Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ink Men 1986 aaa

czy istnieją jeszcze takie kobiety...

Polecane posty

Gość InkowaLady
Ach InkMen, gdzie Ty byles jak ja meza szukalam? :D Mój mąż chce miec dzieci a ja nie, ale kocham go i mam nadzieje ze mi sie tez zachce :D (mam 25l)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w POlsce pozosteje kafe
i zale :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhhhahhaaa
no patrzcie ile bab nie chce ..a mowia co innego :O klamczuchy jak sie spotykaja z facetem jakos nie slychac o ich zachciankch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InkowaLady
Ja ślubu to akurat chciałam :) ale do dzieci jakoś mnie nie ciągnie :P owszem, lubię je i jestem tą kochaną ciocią, która zawsze chętnie pobiega, zagra w grę, poogląda lalki, samochodziki, książeczki i co tam jeszcze jest, ale... fajnie że nie muszę tego mieć na co dzień ;-) Właśnie takie życie mi się podoba - we dwójkę ale swoboda: praca, nauka, sport, wypady weekendowe i urlopowe.. Ale niestety większość ludzi w naszym wieku ma już dzieci, więc liczba znajomych na te wypady nam się zawęża, albo raczej - wiek osób ktore robią tak jak my coraz bardziej odbiega od naszego.. Cóż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jakzawsze ty wsiurko
buahahahahhahha:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mila jak zawsze
Ciebie to by taki nie zechcial za nic :P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ink Men 1986 aaa
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arduous...
owszem są takie kobiety, moje 2 koleżanki zacięcie twierdzą, że nie chcą mieć NIGDY dzieci, ja osobiście kiedyś tam ( w odległej przyszłości) chciałabym (chyba)nawet nie koniecznie urodzić , ewentualnie adoptować ale to po 30tce i też nie na 100% Ogólnie załamuje mnie to całe babyboom, przekraczasz granice 25 roku życia i tylko się hajtać i dzieci rodzić bo jak nie to tragedia życiowa ehh.. Autorze, bardzo mi się podoba Twoja wypowiedź o czerpaniu przyjemności z życia , podróżach . Ja też podobnie się zapatruję na to, mam 22 lata i staram się spędzać je jak najlepiej i jak najciekawiej. Nieststy nie ma nikogo kto by mógł to dzielić ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InkowaLady
Albo 25 ;) ale ponieważ uwielbiam dzieci znajomych a nie chcę własnych, to zapewne tak nagle się mi nie przestawi.. w ogóle to już tak myślałam : jak nie będziemy teraz z mężem korzystać z życia to kiedy? jak się teraz wpakujemy w kredyty i dzieci to będzie praca-dom, dom-praca.. a wyjazdy ? na emeryturze jeśli dożyjemy i bedzie nas stac? NIE, młodym jest się raz i trzeba z tego korzystac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam taram ta
Od zawsze w sumie żylam w przekonaniu, ze wyjde kiedys za maz i bede miala dzieci. Im jestem starsza, to coraz bardziej jestem przeciwna posiadaniu dziecka. Za maz wyszlam i razem z mezem ostatnio stwierdzilismy, ze dzieci raczej nie bedziemy mieli, ze nie czujemy potrzeby i w zwiazku z tym, ze z czasem coraz bardziej utwierdzam sie w tej decyzji, a nie przekonuje do posiadania dzieci sadze, ze pewnie tak zostanie. No chyba, że nam się cos nagle przewartościuje. Czasem też już zaczynamy słyszec od otoczenia teksty dotyczace dzieci, jednak wtedy szybko je ucinamy, że nie ma o czym gadac , bo temat nas nie dotyczy. Milkną w lekkim szoku, choc jestem swiadoma, ze przyjdzie czas kiedy zaczna nas na sile przekonywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak kupa w stodole
to najlepszy nick dla niej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ink Men 1986 aaa
Jestem ze wsi i wchodze w krowie placki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękność o poranku
ja jestem taka 🖐️ mam 24 lata a instynkt macierzynski zamiast rosnac to spada z poziomu zerowego na minusowy 🖐️ rozmawialam o tym z moim facetem i czuje ze to bedzie problem, bo on chce dzieci 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazdyFacet
Zgodze sie z autorem, brakuje u kobiet czegos takiego ze ciesza sie samym zyciem, musza miec zycie "ulozone" zeby sie czuly wspelnione. Potrzebuja, mieszkanie wlasne, dzieci, dobry samochod, dobra prace, dobre ubrania, buty lepsze od kolezanki itd jak jedno, czy tam cos brakuje to ma kryzyz zyciowy .... Co sie stalo z byciem razem i tylko cieszyc sie soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×