Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosia24lat

Rozstanie z chlopakiem, mega nie wiadomo co

Polecane posty

Gość Gosia24lat

Czesc, mam problem, tzn jestem niezle zagubiona. Mieszkam ze swoim chlopakiem od jakiegos czasu, juz planowalismy slub i ogolnie bylismy w sobie bardzo zakochani. On ma problemy w domu (rodzinne) ktore przygnebiaja go, no i nie ufa mi (nie ma do tego powodow, po prostu cos mu sie w glowie wymarzylo i teraz mi nie ufa). No i zerwal ze mna. Szczerze powiedziawszy nie bralam tego na powaznie, jestem na tyle pewna ze mnie kocha (zreszta sam mi to mowi), no nie wiem jakos jestem pewna ze bedziemy razem i sie wszystko ulozy. Jednak dzisiaj zdalam sobie sprawe ze jestem chyba niezle pogubiona w tej grze. Nie jestesmy razem juz jakis tydzien, ale sypiamy w jednym lozku, 2 razy kochalismy sie, calujemy sie, dotykamy po dloniach przytulamy. Wlasciwie nic sie nie zmienilo, sam fakt tego ze on ciagle powtarza mi, ze nie jestesmy razem, a ja na pewno znajde kogos 100 razy lepszego niz On. No i juz sie pogubilam, czy On sie mna bawi, czy On sie pogubil, czy to jakas gra na sprawdzenie mnie? CO robic? Oczywiscie nie musze mowic, ze kocham go jak cale piekno na tym swiecie. Prosze o pomoc bede wdzieczna, moze ktos byl w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy On sie mna bawi, czy On sie pogubil, czy to jakas gra na sprawdzenie mnie?" to jemu powinnas zadac te pytania. Osobiscie uważam, ze moze uroil sobie cos w glowie, ze na niego nie zaslugujesz etc, ale to dziecinne bardzo. Mozna zapytac ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko dżamboo
śpicie razem,uprawiasz z nim seks więc on traktuje cie jak dziwke tyle tylko że ty nie masz z tego korzyści nie zdziw się jak przyjdzie ci z jakąś panną do domu na seks a, tobie powie żebyś poszła na kanape bo przeciesz nie jesteście parą łączy was tylko i wyłącznie seks :O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
nie jestescie razem ale spicie w jednym lozku? moze za dwa tygodnie umowi sie z kims a tobie powie, ze w sumie to nie jestscie juz razem, wiec mu wolno. czemu dalej razem mieszkacie? to twoje mieszkanie? jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia24lat
Probuje z Nim rozmawiac, jednak on sie sam gubi w wypowiedziach, najpierw powiedzial ze potrzebuje czasu zeby znowu mi zaufac i zeby to uczucie wrocilo, mowi ze kocha, ale po prostu nie chce mnie ciagle sprawdzac i martwic sie co ja robie. Ja mam prawie 25, on ma 32, ale nie patrz na Jego wiek, Jego zachowanie bardzo czesto niestety nie jest adekwatne do wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemary huuu
To sie nazywa przemoc psychiczna i toskyczny facet. Wszystko w temacie. Ja bym pogonila i poszukala takiego, ktory powie : dziekuje kochanie ( po seksie). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
gosia powaznie!!! ja tez tak mialam. on nie chce z toba byc i ci opowiada pierdoly! moze kogos poznal? poza tym jemu tak wygodnie - przepraszam, ale nie bede ci mowic "jakos sie ulozy" , bo jakby chcial to juz by sie ulozylo. najwyzszy czas, zebys sie otrzasnela i zaczela zyc, jakbyscie juz nie byli razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On chyba lubi sam sobie tworzyc problemy...wspominasz o braku zaufania, mial wogole powod by zaczac tak myslec i przestac ci ufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemary huuu
Gosiu, przeanalizuj, pochodzi z pelnej rodziny? mial brak ojca, matki? jakas trauma? Bo wyglada mi na osobe niedojrzala psychicznie,Ty zdajesz sie byc wyrozumiala, ale to do niczego nie prowadzi, poczytaj sobie www.agakrak.blox.pl Ok, moze kobitka starsza, miala problem ze soba, ale maz ciagle ja ponizal w bardzo wysublimowany sposob. A Twoj facet.. brakuje mu adrenaliny, gubi sie w wypowiedziach, bo mu na tobie tk naprawde nie zalezy, zalezy mu tylko na tym, by ktos sie nim interesowal i nim sie przejmowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia24lat
No coz ciezko to wytlumaczyc, mamy dwie sypialnie ale spimy w jednym, ja ide spac do drugiej to on mowi ze nie lubi sam spac, dla mnie to chyba nadzieja i po prostu z nim spie. To nie jest ten typ, wiem ze nie szuka nikogo innego, z pracy wraca prosto do domu, spedza czas tylko ze mna, poza tym nie jest z tych ktorzy mi przyprowadza pod nos jakas dziewczyne. Mysmy byli ze soba dlugo i wiem ze ani ja ani on nie jestesmy absolutnie gotowi na jakies nowe zwiazki poza tym jak juz mowilam ja mam ciagle nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z reszta facet przeczy sam sobie. Niby ma powody do rozstania, ale nadal okazuje ci czulosc, perfidnie wykorzystuje;/ Gosiu nie daj sie traktowac jak wor na sperme :O niech sie jasno okresli o co mu chodzi a jak sie 'zagubil' to niech robi wypad z mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia24lat
Wlasnie tego sie martwie co mowicie. On jest z pelnej bardzo kochajacej sie rodziny. Tak ma powod zeby mi nie ufac, nie zdradzilam go fizycznie ale oklamalam go pare razy. Ale powiedzialam mu cala prawde to teraz on ma cos w glowie sam sobie tworzy. No fakt ze moja wina, pytam po prostu czy jest szansa na to zeby to sie rozwiazalo na moja korzysc, czy zeby sobie darowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
bylam zareczpona 5 lat , moj byl albo w pracy albo w domu, wszedzie ze mna i znalazl sobei inna :) wlasnie jak byl w pracy albo ze mna. jak nie lubi sypiac sam to niech sobie misia kupi, bo twoimi uczuciami sie bawi i daje ci nadzieje. a ty niestety mu wierzysz i sobie na to pozwalasz. :( jak z toba nie chce byc to zeby nie wiem co to nie bedzie. jesli nei wie czy chce z toba byc, to moze warto znalezc kogos kto bedzie na 100% pewny, bo co jak za 5 lat znowu zaczna nim targac mieszne uczucia .... baby to sa niestety glupie ps nie zebym zgorzkniala byla, ale niestety tak jest . teraz jestem z kims kto mnie chce a nie sciemnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli go oklamalas kilka razy to on ma pelne prawo czus sie oszukany i miec watpliwosci. Zalezy mu i nie jest tak latwo skonczyc cos, co trwalo zapewne kilka lat. Powiedz mu, ze go kochasz i jestes gotowa walczyc o wasza milosc, a moze najlepszym rozwiazaniem bedzie jezeli jedno z was sie wyprowadzi na jakis czas, dac sobie troche przestrzeni i wszystko poukladac, czyje jest mieszkanie?? Jezeli nastepnym razem powie, ze nie chce spac sam. poweidz mu, ze to ci nie odpowiada, ze sypiacie razem, ale nie jestescie para i poprostu poloz sie w swojej sypialni. Taka sytuacja jest b. niezdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli facet ma juz watpliwosci to nic dobrego nie wróży :O , swoja droga musialas ladnie nabroic skoro stracil zaufanie po tym jak sie przyznalas. Moze to wlasnie to jest glownym powodem rozstania? Tak czy siak facet jest niekonsekwentny bo z jednej strony robi z siebie ofiare i takie 'cieple kluchy' a z drugiej korzysta z uciechy cielesnej ;/ dwie pieczenie na jednym ogniu...tylko ze w tym wszystkim to ty najbardziej po tylku dostaniesz. Pogon go w cholere badz przynajmniej do drugiej sypialni a jak nastepnym razem powie ze nie lubi sam spac to do mamusi go odeslij 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia24lat
Wynajmujemy mieszkanie, on w styczniu jedzie na miesiac do swoich rodzicow, mieszkamy poza ganicami kraju. Juz mu powiedzialam ze chce o to walczyc, po prostu sama sie w tym pogubilam. Z jednej strony powiedzial mi wyraznie ze na dzien dzisijeszy nie widzi nas razem, nie chce mi dawac nadziei a jednak czuje ogrom uczucia od niego, jak mu powiedzialam ze chyba najlepiej dla mnie sie wyprowadzic, to powiedzial ze nie bo on sie o mnie martwi (wtfff???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
nie martwi, tylko nie chce sie mu szukac mieszkania przed wyjazdem do rodzicow! moj sie tez martwil, nim kolezanka jego obecnej zony sie nie wyprowadzila :) niestety faceci kieruja sie wygoda w zyciu :( tak uz maja. niestety ty zapomnialas, ze jedyna osoba ktora sie o ciebie bedzie troszczyc i dbac zawsze bez wzgledu co mialoby sie stac jestes TY! wiec zabierz sie za siebie, bo pozniej bedzie jeszcze gorzej sie pozbierac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowany;/ co nie zmienia faktu, ze tego tak zostawic nie mozecie bo sie wykonczysz psychicznie :O moze gdy sie wyprowadzisz to facet zrozumie czego tak naprawde chce od zycia bo taki uklad nie jest zdrowy a on zachowuje sie jak egoista. Z jednej strony cie odtraca i nie daje szansy a nastepnie postepuje calkiem inaczej. Bede zmykac spac wiec zycze dobrej nocy Gosiu i pomyslnego rozwiazania sytuacji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia24lat
przeciez moze zostac w tym mieszkaniu, on za wszystko placi, ja nie dokladam, zawsze byl taki uklad i nic zesmy nie zmienili. On mi pare razy powiedzial ze chce zeby to uczucie powrocilo - uczucie zaufania mi - jednak ja az tak wielkiego bledu nie zrobilam, no ale trudno stalo sie. Teraz jestesmy ze soba bardzo szczerzy przynajmniej ja, no i on chyba tez jest, tylko ja nie rozumiem, bo mowi ze kocha mnie, daje duzo czulosci i uczucia a z drugiej strony ze razem to my juz nie bedziemy - a ost zaczal ze mna planowac wspolny biznes. No ja jestem mega pogubiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaPodobnaSytuacja
Daj Mu troche czasu, moze do czasu wyjazdu do swoich rodzicow. CIagle dawaj mu czulosc, usmiech na buzi, jednak jak on chce byc koledzy to musza to byc zasady kolezenskie. Idz do drugiej sypialni, nie pozwalaj sie dotykac, buzi? Jasne w czulko, policzek i nosek, ale to starczy. Jak bedziesz Mu dawala wszystko co chce, nie bedzie mial mozliwosci zrozumienia ze nie potrafi bez Ciebie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia24lata
moze jakies inne propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×