Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Bylam ciekawa jak bylo , u nas - jestem ciekawa czy to przejdzie. Jak na razie zaproponowalam mezowi ,zeby pojechla gdzies sam z synem . Jak jeszce pracowalam i mielismy dwie wyplaty moglismy sobie co jakis czas pozwolic na wakacje w jakims cieplym kraju - syn sie przyzwyczail i coraz czesciej pyta kiedy znowu sie gdzies wybierzemy. A to finanse nie te , a i z corka bym nie pojechala -mam za wrazliwy zoladek i mysle ,ze jest za mala na upaly. Tak wiec wymyslilam ,ze oni - "mencizny" pojada sami ,chocby na tydzien. Mam nadzieje ,ze maz tez wpadnie na ten pomysl apropo mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje malenstwo spi wreszcie - pewnie jakas godzinke ,wiec beiagm miedzy kuchnia i komputerem ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja mam napoleonkę :) A my robiłyśmy tortury lalce za pomocą huśtawki z kocyka, jak lala walnęła łbem o stół podczas huśtania, to było najwięcej śmiechu :) Nie wiem, co wyrośnie z mojego dziecka :) Kawa, fajnie, że macie chociaż taką możliwość, by gdzieś wyjechać. A co do tego, że chłop się domyśli, to nie wiem jak jest w przypadku twojego męża, ale przeważnie takie rzeczy to trzeba facetom prosto z mostu i łopatologicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na lopatologie przyjdzie jesli mu mozg nie zaczenie porzadnie pracowac - to fakt haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dzielna jestes! Trojka dzieci i z roznicami wiekowymi - dla niektorych mam to pestka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wtrace krotko - o malo co nie dorobilabym sie dziciaj skrecenia karku. Mylam akurat glowe stojac nad wanna ,gdy moja corka stwierdzila ,ze nalezy mi zdjac oba kapcie z nog - oba naraz. Cudem nie skoczylam na glowke. Chryste ,dobrze ,ze dzis wchodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz...bo masz 6 letnia corke , moj syn by nigdy na to nie wpadl. Chyba ,ze ma akurat obiecane ,ze pogra w play station -wtedy robi wszystko by byc grzecznym ,by mi sie nie odwidzialo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie w tzw. międzyczasie doczytywałam to, co pisałyście wcześniej: u ciebie falea piękna pogoda? to ty chyba z Hiszpanii piszesz? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, Kawa wyobraziłam to sobie :D :D Pomysłową masz córę! Ja Was obie podziwiam, bo ja sobie nie wyobrażam mieć więcej dzieci, wieczorem, jak mała pójdzie spać, to muszę sobie długo przypominać jak się nazywam, a już jaki jest dzień tygodnia, to jest problem nawet z kalendarzem :) Moja ma prawie 2,5roku, jest z czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pogoda się nico zepsuła, trochę chmur przybyło, ale słońce nadal się przebija, na termometrze mam 16C. A piszę z południa Polski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ,nawet nie wiecie jak wam zazdroscze tych napoleonek i sernikow - ja tu sobie hurtem sprowadzam slodycze z Polski. Prince polo jest np na wage zlota!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyśliłam się. U mnie wczoraj było słońce, za to potem była taka mgła, że jak chciałam pojechać wieczorem do sklepu, to musiałam alarmem piskać, żeby znależć samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ci zazdroszczę czekolad i pomarańczy :) W Niemczech są o niebo lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) - wow -jak w horrorze :) - ciesze ,sie to maz zaprowadza syna rano do szkoly , mgly mnie omijaja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarancze lepsze? Czy ja wiem...a czekolada to teraz jest wszedzie przeciez taka sama? Ja tam stoje tu zawsze przed regalem ze slodyczami i podczas gdy syn by wyniosl pol sklepu to ja nie znajde NIC. Za to z Polski wyjezdzam z waliza slodyczy ,twarogu , krakowskej oraz kaszy gryczanej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrojna - tego nie umiem - potrafie wykonan tylkko 2 ciasta , w ytm jednoi z paczki. Tak wiec -szacunek :) . Uwielbiam serniki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, to nieźle, strach jechać, jak jest taka mgła. Pomarańcze lepsze, ja już dawno nie jadłam dobrej, słodkiej, że nie wspomnę o mandarynkach, jak sobie przypomnę te z lat 80-tych... Jedna mandarynka, a zapach na cały dom, a teraz? No, ale chciałam napisać, że czasami gdy odwiedzi nas ktoś kto mieszka w Niemczech i przywiezie właśnie pomarańcze i czekolady, to naprawdę lepiej smakują :) Nawet jeśli to Milka, która też u nas jest, ale smak zupełnie inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam za sernikami nie przepadam, ale toto posiada całe g.. kalorii, a do tego robię w międzyczasie, zanim się woda na kawę zagotuje, więc wybrzydzać nie będę, bo na pieczenie marcinków nie mam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×