Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaleńkaZosieńka

W jakim gównie ja się znalzłam i jak z tego wybrnąć ?? :|

Polecane posty

Gość MaleńkaZosieńka
Tak, chwilami to chciałam mu ten łeb uwalić tępym nozem, ale po co brudzić sobie delikatne dlonie :) Niech ma teraz te panny, niech się naje aż do bólu ! A ja mam w lodówce mocno zminy browar i pistacje :D Chce kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyhy
no właśnie ja też się zbieram już nie raz oglądałam pokoje do wynajęcia bo myślę o wyprowadzce... mieszkamy u niego kupił to mieszkanie niby dla nas zebyśmy mogli razem zamieszkać (wziął kredyt), sprzątam, czasami gotuję, piorę, praktycznie już prawie nie rozmawiamy ze sobą, nigdy mi nie mówi że ładnie wyglądam a jestem atrakcyjną dziewczyna chyba się mna znudził szkoda że zmarnowałam prawie 5 lat zycia... teraz się zbieram żeby znaleźć jakiś pokój dla siebie i odejść chodź ciężko bo jeszcze miałam tą nadzieję że będzie jak dawniej.... ale widzę że raczej już nie będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszekkkk
to , ze ktos bluzni to o niczym nie swiadczy ja tam lubie sobie uzywac wulgaryzmow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
Ja chcem... ale wolałabym czerwone wino ... a pistacje mogą być.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =centurion=
centurion... masz kogoś ? oczywiście...mam nawet swoje rzeczniczki , w których jestem niby typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaleńkaZosieńka
yhhyhyhyhy.... nie jest łatwo po kilku latach raptem przejśc na inne miejsce, na inny reżim życia, że tak się wyrażę. Ja również bardzo się łudziłam, ze się zmieni, tylko u mnie widzisz wchodziły już w grę inne kobiety :| To mnie zabolało najbardziej, że dla mnie nie miał ochoty się wystroić, mnie nie miał ochoty całować a je tak. Ze mną nigdy na imprezę, z kumplami w 30 minut był gotowy. Także jeżeli ubolewasz nad rutyną, to przemyśl to jeszcze, ale jeśli wchodzi coś ponad to, to odejdź ze świadomością,że będzie bolało jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
=centurion= - rzeczniczka potwierdza! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaleńkaZosieńka
miszekkkk ... owszem, można sobie ulżyć, zakląć, przeklac na kogoś, bo Cię rozdrażnil, przechodzi nerw, przechodza bluzgi. Ale nie non-stop, przy obiedzie, na wejściu do mieszkania, przy grillu ze znajomymi rzucać kurwy itp. na lewo i prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
MaleńkaZosieńka - czegoś takiego, to w życiu bym nie zniosła... Ja przy mniejszych powodach wysiadam z pociągu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyhy
najgorsze jest to że jak przeprowadzilam sie tu do innego miasta to właśnie od początku był on było fajnie często sie spotykaliśmy po 4 latach zamieszkaliśmy razem i mieszkamy już pół roku mam wrażenie ze jemu już nie zależy, nie stara sie kiedyś mnie uwieliał cieszył sie na mój widok uwielbiał sie ze mną kochać teraz to raz na tydzień, nigdzie nie wychodzimy ale z kolegami to umie sobie zorganizować czas ale jak ja cos zaproponuję to nie chce mu sie :( jeszcze go kocham i wiem ze gdyy zaczął się starać to byłoby dobrze mówiłam mu ze się nie stara że wszsytko mu jedno a on że tak nie jest ale jest tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaleńkaZosieńka
Kim... mowisz poważnie ?? Po prstu było mi wstyd za niego, bo ludzie się na nas patrzyli jak szliśmy w sklepie, a on mówi: jA PIERDOLĘ, CZY TYK URWA WIDZISZ JAK TE KASJERKI SIĘ RUSZAJĄ ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaleńkaZosieńka
yhyhyhyhy.. a może wyprowadź się na jakiś czas ? Może dajcie sobie odetchnąć, niech bedzie to takim małym "przedbiegiem" skoro i tak planujesz odejście ?? Zobaczysz wtedy reakcję jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
MaleńkaZosieńka - ze wstydu chyba bym skonała ... :O U mnie, to on był przerażony, że raz użyłam brzydkiego słowa ... gdy byłam wzburzona.. Bo on to w ogóle tylko język literacki .. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyhy
myślę o tym właśnie ale nie wiem czy jestem już na to gotowa żeby zmienić całkowicie swoje życie bo zmieni sie całkiem.... znam doskonale jego rodzinę oni mnie lubie ich oni mnie to straszne tak całkiem wywrócić to życie ale muszę podjąć decyzję chociaż boli bardzo i on też ostatnio sporo bluźni to mnie strasznie drażni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaleńkaZosieńka
Ja chwilami już zostawiałm go i szłam metr dalej i oczylismy wojny o jego 'lacinę marnej jakości"... bez skutku. Ale wiem, ze jak nie chciał to pieknie potrafił się hamować. I znów zarzucił mi, że nie potrafiłam go akceptować to jakim jest ... żenua.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaleńkaZosieńka
yhyhyyhy... tak, mnie także traktowali jak synową/córkę, o wszytskim natomiast wiedzieli jak mnie traktował. Jak się rozstaliśmy to płakała jego mama, a gdy moja kapneła się, że nie jesteśmy już razem to i ja się rozpłakałam z niemocy i moja mama też, bo było mnie jej żal, nie jego, jego nie akceptowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×