Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem z dzieciakiem sąsiadów

PROBLEM Z NIEZNOŚNYM DZIECKIEM SĄSIADÓW!!!

Polecane posty

Gość problem z dzieciakiem sąsiadów

otóż mam taki problem-dziecko sąsiadów, 5 latek nie daje nam normalnie żyć.kiedy my śpimy po nocy,on zaczyna biegać o 7 rano,a jak wychodze do pracy-nadal biega,więc chodzi spać napewno po 21. czy mamy w tej sytuacji jakiś ratunek?dodam,że rozmawiałam kulturalnie z matką dzieciaka, a ona na mnie z pyskiem,że to tylko dziecko więc ma prawo się bawić.tak więc czasami z meżem nie możemy usnąć po 2 godziny dziennie,bo non stop wali. ok,rozumiem dzieciak musi się wyszaleć,ale czy 5 lat zobowiązuje już do szkoły?dodam że do szkoły chodził już, ale od tygodnia siedzi w domu(nie jest chory) czy jest możliwość poinformować kogoś że dziecko w szkolnym wieku siedzxi w domu?znam jego imię i nazwisko,adres i podejrzewam że chodzi do tej szkoły,ale NIE jestem pewbna czy do tej..czy jest jakaś szansa interwencji siły wyższej,kiedy ktoś cały dzień mimo naszych próśb zakłóca nam spokój? czy tyloko pozostaje nam się wyprowadzić lub zmienić zmianę przez 5 letniego szatana? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna jesteś
nie ma obowiązku szkolnego w wieku 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna jesteś
a poza tym ma prawo biegać w dzień to twój problem, że pracujesz na nocki sorry kobieta ma dziecko zwiazać, bo ty spisz w dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
nie miałabym żadnych pretensji,gdyby zachowywał się normalnie!ale przysięgam,że od 7 rano zaczyna się cyrk-biega,wrzeszczy,tupie nogami,skacze chyba z łóżka,wali w grzejniki,trzaska szafkami w kuchni(i ja to wszystko słyszę) matka siedzi w domu,bo nie pracuje,ale przez niego śpimy bardzo mało,to wiem , że ona nie wychodzi z nim na dwór, a nwet jeśli to tylko siada na placu z nim pod oknami,on nadal drze pysk,puka po sąsiadach,rozwala swoje zabawki pod czymimiś drzwiami..raz wychodziłam po ciemku do pracy,to wywaliłam się o jego rower,mamusia tego nie posprząta! :/ w moich doniczkach wiecznie jakieś małe zabawki czy papierki po słodyczach,butelki po soczkach.. ja naprawdę nie mam już siły a nie zmienię mieszkania tylko przez 5 letniego gówniarza którego matka nie potrafi uspokoić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
no szkoda tylko że dzieci koleżanek w tym wieku chodzą to normalnej szkoły,tej najmlodszej klasy. ok, skoro tak to ja będę w nocy im robiła cyrk z muzyką.bo noc to jest dla mnie jak dzień.i tobie kretynko życzę tak samo jebnietych sąsiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
dziecko biega jak pohjebane CAŁY DZIEŃ więc idiotko rozumiem, że jak wyjebie mi szybę w oknie kamieniem/piłką to mam szczeniaka po łbie pogłaskać bo tak się ladnie bawi? orzecież to dziecko więc NIE MA PRAWA ZWARAĆ UWAGI DZIECIOM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tim ti rim tim pffffffffffffff
tak. donies na dziecko i jeszcze na policje zadzwon! przeciez dziecko biega idiotko po swoim mieszkaniu a nie po twoim. nie robi ci specjalnie na zlosc. po prostu sie bawi glupia kretynko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
ale to wszystko słychać ono się zachowuje jak psychopata!!! a ta jebnioeta mamuska nie rozumie że NIE MIESZKA w domu jednorodzinnym! i rozxumiem że jak rozwala swoje zabawki po placu,pod innymi drzwami sąsdiadów to też ma święte prawo? bo to jest plac dla wszystkich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadadadada
a czemu nie kupisz sobie stoperow do uszu:)zaden halas nie bedzie ci wtedy przeszkadzal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
śpię w stoperach,tylko że jak ten gnój skoczy sobie z łóżka na panele, to staję dęba w swoim łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tim ti rim tim pffffffffffffff
obys nnie miala nigdy dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
a wiem,że chodził do szkoły napewno,więc dla mnie nie ma problemu żeby zadzwonić do jego szkoły i donieść że nie jest chory lub do odpowiedniej osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
hahahahah już mam :D z tym że ja potrafię nad swoim zapanować,zachowuje się normalnie ,wychodzimy na spacery i biega po boisku i placu zabaw ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tim ti rim tim pffffffffffffff
zapewne jestes z siebie dumna. polska mentalnosc... donos na dziecko! teg jeszcze nie slyszalam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
widze, że tu przeważają jebniete mamusie które twioerdzą że dziecko ma prawo do wszystkiego. i życzę wam żebyscie wy miały kiedyś takich sąsiadów, i nie będziecie mogły spac prezz nich pol nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
no wiesz mamusia ma coś z głową, bo za każdym dniem jak padał deszcz-gówniarz siedzxiał w domu. a że traz jest zimno na dworze-to mam rozumieć że pójdzie do szkoły dopiero w marcu? jak zrobi się cieplej?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o la la ;-)
Napewno gdzies to mozesz zglosic, chyba moglabys do szkoly zadzwonic. Dokladnie nie wiem wiec sie nie bede wymadrzac. Ale tak sie zastanawiam co ty bys chciala zeby zrobili rodzice tego dzieciaka. Uwiazali go do kaloryfera na caly dzien albo zamkneli w komorce, a moze powinni wyjsc na caly dzien z domu bo wy spac chcecie. Niestety dzieci maja to do siebie, ze lubi wczesnie rano wstawac i nikt nic na to nie poradzi. Energii tez maja tyle, ze starcza na caly dzien i jeszcze dluzej. To tez zalezy od temperamentu ale skoro twierdzisz, ze maly potrafi szalec caly dzien to szczerze mowiac jego matce tez nalezy wspolczuc z tego powodu bo napewno z nim latwo nie ma a ty jej jeszcze o to awantury robisz. Mialam podobna sytuacje. Dziecko sasiadki z rana biegalo, caly dzien spalo i dopiero w nocy urzadzali sobie ganianke po domu ale co moglam poradzic. Nieraz ich wrzaski budzily mnie w nocy. Sasiadka przepraszala a ja wkurzona rano wstawalam ale co mialam jej powiedziec zeby je zakneblowala czy co? To tylko dzieci i niestety ale bardzo czesto sie glosno zachowuja. Wkoncu sie wyprowadzilam. Niestety nic na to nie poradzisz. Radze ci poszukac mieszkania gdzie nie bedzie dzieci skoro nie mozecie "razem" zyc i sie dogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadadadada
to moze idz do lekarza po jakies tabletki nasenne?:)cisza nocna obowiazuje od 6 rano do 22 wiec donosy nic ci nie dadza a szkola w wieku 5 lat nie jest obowiazkowa wiec tez lipa,zostaje przemeczyc sie do wrzesnia albo kupic tabletki i po krzyku...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
no ok,ale skoro jego matka nie pracuje, to nie może dupy ruszyć do parku?nawet jak jest chłodno,ale świeci słońce to bron boze, bo gówniarz dostanie katarku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM!! od od września CHODZIŁ DO SZKOŁY NORMALNIE, zaczynał o 9 kończył o 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
a jego stara nie pojmuje, że pod nimi ktoś mieszka i ja NIE MAM OBOWIĄZKU słuchać cały dzien jak ten dzieciak się bawi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadadadada
moze byl za glosny i go wyrzucili:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
jak pod wieczór kiedyś mąż coś wiercił,było ok 20 to tatuś zbiegł z ryjem do nas żebyśmny nie wiercili bo mu dziecko obudzimy! a było przed 22 WIĘC MIAŁAM PRAWO zorganizować sobie nawet dyskoteke w swoim mieszkaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
no własnie tak mi się wydaje,że z normalnej szkoły wywalili psychola.jestem wściekła na niego,ale raczej to wina mamusi,która nie robi nic,nie zajmuje się nim,nie potrafi mu czasu zorganizować mimo że nie pracuje.tylko siedzi w domu cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
i wcale nie toczę z nią wojen,tylko grzecznie prosze a to różnica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załóż sprawę w sadzie grodzkim jego matce. Bo jak widać nie chodzi tylko o hałas ale też -zanieczyszczanie (te śmieci w Twojej doniczce), -zastawiona klatka schodowa(ten rower, zabawki itd), -zakłócanie spokoju lokatorom(to darcie się pod oknami, pukanie do sąsiadów) Kobieto masz tyle argumentów przeciw tej babie i żalisz się na forum-to głupie. Załóż sprawę w sądzie lub zawiadom administrację. Możesz też iść do urzędu miasta i złożyć pisemną skargę do wydziału lokalowego. Za szkody wyrządzane przez dzieci odpowiadają rodzice. Ja jestem w szoku autorko, że do tej pory nigdzie tego faktu nie zgłosiłaś. A to, co robi to dziecko to jest wykroczenie i spokojnie możesz za to obciążyć jego matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o la la ;-)
To, ze Twoje dziecko jest spokojne to nie znaczy, ze kazde takie jest. Dzieci maja rozne temperamenty. A moze to jest spowodowane jakas choroba, nadpobudliwoscia, adhd czy czyms innym a ty odrazu wyzywasz male dziecko od gowniarzy!! To chyba nie za dobrze o Tobie swiadczy. Tak naprawde to dziecko jest tu niczemu winne!! Jesli juz jest w tym czyjas wina to WAS doroslych. Dzieciaka zostaw w spokoju. Sprobuj z rodzicami grzecznie i kulturalnie porozmawiac. Ale jak ty z nimi rozmawiasz w taki sam sposob jak na tym forum to nigdy nie dojdziecie do porozumienia. Stresuj sie dalej ale i tak ten maluch wygra a ty predzej czy pozniej sie wyprowadzisz albo zaakceptujesz sytuacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
tylko że ja w UK mieszkam,ale sama widzisz jak założyłam temat to rzuciła się na mnie banda mamusiek,które ciężko bronią gówniarza. podam przykład:lato,mam otwarte drzwi do mieszkania bo gotuję a gówniarz wbiega bez pytania DO MOJEGO MIESZKANIA z wrzaskiem małpy,ja wystraSZONa podskakuję i wylewam na siebie gorącą zawartość patelni. I PEWNIE wg was nie mam prawa nic zrobić?bo przecież dziecko się bawiło,dla zabawy wbiegło do MOJEGO MIESZKANIA a mnie jak nie pasuje,to powinnam mieć zamknięte dzrwi na plac,jak on się bawi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów mamuśki się rzuciły
Nie wszystkie dzieci są jak te wasze wrzaskuny z ADHD, więc to nie jest normalne. To, że wasze dzieciary zachowują się jak małpy w zoo, to nie znaczy, że to norma. Autorko, masz oczywiście rację, wyobrażam sobie, że łazisz po ścianach ze zmęczenia, ale obawiam się, że nie możesz wiele zrobić. Żeby nie powiedzieć nic. Gdzie mieszkasz? Dowiedz sie, czy w tym kraju jest obowiązek szkolny w wieku 5 lat, bo w Polsce nie ma. Niestety, jestem pewna, że bachor wyrośnie na gnojka i łobuza, skoro już teraz ma zryty beret, a matka sobie z nim nie radzi. Teraz masz papierki po cukierkach i butelki po soczkach w doniczkach, niedługo będziesz miała pety i butelki po tanich winiakach :O A matka tego małego menela pewnie taka sama, skoro wytrzymuje ten sajgon przez całe dnie i jej to nie przeszkadza. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dzieciakiem sąsiadów
o la la przewiń w górę,rozmawiałam ładnie i gzrecznie z mamusią dziecka(bo uważam że to ona jest winna) to ona WYDARŁA NA MNIR PYSK. miała prawo tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×