Los człowieka jest z góry WYZNACZONY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a powiedz ile razy przeczytałeś cała biblia w sekrecie to jest zagmatwane bo trzeba wyobrażać sobie te rzecz i czekać aż wszechświat ci to poda a w bibli to tylko się prosi Boga i wystarczy mu ufac i dziękować by spełnił marzenia

a powiedz ile razy przeczytałeś cała biblia w sekrecie to jest zagmatwane a bilia za to jest jasna i klarowna:) w bilii modli sie do Boga- z takim efektem ze sie nic nie dostaje...nie kazdego og wysluchuje. Bog to nie jest dora wrozka spelniajaca nasze zyczenia. ile ty masz lat 14?

Bóg każdego wysłuchuje ponieważ Bóg kocha każdego człowieka jenakową bezwarunkową miłością absolutną. Chce naszego szczęścia i wie co dla nas jest najlepsze. Ale jesli ktoś uważa, że bedzie spełniał jego zachcianki to jest w błedzie. Bóg widzi nasze życie inaczej, w szerszej perspektywie czeka na to abysmy sie obudzili i zobaczyli Jego miłość.

Germaine- obejrzalam to 20 min filmu i on mowi o pozytywnym mysleniu. Jest taka ksiazka na rynku polskim : Potega podswiadomosci czy Sztuka pozytywnego myslenia:) Mozesz sie jednak teraz smiac(przepraszam odbiegne od tematu) ale kiedy mysle pozytywnie nic mi sie nie udaje a kiedy mysle negatywnie, ze cos sie nie uda- jak na ironie udaje sie. Dziwne to.

Bóg każdego wysłuch*je . Ale jesli ktoś uważa, że bedzie spełniał jego zachcianki to jest w błedzie...(????????????) przeczysz sama sobie

Gdzie ten błąd widzisz? Uwazasz, że jesli pomodlę się o to aby mieć zachciankę na nowy samochód sasiada, albo jego żonę, to dobry Bóg powinien mi ją spełnić?

Jeżeli faktycznie jest Bóg i nas wysłuchuje i chce dla nas najlepiej to faktycznie na pewno nie chodzi o spełnienie zachcianek bo to byłoby niedorzeczne. Może nam pomóc w wyleczeniu się z choroby albo w wychowaniu dziecka na dobrego człowieka co najwyżej :) Germaine .... jaka sprzeczność ??? :D:D Nieźle dziś dajesz czadu , pewnie masz ze 12 lat i dlatego te wymysły ale nie mart wsię , ja w Twoim wieku też byłem nieźle porąbany.

czyli suma zła na świecie jest stała lub rośnie, gdyż każde zło karane jest złem?

PAWeł-1989 - przestań sekciarzu ludzi otumaniać jakimiś bzdetami. Najpierw poczytaj co to jest reinkarnacja. Coś mi się wydaje że ty w poprzednim wcieleniu byłeś osłem. Co do cierpienia za grzechy to i owszem cierpimy ale za grzechy przodków z rodziny (podobno do 8 pokolenia) ale przede wszystkim za własne. Jak staniesz przed sądem ostatecznym to zobaczysz że istnieje Bóg i obawiam się że poznasz piekło.

Zło nie istnieje, to tylko wymysł naszego chorego zaburzonego umysłu. Inaczej.... zło to zaprzeczenie dobra, to zaprzeczenie Bożej miłosci. Sami je na siebie sprowadzamy jesli odwracamy się od Boga i przestajemy wierzyć.

Tak Św. Augustyn tłumaczył istnienie zła. Jest to logiczne.Jeżeli ktoś czyni dobro to nie może czynić zła.

Kolikor Ty tez wydajesz sie nawiedzony

Wierze w Boga i życie wieczne po smierci.Jeżeli dla Ciebie jestem nawiedzony to trudno.Ty pewnie wierzysz w życie doczesne i pieniądze.

pawel jestem starsza od ciebie-stawia za to wlkasna glowe jaka sprzecznosc? a no taka ze autorka tej mysli twierdzi ze Bog kazdego wysluchuje bo jego ilosierdzie jest takie i takie nieprawda, nie wysluchuje kazdego i to chchialam podkreslic, ze nie jest dora wrozka spelniajaca zyczenia, gdyby tak ylo moja mam by zyla i nie chorowala na raka, gdyby tak bylo to ja nie ialabym penwego problemu z ktorym mecze sie od lat.... jestes ardzo niedopjrzaly w swoich oopiniach i widac ze nie wiele jeszcze wiesz....

Uwazam ze jestes nawiedzony bo gadasz jak kaznodzieje ze czniacy dobro nie czyni zla. Mylisz sie bo nawet dobry z natury czlowiek moze wyrzadzic komus krzywde, czasem nawet nieswiadomie. I niech Cie nie interesuje w co wierze.

Germaine Twoja mama umarła z jakiejś przyczyny. Albo to była kara za to co wyrabiała w poprzednim wcieleniu albo także kara dla ciebie żebyś cierpiała może za to że sama kiedyś też kogoś zabiłaś lub coś.

Germaine A co Ty masz za problem z którym się tak męczysz ?

pawel jest to choroba z ktora sie zmagam.

Co to znaczy dobry z natury ? Ktoś zazwyczaj postępujący dobrze też czasmi postępuje źle. Kaznodzieja , nawiedzony, moher itd teraz każdy kto mówi o Bogu jest napiętnowany.Trudno. To była interpretacja Św. Augustyna. Jak ktoś czyni dobro to nie może równocześnie czynić zła.Nie ma tu żadnej pomyłki. Dlaczego Bóg nie wysłuchuje wszystkich modlitw. Można zakładać że Bóg nie ingeruje w życie ludzi (Deizm) A może dlatego że Ci którzy proszą o coś Boga tak naprawdę nie wierzą że Bóg to uczyni.Widocznie Bóg wymaga bezgranicznego zaufania a to jest cholernie trudne.....

Pweł, piszę po raz kolejny i teraz bardziej dosadnie - twoja wiedza na temat reinkarnacji i karmy jest tak mała ze az smieszą mnie twoje wywody.

moja mam umarla bo zachorowala . nie dlatego ze komus cos kiedys zrobila, nie wierze w reinkarnacje i nigdy w nia nie uwierze..kiedys wierzylam...jak maialm 13 lat fascynowalam sie tym, czyatalam na ten temat ksiazki, ale czlowiek sie rozwija i dochodzi do wniosku ze reinkarnacja to bzdura. moze czas i dla ciebie dorosnac

A ja się będę upierać - nie mogę ponosić kary za coś, czego nie pamiętam - karę ponosi się za konkretne uczynki, a nie za nie wiadomo co. Kompletny brak logiki.

Kolikor - ok

A może dlatego że Ci którzy proszą o coś Boga tak naprawdę nie wierzą że Bóg to uczyni.Widocznie Bóg wymaga bezgranicznego zaufania a to jest cholernie trudne..... [ dokladnie tak- na tym samym mniej wiecej opiera sie idea sekretu-nawet jesli bardzo czegos bragniesz i wizualizujesz czasem mozesz tego nie dostac bo moze byc w tobie jakis mechanizm obronny, jakas niepewnosc, strach lub po prostu brak zaufania do wszechswaita, Boga, zwal jak zwal. w sekrecie mowi sie po prostu o sile wyzszej, dla nektorych jest to wszechswiat , dla innych sam Bog.

.,

wszystko o czym dyskutujecie to nie jest prawo sprawiedliwości Boga ale prawo równowagi, naturalnej selekcji, wypadkowej zbiegu okoliczności, własnego postępowania i przeznaczenia

przeczytajcie sobie książkę "Samolubny gen" i dopiero dyskutujcie

:(

„I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu Moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu. Jeśli o co prosić będziecie w imieniu Moim, spełnię to. (J 14,13-14) „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu Moim, da wam. Dotąd o nic nie prosiliście w imieniu Moim; proście, a weźmiecie, aby radość wasza była zupełna. Owego dnia w imieniu moim prosić będziecie, a nie mówię wam, że Ja prosić będę Ojca za was. (J 16,23-24.26) „Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca Mojego, który jest w Niebie. Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię Moje, tam jestem pośród nich. (Mt 18,19-20) „Dlatego powiadam wam: Wszystko, o cokolwiek byście się modlili i prosili, tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam. A gdy stoicie i zanosicie modlitwy, odpuszczajcie, jeśli macie coś przeciwko komu, aby i Ojciec wasz, który jest w Niebie, odpuścił wam wasze przewinienia. Bo jeśli wy nie odpuścicie, i Ojciec wasz, który jest w Niebie, nie odpuści przewinień waszych. (Mk 11,24-26) „I rzekł do nich: Któż z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy powie mu: Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, albowiem przyjaciel mój przybył do mnie, będąc w podróży, a nie mam mu co podać. A tamten z mieszkania odpowie mu: Nie naprzykrzaj mi się, drzwi już są zamknięte, dzieci moje są ze mną w łóżku, nie mogę wstać i dać ci. Powiadam wam, jeśli nawet nie dlatego wstanie i da mu, że jest jego przyjacielem, to dla natręctwa jego wstanie i da mu, ile potrzebuje. A Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. Gdzież jest taki ojciec pośród was, który, gdy syn będzie go prosił o chleb, da mu kamień? Albo gdy będzie go prosił o rybę, da mu zamiast ryby węża? Albo gdy będzie go prosił o jajo, da mu skorpiona? Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego (lub: dobre rzeczy) tym, którzy Go proszą. (Łk 11,5-13) a po za tym jest więcej tych praw oprócz prawa przyciągania jest jeszcze prawo brania i dawania prawo wybaczania Dawanie „Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, potrzęsioną i przepełnioną dadzą w zanadrze wasze. Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą. (Łk 6,37-38) Prawo NIE PRZYWIĄZYWANIA SIĘ tu jest temat o pozytywnym myśleniu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=15060