Dostalam w prezencie uzywany wozek. I co teraz?

a wam nadal zal,ze może sobie kupić wózeczek za kilka tysi ,a wy nie

Ja też wolałam kupić nowy wózek. Pierwsza ciąża, człowiek miał radochę z tego, że sam nowy wózek dziecku sprawi. Jakoś nie mogłam do używanych się przekonać. Tak że jeśli kogoś stać, czemu nie kupić.

Autorko, nie przejmuj się głupimi komentarzami, Twoje pieniądze, Twoje dziecko, jak będziesz chciała, to kup nawet trzy wózki, nikomu nic do tego, a obadarowywanie na siłę, takie niespodzianki, są nietaktowne, to prawie jak danie komuś psa w prezencie bez zapytania. Podziękuj po prostu, powiedz, że doceniasz gest, ale nie chcesz tego wózka, bo podoba Ci się inny i już. A kuzynka chyba chciała się pozbyć gruchota, na allegro może nikt nie chciał, a w domu przeszkadzał.

co do wyboru z tych trzech ktore pokazalas to ja zdecydowanie polecam Cameleona. Nie bedziesz zawiedziona :)

ja sie kompletnie nie znam na wozkach. Tak tylko przegladalam i pokazalam tu te ktore wpadly mi w oko. Jednak przed zakupem chyba lepiej bedzie przetestowac samemu wozek i zobaczyc na zywo. Bo tak ze zdjecia tylko w internecie to na pewno nie zamowie

A mi by bylo bardzo milo..Jakby mi choc ktos spioszki podarowal uzywane...MAMY KASE I JUZ 3 WOZEK..Nie o kase wiec chodzi..Chodzi o dar od serca...

zolty jesienny lisc - wejdz sobie na Freecycle.org i wybierz swoje hrabstwo :) My stamtad mamy drugi wozek, tzw. dar serca moznaby rzec :D Pierwszy to wlasie Bugaboo a drugi Bebecar na duzych pompowanych kolach dobry na wyprawy po lesie i wszelkie ekstremalne warunki w ktorych nie chcialabym testowac Bugaboo.

Ja też otrzymywałam masę niechcianych prezentów w ciąży ( rodzę za około 1 tydzień). A to ubrania - niestety także porwane, rozprute itd, podgrzewacz do butelek ( zepsuty wyłącznik), wyparzacz do butelek a nawet laktator. Mimo mego uprzejmego "nie - dziekuję" wszystko zostało u mnie i zawala mi kąty. A i tak tego nie używam. Miałam ofertę na łóżeczko, ale dosłownie od razu kupiłam sobie nowe i wtedy już było po sprawie. Jeśli chodzi o niechciany wózek to może jak kuzynka będzie przyjeżdżała w odwiedziny to wyciągaj ten wózek i ustawiaj w domu, że niby używasz go tylko w domu. A ten, który kupisz sobie służy do spacerów po podwórku. Tak, że nie brudzisz w domu mając dwa wózki. Jeśli oczywiście masz tyle miejsca, aby trzymać go gdzieś w piwnicy.

ja doceniam gest kuzynki, ale mysle ze jest wiecej ludzi bardziej potrzebujacych ode mnie, ktorym taki dar od serca by sie przydal i ucieszylby. Ja chce dla mojego dziecka sama wszystko wybrac, ot po prostu sprawia mi to radosc. Jednak przy tym nie chce nikogo urazic wiec mam nadzieje ze kuzynka zrozumie

ale przygotuj się na to,ze ona tego nie zrozumie i może być głupia sytuacja

Kuzynce pewnie będzie przykro, ale ja cię doskonale rozumiem. Też dla swego dziecka chciałam mieć nowe i nieużywane, a przede wszystkim takie, które mi sie podoba. Takie gesty, choc pewnie szczere to jednak mogą być kłopotliwe. Mimo wszystko uważam, że powinnaś kupić wózek taki jaki ci się spodoba. Nawet jeśli ktoś poczuje się urażony.

Ale dlaczego miałaby się poczuć urażona? To dała ten wózek żeby sobie polepszyć samopoczucie, czy by sprawić przyjemność kuzynce? Jeśli to pierwsze, to bez komentarza, dzięki za taką dobroć, a jeśli to drugie, to nie powinna się obrazić.

a ja czuję,że to pierwsze

bylam u kuzynki i juz wozek oddalam. Byla bardzo zdziwiona i chyba mnie nie rozumiala. Stwierdzila tylko ze myslala ze jestem bardziej rozsadna i ze nie bede chciala wydawac tyle kasy na wozek. Powiedzialam jej ze nie ma u nas naprawde przeszkod ku temu by kupic nowy wozek a i ja bym bardzo chciala sama go wybrac. Oczywiscie powiedziala ze to moja decyzja ale ze ona nawet jakby miala miliony to by nowego nie kupowala. Musze przyznac ze nie obrazila sie ale potraktowala mnie tez chlodno. Nie chcialam jej urazic, ale chyba sie tak poczula mimo, ze staralam sie zalatwic to bardzzo delikatnie.

Noi kij jej w oko. Na chama cie chciala uszczesliwic, a teraz sie boczy. Nie przejmuj sie. Przynajmniej masz sprawe za soba i mozesz sie zajac szukaniem konkretnego wozka jaki ci sie podoba :) Mysle, ze jest to jedno z przyjemniejszych aspektow bycia w ciazy;) A w ogole to ona przeciez ten wozek chyba nowy kupila czy tez uzywany, ze sie dziwi, ze chcesz dla swoego dziecka tez nowy????

no właśnie, każdy kupuje nowy , a potem wciska komuś " bo po co masz wydawać kasę", a twoje dziecko tez zasługuje na to co najleprze, a nie uzyweane

Jeśli chcesz korzystać z tego wózka, to wystarczy dokupić jakieś fajne dodatki, typu ładna kołderka, kocyk i od razu wózek nabierze nowego wyglądu. Myślę, że w Tuli Tuli Baby powinnaś coś dopasować: https://tulituli-baby.pl

Dziecko już dawno wyrosło z tego wózka

Gdybym ja miała taką sytuację jak autorka z przed 8 lat to powiedziałabym że i tak Kupimy nowy a ten Najwyżej będzie domowy. A później bym go schowała Do piwnicy.