nie żebym się chwaliła, ale jestem szczęściarą..

hehe :) kocham wszystkie zwierzęta, nie tylko psy :) mam 2 psy, jednego kota i 2 króliki :) a dzieci będziemy mieli dwoje - przykro mi :):)

fajnie cieszyc sie zyciem, taka mlodosc

Bo może ktoś też chce tak żyć i nie może?

facet po siostrze - czytaj ze zrozumieniem :) oni nie byli razem. Paweł zagadał do niej, czy pójdzie z nim na szkolną dyskotekę, a siostra go wyśmiała i poszła... trudno to nazwać związkiem :) to było w gimnazjum, czego się spodziewać po dzieciach :)

radosci z zycia ucza nas rodzice

Haha żałosna jesteś skąd wiesz ile wam się urodzi dzieci? Buhaha ale żałość. Co chcesz nam pokazać ty chwaleniem się? Pokazać że jesteś lepsza?

a po czym stwierdzasz, że chcę pokazać, że jestem lepsza? nigdy tak o sobie nie myślałam. nie mam bogatych rodziców, nie jeżdżę nówką mercedesem, nie jestem prezesem firmy, nie mam męża miliardera... w czym jestem lepsza? że jestem szczęśliwa? po prostu jestem... w dzisiejszych czasach, w dobie środków antykoncepcyjnych, chyba nie trudno zaplanować ilość dzieci. jak na razie przez 6 lat udało nam się mieć planowe "zero" dzieci...

EJ, ludzie... niech dziewczyna się cieszy, każdy będzie miał w życiu jakiś czas kiedy nic więcej mu do szczęscia nie będzie potrzebne :) a każdy ma inne priorytety ...

skoro chca miec dwoje, tzn ze tyle planuja i po ur drugiego sie zabezpiecza nie rozumiesz tego ? myslisz ze bedzie rodzic do upadlego i nie wiadomo ile jej sie tego narobi ? to ty jestes zalosna ze nie potrafisz zrozumiec jej slow

Mogą się urodzić trojaczki i co?

to ty od 6 lat odkad z nim jestes sie dupczycie, ze tak powiem ? latwa bylas...

Szczególnie po anty sa podobno często mnogie ciąże

to jak sie dowie, ze beda trojaczki to usunie jednego kropka, i tyle hehehe:D

a moze zabezpieczaja sie prezerwatywami? bo prezerwatywach tez sa mnogie ? to ja sie boje :/ bo takiego srodka wlasne uzywamy... heheheh

I już myślisz że zawsze będzie idealnie, może jeszcze chłopiec i dziewczynka, jak w idealnej rodzince? Ile ty masz lat?

wszystko fajnie, super, ale pocholere ten watek? Napisalas, ze jestes szczesliwa, super, oby wiecej ludzi tak mialo, ale ile razy mozna to powtarzac?:O

na poważnie ze sobą jesteśmy 6 lat - i od tego czasu się kochamy.. wcześniej przez pół roku było sama nie wiem co... a skoro jestem łatwa to trudno. dla tego jednego mogę być...

Dzieci można przecież zaplanować.. I tak, autorka tematu jest lepsza od zawistnych, małostkowych i nieszczęśliwych ludzi, którzy znienawidzą każdego komu dobrze się powodzi. Bo skoro ma miłość, ma szczęście to się nim raduje. I docenia. Nie wymyśla, tylko po prostu się cieszy! Straszne, prawda? Jak ona śmie?

a skad wiesz ze nie zaadoptuje chlopca i dziewczynki?? nogdzie nie napisala ze chcce urodzic... wiec moze chce miec idealnie chlopca i dziewczynke zaadoptowana ;]

pisałam ile mam lat... a jak urodzę trzecie dziecko to będziemy mieli troje dzieci. a może kiedyś nam się odwidzi i będziemy mieli czworo dzieci, a jak nam się spodoba to i pięcioro... kto to wie co będzie...

A gdzie pracujecie?

hehe ja 4 lata zwiazku i dopiero po 2 latach mu dalam :D:D:D

chwal sie chwal

no wlasnie, gdzie pracujecie ?

Gratuluję:) Zastanawiam się tylko skąd tak młodzi ludzie już mają tyle pieniędzy? Normalnie to trzebA się trochę dorobić najpierw i to jest naturalna kolej rzeczy. Ja też jestem szczęśliwa. Nie powiem, żeby wszystko układało mi się idealnie, ale jest o wiele lepiej niż było jeszcze jakiś czas temu. Ja osobiście nie chcę zeby było idealnie, bo wtedy mam wrażenie że jest to cisza przed burzą. Takie mam jakieś osobiste wrażenie.

no to widać jestem szybsza :) ale nie przeszkadza mi to. ja jestem jego pierwszą, on moim pierwszym... patrząc na te 6 lat to żałuję, że już pierwsze dnia mu się nie oddałam :) ja jestem z-cą głównego księgowego w prywatnej firmie, Paweł pracuje w hurtowni z materiałami budowlanymi...

tak sie zastanawiam czemu ma słuzyc ten topik ? moze Ty zwyczajnie niedowartosciowa jestes i załozyłas go po to zeby ludzie Ci gratulowali, ze tak "super i fajnie " Ci sie powodzi ? bo opowiadanie o swoim prywatnym zyciu, planach , marzeniach i tym kiedy mu dałas a kiedy nie to cos wiecej niz zwykłe "chwalenie sie " tym bardziej uwazam , ze jestes załosna :)

zawsze lubilam czytac o szczesciu innych:) Co prawda mnie nie przebijesz, ale ja nie mam potrzeby sie eksponowac:P Uwielbiam takie rozrzewione historyjki o serduszkach z ketchupu, poezji, wiecznej milosci... Przewaznie mowia tak nastolatki badz mlode dwudziestki czyli 20-24 lat. A potem wielkie bum i rzeczywistosc uderzy po gebie:D tak, wiem jestem zlosliwa ale przypominam tylko ze upadek z gory boli bardziej:P wiec nie slodz tak autorko bo Pawelek na pewno ma wady a wasze zycie nie bedzie wiecznie idealne.

skad maja tyle pieniedzy ? nie napisala ze mieszkaja sami. wiec moze u rodzicow, a dom buduja na kredyt ?

Aggie dobrze pisze, ale fakt pozazdroscic, ze w tak mlodym wieku stac was na budowe domu