Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SNap

Startuchy nie zapracowaly na swoje emerytury, a teraz zyja za nasze

Polecane posty

Gość bershika a ja uwazam ze los
o jezu jacy wy poszkodowani. Sama jestem mloda i moge sobie pomarzyc o wlasnosciowym mieszkanku ale zal mam do systemu a nie do ludzi starszych czy majacych wiecej. Jeszcze tego brakowalo bym obwiniala starsze osoby o to ze nie mam wlasnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tidity
do emerytury jeszcze daleko Wiec nie narzekajcie, ciagle narzekacie w autobusie, na przystanku w przychodni , my mlodzi tez mamy problemy nie tylko wy, wam sie wszytko nalezy tak uwazacie.potraficie byc perwidni i jadowici jak tylko cos " nei po waszemu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tidity
a ja uwazam ze los wiec czemu piszesz ze los ja skaral samotynym macierzynstwem, wiec jestes mloda i nie wiesz czym ciebie skarze los moze "nei chcianym bachorem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie obwiniam starych ludzi za to, że życie dzisiejszego pokolenia napotyka takie, a nie inne trudności. Uważam, po prostu, że generalnie ich start życiowy, choć w kraju zacofanym, bez perspektyw w wielu sprawach (np. wyjazdy zagraniczne) był łatwiejszy, niż dzisiejszej młodzieży. I że to starsze pokolenie generalnie nie doświadczyło tego (było sporo wyjątków, wiem), co to znaczy harować od rana do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershika a ja uwazam ze los
nie, bo wyobraz sobie ze po pierwsze nie sypiam z byle kim, po drugie sie zabezpieczam. A co do tej dziewuchy to pewnie wpadla w wieku 19-20 lat i to ze chlopak sie okazal nieodpowiedzialny to moze i nie jej wina, ale to ze ma dziecko to jej. I na co ona narzeka? Chyba alimenty jakies dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SNap
Aby dorobić po pracy na kasie w Biedronce, wieczorami mieszam bigos Cyganom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tidity
skad mozesz wiedziec czy ona "sypia z byle kim" jest odpowiedzialna kobieta bo sama wychowuje dziecko, a to ze ma dziecko to ty nie masz prawa nawywac ja pierwsza lepsza, jestes zalosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruchacz
Ja Cie synku blogoslawie i olewam cienkim moczem a tera ide pojezdze moim meśkiem bo mi sie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tidity
a cha jeszcze jedno zycze ci bys i ty wpadla i by ktos twoje dziecko nazwal "bachorem' ciekawe jakbys sie wtedy czula , gdyby ktos mowil ze sypiasz z pierwszym lepszym i stad "twoje ukochane dziecko" wstretna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershika a ja uwazam ze los
nie nazywam ja pierwsza lepsza, bo nie twierdze ze sypiala z kim popadnie. Podejrzewam nawet ze ojeciec dziecko mogl byc jej pierwszym facetem. Ale to nie oznacza ze nie spala z byle kim, bo facet ewidentnie spieprzyl i uchylil sie od odpowiedzialnosci. To co ona nie wiedziala ze ten osobnik moze tak zrobic, uprawiala z nim seks a o wpadce nie rozmawiali? Ale niech zgadne, pewnie nawet nie zdazyla go dobrze poznac i po kilku msc- ach znajomosci poszla z nim do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershika a ja uwazam ze los
a gdzie ja nazwalam jej czy jakiekolwiek dziecko "bachorem"? Prosze zacytuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruchacz
bez obrazy oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do emerytury jeszcze daleko
Tidyty Mnie też starsi denerwują, zwłaszcza w kolejkach, w przychodni, autobusie. Ciągle jestem czynna zawodowo, czuję się młodo ale i tak staram się ich zrozumieć, niejednokorotnie są bardzo samotni i właśnie te kolejki , przychodnie itp to jedyne miejsce gdzie spotykają ludzi i mogą się odezwać. Fakt są wśród nich złośliwce, ale czyż wśród młodzieży nie ma chamstwa? Ot samo życie. Ludzie tacy sami , czasy inne. A tak na marginesie : opiekuję się staruszkiem - złośliwcem chorym na alzchmeiera. Czasem irytacja sięga zenitu, ale uczy pokory.I co z tego , że ja się nadenerwuję - on i tak ma to w d....Więc po moje nerwy ????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadaja jak sie czyta
niclas : tak sie sklada, ze wielu mlodych ludzi po prostu dziedziczy mieszkanie po "staruchach".ktorzy nie sa przeciez wieczni czesc bierze kredyty czesc kupuje za to, co zarobila za granicą niektorym pomagaja rodzice. czesc (mala) stopniow sama zarabia czesc faktycznie nie ma skad brac Ale za komuny tez nie wszystkich bylo stac na wklad spoldzielczy. To bylo tak,ze ciulali na to rodzicie, wpalacajac na ksiazeczke co miesiac dziecku przez wiele lat. Warunki mieszkaniowe byly o wiele gorsze. Ludzie z tzw sredniej klasy mieszkali na ogól w 4-5 osób w dwopokojowych mieszniach 40-50 m2. I to bylu te "dobre " warunki. Wielu ludzi nie mialo w domu ubikacji, lazienki. Wielu ludziom po wojnie odebrano ich domy, na ktore zapracowały wczasniej ich rodziny i wlasnie takie mieszkania "dostały" , np moj tesc - odbrano mu piekny dom, wsadzono do malenskiego mieszkania z kiblem na klatce schodowej, a jego penska ( po studiach) nie starcala mu na to,zeby sie z tego wydostac ( po latach przerobil na lazienke pol kuchni, ale teesciowa nadal w tym"luksusie" mieszka. Jasne, zdarzali sie dygnitarze, cwaniaki, czy po prostu szczesciarze . ktorzy po wojnie wprawadzali sie , glownie na ziemiach odzyskanych do willi i do tej pory tam mieszkają. Regułą bylo, ze po slubie malzenstwa z dziecmi mieszkaly z rodzicami - i wtedy w takich 2 pokojach byla nie 4 a 7 ludzi. Ty autorze/ko pewnie masz rodziców, wiec na tej zasadxzie moze z mimi mieszkac z wlasna połowka i dzickiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bershika a ja uwazam ze los Ograniczona jesteś i to strasznie, ja mam 35 lat i sześcioletnie dziecko, i uwierz mi, to nie przypadek, że mam córkę!!! Bardzo tego chciałam, dla ścisłości moja ,mało droga koleżanko, mężatką byłam 12 lat!!! I właśnie dlatego,że życie jest takie a nie inne, że trzeba spieprzać do pracy za granicę żeby czegoś się dorobić to własnie między innym dlatego rozpadają się związki i małżenstwa! Nie dałam dupy byle komu a słowa bachor nauczyłam się od Ciebie widać tak do Ciebie odnosili się w dziecinstwie, zresztą nie dziwię się wcae1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruchacz
i wiedz jedno życie bardzo szybko leci ani sie obejrysz jak bedziesz mial skleroze i wiszace posladki i niech ci wtedy mlodzi skopia dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tidity darujmy sobie chyba z nimi dyskusję, są gorsze niż wampiry, krew wypiją a sladu nie zostawią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershika a ja uwazam ze los
nie nazwalam zadnego dziecka "bachorem" wiec dlaczego mnie atakujesz? Pomylilam sie wiec co do ciebie, bo myslalam ze jestes duzo mlodsza. Widze, ze zycie dalo ci po dupie, ale jak tez widac nie bez przyczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz cię zacytowałam: uzalac sie mamy nad panienka ktora bachora zrobila i odddawac renty by mnie ***** strzelil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NATALA..
KONIEC TEMATU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Wy - bershika i jej polecznicy- jesteście gorsi od wampirów. Spadaj kobieto, mężczyzno - za granicę i tam się dorabiaj. My takiej możliwości nie miesliśmy. Nie zapomnij tylko, ze tam za granicą będziesz zawsze brudną Polką/brudnym Polakiem . A ... i tam także żyja emeryci . Zyja w dodadtku o wiele lepiej niż nasi emeryci i nikogo nie dziwi że emeryt jeżdzi Audi czy Mercedesem. Dopiero Bershiko bedziesz miala na kim psy wieszać i komu zazdrościć. Może z tej zazdrości pękniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tidity
bershika masz racje , dziury nei zrobia a krwe wypija, wszytko jest ok jak nic ni mowiac, ale jak tylko jest temat ze "powinni przytopowac" to juz zle, im sie wszytko alezy im wszytko mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershika a ja uwazam ze los
ale to nie moje slowa wiec mnie nie zacytowalas. To nie ja nazwalam twoje dziecko bachorem i nie pisalam o oddawaniu rent, bo do mi do renty czy emerytury daleko. Wybiorczo czytasz albo czytac ze zrozumieniem nie potrafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tidity
ruda to jesz za granice , w czym masz problem , ohhh jaka toz jest mozliwosc , dawniej tego nei bylo tozzzz my teraz mamy taka mozliwosc jechac po studiach i szorowac kible faktycznei zajebista perspektywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, niech jedzie jedna z drogą kible szorować skoro tam taki raj, ale co tam lepiej tutaj narzekc i na młodych zerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadaja jak sie czyta
niklas - faktycznie dawniej nie bylo takiego wyscigu szczurow , bo i nie bylo sie do czego scigac. teraz, gdy sie scigasz. mozesz dokąds "dobiec", masz wybór. Za mlodu mialam troche zalu do zycia, ze chocbym byla w czyms naprawqdę dobra , praktycznie beznadziejna była mozliwosc zrobienia kariery np. naukowej na swiatowym poziomie ( juz nie mówie o kasie). Zeby nawet dostac durny paszport trzeba bylo wypelniac ponizajace ankiety ( o rodzicach, dziadkach, co kto robil, czy ma sie gdzie krewnych). JAk sie nawet dostalo - wzywali do komendy na "rozmowę" - czesc ludzi robiacych kariere przystawala na mniejsza czy wieksza wspolpracę. Moje dzieci robia teraz tzw "swiatową kariere" - tylko dzieki temu, ze sie uczyły, umialy poszukac , czego należy, w internecie, nie trzeba bylo zadnych chodów, protekcji.upodlenia , teraz jak ktos naprawde chce ( a jest zdrowy ) , moze wszystko - widze po nich Ja moglam tylko marzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do emerytury jeszcze daleko
bershika Życie daje po dupie różnym ludziom. Ja dostałam solidnie, chociaż dorastałam w komunie i nie wiedziałam jaka jest prawda. To co dostałam straciłam. Nauczyłam się żyć dosyć późno. Za Tobą poważne doświadczenia, dzięki którym jesteś bogatsza. Więc schowaj zawiść, złość i idź naprzód. Twoje nerwy na starych nic nie dadzą , a tracisz tylko energię. Wiem , czasem trzeba się wygadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEJKU, JA NIE MAM ZŁOŚCI NA STARYCH, JA ICH SZANUJĘ ALE UWAŻAM, ZE CIĄGŁE NARZEKANIE NIE JEST NA MIEJSCU. BO MY MŁODZI MAMY WIĘKSZE SZANSE NA SZKOŁY, WYKSZTAŁCENIE ETC. TO PRAWDA ALE JAKA JEST ZA TO CENA? DUZA. TRZEBA MIEC MEGA ZAPLECZE FINANSOWE, ZEBY UCZYC SIE W TRYBIE DZIENNYM I NIE PRACOWAC. TAK TO PRAWDA, CZŁOWIEK TERAZ MA WYBÓR, STUDIOWAĆ CZY IŚĆ DO PRACY, A CZY JAK STUDIOWAĆ TO Z CZEGO ŻYĆ, NO BO PRZECIECIEZ STUDIUJĄ NAJCZEŚCIEJ TACY CO POMAGAJA IM RODZICE, A PRZECIEZ TAK BARDZO ZLE ZARABIALI KIEDYŚ, TAK BYLO IM CIEŻKO...WIEC JAK TO JEST?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×