Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nicki303

zmarnowała mi kilka lat, zerwała smsem

Polecane posty

Gość Nicki303

spotykaliśmy się długo, zerwalismy(twierdziła, że nie jest gotowa), potem znów wróciliśmy , wtedy byłęm przekonany że chce być zemną. Spotkania przez rok, ona wciąz "NIe wiem, kim jesteś dla mnie" . Miałęm tego dośc, poznałem inną dziewczynę... Wtedy był płacz, że zrozumiała że jej naprawdę zalezy. Wróćiłem- dostałem znów to samo...Nie wiem, ale z zapewnieniem że idzie do dobrego, że obojętny jej nie jestem. Po kolejnych paru mies. zażądałem już b. stanowczo normalnej rozmowy. Zgodziła się, proszac o kilka dni ... PO tych kilku dniach wysłała tylko sms, że to jednak nie to, że cały czas szukała odpowiedzi i ze teraz wie. co o tym sądzicie? Ja mam na to swoje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
Nie dam adresu, bo ten adres przestał dla mnie istnieć - podobnie jak nr telefonu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha moja historia la tylko że to ja byłam tą złą i zmarnowałam chłopakowi 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falabela
Wie, czego chce. A chciała sobie po prostu zapchać samotność autorem, dopóki nie znajdzie kogoś lepszego. Autor dał się nabrać i zmarnował związek z inną dziewczyną, bo jakaś suka się nim musiała bawić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
ale ja wiem, że boli mnie to, jak mnie potraktowała. I że takim zachowaniem zakończyła ze mną kontakt zupełnie. Jeżeli jakaś moja bliższa znajomość kończyła się normalnie i nie była to zabawa w kotka i myszkę, to póxniej mieliśmy jakiś kontakt - nieraz nawet całkiem dobry. Tu się na to nie piszę. Potraktowała mnie super. I uważa , że po prostu szukała odpowiedzi na życiowe pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
a... jeśli chodzi o znalezienie kogoś innego, lepszego, to wcale się tak nie stało. Jest sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhkjhkj
zapomnij o niej. byłeś tylko takim "zapchaj dziurą". nie brała cię poważnie, nie wiązała z tobą przyszłości i nie była w tobie zakochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
wtedy, gdy spotykałem się z kim innym. to ona zaczęła szukać - ale robiła takie same numery gościowi jak mnie, więc szybko powiedział jej dziękuję - parę spotkań . Mądry facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślała,że w razie czego będziesz Ty.Dlatego ,gdy dowiedziała sie,ze z kims sie spotykasz , to się przestraszyła i powiedziała Tobie , to co powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhkjhkj
no widzisz, a ty nie zmądrzałeś... znam taką parę, rozchodzili sie i schodzili, głównie ona nie była zdecydowana. w końcu zeszli się, zmajstrowali sobie dziecko i tkwią w toksycznym związku tak już kilka lat. seksu pawie żadnego, kłótnie non stop...ale nie odejdą od siebie bo łączy ich dziecko to raz a dwa, że ona już odchodziła wielokrotnie myśląc, że znajdzie kogoś "lepszego", ale nie znajdowała. to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
Staram się zapomnieć. Oczywiście. Brakuje mi tego, że nie mogłem jej powiedzieć co na ten temat myślę tak porządnie - bo przez sms niewiele się dało. Ale przynajmniej wyrypałem jej jeszcze po tym maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
Nie piszę, ale raz (kilka dni po tym jej sławetnym smsie) wyrypałem jej parę zdań mailem. A teraz nie piszę absolutnie i nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje wiem jak to wygląda z 2 strony po prostu żałosne i śmieszne niestety ale tak jest a co w tym@ było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aafisia fisia
nie umiała w twarz powiedziec, ze chce zerwać, tchórz z niej, zajmij się czymś konstruktywnym... z czasem emocje opadną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhkjhkj
dokładnie, także uważam, że byłoby to żałosne jakbyś do niej pisał. ni poniżaj się bo i tak ona nic nie czuje do ciebie. na siłę nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererw
ja tez tak facetowi zrobilam, po 5 latach ,wrocilismy do siebie teraz wiem ze go kocham , ilez on musial przezmnie wycierpiec,zaluje bardzo ze tak postapilam , bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wróciłam i nie wrócę jedyne czego żałuję to ze tak późno go zostawiłam bo po 8 latach no i stylu w jakim to zrobiłam tez załuje ale nie potrafiłam tak twarzą w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooo
z doswiadczenia Ci powiem ze znalazla innego a ty byles na samotnosc odpowiedzia i tyle. jesli znowu bedzie chciala byc z toba to pewnie historia sie powtorzy i tak bedzie az ona znajdzie ideal a ty zostanbiesz sam do konca zycia. otrzasnij sie bo inaczej skonczysz marnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
Nie znalazła innego- to wiem. Ale wracać też nie zamierzam żeby nie wiem co. DLa niej wszystko jest takie oczywiste - po prpostu szukała odpowiedzi, czy chce być ze mną, przez chwilę myślała że chce, potem się pogubiła,a potem doszła do wniosku że nie chce i myślała codziennie jak to ma wyglądać między nami. Tak stwierdziła . Prosta sprawa, no nie? A co tam w tym wszystkim ja. Jeden sms i sprawa załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłania się ortografia
no właśnie.Dlaczego ludzie tak siebie nie szanują.Jeden sms i już?Jakie to proste.Drugi człowiek się nie liczy?Co za świat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEZ TAK ZROBILAM
zostawilam faceta po 3 latach, napisalam mu to w smsie... wczesniej on zerwal ze mna, powod? dlamnie banalny, zerwal bo nie umial pogodzic 2 swiatow - mnie i swoja matke, ktora jak sie domyslacie- zatruwala nasz zwiazek. on tez okazal sie tchorzem- nie walczyl o mnie, nogdy tego ne robil. potam do mnie wrocil ale ta zadra pozostala...Jednak dalej nie robil nic w tym kierunku aby rozwiazac te sytuacje, dla mnie bylo to zenujace meczace, zerwalam z nim przez smsm, bo balam sie ,ze jesli sie z nim spotkam- on mnie przekona ze zle robie. balam sie ze nie zostane przy swojej decyzji, a wiem ze taki zwiazek nie mialby sensu, dlatego zrobilam to smsmem. moze nie bylo to w porzadku wobec niego ale on przez te 3 lata tez nie byl w porzadku wobec mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłania się ortografia
kazda sytuacja jest inna, ale takie sprawy załatwia się twarzą w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
TEż tak zrobiłam, Twoja sytuacja była inna. Ja niczego złego jej nie zrobiłem, wręcz odwrotnie. Długo czekałem na to, by wreszcie wiedziala czego chce. I się doczekałem. Jej rodzina nawet jest po mojej stronie, bo rozmawiałem kiedyś przypadkowo na ulicy z jej siostrą i bratem. Nie mają słów na to, jak się wobec mnie zachowywała i zachowała. Nie robię tu z siebie ideału bo nim nie jestem ale taka jest prawda w tym wypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłania się ortografia
daj sobie z nią spokój na razie.Zobaczysz co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki303
dałęm , bo to zerwanie miało miejsce parę mies. temu, ale wciąz to do mni wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×