Synek kolezanki zniszczyl laptopa- nieprzyjemna sytuacja

zagubiona i xxxxxyyy-xxyy,dobry przyklad podalas z dzieckiem w Tesco-dowod na to,ze jak sie chce,to sie da:) Coz,niektorzy ludzie uwazaja sie za specjalnie uprzywilejowanych z takiego czy innego powodu,i chocby 6 miliardow ludzi im powiedzialo,ze sie myla i dlaczego,to i tak to do nich nie dotrze. rrteeetwwt-prostactwem bylo to,ze kolezanka nie zapytala autorki,ile bedzie kosztowala naprawa.Jesli nawet nie ma kasy,to wypadaloby z grzecznosci zapytac:O Maz autorki mial prawo sie wkurzyc.Radosne "spierdalaj i nie zawracaj mojej babie dupy" ze strony meza kolezanki nie swiadczy o nich zbyt dobrze.Nieodbieranie telefonow tez.A ze to znajoma?Co z tego?Znajoma wiedziala,ze powinna zareagowac,olala sprawe,jej maz tez,nic nie wskazuje na to,zeby im chociaz bylo glupio,nie poczuwaja sie do odpowiedzialnosci...Moze u Ciebie dzieci znajomych moga wszystko rozwalac,a Ty to z usmiechem akceptujesz i nie domagasz sie zwrotu kosztow naprawy czy samego urzadzenia:) nie wszyscy jednak musza zachowywac sie tak samo:) ryszard-lecz sie,czlowieku:)

rrteeeewt - ty tak na powaznie? Naprawde uwazasz, ze to autorka w tej sytuacji jest prostaczka? A jesli chodzi o syna pupy - to nadal podtrzymuje moje zdanie - 13 latek ROWNIEZ nie powinien miec dostepu do fajerwerkow, zabawa fajerwerkami ROWNIEZ dla 13 latka mogla skonczyc sie tragicznie. Fajerwerki nie sa przeznaczone dla dzieci do nienadzorowanej zabawy i jak juz napisalam w niektorych krajach autorka po takim wyczynie syna , nawet 13 letniego mialaby problemy z prawem - w tym wieku nadal rodzice odpowiadaja za dziecko i musza dbac o jego bezpieczenstwo. I nie pisz mi prosze, ze 13 latka nie da sie upilnowac, mam 2 synow w podobnym wieku i oni wiedza, ze fajerwerkow, zapalek i innych potencjalnie niebezpiecznych przedmiotow nie wolno im dotykac i czym moze to grozic, a poniewaz zdaje sobie sprawe, ze dzieci to dzieci i pomysly miewaja to upewniam sie, zeby w zasadzie nie mieli dostepu do tego typu "zabawek".

Rybka akwariowa - fajna babka z ciebie. Dobrze wiedziec, ze jeszcze sa ludzie, ktorzy w zyciu maja jakies zasady:)

[zgłoś do usunięcia] xxxxxxyyy - to czym sie twoje dzieci bawia? Lalkami? Pewnie masz dziewczynki.... Ja tez nie znosze fajerwerkow, ale syn o niczym innym nie gada i chyba umarlby jakby nie kupil na Sylwestra. Jescze w zyciu nie widziialam zeby ktos tak na serio nadzorowal takie rzeczy u 13 - latkow, a mniejszym dzieciom sie po prostu tego nie daje. i przestan juz kobieto zrzedzic i przechwalac sie jaka to genialna jestes, bo czytac sie tego po prostu nie da... :(

Pisze, ze mam dwoch chlopcow, dziewczynke tez:) . Dlaczego zaraz lalkami , to juz nie ma innych zabawek dla chlopcow tylko rzeczy wybuchowe a jak nie to lalki dla lalusiow? Slyszalas o lego, rowerach, deskorolkach itp? 13 letnie dzieci juz powinny zdawac sobie sprawe z konsekwencji niektorych zabaw. Ja na takie rzeczy z racji zawodu jestem wyczulona dlatego swoje dzieci staram sie wychowywac i im tlumaczyc a nie je chowac i liczyc na szczescie. A fajerwerkami sie nie bawia i nie kupujemy fajerwerkow, gdyz nie chcemy miec dzieci kalek lub na cmentarzu przez wlasna glupote.

[zgłoś do usunięcia] rybka akwariowa -- postaw sie moze na miejscu tej kobiety. Nie ma w ogole kasy prawdopodobnie, ma male dziecko, nawet rzeczy dla niego miala tylko uzywane. Jak miala np. zaniesc laptopa do naprawy jak ktos tu wczesniej pisal? Na co? Jak nie miala na naprawe... A ze zareagowala dziwnie to pewnie wina stresu - dla niej pewnie to ogromna kasa i jest jej strasznie glupio. Wiele osob jak ktos zrobi cos zlego obraza sie na slowo przepraszam, i gada cos na zasadzie, ze to przepraszam jest w pewnych sytuacjach wrecz smieszne.. A w gorszych scenariuszach, np. spowodowanie wypadku z ofiarami - przepraszam nawet jest niestosowne. Babka najprawdopodobniej nie ma po prostu pieniedzy, nadmiernie sie tym zestresowala, sytuacja ja przerosla... Ale autorka z mezem zachowali sie jeszcze glupiej nachodzac ja w domu. I jak mozna pisac, zeby zazadac zwrotu rzeczy dla dziecka? Przeciez to juz sa jej rzeczy, wiec nie mozna zadac ich zwrotu... Macie myslenie przedszkolakow. :(

Koleżanka powinna zapłacić za szkody. Ja bym nie odpuścił. Nie musi od razu ... ale powinna spłacić szkody dziecka. Albo ubezpieczyć się w PZU na "szkody od dziecka".

nie znaczy ze ma autorke unkac.Jest dorosla kobieta a boi sie stanac twarza w twarz i normalnie porozmawiac.Ona pierwsza powinna sie u nich zjawic i probowac te sprawe wyjasnic.Jakby byla dojrzala to by powiedziala ze jej nie stac na splate za sprzet ale moglaby zaproponowac jakekolwiek rozwiazanie.I nie wierze ze autorka lub jej maz kazaliby splacac.A ty pupo wychodzisz z zalozenia ze wszystko ci sie nalezy i tylko twoje metody wychowawcze sa dobre.Wspolczuje 13latka nie umiejacego sie zajac niczym innym niz petardami.Jeszcze pare lat a polewanie benzyna domu i podpalanie tez wg ciebie bedzie tylko zabawa

nie potrafi odmówić dziecku kupienia petard i wytłumaczyc konsekwencji ich użytkowania czuje się powołana do zarzucania innym inedojrzałości? 'chyba by umarł' :O

Pupo jestes pierwsza osoba, od ktorej slysze, ze 13 latka mozna zostawic samego z fajerwerkami. Fajerwerki sa przeznaczone do obslugi przez osoby dorosle, nieletni nie maja nawet prawa ich kupowac. Dla dobra twojego dziecka byloby lepiej gdyby nastepnym razem ktos go przylapal na tego typu rozrywkach i w efekcie tobie przemowil do rozumu.

A jeśli chodzi o płytkach na podłodze w pokoju- naprawdę w życiu nie słyszałyście o ogrzewaniu podłogowym? wtedy najlepszym rozwiązaniem jest położenie płytek

Wspolczuje 13latka nie umiejacego sie zajac niczym innym niz petardami.Jeszcze pare lat a polewanie benzyna domu i podpalanie tez wg ciebie bedzie tylko zabawa Wiecie co, czytam te wasze kretynskie posty i coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze chyba tu siedza same sfrustrowane idiotki.... Tak, jasne, kupienie dziecku na Sylwestra kilka petard, o co prosil mnie chyba juz miesiac przed, swiadczy ze niczym innym sie nie umie zajac... Co do autorki - gdyby mnie nie bylo w ogole stac na splate, nawet w ratach, pewnie tez zachowalabym sie podobnie -... Bo co zrobic? Powiedziec przepraszam, ze zniszczylo sie cos warte 2 tys. i odejsc?

i jeszcze jedno pupo proponuje kupic dla dzieciaka basebolla zeby napierdalal staruszki i ty przy tym zapewne bedziesz sie dobrze bawic.Albo kupic petardy i niech jedna odpali i wsadzi ci w usta to dopiero bedziesz miala odstrzalowego sylwestra.Wiesz myslenie nie boli ale czego sie spodziewac po takim dennym forum

Tak trzeba powiedziec Przepraszam a nie byc takim chamem jak ty

przyklad z wypadkiem dobry, tylko ze nie na poparcie twojego pelnego zroumienia dla kolezanki podejscia do sprawy, ale jako argument dla strony przeciwnej - jak spowodujesz wpadek z ofiarami, to nie zadziala metoda schowania glowy w piasek, niewazne czy chcacy czy niechcacy doszlo do wypadku poniesiesz tego konsekwencje od kary pienieznej po wiezienie konczac i nie przepraszac wtedy nie musisz. Choc wypadaloby.

xxxxxxyyy Pupo jestes pierwsza osoba, od ktorej slysze, ze 13 latka mozna zostawic samego z fajerwerkami. Fajerwerki sa przeznaczone do obslugi przez osoby dorosle, naucz sie czytac kobieto ze ZROZUMIENIEM. Nigdzie nie napisalam, ze on sie nimi bawil sam. Byl w domu, ze mna, i odpapalismy je oboje, bo byl Sylwester!!!

Nie odmawiaj niczego dziecku a pewnie za 2lata zostaniesz babcia w najlepszym razie lub matka kryminalisy i wtedy na forum bedziesz pisac jak wysylasz paczki do poprawczaka lub wiezienia i jak twoje dziecko jest niewinne

a od kiedy fajerwerki odpala sie w domu za moich czasow odpalalo sie na powietrzu

Jasne , pupo jak zawsze by tobie bylo dobrze - po co przepraszac i czuc sie z tym niekomfortowo, lepiej zwiac i niech kolezanka sie martwi skad wziasc kase na nowy laptop i jak przeprosic meza za zachowanie cudzego dziecka. Wazne , ze i tak juz ma ciuszki i wozek, prawda?

to ze sytuacja ja przerosla - skad ty sie wzielas? Z telewizji TRWAM? Ide stad, bo chyba szkoda mojej klawwiatury... :(

Czytam ze zrozumieniem, ale to przerasta moje rozumienie - odpalaliscie te fajerwerki do kibla , zeby zobaczyc jak fajnie tam eksploduja?

hmmm, z tego co nie które z Was tu piszą to wynika że można puszczać dzieci samopas i pozwalać na wszystko bo to tylko dzieci... nie trzeba też brać odpowiedzialności za szkody, bo przeierz każdy powinien zrozumieć że to tylko dziecko i co ja biedna matka mialam zrobić.Wynika więc z tego że ja wogóle nie ponosze odpowiedzialnośći za swoje dziecko a każda próba wejśćia na moje terytorium w ramach próby odzyskania straconych środków lub dóbr to wyraz prostactwa i chamsta. Jeśli zaś jestem biedna to wystarczy za pilnowanie dziecka, przepraszam i czy moge jakoś to naprawić... Dziwnym tylko przypadkiem jak dziecko stłucze szybe w oknie to normalne jest ż jego rodzice ponoszą odpowiedzialność i zapewniają naprawe szkód. W szkole, przedszkolu jak coś zniszczy to też trzeba naprawić, widać instytucja koleżanki jest gorsza od instytucji publicznych lub obcych ludzi ;)

Pupo a ty z kolchozu ? wspolna wlasnosc i te sprawy, czyli rozpierdalajmy radosnie wszystko, lacznie z wlasnym kiblem bo niczyje? czego ty sie najaralas kobieto, bo tez chce?

Tak pupo wzielam sie z kosmosu bo szanuje SWOJE i CUDZE rzeczy.Odpowiedam takze za SIEBIE i SWOJE DZIECI.Tak trudno zrozumiec?

pupa-wiem,ze nie ma kasy,ale chamstwa nie toleruje.Jesli mialaby chociaz odrobine honoru,to zapytalaby autorke,ile ma oddac-z czystej GRZECZNOSCI.Taaaa..."spierdalaj" i nieodbieranie telefonu z pewnoscia swiadczy o tym,ze i kolezance,i jej mezowi jest cholernie glupio i sa zajebiscie zestresowani.Sloma z butow i tyle. To,ze Twoj syn wysadzil kibel,to juz wina wychowania-jesli we wczesnym dziecinstwie mu odpuszczalas,"bo to tylko dziecko" i "nieszczesliwe wypadki sie zdarzaja",to konsekwencje masz takie,jakie masz.Myslisz,ze mnie i brata nie ciaglo do np.zapalek i petard?Ciaglo,jak diabli:) do wlazenia na drzewa,wsadzania gwozdzi do kontaktow i do zrzucania z balkonu roznych rzeczy tez.Nie bylo pitolenia,ze jestesmy "tylko dziecmi",za to bylo duuuuzo tlumaczenia,rodzice byli w tym konsekwentni i cierpliwi,a za grubsze przewinienia od czasu do czasu dostawalismy kary.Fajerwerki tez byly,ale pod nadzorem doroslych. Dzieci maja czesto glupie pomysly,ale to my-rodzice-jestesmy od tego,zeby je odpowiednio nakierowac i wpoic pewne zasady.Ty,niestety,troche zawalilas i teraz probujesz odwracac kota do gory ogonem.Dziecko dostaloby sraczki,gdybys nie kupila mu fajerwerkow?a kto go nauczyl tego,ze jak czegos chce i wpada w histerie,to to dostaje?sasiadka?:O i kto z nim byl,jak wrzucal petarde do kibla,hmm? Co do autorki - gdyby mnie nie bylo w ogole stac na splate, nawet w ratach, pewnie tez zachowalabym sie podobnie -... Bo co zrobic? Powiedziec przepraszam, ze zniszczylo sie cos warte 2 tys. i odejsc? Tak,powiedziec i przeprosic.Obydwie kobiety-autorka i jej kolezanka-wiedzialy,ze nie bedzie kolezanki stac na naprawe,ale mogla sie chociaz honorowo zachowac,a nie leb w piasek na zasadzie:"nie ma mnie,nic nie zrobilam,nie wiem,o co chodzi i zostawcie mnie w spokoju":O naucz sie czytac kobieto ze ZROZUMIENIEM. Nigdzie nie napisalam, ze on sie nimi bawil sam. Byl w domu, ze mna, i odpapalismy je oboje, bo byl Sylwester!!! I jakims cudem petarda wyladowala w kiblu,tak?Wez sie nad soba zastanow,bo im wiecej sie tlumaczysz,tym bardziej sie motasz i coraz wieksze glupoty Ci z tego wychodza:O :D swoja droga genialna jestes,skoro odpalalas z nim petardy w domu:D rece opadaja. Heh,nie dziwie sie,ze syn ma takie "ciekawe" pomysly,skoro jego matka mysli,ze jest pepkiem swiata,w jej metodach wychowawczych nie ma nic zlego,a jak jej dziecko cos zmajstruje to oczywiscie nie przez to,ze ona popelnila blad w wychowaniu albo nie dopilnowala:D idz sobie juz stad i powodzenia:D xxxyyy-dzieki:) mialam Ci napisac,co mysle o tym,jak pupa wychowala syna,ale juz w sumie zrobilam to w poscie do niej:P

ta sytuacja-jesli ktos nie widzi niczego poza czubkiem swojego wlasnego nosa i jego zyciowe motto to :"JA,mnie,moje",to tak:P ;)

Dzwoń po Zawadzką, podobno już nie tańczy.

Stalingrad :D ktoś już pisał - koleżanka powinna przeprosić, zapytać, jak może zrekompensować straty (naprawa lub nowy laptop na raty albo chociaż głupia bombonierka), jeszcze raz przeprosić i zapamiętać na przyszłość, że dzieci się pilnuje.

LOOOO Matko :O "Jescze w zyciu nie widziialam zeby ktos tak na serio nadzorowal takie rzeczy u 13 - latkow, a mniejszym dzieciom sie po prostu tego nie daje.." Ty tepa babo!!! Noz kurwa, to w niektoych stanach USA nie wolno nawet doroslym odpalac fejerwerkow !!! Ja widzialam 14 latka ktory jest niewidomy bo przy odpalaniu petarda wystrzelila mu w twarz. Pupa nastepnym razem kup mu moze granata albo bombe. Efekt bedzie zajebisty:O Idz, idz pupa i juz nie kompromituj sie calkowicie

Ja widzialam 14 latka ktory jest niewidomy bo przy odpalaniu petarda wystrzelila mu w twarz. Pupa nastepnym razem kup mu moze granata albo bombe. Efekt bedzie zaj**isty Idz, idz pupa i juz nie kompromituj sie calkowicie A ja widzialem ofiare wypadku rowerowego zabita! Mam nadzieje kretynko, ze nigdy nie dasz dziecku wsiasc na rower, ani najlepiej wychodzic z domu bo moze wpasc pod auto, trafic go piorun albo cegla spasc na leb. Albo nie daj Boze, jak jeszcze po tym rowerze zachce mu sie kiedys jezdzic samochodem! Toz to smierc murowana! TAkze sama sie nie kompromituj, i kup sobie pieluche zebys sie czasem nie posrala w gacie, kretynko.