Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haaannnia

czy są rzeczy których nie mówisz swojemu meżowi/których o Tobie nie wie?

Polecane posty

Gość dama78
mi mała- ja też już wiem dlaczego Cię tu nie lubią :P Zawsze na każdym temacie musi wtrącić swoje "poprawne" trzy grosze- nudna jesteś do porzygania:P Ja tam swojego męża okrutnie kocham, ale nigdy mu się nie przyznałam, że pociąga mnie jegoi najlepszy przyjaciel- też się z nim parę razy całowałam ale to po pijaku więc się nie liczy :P Nie wie, że palę w jego aucie- zawsze ściemniam, że musiało przez okno naleciec. Nie mówię mu tez ile naprawdę kosztuja moje torebki a mam ich 43sztuki. Ustalilismy, że nie puszczamy naszemu dziecku TV, a jak wracam z pracy to zawsze Majkę zapodaję:) I jeszcze parę innych pierdółek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Meli..
mi mala niby fajna a niefajna..taka ciotka-klotka kafeterii..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
jest moim jedynym przyjacielem i pierdzielę mu o każdej błachostce :o pewnie i tak nie słucha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
o jednej rzeczy mu nie powiedziałam 6 lat temu i tak zostało do dziś. Oparzyłam niechcący nóżkę naszego dzieciaczka, mąż był wtedy za granicą. Jak wrócił zastanawiał się skąd taka plama.. Właściwie nie chciałam go martwic a mama dodała, że facet nie musi o wszystkim wiedziec i tak zostało do dziś :P A i wysyłałam mu smsy z nieznanego nr sprawdzając go :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bardzo kocham swojego męża i nie chce żeby się denerwował, pewnych rzeczy lepiej nie mówić, może to doprowadzić do niepotrzebnej kłótni - a po co? Chyba dlatego najgorsza rzeczą, jest to,że nie wie o moich długach na kartach kredytowych;( teraz bardzo musimy oszczędzać, więc nie ma szans na wyciągnięcie od niego kasy na spłatę ale już mam plan,żeby to załatwić więc mam nadzieję,że się nie wyda;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj kochany maz jest moim najlepszym przyjacielem i nigdy go nie klamie ani nie oszukuje. Jetsm w szoku jak czytam co piszecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
jagoda - ile lat po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasa na ciuchy
zawsze zanizam ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko, jak dobrze, że nie
tylko ja nie mówię całej prawdy. A też tego trochę jest :-)) Mój nie wie, ilu tak naprawdę facetów miałam przed nim, że uwielbiam flirtować i często mi się to zdarza i że chyba będę mieć romans.. a może już go mam. Niestety 90% tego jest z jego winy, bo już miesiąc po ślubie zapomniał co to seks, przytulenie, pocałowanie namiętne, wspólne wyjście itd. Tylko telewizor i żarcie. I tak trwa do tej chwili. A myślałam, ze go znam (przed ślubem 5 lat razem z czego 2,5 razem mieszkaliśmy). A ja mam dopiero 30 lat i nie chcę już zakładać kapci :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój nie wie ze czasem
sama sobie robie ,zeby mi było przyjemnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
zastanawia mnie zawsze takie skapcenie pisiorów. U nas np. dzisiaj - mąż wrócił z nocki o 3, ja wstaję do swojej pracy o 4, a o 3.30 co się działo?? sexxx :o Po 12 latach razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
to rób to z telefonem przy uchu i dzwoń do niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko, jak dobrze, że nie
Ja seksu nie miałam od ponad 2 miesięcy. I też czasem sobie robię sama dobrze, bo nie mogę wytrzymać :) Nigdy mnie nie kusiło nic więcej niż flirt, ale chyba to sie zmieniło. Wie o mnie prawie wszystko i tak zostanie. Wie ile zarabiam, zna moich wszystkich znajomych, z pracy też, i jest mnie cholernie pewien - chyba nie bardzo uważa, ze mogę się komuś naprawdę podobać. No ale nie o tym ten topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
czy ważny tytuł topiku? współczuję bo po 30 to sie dopiero chce ;) ja tego swoim niepozornym babskim rozumkiem pojąc nie umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko, jak dobrze, że nie
No ja też nie. Tym bardziej, że jeszcze pół roku temu chciał codziennie. I juz mi się nie chce prosić, błagać. Wczoraj mu powiedziałam, ze na Syberii wieje cieplej niż od niego. I tylko przyznał mi rację. Nawet nie owijam w bawełnę - zgodnie z zasadą, ze chłop jest prosty i trzeba wprost mówić. Więc mówię. On ma to w d... Ehh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój nie wie ze czasem
ja nie narzekam na brak seksu ale samej jest tak inaczej.... poza tym wie wszystko jestesmy po 30stce 11 lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
tak - prawdo, cysto prawdo i gówno prawdo. I my wybieramy to pierwsze :) Kocham mego męża na zabój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko, jak dobrze, że nie
Kochaj bo taki to skarb :-) Ja wiedziałam, ze łatwo nie będzie, ale że będzie aż tak pod górę... chyba drugi raz "tak" bym nie powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
ja 1 raz nie chciałam, 2 też nie za bardzo, a 3 też chyba nie :D:D:D 1 i 2 raz z tym samych Onym ;) nie mogę narzekać - fajny chłop, ojciec, kochanek... A tak poza tymi 2 rzeczami wyżej mówię mu wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko, jak dobrze, że nie
Ja też mówiłam, wszystko szczerze. Co, jak, gdzie, kiedy, oczywiście bez pewnych szczegółów. Teraz go to juz chyba nie bardzo obchodzi. Tak jak i mnie zaczyna mało obchodzić on. A i nie wie jeszcze, ze mam sny erotyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna a mój mąż
może powiedz mu o tym o czym nie mówisz? :) reakcja jakaś będzie- jeśli nie - będziesz wiedziała czy ma cie gdzies czy coś z tego jeszcze będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko, jak dobrze, że nie
Starałam się. Ostatnio - jak nigdy - wróciłam z pracy 2 godziny później, włosy śmierdzące papierosami - nawet nie zapytał gdzie byłam. Ale może masz rację, może powinnam powiedzieć mu wprost, że jak nie zacznie się starać to po prostu zabije nasz związek kompletnie. I tak ma pewną ważną sprawę do załatwienia dotyczącą naszej przyszłości, zobaczymy co zrobi. Chyba lepiej wiedzieć teraz niż za kolejne 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno was pobije:)
kocham mojego męża, wiem że razem bedziemy juz zawsze ale nie mówie mu że: 1. fantazjuje czasami o historiach miłosnych i seksulanych z innymi facetami 2. czasami masturbuje sie przy jakims lagodnym porno (srednio raz na miesiąc, dwa mnie nachodzi:P) 3. czasami sni mi sie że robie to z kobietą 4. NIGDY nie miałam z nim orgazmu bo chyba ma za małego 5. wyrywam sobie włosy z sutków:) 6. gdy bylismy ze sobą 3 lata (przed slubem ) całowałam się z takim jednym gościem bo sie pokłócilismy i chciałam sie zemscić 7. swoim koleżankom mówię o nim WSZYSTKO, z najdrobniejszymi szczegolami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moj kochany maz jest moim najlepszym przyjacielem i nigdy go nie klamie ani nie oszukuje." bo temat byl inny a skonczylo sie jak zwykle. "nie mowic wszystkiego" nie jest jednoznaczne z "okłamywac"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugamaqa
[zgłoś do usunięcia]jagoda369 Moj kochany maz jest moim najlepszym przyjacielem i nigdy go nie klamie ani nie oszukuje. Jetsm w szoku jak czytam co piszecie Taaaa....a ten upchniety w szafce krem Diora? :D Sama pisalas, ze krem schowasz przed mezem i nic nie wie. Klamiesz Jagoda na kazdym wrecz topiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem kobietą sukcesu
1. Nie mówię co robiłam z moimi byłymi, szczegónie jednym:D 2. Często się kąpiemy razem i wtedy marzę żeby go osikac:D Nie żeby on to pił, ale po prostu nasikac na niego. Nie mogę się z nim podzielic moją fantazją, ze względu na stanowisko, które zajmuje ja i on:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ten krem to jest właśnie kategoria "nie mowie męzowi". a nie kłamstwo. kłamstwo by bylo gdyby mąż zapytał o cenę a Jagoda by powiedziala ze 25zł. a tak o jest własnie niemówienie. chociaz osobiscie nie uznaję niemówienia w takich błahostkach, ale to moe dlatego ze mam swoje pieniadze i nei wyobrazam sobie zeby mnie kotkolwiek rozliczał z ceny kremu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tamm... krem diora to inna historia. Teraz jak sobie kupilam to mezowi nie pwoiedzialam bo skladalismy na samochod a teraz jak juz mamy auto kupione to sobie bede jawnie yego diora kupowac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×