Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZgaszonaMatka

Czy da jeszcze rade naprawic relacje z własnym dzieckiem??

Polecane posty

Gość hdhdhd
Do.. Prosze przeczytajcie to..." Jak moglas skonczyc jakiekolwiek studia (pomijając to swietne czy nie świetne)jak na samym początku pisalas ze masz 21 lat?? yyyyy?? chyba nie w polsce koczylam studia, nawet w USA trzeba miec minimum 22 lata zeby ukonczyc, u nas 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę przeczytajcie to.....
moja babcia kiedyś wypomniała ojcu co zrobił, do czego doprowadził, a on jak zwykle pijany, powiedział, że dla mojego brata lepiej by było gdyby umarł bo nie będzie się musiał męczyć ani nikogo nie będzie męczył. co za skurwiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę przeczytajcie to.....
do hdhdhd, napisałam, że matka się szczyci, że kończę studia a nie skończyłam, jestem na 3 roku więc ona uznaje, że kończę i licencjat mi wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę przeczytajcie to.....
bazienka jesteś jedyną osobą, która stoi po mojej stronie, dla wszystkich w rodzinie jestem świnią. ale znając życie do tej terapii nie dojdzie, bo nie zmuszę brata, on nie chce wyjśc z tego cholernego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę przeczytajcie to.....
mój ojciec nie nadaje się nawet do dostania po nim spadku, bo on nie ma nic oprócz rozklekotanego malucha, który jeździ bez prawka bo mu zabrali jak jeździł po pijaku, mieszkał gdzieś na dziko, z tego co mi wiadomo komornik go ściga, on nie ma kompletnie nic, co prawda dostał mieszkanie socjalne kurwa szmaciarz ma szczęście w życiu bo ludzie z rodzinami nie mogą się mieszkań doczekać a ten pijak dostał ot tak, na dodatek ma jakąś babkę, która go utrzymuje i on teraz jest tatusiem dla jej dziecka. najbardziej obawiam się tego, że w przyszłości będzie chciał ode mnie alimenty, chociaż na mnie ani grosza nie wydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trochę zalatuje hipokryzją - całe dzieciństwo brat cierpiał przez Ciebie, a teraz, kiedy w końcu jesteś starsza i można Ciebie obwiniać, odcinasz się od tego. ani mu nie pomagasz, ani szkodzisz, tylko rozwodzisz się nad tym jaki to on biedny i jak go skrzywdzili... nie wiem, na co czekasz - wystarczyłoby w momencie, kiedy uświadomiłaś sobie swoją winę, od razu do niego pójść i przepraszać. teraz może być za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no dobre
Do.., przeczytajcie to", a czy ty kiedys chociaz raz dostalas lanie 9nie wazne czy od ojca czy od matki) , pytam sie czy chodz raz oberwalas od kogos? nie wiem czy tak czy nie, ale nawet sobie nie wyobrazasz jaki to potrafi byc bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t3t43t3
Oboje z mężem widzimy to co sami wyrzadzilismy . Ninawidze samej siebie za to. Nie wiem czy jest jeszcze szansa na poprawe relacji. Czy mozecie jakiegos dobrego terapeute polecić w ok Wrocławia?? Jak chcecie cos zmienic to zacznijcie od siebie. Dobre checi to duzo, ale prawdopodobnie za malo niestety. a corce wspolczuje, miec takich potwworow za rodzicow. :( Ja mialam matke podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlkiuloipiop
Jacy kaci? ja czy maz nie katowalismy córki, nigdy nie rzucalismy ja po scianach, nie łamalismy jej gosci, nie przypalalismy papierosami, przeciez nie martretowalismy wlasnego dziecka, poprostu trzymalismy w konserwatywnej dyscyplinie, nie katem>>>>???????a czym????? jescze sie usprawiedliwiasz???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę przeczytajcie to.....
brat nie cierpiał tylko przeze mnie, ale między innymi przeze mnie, ja nie mam na sumieniu tego jak ojciec tłukł jego głową o parapet, przyczyniłam się w pewnym stopniu do jego cierpienia ale nie po całości. wiele razy przychodziłam do domu a brat już leżał pobity. tak, ubolewam nad jego krzywdą ale jestem zbyt słaba by coś z tym zrobić. może dlatego, że minęło już tyle lat, poza tym jak byłam młodsza i próbowałam się z nim pogodzić to mnie wyzwał, boję się trochę jak to wyglądałoby teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę przeczytajcie to.....
do Nie no dobre, dostałam lanie wielokrotnie od matki. byłam bita rękami, pasem, kijem. kiedyś matka rzuciła mną o drzwi z szybą, gdybym poleciała twarzą miałabym blizny, później dostałam za to, że szyba się wybiła tzn ja ją wybiłam, też dostawałam za byle co bo matka chciała mieć swoje życie a my jej przeszkadzaliśmy bo ciągle coś chcieliśmy. najgorzej jak urządzała imprezy, ja bałam się sama spać i cały czas ją wołałam w nocy, wtedy dostawałam po twarzy kapciem itp a na drugi dzień tego nie pamiętała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę przeczytajcie to.....
moja matka biła nas wszędzie. przy rodzinie, przy naszych kolegach i koleżankach, przy obcych... przy wszystkich i nie ważne czym. jak dostałam tylko łapami to byłam szczęsliwa ze to nie był jakiś pas czy kij. do tej pory publicznie potrafi się do mnie tak odezwać że za przeproszeniem mam ochotę wstać i jej zajebać ale z czystego szacunku nie zrobię tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t3t43t3
Wymagalismy tez od niej nienagannego posłuszeństwa TE SŁOWA I TE O BICIU PASKIEM UTWIERDZIŁY MNIE W TYM ZE JESTEŚCIE PSYCHOPATAMI.mam nadzieje ze ta biedna dziewczyna spie**oli od was i nigdy wiecej jej nie zobaczycie.nienagannego posłuszeństwa nawet od psa się nie wymaga kretynko!!! Zgadzam sie z ta wypowiedzia... W Polsce niestaty patologia goni patologie i to co nieraz ludzie pisza, ze byli bici i wyszlo im na dobre, wola o pomste do nieba. Agresja wywoluje jedynie agresje, nic dobrego nie powoduje. Dziecka nie trzeba wcale bic, wysttarczy byc dla niego przykladem. Jak sie chce zeby nie palilo - nie powinno sie samemu palic, podobnie z piciem, itp. Bedzie was traktowac jak wy je - jakbyscie ja traktowali z szacunkiem ona by tez to robila. Na szacunek trzeba sobie zasluzyc, rodzic tez musi zasluzyc. Dziecko to nie automat.... Pewnie wymagalas od niej aotorko nauki - a sama masz ortografie jakbys nie skonczyla trzech pierwszych klas podstawki. Wiec nie wymagaj od kogos, jak sama nie pelniasz warunkow. A co do zmieniania - wy musielibyscie oboje zaczac od siebie, ale osobowosc ksztaltuje sie do 21 roku zycia, wiiec chyba za poxno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co??
Ja baardzo czesto od rodzicow dostawalam "Lanie", pisze w cudzysłowiu poniewaz dla nich to było zwykle lanie, dla mnie to nie było zwykłe Lanie Czesto, bardzo czesto bylam przy tym upokarzana, i sprawa jest taka, autorka tego watku zdala sobie sprawe z mężem że źle postepywali, otrzeźłaźwiała w tym momencie, natomiast moi "rodzice" wogole nie widza w czym prooblem, nie uwazaja za cos złego jak mnie tłukli pasem prawie dzien w dzien, był taki moment zze na pas fizycznie sie uodpornilam, juz nie plakalam, nie prosilam o litosc przy laniu, tylko zaciskalam zeby i czekalam az do konca, to wiecie co zrobili??? przezucili sie na skakanke,rzemienna psia smycz i okladali na goa skóre zeby bardziej bolalo, bo mysleli jak juz na pasy nie plakalam to ze mnie niby juz nie boli, to dla mnie bylo sadystyczne, dla nich do tej pory to nic nie normalnego,ogolnie wszystko jest ok, oni mysla ze tak trzeba wychowywac, i ze jestem niewdziecznym dzieckiem, nie zmienia myslenia A autorka z mezem sama wyciaga reke, załuje, chcialabym zeby moi rodzice kiedys tak dfo mnie sie zachowali chodz wiem ze nigdy to nie nastapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t3t43t3
Podejrzewam tez, ze przez popularnosc tych wszystkich lan, tak duzo osob potem ma zboczenia zwiazane z seksem- nie potrafia np. inaczej miec przyjemnosci - niz bez ponizania , bicia, udawania pieska na smyczy. Stad popularnosc sado-maso. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatofob
Dziewczyny mi szkoda strasznie. Ale Was - ani trochę ! A gdybym był mściwy to bym wam życzył, byście cierpieli póki nie odpokutujecie całej krzywdy, którą jej wyrządziliście !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę Was!!
Kolejni!! Mam25 lat, jestem z takies samej rodziny jak Wasza, tylko że moi rodzice nigdy nie mieli świaodmosci. Jestem po latach leczenia, latach walki, w wielku 17 tez byłam taka jak Wasza córka, w wieku 19 probowałam sie zabic i ona pewnie tez bedzie próbowac, bo jak widac- nieradzi sobie z życiem i go nienawidzi. Walczę, wszystko jest trudne-nie umiem zbudowac zwiazku, wszystko idzie mi trudniej niz rowiesnikom, jestem we wszystkim do tyłu, mam trudnosci w wierzeniu w siebie.... lata walki za mną... lata przede mną... Spieprzyliscie to!!!Jak mozna byc wlasne dziecko,jak??male, bezbronne, takie,co potzrebuje rozmowy, potzrebuje rozumiec swiat i ktore ma prawo do bledow i przewinien.JAK MOZNA!! bic?pasem?! To powinno byc karalne, powinniscie zgnic w wiezieniu!! Nic was nie usprawiedliwia.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę Was!!
i jeszcze jedno-ciesze sie,ze nie tylko ja widze,,ze tacy JAK WY powinni siedziec w pierdlu..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co??
do...t3t43t3 Nawet nie wiesz jak trafiłas w sedno sprawy. Jestem pierdolona masohistka, wstydze sie tegho niezmiernie, nienawidzilam rodzicow kiedy zadawali mi bol, ale ja kocham bol teraz, gdy zaczelam dorastac od zawsze mialam dewiacje typu BDSM , teraz co rusz zyje z mezczyznami w relacji spanking-sadoMaso, BDSM, jestem pierdolona egoistka, gdy mam klopoty, bol mnbie uwalnia z problemow Czuje sie takze wtedy jako ofiara ale przeraza mnie fakt ze ja pokochalam ten stan bycia ofiary, to jest moja deiwacja sexualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co??
Do..Nienawidzę Was!! Czy twoi rodzice tez cie bili? upokarzali fizycznie czy tylko emocjonalnie, bo mnie fizycznie i emocjonalnie Mma problemy z normalnym zyciem, ze swoimi emocjami, chodz dziecka bym niugdy nie skrzywdzila fizycznie, ale obawiam sie ze emocjonalnie bardzo dlatego nie chce miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę Was!!
Bili i upokarzali, wyzywali, tłukli mną o ścianę, o podłogę, zabraniali kontaktów z rowiesnikami.,codziennie robili mi krzywde, nie przypomonam sobie ani jednego dnia bez łez i upokorzen, nie moglam z nimi poromzwiac o niczym,bałam sie powiedziec cokowliek i zasadniczo mieli mnie w dupie. W wieku 19 lat wydawalo mi sie, ze moje zycie jest jedną wielką czarną odchlanią i pustka. NIe potrafię uprawiać seksu, bo cały czas sie boje,ze ten mezczyzna mnie zacznie bic....co noc mam koszary...niezmiernie od lat...nie chce miec dzieci, rodziny....nie potrafię się chyba do kogos przywiazac..:( i ciagle sie boję:( Przeszłam leczenie,nie mam depresji,mam fajną pracę,cudownego chlopaka,ale wszystko jest trudne i smutne:(( Walczę z tricholtilomanią jeszcze,ale z tego juz nie wyjdę raczej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinniscie zdechnac ..
tez jestem ofiarą takich zjebów jak wy nigdy nie paliłem, nie łaziłem na imprezy cały czas w domu i teraz mam 24 lata, zero dziewczyn w życiu, zero kolegów, w pracy jestem wyśmiewany, mam myśli samobójcze mam nadzieję że starość będziecie mieli okropną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę Was!!
"powinniscie zdechnac .."-- zgadzam sie z Tobą. Powinniescie zdechnać i nie ma dla Was wybaczenia.Szkoda tylko tej biednej dziewczyny, skoro ona sie tak zachowuje to musieliscie niezle ją maltretowac!!!!! Mam nadzieję,ze jeszcze życie Wam odpłaci. Do "powinniscie zdechnac .."--trzymaj sie!! Nie poddawaj się, ja walczę- znalazłam kogos i probuję budowac normalne zycie...Tobie tez sie na pewno uda....koniecznieszukaj pomocy....z doswiadzczenia wiem,ze samemu sie niestety nie da i juz:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę Was!!
do "Wiecie co??" mam to samo..tez mam takie dewiacje, okropnie sie tego wstydzę.... nawet chłopakowi nie powiedzialam:((( Nie umiem uprawiac normalnego seksu...:(( Tacy jak my nie umieją:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie mnie rodzice nie bili bez powodu (naprawdę muśiałem zasłużyć na lanie), to najgorsze w rodzinach "inteligentów" jest wpychanie w ambicje. Choćbym miał zostać dzięki temu profesorem, nie wybaczę im tego. Jak się uniezależnię daję im słowo, że ani jednego święta ze mną nie spędzą. A co do siostry kablującej na brata. Jesteś podłą egoistką. Osobiście nigdy nie mógłbym donieść na brata tylko po to, żeby dostał wpierdol. Wiedziałem o jego wyczynach, ale milczałem, mało mnie to obchodziło i nie chciałem mu robić problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co dostala nie jeden raz)))
Odpowiadajac na pytanie: Nigdy nie czulam sie upokarzana ani maltretowana chociaz czasami dostawalam porzadne manto, ale akurat uwazam ze mi sie nalezalo, skoro slowo nie docieralo:D podam przyklady: z kuzynami na wsi rzucalismy kamieniami w wujka psa, ktory nas pewnie przez to nienawidzil ,zawsze na nas szczekal jak zwariowany.Tato tlumaczyl ze tak nie mozna i za ktoryms razem jak nas zlapal z bratem, spuscil nam dobre manto na gole tylki (mielismy takie kombinezony na sobie i nas trzepal przez te kombinezony a my sobie smiechy robilismy bo kombinezon gruby, potem juz nam nie bylo do smiechu :D:D:D), w pore dostalismy wpiernicz bo pies sie jednego razu spuscil z lancucha i pogryzl moich kuzynow, do dzis maja blizny. czasem uciekalam z podworka pojezdzic rowerem po ulicy (mialam zabronione) nie sluchalam az do czasu kiedy wywalilam sie na ulicy prawie pod samochod i wkurwiony kierowca zaprowadzil mnie do domu i nawrzeszczal na mame, odpyskowalam babci i ze zlosci trzasnelam dzwiami ze szyba z dzwi na babcie wyleciala (mialam moze 8 lat), to lanie tez bylo porzadne:D:D:D za zabawe na placu budowy nowego bloku, mielismy absolutny zakaz zblizania sie do tego miejsca, kilka miesiecy przed zginela tam 7 letnia dziewczynka, ehh przykladow jest jeszcze kilka... za przeklinanie,pyskowki i bitki z bratem to zazwyczaj do wyrka o 7 albo stanie w kacie (to tak moze do 12 lat) potem juz bylo hulaj dusza piekla nie ma:D:D:D Nigdy nie bylam bita z blahego powodu, nigdy nie upokarzano nas psychicznie, moglam zawsze liczyc na rodzicow. Moja mlodsza siostra nigdy nie dostala ale ona byla naprawde grzecznym dzieckiem.Ja z bratem mamy silne charaktery ona jest taka bardzo delikatna. Do domu ze studiow zawsze wracalam z radoscia chocbym nawet na drugi dzien musiala odjezdzac.Teraz mieszkam bardzo daleko ale jak mam jechac do domu to sie ciesze miesiac przed, do domu dzwonie bardzo czesto.Bardzo kocham i szanuje moich rodzicow mimo ze nie raz obrywalam, welug mnie zasluzylam, moze w ten sposob ochronili mnie przed nieszczesciem:D. Naprawde wspolczuje ludziom ktorzy pisza wyzej dla mnie to juz jest znecanie sie fizyczne i psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej ej, ale oni piszą o biciu przy kazdej okazji, o dyscyplinie wiekszej niz sie wymaga od zwierzat, to są rózne historie, ta Twoja i te niektore ktore tutaj czytam, czy jak je czytasz nie wydaje Ci sie ze cos jest nie tak? czy jak czytasz ze jakis pożal sie Boże ojciec trzaskal glową syna o parapet to nie masz odczucia ze takiego powinno sie wsadzic do wiezienia conajmniej? Bo mnie nachodzą najgorsze mysli wówczas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sminkaaa
tu jest taki topik Dorosle dzieci alkoholikow - zajrzyjcie tam. A do tej dziewczyny co wkopywala brata - przepros go jak najszybciej i powiedz jemu to co nam napisalas. I zajrzy na ten topik, jest na ogolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyeetttyyy
Do...ta co dostala nie jeden raz))) noi widzisz, wysunełas sedno sprawy, biłas bita dlatego tak sie okropnie zachowywalas przez caly czas jako dziecko i starsza osoba, a twoja siostra nigdy nie została uderzona i dlatego tak sie grzecznie spokojnie zachowuje To jest przyklad ze agresja wzbudza w dziecko zlosc i czyny złosliwe, to dostawalas porządny wpierdol i nazośc celow robiłas swoim rodzicom, byłas okropna bo cie bili a nie rozmawiali spokojnie, nie tłumaczyli tylko odrazu dostwalas lanie, a patrz twoja siotra nigdy nie dostala i jaka jest grzezna!! Mysle ze jakby tłukli ja jak ciebie to by była tez okropnym bachorem takim jakim ty byłas, ale ty byłas dlatego taka bo cie bili, jak by cie nie bili to bys napewno inaczej sie zachowywałas To sa dwa przyklady dziecka bitego ktore bylo nieznosne i dostawalo lanie, i to nic nie dawało bo i tak znowu byłas okropna , i przyklad dziecka nie bitego, co nigdy nie dostało i jest bardzo grzecznym dzeckiem Noi widac efekty lepiej bic czy nie bic. Popatrz na siebie i swoją siostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×