czy powinno się przyjaznić z żonatym facetem

poznałam fajnego faceta,fajnie nam się ze sobą rozmawiało,potrafił mi dobrze doradzić .był dla mnie jak kolega a nawet przyjaciel.Aż pewnego razu wyznał mi ,że jest żonaty i ma dziecko.Co teraz powinnam zrobić,czy dalej się z nim kolegować,chociaż wiem ,że on liczy na coś więcej,proszę pomóżcie mi

zrób mu lachę zpołykiem

do tego się okazało, że jego żona ma na imię Azor :(

sie nie zadawaj.pozatym cie okłamał.

Skoro liczy na coś więcej to powinnaś się wycofać. Tak trudno samej pomysleć?

a kto powiedział, że okłamał, łachmyto. przecież powiedział prawdę, mendo łonowa

pięknie się wyrażasz na dodatek za nic

Dwie zakonnice przy ruchliwej szosie chcą się załapać na okazję, ale jakoś nie mają szczęścia. Po jakimś jednak czasie zatrzymuje się z piskiem opon luksusowy kabriolet,a za kierownicą elegancka, młoda panienka. Śmielsza z zakonnic rozpoczyna z właścicielką bryki dialog: - Przepraszam, skąd pani ma taki piękny samochód? - Za dupę. - A to piękne futro? - Za dupę. Milcząca dotychczas siostra nie wytrzymała i wtrąciła: - Popatrz, popatrz. A proboszcz daje nam tylko obrazki.

.... znaczy on liczy na skok w bok a ty jestes kandydatka? Czyli taki seks bez zobowiazan z doswiadczonym ogierem co i jest fajny i cie w dodatku lubi a ty jego tez? ... bierz nie zastanawiaj się, takiego drugiego ze świeca szukać!

Kolejna naiwniara :(

Pogrążony w smutku mąż mówi do żony: - Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie..

pelikan-co masz na mysli?

Bierzesz do buzi?

dziewczyno ogarnij się trochę empatii pomyśl że rozbijesz małżeństwo a Ty chciałabyś zeby Twój mąż miał taką przyjaciółkę???????????? Pamiętaj ze jak Ty rozbijesz małżeństwo to wróci do Ciebie znajdź sobie wolnego faceta mało takich?!!!!!!!!!!! Nie licz na to że on z Tobą będzie

to chyba oczywiste ze nie powinnas sie z nim przyjażnic, to nie bedzie zadna przyjazn a rozbijanie małżenstwa

To mam na myśli, że jesteś naiwna wierząc w przyjaźń z żonatym facetem. On Cię tak mami, aby najzwyczajniej w świecie PRZELECIEĆ i PORZUCIĆ. Przemyśl czy warto ?

przeciez od razu powiedzial ci ze ma zone i dziecko czyli nie masz na co liczyc przylazni k-m nie istnieje. mozesz sobie to wmawiac bo tak ci wygodnie. czujesz sie usprawiedliwiona. on sam dobrze wie o co tobie chodzi.

NIE :-)

Na pytanie odpowiedz sobie sama. czy widzisz go jako przyjaciela tylko?? Badz ze soba szczera. No i kolejne pytanie, czy chcialabys zeby Twoj maz poznawal jakies nowe 25 letnie przyjaciolki?? Nie chodzi tutaj o zazdrosc. ja tez mam meza, ktory ma przyjaciol, zarowo mezczyzn jak i kobiety, ale takie nowo poznane 25 letnie laski zawsze stawiaja mi znak zapytania. Sa tak mlode, ze nie sadze iz potrzebuja przyjazni z zonatym facetem, ktory - jesli mu sie uda - tylko je wykorzysta. Zdeczyduj sama. Dodam Ci, ze jeszcze lepsze deczyje bedziesz podejmowala jak bedziesz sama miala meza. Powodzenia;-)

do ble rowniez nie za bardzo wierze w przyjaznie k-m bo wczesniej czy pozniej i tak przerodzi sie to w cos. Nie chodzi o to, ze jestem pesymistyczna czy cos w tym stylu. Zyje po prostu juz na tym swiecie troche i widze co sie dzieje.

zonaty facet hmmm zastanow sie na co moze liczyc, na odskocznie fajny sexik i juz, a jak mu sie znudzisz wroci z podkulonym ogonem do zony a ty? zotaniesz sama z pietnem kochanicy

nie koleguj się z nim dalej...

jak chcesz byc tą trzecią znienawidzoną to jak najbardzije

phi... takie małżeństwo już jest zepsute, nie trzeba nic pomagać. mąż szuka sobie młodszych "przyjaciółek".

Jesli masz ochote sie przyjaznic to sie przyjaznij. Wiesz na co Cie atc i na czym stoisz. Jesli on zechce czegos innego to zawsze mozesz powiedziec, ze w takie uklady nie wchodzisz. Nie miesza sie przyjazni i seksu. Ale jesli sama liczylas na cos innego to sie wycofaj. Facet , ktory tak podchodzi do sprawy juz z gory mowi Ci ze slubu z Toba w zadnym wypadku nie przewiduje.

zonatych kolegow. jednych poznalalam zanim sie ozenili innych juz po slubie. jesli od poczatku uklad jest przyjacielsko- kolezenski to nie widze w tym nic zlego. chyba ze pozwalasz sobie na flirt.. albo inne damsko- meskie sprawy...

a mężczyzną nie istnieje chyba że są rodzeństwem :)

głupia małolata

a co wtedy jesli miałas "żonatego przyjaciela", ktorego zona była w ciązy , a ty dowiedziałas tego nie od niego tylko od kogos innego , a utrzymywaliście regularny kontakt , przyjacielski ? jak go okreslic?

a potem po kilku miesiacach jak gbyby nic sie nie stalo szuka kontaktu?