Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morso22

Kogo cyganka oszukała ?!

Polecane posty

Gość morso22

Hej Ostatnio miałem niezłą schize... ide sobie, nagle zaczepa mnie cyganka(nie jakaś stara, w miare dobrze ubrana) chciala jakies grosze to jej dałem, po czym mówi ze za ta dobroć mi powróży, tak mi powróżyła, ze okradła mnie na 20 zł. Co ciekawe, tak zamotala całą sytuacją ze w sumie sam jej do ręki dałem te pieniądze... wyobrażacie sobie, najpierw wyciagnela kart kazała jakąs wybrać- takie bzdety pierdety, potem z nienacka wyrwała mi wlos z głowy i mowiła ze trzeba przyłożyc monete do tych kart z włosem, no to wziałem i przyłożylem 10 gr, a potem mówi ze jakiś banknot tak samotrzeba przyłożyć, opireałem sie, ale tak mi perswadowała, ze wyciagnąłem 10 zł i przyłozyłem a ona jakos tak odwróciła sytuacje ze zaraz to ona miala te 10 zł w reku, ale to nic, bo cły czas twierdzila ze nie chce moich pieniędzy i wogole, wiec zaczęła mi zagladac do portfela i tam bylq druga dycha, powiedziała ze wszystkimi banknotami musze dotknąc przyłożyć itd, potem mi kazała chuchnąć, i pomyślec jakies największe mojemarzenie. następnie powiedziała, że czy zalezy mi bardziej na pieniądzach czy na szczęściu w zyciu i w miłości, a ja jej na to ze zalezy mi na moich pieniądzach, po czym ona, że ale jak to, nie zalezy ci na szczęściu mniej niz na 20zl, pyta sie mie czy jak je tutaj tak rzuci - nie weżmie sobie ale rzuci tuta gdzieś to czy mi będzie żal, za szczęście i pomyślnośc w calym zyciu, no i w koncu odpowiedziałem ze nie będzie, i wtedy ona otwiera ręke a tam pieniędzy nie ma!! i tyle, oczywiście kazałem jej pieniądze oddać... ale to już czcze gadanie, ona uwazala ze ich nie ma , że poszły w nicosc za moje szczęście coś takiego am owiedziała....Ogólnie nigdy nie pomyślałbym ze dam sie w cos takiego wciągnąć, to było jak jakaś hipnoza przestrzegam was uważajcie na takie akcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda.......
cyganki urabiaja wszystkich którzy im ulegną, a z punktu widzenia prawnego to co zrobiła nie zostałoby nazwane "kradzieżą" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morso22
Ale może wyludzeniem ? myśle że jak najbardziej... zrestzą mniejsza... to nie była jakas wielka kasa, nie w tym rzecz... Najgorsze jest uczucie jak człowiek czuje sie gigantycznym frajerem po czymś takim, debilem do potęgi.... Uważajcie,mowię wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jackieeeeee
a mi chciala ukrasc 200 zł ale sie nie dalam. teraz to omijam szerokim lukiem cyganki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jackieeeeee
w dokladnie taki sam sposob chciala mnie okrasc tyle ze akurat tylko 200 zł mialam... zorientowalam sie doscyc szybko i jej wydarlam z reki te pieniadze a potem odeszlam od niej, krzyczalam cos do niej ale juz nawet nie pamietam co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda.......
prawnie jest to przywłaszczeniem:o no cóż z cygankami nie ma sie nawet co wdawac w dyskusie tylko najlepiej sie oddalić nauka niestety czasem kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez dałam dopy
Stowe mi zajumała jakies 10lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morso22
No cale szczęście, że więcej nie mialem przy sobie, bo różnie by było. A szczerze mówiąc dałem sie w to wciągnąc, bo byłem w nienajlepszym nastroju psychicznym... one to wyczuwają, wiedzą kogo zaczepić.... pal licho tę kase, ale człowiek się czuje totalnym idiotą.... po prostu kiepski nastroj (co one wykorzystując, mówiąc nam o marzeniach) plus jakaś nie wiem... hipnoza? serio cs w tym jest... Ale od teraz koniec, nawet już nie dam nigdy nikomu monety na ulicy... to co mi sie przytrafilo to cholernie przykre uczucie wobec samego siebie...że jest się tak naiwnym... to jest na prawde przygnębiające :( hehe, mam nadzieje jeszcze ze ona z moim włosem jakiś czarow robić nie będzie..chociaż na 99% o czarach to ona tyle wie coo fozyce kwantowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie taka sama sytuacja przydarzyla mi sie 3 lata temu. Na ulicy w Londynie zaczepila mnie stara cyganka z malym dzieckiem. Tez wrozyla mi tak samo jak Tobie. Najpierw najmniejszy pieniazek, potem chciala najwiekszy banknot, tez chciala zagladac do portfela ale sie nie dalam. Wyzwala mnie od klamczuchy (bo ja oszukalam, ze nie mam banknotow w portfelu i nie pozwolilam jej zajrzec do srodka do mojego portfela). No wiec chciala potem najwieksza monete, jaka mialam. Dalam jej 2. zabralaby mi je, ale chcialam je spowrotem. Nie chciala oddac, sama jej zabralam, a potem wrzeszczala za mna na ulicy, ze spotka mnie kelectwo. Ten jej bachor tez za mna na ulicy sie darl. :o Nigdy wiecej juz sie nie zatrzymam na widok cygany. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morso22
No, dokładnie, widze że to staly cyganski patent. ja wlasnie na początku tez powiedziaem ze nie mam przy sobie anknotu, ale powiedziala zebym nie klamał bo wie ze mam, bo ona wszystko widzi i czuje itd... ogólnie gdyby nie to ze miałem dola, to bym sie nie dał, ale tak to oni to wykorzystują. Oby duzo ludzi to przeczytało, to sie wiecej nikt nie nabierze... jak bym wczesniej cos takiego przecytał, to bym mial zakodowane co jest możliwe... A w te ich wróżby to nie ma co wierzyć bo to gó...o a nie wróżby...oni z wróżbami to mają tyle wspólnego co z ufo chyba... Ale uczucie frajerstwa jest jak to sie mówi za glupote trzeba placić - pozytywy tego takie ze czegoś się na przyszlość nauczyłem, i szczęście ze wiekszej gotowki nie miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z cyganami to moja babcia miala zawsze przejscia, ale nie chodzilo o wrozenie. moja babcia jest ogolnie bardzo ...pomocna. az do przesady, w zasadzie mozna powiedziec ze jest naiwna. raz cyganka chciala skorzystac z toalety. babcia ja wpuscila do lazienki a po kilku dniach znalazla pod wanna portfel z dokumentami, oczywiscie bez pieniedzy. innym razem wpuscila cyganke sprzedajaca firanki. cyganka tak rozlozyla firanke, ze zaslonila babci widok na drzwi wejsciowe, a tymi akurat skradla sie druga cyganka. na szczescie moja mama akurat przyszla bo nie wiem co by bylo:O jeszcze innym razem babcia siedziala sobie w pokoju i zauwazyla ze jej kot zjezyl sierc i sie skrada do przedpokoju. a tam cyganka grzebie w szafkach... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA5sy
do autora topiku - skad ty jestes? bo niewiem czy nie okradła nas ta sama cyganka... :-( mnie okradła na 50 zł i mówiła dokładnie to samo cos o żalu żemam chuchaćtez chciała na poczatku 10 groszy i na koniec powiedziała ze w tym miejscu skad wyciaglam banknot bedzie podwójna suma czyli sto zł :-) okradła mnie jak byłam w pracy ale po kilku tygodniach spotkałam ja na miescie szłam za nia dowiedziałam sie gdzie mieszka i zgłosiłam oczywiscie na policje. duzo osób okradzionych sie znalazło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie w identyczny sposób okradła, nie miałam za co nawet wrócić z Warszawy do domu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego rasistowski?
nie od dziś wiadomo ze cyganie to o oszuści i złodzieje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał Rafał
Rasistowski. Nie wolno myśleć stereotypami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego rasistowski?
ale taka jest prawda! widziałeś kiedyś pracującego cygana lub cygankę? w sklepie, na stacji benzynowej, gdziekolwiek? nie bo to lichwiarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuoli
moja kolezanka miala taka sytuacje we Wroclawiu .. 50 zlotych w plecy.. ten sam trik... widzisz cyganke uciekaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lipsssss
o dobrze ze to przeczytałam. ostatnio jak byłam w wieksztym miejscie to też cyganka mnie zaczepiała ale powiedziałam ze nie mam czasu i się nie zatrzymalam, krzyczała cos jeszcze ze ona nie chce pieniedzy, ze cos tam. kusiło mnie żeby zatrzymac sie i posluchac co gada, ale dobrze ze tego nie zrobiłam. pewnie by mnie okradła tak jak was. moja babcie kiedys w warszawie okradała na 50 zł, nie wiem dokładnie jak to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lipsssss
mój dziadek jest cyganem, wiec mam jakies tam geny i kto mnie zobaczy od razu mówi cyganka. ale ja nie kradne i nie zyje jak oni, mam zupełnie inne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morso22
Tak, dokładnie to we wrocławiu ona grasuje, uważajcie.... Jeszcze najgorsze (wiadoo że bzdura) ale jakos się człowiek martwi ze wyrwała tego włosa...ze jakies czary bedzie robić czy coś - chociaż zdaje sobie sprawe ze to totalna bzdura.... Ale uważajcie na takie sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał Rafał
Lipsssss, chciałbym Cię poznać. Ja bardzo interesuję się cygańską kulturą (nie jestem Cyganem). Obiecuję, że nie mam wobec Ciebie żadnych złych zamiarów. Czy możesz tu podać swojego e-maila ? Serdecznie Cię pozdrawiam Rafał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morso22
A ja się zastanawiam, np co dało by gdybym sie zgłosił na policje z tym.... chyba wiele to nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morso22
Wypowiadajcie się, mial ktos jeszcze podobną sytuację ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys szlam z kolezanka i zaczepila nas cyganka, zeby nam powrozyc. ja sie odsunelma, ale moja kolezanke zlapala za reke i zaczela cos nawijac ze brunet ja kocha itp. kolezanka nie chciala zeby tamta jej wrozyla, wyrwala reke i szybko odeszlysmy. cyganka jednakbiegla za nami jeszcze kawalek wsciekle plujac na moja kolezanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romniouri
Me sim romni, and yo piraf ando gaf and ciouraf le dile gazie :):) Tu me kanci ci zianen so me tumengie penaf...... len sama, aba ziaf ciouraf tumen, hehhe see ya and fouro warikana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał Rafał
Cześć Romniouri Nie jestem Romem. Bardzo interesuję się Waszą romską kulturą. Romki są moim ideałem urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morso22
Ale to jest własnie żerowanie na ludzkich uczuciach i dobroci.... ale nigdy wiecej. I nie mówię tego o wszystkich cyganach ok - jakaś tam ich ilość może i jest ok, ale po sytuacji jak na te wróżbę mnie okradła to wiem, ze jest wiele cyganek które żerują na ludzkiej dobroci, i na ufności - nigdy, pamiętajcie nigdy nie wdawajcie się w zadną dyskusję z cyganką, szczególnie jak chce wam wróżyć, od razu idźcie dalej, one stosują jakieś techniki perswazji czy półhipnozy więc jak najdalej od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romniouri
Zianes so pendem le gaziengie ???? Chaciarez ma ?? if you want can i speak polish .. romki sa uwazane za glupie, zlodziejki ale wiele z nas jest mowi wieloma jezykami, umie pisac i czytac ..oraz liczyc, zwlaszcza $$$$$ :):) kiss you - ciumidaf tu - buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evenemento
Morso, mialam identyczna sytuacje we Wroclawiu na Placu Grunwaldzkim. To bylo dawno temu, bylam jeszcze w liceum, mialam 16 lat. Na koncu powiedziala, ze wklada mi ten banknot do kieszeni, al enie wolno mi zagladac bo... zniknie :) Odeszlam pare krokow, ochlonelam z hipnozy i wsadzilam reke do kieszeni - oczywiscie byla pusta. banknot "zniknal" :D Faktycznie najgorsze jest to uczucie pozniej, czulam si ejak kompletna idiotka, nie rozumialam, jak to sie moglo stac, ze dalam sie tak otumanic. To mistrzostwo hipnozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×