jak rozwiazac te sytuacje, eksperci - pomozcie

spotykam sie z facetem kilka miesiecy, jestesmy z innych miast. facet nie ma masy kasy, ale biedy nie klepie, ja jestem na utrzymaniu rodzicow,studiuje. i teraz tak - oszczedniej i wygodniej dla nas obojga byloby gdybym to ja jezdzila do niego, ale nie moge sobie pozwolic na wydawanie 60 zl na bilety co tydzien, myslicie, ze gdyby facet kupowal mi np. bilet to bylby juz sponsoring? gupio mi troche,jak z nim o tym rozmawiac?

wg mnie, chociaż oczywiście, jeśli to jedyne czy najrozsądniejsze wyjście to nie ma co się krępować. Nie lepiej jednak, żeby ten facet do Ciebie jeździł, zgodnie ze średniowieczną tradycją? Jego to coś tam kosztuje, ale mi się wydaje, że łatwiej mi przyjąć, że ktoś wydał 60 zł na bilet do mnie niż wziąć 60 zł do ręki.

jesli jestescie ze soba to by nei bylo to sponsoring,ale jesli nie jestescie ze soba to juz przesada, chyba ze sie kolegujecie, to ok :/, to on jest facetem on powinien przyjezdzac, i popierwsze TY STUDIUJESZ I MASZ WYDATKI, wiec on powinien juz to zrozumiec. GLUPI CI FACECI !

to nie mozecie na zmiane sie odwiedzac?to byloby bardziej sprawiedliwe rozwiazanie

wiem, ze to mezczyzna powinien przyjezdzac do kobiety, ale dla mnie to tez bdzie lepsze wyjscie,wole jezdzic do niego i to by byla moja swiadoma decyzja... tylko nie wiem jak z ta kasa... jak powiedziec?

Po prostu powiedz, że nie masz kasy na bilet i zobacz co on na to. Mnie mój facet utrzymuje,bo jestem obecnie na studiach i nie czuje, żeby był to sponsoring.

Ale w zasadzie dlaczego wolisz u niego? Masz ciężką sytuację mieszkaniową? Współlokatorki? Musi płacić za nocleg, gdy do Ciebie przyjeżdża?

jakos mi glupio tak po prostu, nie chce go stawiac w niezrecznej sytuacji, cholera no, moze to cale jezdzenie jest bez sensu :(

przez moje warunki mieszkaniowe(maly brzydki pokoj, wspollokatorki) i przez to ze uwielbiam miasto w ktorym on mieszka, tam jest jakos tak pozytywniej :)

co mam mu powiedziec, przyjade jak kupisz mi bilet?

jak nie dasz siana na bilety nie bede ci obciagac! na pewno sie zgodzi