Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość mamusiaaniołeczka

Śmierć dziecka

Polecane posty

Gość gość
to nie reklama niczego - moje przemyślenia na temat śmierci kogoś bliskiego - zobacz - może skorzystasz - - https://youtu.be/04OqnqMzBGI - jak radzić sobie ze śmiercią bliskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Moja coreczka odeszla ponad rok i 3miesiace temu,miala zespol edwardsa. Obecnie jestem w ok12tygodnia ciazy i na chwile obecna nic nie czuje do tego dziecka czesto gdy dotkne brzucha wymawiam imie mojej corki a przeciez to nie ona tam jest.Ja bardzo bym chciala zeby to tez byla corka nawet nie chce myslec ze bedzie to chlopiec.Moze z czasem jakos sie to zmieni i zaczne cos czuc nie umiem sie cieszyc z tej ciazy pierw bylo zupelnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama aniołków

Jestem mamą już 2 aniołków. Moje ukochane 2 córeczki. Pierwsza urodziła się martwa w 24tc..przyczyna nieznana najprawdopodobniej coś z łożyskiem...druga zmarła przez pielęgniarki które jej nie dopilnowały- miała 2.5 miesiąca. Ból jest nie do opisana mimo że od śmierci pierwszej córci minęły prawie 2 lata, a drugą pochowaliśmy 8 miesięcy temu...zdecydowaliśmy się z mężem spróbować się kolejny raz lecz ja tak bardzo się boję że nie będę potrafiła kochać tego maleństwa tak jakby na to zasługiwało gdyż zawsze będę zła na cały świat o to że powinnam mieć przy sobie także moje 2 śliczne dziewczynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Bardzo ci współczuję, nawet sobie nie umiem wyobrazić takiego cierpienia. Jeśli możesz to proszę napisz co zrobiły te pielęgniarki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Przykro mi bardzo z powodu pani coreczek.dla mnie brak mojej coreczki tez jest nie zrozumialy, mimo czasu jaki minal nie pogodzilam sie z tym.dzis sobie poplakalam jest mi smutno i ciezko. Ciagle o Niej mysle i mimo ze jestem w ciazy to moim skarbem i najwazniejsza osoba jest i bedzie moja coreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Dzis dzien dziecka. A moja malutka jest w niebie.Mimo uplywu czasu brak mojej coreczki jest ogromny.Bylismy dzis na grobie jak zawsze. Postawilam swieze kwiaty i maskotkie. Chociaz tyle. Co moge wiecej zrobic nic tylko dbac o miejsce gdzie jest moj skarb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Typ

Czy autorka tego tematu jednak zdecydowała się z mężem na drugie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 aniolkow

Swoje pierwsze dziecko straciłam w 19 tygodniu. Dzisiaj miałoby 11 lat. Drugie zmarło po urodzeniu. Miało chore serduszko, ciąża donoszona. Mimo to mam jeszcze 3 zdrowych dzieciatek. Najmłodsze ma 8 tygodniu, wczesniak i myślałam, że znowu będę musiała cierpieć. Los mnie nie rozpieszcza, bo 3 tygodnie temu straciłam męża. Mimo wszystko staram się żyć, żyje dla dzieci. Dzieci to największy skarb. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Chcialabym zapytac w jakim wieku mowicie swoim dzieciom ze brat czy siostra sa w niebie.Moja coreczka odeszla,a teraz urodzilam druga ,a jeszcze na dodatek polozna ktora byla na wizycie domowej powiedziala zeby pozdejmowac zdjecia mojej pierwszej coreczki, i zapomniec. Oczywiscie tego nie zrobie bo ja mam dwie corki i nie zastapi jedna drugiej. A zdjecia mi nie przeszkadzaja wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Chcialabym zapytac w jakim wieku mowicie swoim dzieciom ze brat czy siostra sa w niebie.Moja coreczka odeszla,a teraz urodzilam druga ,a jeszcze na dodatek polozna ktora byla na wizycie domowej powiedziala zeby pozdejmowac zdjecia mojej pierwszej coreczki, i zapomniec. Oczywiscie tego nie zrobie bo ja mam dwie corki i nie zastapi jedna drugiej. A zdjecia mi nie przeszkadzaja wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Minely dwa lata od odejscia mojej Kochanej Coreczki. Bardzo mi jej brakuje, mie ma dnia bym nie myslala o Niej. Nie potrafie sie z tym pogodzic nie umiem tego pojac dlaczego jej nie ma. To wszystko jest tak jakby stalo sie wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Ostatnio bylam na grobie u swojej Coreczki. Poszlam na chwile wyrzucic znicz,wracam i widze stoi jakis obcy facet i czyta, podeszlam a on nadal stoi i patrzy na mnie, wiec go pytam czy juz doczytal co jest napisane odpowiada ze tak wiec mowie mo ze moze juz odejsc a on nadal stoi i patrzy az wrescie odszdl,mimo ze minelo juz troche czasu to takie osoby mnie bardzo denerwuja, nawet tam nie moge pobyc sama, zawsze sie ktos trafi. W wszystkich swietych mialam podobny incydent z samego rana jak zawiozlam kwiaty tam babka az dwa razy zachodzila i jeszcze zaczela dyskutowac. Czy ja za duzo wymagam czy ludzie nie potrafia uszanowac czyjegos bolu tylko wazne zeby swoja ciekawosc zaspokoili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Kolejne Swieta bez mojej Kochanej Coreczki,brak i pustka smutek zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zadaje sobie pytanie dlaczego, dlaczego odebrano mi coreczke malutka nie winna ,dlaczego musiala odejsc. Pytam Boga ale nie mam odpowiedzi,smutek  ,zal ,rozpacz  ,pustka. Nie rozumiem tego gdzie to milosierdzie Boskie, moze teraz grzesze tymi slowami ale ja nie potrafie tego zrozumiec nie potrafie pogodzic sie z tym ze nie ma mojej coreczki tu ze mna cialem i dusza.😢

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×