Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona zapłakana

Tak bardzo za nim tęsknię...

Polecane posty

Gość Ona zapłakana

Jest już noc... Wszyscy w domu śpią... Ja nie. Znowu płaczę... przez faceta, dla którego byłam w stanie zrobić wszystko... dla którego zerwałam zaręczyny... który był dla mnie jak "młody bóg" Osieckiej... a który tak jak owy młody bóg mnie potraktował. Zniknął bez słowa. Po wielkich słowach... planach... wyznaniach. Zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo żałosna jestem. Kocham kogoś, kto mnie nie chce... kto nie szanował mnie na tyle, żeby dać mi głupie wyjaśnienie. Jedyną moją pociechą jest to, że nikt o tym nie wie. Zwłaszcza on. Nie wie, jak mnie zranił... nie zdaje sobie sprawy z tego, ile łez wylałam przez niego przez ostatni miesiąc. Teraz jestem cała mokra od łez... a jutro rano wstanę i znowu będę musiała udawać... że wszystko jest w porządku. Boże, tak mi źle. Chciałam, żeby ktoś to przeczytał... Nie mam na tyle odwagi, żeby opowiadać o tym na żywo. Dzięki Bogu mamy kafeterię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona zapłakana
nawet za rozumem tak nigdy nie tęskniłam jak za nim a on poruchał pohańbił mnie i sobie poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona zapłakana
No i tylko podszywy są na forum... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga174
Nie tylko podszywy ;), ja Cie doskonale rozumiem... Mam podobną sytuacje, tylko że ja z facetem za którym tak strasznie tesknie, nawetnigdy nie byłam, i tez rycze w nocy w poduszkę a w dzien nie potrafie sobie znalezc miejsca, czasem mam wrazenie ze tak nuż bedzie do smierci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga174
też bym chciałą czasem z kims o tym pogadać i tez nie mma z kim ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehea
no tak najlepiej jest jęczeć cale zycie, zyc wspomniniami i przeszloscia. wiadomo najciezej jest cos zrobic i pojsc dalej, naparwic swoje zycie,znalesc facet ktory bedzie nas kochal i szanowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję. :) Ale wiesz... kiedyś w końcu Ci przejdzie. Życzę Ci tego. A na razie rycz ile wlezie, płacz oczyszcza... (tak mówią ;)) A ten facet to łajdak. Prawdziwy mężczyzna by się tak nigdy nie zachował... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattka26
nie jesteście same... facet w którym się zakochałam jest prawie 2000km ode mnie a ja żyję ze świadomością że właśnie sypia ze swoją 'babką na seks'....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzazetakaprawda
nie rozumiem was po co sie tak torturowac. skoro on cie nei chcial to i ty go nie chciej, znajdz inngeo. skoro on ma babke na sex to sobie faceta na sex znajdz. milosc przychodzi i odchodzi nie pielegnowana. wiec predzej czy pozniej zapomnisz o tym draniu, zdrajcy wiec po co teraz tracic czas na placze skoro mozna zyc dalej i kozystac z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona zapłakana
zupełnie tego nie rozumiem, każdy facet który nie chce ze mną być to chyba pedał , nie mogę pojąć jask można nie chcieć ze mną być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzazetakaprawda
i ot kolejne dziecko zalozylo temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattka26
ja mam cały czas nadzieję że się ułoży.. niedługo wracam do kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×