Napiłbym się wódki z dziewczyną, jest jakaś chętna?

się nie krępuj ;)

Dobrze drogie panie. Już wyjmuję flaszkę. I mogę normalnie pisać (odrobiłem lekcje, że tak powiem). Popalić dała ta sama panna co popalać dawała.

Nikt nie chce?

z kąd klikasz? z jakiego rejonu Polski?? ja nie lubie wodki ale Finlandi nigdy nie odmowie heehee

http://fc03.deviantart.net/fs71/i/2010/289/d/2/railway_novel_x_by_photoport-d2zo8pd.jpg

Niech będzie, że północ Polski.

Witam.Mam miętową zołądkówkę, dla zdrowotności i towarzystwa chlapnę z Wami.

a no bo ja z zachodniej pólnocy Polski ;-(

No to niedaleko zapewne. Dzisiaj nie piję za dużo. Jutro zajecia.

Jakieś toasty?Czy pijemy w milczeniu?

Nie wiem, niech będzie za ojczyznę.

Znaczy niepodległościowo :), jako temat ogólny i otwarty! Na zdrowie więc Stalingradzie!Na zdrowie Panie!

Mało ludzie piję w niedzielę, fakt, zazwyczaj w sobotę się to robi.

Są tacy którzy zaczynają w piątek, mają dwa dni do picia :)

zastanawiam sie od dłuzszego czasu skąd(z kąd?) wzieła sie ta twoja nazwa w nicku Stalingrad, hmmmm

Nie wiesz, co to jest Stalingrad i co się tam działo?

Milczysz, OK. Nie odpowiem. A do dzisiaj masz czas, kiedy pójdę spać.

Panie Josif Wissarionowicz Dżugaszwili wiem co to jest Stalingrad, mniej wiecej orientuje sie co tam było, no ale czyzby to była aluzja do kafeteri????Aluzja , przenosna do tego forum, do tych urzytkownikow??

Aluzja do mojego życia i ewentualnie zainteresowań.

To moze ja sobie założe " czarnego konia" czyli stały nick pod nazwą Churchil ;-P

Oczywiście nie jestem komunistą! Chodzi mi tylko o najbardziej krwawą bitwę świata.

Stalin nieznaczy Stalingrad.

lepiej ściągnij to co masz na sobie, jeśli jesteś kobietą, a chyba tak ;)

No gadamy o przeszłości(histori), nie jestem przesądna, nie wieże w astrologie(horoskopy), ale najbardziej krwawa "bitwa" bedzie w 2019 roku Ja to wiem, nie wiem czy dozyje jeszcze tych lat(oby nie chodz jestem młodzitka osobą) Nie bede sie na ten temat rozpisywac zeby nie brac mnie jako terroryste co ma juz ustalone co i jak w danym roku, ale wiem ze bedzie nieciekawie, ogolnie na forach nie mozna tego pisac bo moge miec problemy, no ale tak ci pisze po "kolezensku" , Powiem jedno, mase tych przykrych wydarzen co sie zdarzyly, i sa odbierane za przypadki, to nie byly przypadki, to było juz kilka lat wczesniej ustalone i zapieczetowane. Niestety teraz na dzien teraźniejszy tez sa juz przygotowane sytuacje co za 5-10 lat wezmiemy to ze niby "zloslwosc losu", a tak naprawde duupaa To jak z zamachowcami, oni od kilku lat szykuja sie na jakis atak, tak samo na calym swiecie sie to dzieje

Coś paliłaś? Podzielisz się? Mam taki podły nastrój.

:D i mamy kolejną osobę, która należy do wąskiej elity, znających prawdę, wręcz przyszłość cholera! namierzą Cię po IP

Nie! Nie pisz tego na forach, nie chcemy abyś miała problemy i żeby nam zamknęli kafetrię

Zamknięcie kafeterii większości użytkowników wyszłoby na zdrowie.

Chyba już namierzyli :O

Ohh Stalingradzie, nawet nie wiesz jaki mi pytanie strzeliłeś, jestem uwazana w rodzinie wogole w srodowisku moim jedną z najporządniejszych, szanujacych sie osob, niestety to tylko pozory, mam swoje drugie oblicze co nikt nuigdy w zyciu nie poznał Czesto gdy jestem sama w zacisznym miejscu "lubie" sobie skubnac co nie co, uważają mnie za wzór moralnosci, ale chyba nawet do piekła mi barmy nie otworzą bo samego diabła zdemoralizuje Jestem pierdolona pozoratnka, nienawidze samej siebie za to , ja tylko wiem jaka jest prawda, ogolnie w moim zyciu to praktycznie caly czas jestem obecna cialem ale nie duchem