FOBIA SPOŁECZNA, NIEŚMIAŁOŚĆ. Są chętni na spotkanie??

Hmm zależy.. o to trzeba spytać osoby, które mogą źle się czuć w jakimś tłoczniejszym miejscu. Ja fobii społecznej nie mam więc mogę przebywać w zatłoczonych, głośnych i pełnych ludzi miejscach. Ale.. jeśli mamy rozmawiać to lepiej coś kameralnego myślę chociaż nie aż tak bardzo nie lubię jak w takich miejscach jest za cicho bo mam wrażenie, że każde moje słowo niesie się po innych stolikach. Dlatego wolę te głosniejsze:) musimy wybrac cos tak poł na pół

Hm, a o jakich godzinach mniej więcej mówicie?

Osoba towarzyszaca mogłaby sie zachwycac w tym czasie pieknymi zabytkami Wroclawia. :D Skad jestes Kulturo bo nie docztalam? :)

Ze Szna

No tak też o tym myślę co zrobię z moim Michałem. U mnie na jeden dzień nawet się nie opłaca jechać, bo wykitowałabym tyle godzin w pociągu w te i spowrotem. Jakby któraś wzięła jakiegoś faceta to można by ich razem posłać na jakieś piwo, a my byśmy poszli w swoją stronę:P coś będzie trzeba wymyśleć żeby się nie zanudzili sami, ale na spotkanie też uwazam, ze nie ma najmniejszego sensu ich brac, bo ja przy nim bede sie krepowala.. mimo wszystko. Sam na sam nie krepuje sie, ale w takiej sytuacji on mi nie potrzebny na pewno no i Wam by na bank przeszkadzal. Musimy byc tylko my z forum

hmm bo ja zbytnio rozrywkowy nie jestem wiec za bardzo sie nie orientuje. Popytam kolegów :P. Ale to zależy która godzina bedzie, wiadomo wiecej ludzi wieczorem jest. I jeszcze to weekend. Mamy czas wiec coś sie znajdzie :)

W godzinach mysle, że popoludniowych, bo ja jak wyjade nawet o 6 to dotre dopiero o 15

No właśnie, jeżeli ktoś się boi tłumu wokół, to niech powie. Dla mnie mogą być różni ludziska w lokalu, tylko żeby nie za głośno było/bez muzyki na full, bo ciężko jest gadać głośno ;) Kinky byłbyś w stanie zaproponować fajne miejsce? jakiś klub/pub chyba, nie? czyli to ma być raczej w sobotę, żeby co niektórzy mogli zostać na nockę? ja w sobotę 15-ego do 12.15 mam zajęcia w mieście oddalonym 80km od Wrocka - tak godzinka drogi

Dominiko -- ja w sumie tez nie lubie za cichych miejsc bo wydaje mi sie wtedy, ze cala uwaga otoczenia skupia sie na mnie w celach wyszydzeni. Odczuwam wtedy dyskomfort i sie blokuje. :( Co innego cos w luznym klimacie z nuta chaosu w tle, oczywiscie nie za glosnym. To pasuje mi najlepiej.

Mala suu -- O! Z Toba jeszcze nie wymienilam maila!

mysle, ze mozemy umowic sie nwet i o 18.. bedzie czas zeby odpoczac po podrozy. Tylko bede potrzebowala wczesniej np. Pawła żeby mnie odebrał z dworca, bo sama się tam zagubię, a skoro jest na miejscu to może robić za przewodnika. Trzeba go wykorzystać jako jedynego faceta w tym gronie:P

Uggaa Bugaa jeśli już tu pisałaś swojego maila, to powtórz, zaraz do Ciebie napiszę, ja wolę tu nie wstawiać swojego; a w ogóle to jestem już na prywatnym

I w ogóle myślę, że łatwiej będzie przełamać pierwsze lody tak sam na sam. Np.CallMeBlondiee pozna się z UgaaaBugaaa i potem będzie im łatwiej. Mi w grupie ciężko się odezwać a z każdym z osobna na pewno umiałabym chwilkę porozmawiać. Więc fajnie byłoby też kogoś wcześniej poznać:)

Mam juz Twojego maila Mala suu. Juz do Ciebie pisze. :)

Spokojnie Drogie Panie mamy czas na dokładniejsze ustalenia :) Dominiko dobry pomysł by sie spotkać wczesniej z kimś sam na sam by przełamać pierwsze lody :P

Dominko dlatego zapytalam CallMeBlondiee czy woli element zaskoczenia. Najsmiesniejsze jest to, ze bedziemy jechaly z jednej miejscowosci wiec grzechem byloby nie skorzystac i nie jechac razem. Pamietaj, ze my tez sie jeszcze nie znamy z CallMeBlondiee.

Dominika to zapewne jakieś ułatwienie, gdy ktoś spotka się wcześniej, ale myślę, że wszyscy wiemy jakie mamy problemy i nie będziemy nikogo outować, a większość i tak zobaczy się dopiero na grupowym spotkaniu; przecież każdy z nas ma problem w zaistnieniu w zwykłej grupie ludzi - ale my nie będziemy grupą zwykłą :D

Hm, jak uważacie, choć ja nie zgodziłabym się z tym że lepiej parami wcześniej się pospotykac

Na pewno nie specjalnie to robic, ale jesli bedzie okazja, bo ktos wczesniej dojedzie i bedzie sie czul samotnie? albo ktos bedzie jechal z tej samej miejscowosci. Czemu nie skorzystac z tego. Nie mowie, ze tak trzeba, ale ze dla mnie byloby to ulatwienie jesli bedzie taka okazja

mala suu Właśnie o to chodzi :) by spotkać takich samych ludzi jak my. Na pewno bedzie niezręcznie ale jakoś sie rozkręci :P Mamy takie same problemy :) Kultura mam na drugie Rozumiem :) mi by było łatwiej właśnie sam na sam spotkać sie najpierw z jedną z Was :P

Kinky reggae tak z ciekawości - ile masz lat? jeśli pisałeś, to przeoczyłam

Mala suu -- pozwole sobie na kolokwializm. Ma bedziemy "zajebiscie" niezwykla grupa ludzi. :D :D Wybaczcie ale nie moglam sie powstrzymac.

Może by i było łatwiej, jednak potem w grupie to mogłoby pewne niezręczności stworzyć wg mnie

20 :) a ty. O prosił bym jakbyście napisały ile macie latek bym sie mógł z orientować w co sie pakuje :P

Czemu ten cudzysłów?:D My po porostu jesteśmy zaje­biści E to fajnie Paweł myślałam już, że jakiś starszy jesteś, ja 18 :)

Bez urazy wobec nikogo z tym wiekiem, oczywiście :D

kinky, ja mam 30 na karku, ale nie martw się - większość jest młodsza ode mnie :P Ugaa Bugaa taaa, grupa normalnie nie z tej ziemi ! :D

Dominko -- napewno bedzie tak, ze nie wszyscy zjawimy sie o jednej porze wiec ktos kto przybedzie pierwszy i nastepna osoba, ktora dolaczy beda miec szanse na zamienienie pierwszego slowa ze soba.

Ja też mam 20 lat

Kulturka -- wydaje mi sie czy sie wahasz? Z tego co sie orientuje masz dobre polaczenie ze swojego miasta z Wrockiem. Czy moze sie myle?