Jak ustalić zarobki obecnej konkubiny eksa?

Dziewczyny wiecie może jak mogę ustalić zarobki obecnej konkubiny mojego eksa? Czy jeśli podam na sprawie o zwiększenie alimentów, że ona jest dyrektorem banku i bardzo dobrze zarobia to sąd nakarze jej wykazanie dochodów? Mam też dowody w postaci zdjęć mojego eks na naszej klasie w wycieczek zagranicznych, weekendow itp. że żyją na wysokim poziomie.

W obecnej sytuacji ja bym jeszcze poprosil sad o sprawdzenie rodzicow tej kobiety jakie maja dochody. Tak dla jasnosci sytuacji... zal.pl

jeszcze ustal zarobki jej matki ojca a moze babcia zyje to zawsze mozesz ograbic babine z renciny.....zenujaca jestes

Ale ona nie jest jego żona tylko można uznac obcą osobą , tak samo można nazwać kochanką więc nie możesz mieć roszczeń na podstawie jej dochodów. O podwyższenie alimentów zawsze możesz wystapić bo tutaj nie liczy sie ile eks zarabia a na jakie zarobki ma możliwości.

możliwości chłop ma spore, bo jeśli konkubina go sponsoruje to sa jego dochody. Które, nota bene w myśl polskiego prawa winien opodatkować :D

Nie jest obcą osobą tylko konkubiną. On mieszka u niej. Stopa życiowa jego się podniosła a na dzieci więcej nie płaci!!!!!!!!!!!!!!

Nie ma z nią ślubu więc mu nie udowodnisz , że z nią sypia. Az tak zazdrościsz? To też znajdź sobie kogoś dzięki komu Twoja stopa życiowa sie podwyższy a od konkubiny się odczep bo nie ona Ci dzieciaka zrobiła!

Jej sprawa na co wydaje swoje ciezko zarobione pieniadze. Tobie poprostu jest zal, ze on ma a ty nie. Ot co...

"Nie jest obcą osobą tylko konkubiną." oficjalnie, prawnie, jest osobą obcą. nie mają wspólnoty majątkowej i jej majątek ma sie nijak do jego. "On mieszka u niej." moze pokój wynajmuje :D

Nie będę z debilami gadać. Oni się rozbijają jej nowym BMW a my nie mamy jak do lekarza dojechać. Mieszkają razem więc są razem. Dziewczyny czy jeśli sama to jakoś ustalę to sąd weźmie to pod uwagę? Czytałam że jeśli ex ma nową żonę to ich wspolny dochód brany jest pod uwagę w przy alimentach a co w przypadku konkubinatu?

Konkubinat jest regularnym spotykaniem się dwóch OBCYCH OSOB i niec nie wskurasz z zarobkami.] Przestań w końcu zazdrościć a jak chcesz podwyzszenie alimentów to na podstawie zwiększenia potrzeb dzieci a nie eksa konkubiny

no wlasnie Ci wszyscy tłumaczą że w Polsce nie ma oficjalnie uznanego konkubimatu. to za para ludzi mieszka razem o niczym nie świadczy w świetle prawa. pan i pani sa osobami sobie prawnie obcymi. a nie ma tak żeby za obcego odpowiadać majatkiem. nawet pal szesc, nie tyle ze musieliby byc malżenstwem - musieliby miec wspolnote majątkowa. jesli zawra zwiazek malzenski a podpisza rozdzielnosc majatkowa to tez dużo nie ugrasz...

w przypadku konkubinatu raczej nie, ale informacja, że pan mieszka z dyrektorką banku z pewnościa ci pomoże. Zwłaszcza, jak dorzucisz zdjęcia z ciepłych krajów. Bo to bedzie oznaczało, że faceta albo stać ze swoich zarobków na te ciepłe kraje albo ona mu funduje... Jesli ona mu funduje to on powinien to wykazać w PIT rocznym jako swój dochód ( katolog dochodów zwolnionych z opodatkowania jest zamknięty i NIE FIGURUJĄ W NIM kwoty otrzymane od konkubenta) Oczywiście, on tego nie wykazuje, ale ty możesz wtedy zarzucić mu, że ma dochody nieopodatkowane, i wykazuje tylko cześć :D

Znalazłam coś takiego http://www.bankier.pl/wiadomosc/Zarobki-w-bankowosci-w-2008-roku-1925231.html wychodzi z tego że ona ma ok 13000 + jego 2500 razem prawie 15000. A placi aliemntow 700pln na 3 letnie dziecko. Wydaje mi się że 20% byłoby uczciwie?

700 na 3 letnie dziecko to dużo- wiesz ,. że nie tylko on powinien placić na dziecko ale Ty tak samo dokładać drugie 700 do utrzymania? A co myślisz , że facet może powinien sam pokryć całośc utrzymanie WSPOLNEGO dziecka?? Pazerna zazdrośnica jesteś

"Zwłaszcza, jak dorzucisz zdjęcia z ciepłych krajów. Bo to bedzie oznaczało, że faceta albo stać ze swoich zarobków na te ciepłe kraje albo ona mu funduje... Jesli ona mu funduje to on powinien to wykazać w PIT rocznym jako swój dochód ( katolog dochodów zwolnionych z opodatkowania jest zamknięty i NIE FIGURUJĄ W NIM kwoty otrzymane od konkubenta) Oczywiście, on tego nie wykazuje, ale ty możesz wtedy zarzucić mu, że ma dochody nieopodatkowane, i wykazuje tylko cześć" no co Ty piszesz. facet dostał wyjazd w prezencie, nie ma zakazu otrzymywania prezentów. darowizny nalezy opodatkowac od konkretnej kwoty dopiero, ponizej nie trzeba. naprawde sądze że pani dyrektor banku bez trudu obali taka linię postępowania :D "Wydaje mi się że 20% byłoby uczciwie?" ale albo od jego dochodów, albo ewentualnie od ich wspolnych. jakby mieszkal z mamusia to tez byc chciala zeby ich dochód razem liczyc?... a jakby mieszkal z kolega?...

Jej dochody stanowią majątek odrębny a nie wspólnotę majątkową. Nic nie zrobisz. A jeżeli wezmą ślub to mogą mieć rozdzielność majątkową i dupa zbita. Ona dziecka ci nie zrobiła. Amen.

Nie rozumiem takich hien. Tylko wy się liczycie a dziecko macie w d**ie. On sobie jeździ po świecie a my po ciężkiej walce pojechalismy na cały tydzień na mazury bo łąskawca się zlitował i zapłacił za dziecka wyjazd.

ta konkretna kwota to 4920 PLN raz na 5 lat. Na BM-kę i Kanary nie wystarczy....

A czy Ty pracujesz?

Do rozwoju i wychowania dzieci nie jest obowiazkowe fundowanie im wakacji poza granicami kraju. Jest wiele dzieci, ktore w ogole na wakacje nie jezdza i wychowuja sie zupelnie normalnie. W Twoich wypowiedziach jest duzo zawisci. Gdyby zarobki konkubiny mialy wplyw regulowany prawnie to taka sprawa bylaby regulowana automatycznie w sadzie.

[zgłoś do usunięcia] tendeeek 700 na 3 letnie dziecko to dużo- wiesz ,. że nie tylko on powinien placić na dziecko ale Ty tak samo dokładać drugie 700 do utrzymania? A co myślisz , że facet może powinien sam pokryć całośc utrzymanie WSPOLNEGO dziecka?? Pazerna zazdrośnica jesteś NIE, MOŻE POKRYWAĆ POŁOWĘ. wSZAKŻE POD WARUNKIEM, że wypierze dzieciakowi połow ę ciuchów, zarwie połowe nocy i przygotuje połowe obiadów a także weźmie na siebuie połowe spacerów :P

Do rozwoju i wychowania dzieci nie jest obowiazkowe fundowanie im wakacji poza granicami kraju. Tatuś też nie musi obowiązkowo wyjeżdżać. Dziecko ma tylko prawo do takiej samej stopy życiowej jak tatuś, co jest wyraźnie zapisane w KRiO

Glupia i prosta kobieta jestes. Wcale sie nie dziwie, ze Cie zostawil...

Urzednik wez tluczek do miesa i walnij sie w leb. To co jesli ja teraz zasponsuruje wyjazd zagraniczny jakiejs kobiecie a okaze sie, ze ona ma dziecko ktore mieszka z jej eksem to co dziecku tez mam ufundowac wyjazd i moze jeszcze jej eksowi?

Shadow ty debilu sam jesteś prosty. Nie rozumiesz, że dziecko też chciałoby spędzić sobie urlop na Dominikanie a nie na zasyfiałych mazurach? Cięzko ci to pojadź? Skoro tata jeździ to dziecko też chciałoby zobaczyć.

Urzędnik masz racje tylko ci ograniczeni debile tego nie rozumieją. Masz jakis pomysł jak to udowodnić?

sam się walnij shadow...to co ty zasponsorujesz jest dla kodoś dochodem ( vide ustawa o podatku dochodowym) Możliwości zarobkowe ( czyli mozliwości zdobywania dochodu) sa z kolei podstawą do określenia alimentów (vide KRiO) Tyle

zdjęcia z NK, zeznania świadków, wydruki z konta ( sąd załatwia, jesli uzna za stosowne)

To mi to udowodnij albo tej osobie! Popdowiem ci, ze jesli sad nie dopusci zdjec z naszej klasy jako dowod to moze sie to dla niej skonczyc pozwem o publikacje zdjec bez zgody. Pania dyrektor stac chyba na papuge jak ma na dominikane??