, patty ale pieprzenie, facet robni cie w bambuko a ty to lyykasz, wykorzystuje twoja naiwnosc...,ja pierdziele ale wy kobiety jestescie puste...!!!!!pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba bylo zwyczajnie powiedziec : chcialabym żebys zawiozl mnie do pracy bo deszcz leje...... i tyle niestety trakie zdanie uraga kobiecej godnosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konstancjaaa
Jakoneto- powiedz co on robi w domu? Wracasz to jest obiad, posprzatane, zrobione zakupy czy tak soebie siedzi i sie nudzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie że żegna cię przed wyjściem Niektórzy faceci nawet tego nie robią. " no niektóre to prawdziwe szczęściary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoneto- powiedz co on robi w domu? Wracasz to jest obiad, posprzatane, zrobione zakupy czy tak soebie siedzi i sie nudzi?" cham, len i prostak! fochem go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoneto
Przeciez pisalam wyraznie, ze mowilam mu ze pada. Nie robcie juz z tych facetow takich kilkuletnich chlopczykow, ktorym trzeba milion razy cos powatrzac by zrozumieli. Facet chyba powinien dbac o kobiete i majac mozliwosc nie pozwolic jej przemoczyc sie do sluchej nitki, a sam lezec w cieplutkim lozeczku. I nie gadajcie tutaj, ze jego trzeba bylo poprosic, bo gdyby sam chcial to by mi to zaproponowal. Ale zwyczajnie mu sie nie chcialo i cieszyl sie zapewne ze o nic nie poprosilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
germain- uwielbiam, gdy ktoś generalizuje :P wiesz, mój mąż jest kompletnie oderwany od rzeczywistości, ciężko tu mówić o wykorzystywaniu kogoś, bo bardzo dużo i ciężko pracuje :) a prawda jest taka (wiem to od wielu moich koleżanek), że nie jemu jednemu trzeba tłumaczyć niektóre rzeczy :P a tak btw- jak długo jesteś w związku ? ja jestem osobą samodzielną i nie wyobrażam sobie bym musiała kogokolwiek prosić o podwiezienie :o mam swoje auto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,ja pierdziele ale wy kobiety jestescie puste...!!!!!pfff - przepraszam, nie wiedziałam,że ty nie jesteś kobietą :o 🖐️ uwielbiam osoby, które plują we własne gniazdo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoneto
Wiekszosc czasu spedza przed tv i komputerem i to nie tylko jak jestem w pracy, ale popoludniami rowniez. Ale obiad zawsze zrobi, pomyje naczynia, czasami odkurzy i zrobi male zakupy. A co do buziaka przed wyjsciem z pracy, to faktycznie mile, ale wstaje tylko dlatego, ze zamyka drzwi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie gadajcie tutaj, ze jego trzeba bylo poprosic, bo gdyby sam chcial to by mi to zaproponowal" rzuć go !!! po co ci taki facet który nie dba o ciebie :) rzucisz go ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×