Panowie, wytłumaczcie mi jedną rzecz...

"tłumaczę Ci jak dziecku , że kumpluję się z dresami i pod pozorem niewyszukanych rozrywek, wykładam im żywoty słynnych filozofów, według Laertiosa" A to mea culpa. Szacun misjonarzu :P

ecri chcesz pomóc? mam piwnicę do posprzątania

no! czuję się doceniony :) oni za to uczą mnie, że zacytuję: "jak wpierdolić lamerowi" podobno jestem już całkiem dobry

Mam tylko nadzieję, że nie bierzesz w tym udziału w roki manekina-lamera :P

ecrivain- znalazłam swój sens życia.To jest moja praca( pomagam dzieciom chorym) i założenie własej rodziny( mam nadzieję , że kiedyś to nastąpi) Jak do tego doszłam?,Lubię swoją pracę, daje mi to dużo radości,czuję,że właśnie to powinnam robić.Czuję też ,że moja własna rodzina to mój główny cel życia. jak do tego doszłam?Tak poprostu czułam ,że moim zadaniem jest pomoc innym.(jeśli chodzi o pracę) Od kiedy o tym się dowiedziałam? Nie wiem ,ale zawsze byłam wrażliwa na drugiego człowieka. Jestem wierząca , więc według mnie te zadania otrzymałam z GORY. nie wiem czy tego oczekiwałeś filozofie, trudno tak wszystko napisać w krótkim czasie, to tylko tak ogólnie.

zazdrostka skąd wiesz moze mi tez pisana samotność?:)

Wrzosik - tak, w skrócie o to mi chodziło, choć oczywiście jeśli będziesz chciała powiedzieć o tym więcej, to zapraszam na topik, którego oczywiście jeszcze nie ma. Ale kiedyś będzie. Dzięki :P

nie ma za co.Na pewno zajrzę jeśli taki będzie.:)

jakies takie cieplo bije od tego co piszesz, masz w sobie tyle radości i spokoju, myślę że ktoś taki nie moze być sam... po prostu

syntax error--> myślę ze na odpowiednich stronach internetowych znajdziesz ciekawsze widoki niz moje zdjecia, takze proponuje tam poszukac :)

A ja tam widziałem inne jej zdjęcia i powiem wam, ze te co dała nie oddaje nawet 1/1000 jej urody :>

zazdrostka - to miłe co piszesz.Pożyjemy ,zobaczymy, ale może GÓRA ma inny plan wobec mnie? Myślę,że Ty też kogoś fajnego spotkasz, bo liczy się wnętrze, a nie wygląd i wzrost.:)

wrzosik: mądrze mówisz... mało teraz wartościowych ludzi ;( ach taki świat...

bo ja jestem mądra;)

PI! Miałeś nie zdradzać naszych słodkich tajemnic :D

wrzosik--> mam nadzieje ze to moje wnetrze nie okaze sie byc zbyt puste dla tego który do niego zajrzy :)

zazdrostka nie pouczaj mnie, mógłbym być Twoim Wujkiem

zazdrostka nie bądź tak surowa dla siebie.Znajdzie się sam i jak zajrzy to zobaczy to, czego szukał.Powodzenia.:)

oh, jaka cienta riposta wujku!

wrzosik--> nie dziekuje :*:*

Jestem Wujkiem Ciętym Ripostem ...ale zupełnie szczerze, masz intrygujące rysy i nie wątpię, że niedługo, pojawi się ktoś, kto Cię chętnie schrupie ;)

jasne... nawet to pocieszajace jest, tylko gdzie ten moj krolewicz jest wujku? powiedz mu ze czekam

Wrzosik - postaram się jutro taki zapodać, bo coś tam trzeba skrobnąć. Dam wtedy znać.

ok

Ej! Przestań się martwić! Może jest nieśmiały, a może jeszcze Ciebie nie widział? Gdybyś była brzydka, to otrzymałabyś, dużo zapewnień: spotkasz kogoś znajdziesz kogoś kto cię pokocha każda potwora... :D i tak dalej ale Tobie nie trzeba takich zapewnień, bo sama w sobie jesteś fajna ;) czasem nie mamy szczęścia, czasem zachowujemy się tak, że zamykamy się na kogoś, kto chciałby się do nas zbliżyć, nawet go nie zauważamy myślę, że jeśli masz jakiś problem, to nie tkwi on w urodzie, budowie, tylko w Twoim nastawieniu może jesteś trochę zamknięta w sobie..? może trochę się izolujesz..? może nie masz najlepszych relacji z otoczeniem..? może coś w tym jest? ;)

Bo muszę coś z tym wszystkim zrobić. Mi się sens wymknął, zawsze wymykał. I właściwie nie wiem gdzie jest, w której kieszeni. I taki pomysł, z namiastką pisania na początek, łazi mi po głowie. Bo pisanie brutalnie nie chce odpuścić grafomanowi :P

ecrivain-a dużo masz tych kieszeni?

Widziałaś ochroniarzy "Rambo", co to wożą kasę do bankomatów - ile mają w tym wszystkim kieszonek? To ja mam dużo dużo więcej. Tak dużo, że sam nie wiem, co gdzie jest. A w każdej kieszonce jeszcze ze dwadzieścia. Każda z nich z kolei, kolejne w sobie mieści.

to długo będziesz szukał, chyba że od razu znajdziesz tę ,w której jest sens.

Toteż długo szukam. Znalazłem spinacze, monety, papierki od cukierków, ogryzek ołówka, klucze do nieistniejących zamków, i tak dalej i tak dalej...