Jakaś dziewczyna zaprosi mnie na Sylwestra? Jest taka odważna?

Chyba nigdy ... Kilka razy w życiu zgubiłem język, raz zacięłem się na ustnej z polskiego, innym razem przy jakieś stresującej rozmowie. Ogólnie się zmieniłem. Jestem jak sinusoida. Jak dziecko nieśmiały, potem śmiały, teraz znowu nieśmiały.

Chciałbym go tam zgubić, ale chyba Bóg chce ze mnie księdza zrobić.

i myślisz że sama na sam z dziewczyną na całą noc skutecznie ci ten język rozwiąże? Bo ja smiem powątpiewać...

Bóg chce cię najpierw sprawdzić zanim dostąpisz mocy. Tak jak chrystusa sprawdzał i kusił przez dni 40

Oj, odważnie Stalek :P

ja bym radzil teraz spędzić tego sylwestra w domu a za 4 lata brać się za dziewczyny

Podobno alkohol rozwiązuje usta ... ale sądzę, że jeśli ma szersze horyzonty niż tipsy i moda, to mógłbym z nią porozmawiać.

Pewien fircyk - bez krepacji, CUD obiecal calej nacji. Trafnie uznal - lud to kupi! Lud naiwny, ciemny, glupi. No i mlodziez uwierzyla, Do urn wartko podazyla. I we Wronkach i w Póltusku, Dali glos Donaldu Tusku. No nareszcie jest nadzieja! Naród wybral czarodzieja. Media wielce mu pomogly Nawet Doda wzniosla modly. To co najpierw obiecywal, Po wyborach odwolywal. Toz to kawal hipokryty, Rude wlosy, wzrok kosmity. Serki, jablka podrozaly, A indeksy pospadaly! No i w koncu stal sie CUD, Czary mary... mamy SMRÓD !!!

czyli jednym słowem jesteś gotowy pójść na całość?

A ja będę w pracy. I chuj. Więc już nie narzekajcie jak miękusy.

Jako co rozumujesz pójście na całość?

niekoniecznie to co ty myślisz, że ja myślę.

Jak odpowiada tobie mój trądzik i mieszkasz w obrębie Trójmiasta, to możemy sie zobaczyć.

a przepraszam w czym twój trądzik miałaby mi przeszkadzać?

Tak samo jak krzywe nogi, wada zgryzu, rude włosy, nadwaga, piersi rozmiar A, i tak dalej.

jak tak ci zależy to może znajdzie się dziewczyna z którą gdzieś wyjdziecie jak znajomi

ale nie musimy się od razu dotykać i ocierać o siebie, wąchać i sprawdzać gładkość skóry.

Nie ma czegoś takiego jak "piersi rozmiar A" Ma tzytzki, a taki nieuświadomiony... :O

Gdyby tak było, że wygląd służy tylko do bzykania się, to piękni łatwiej nie znajdowaliby pracy i nie mieliby innych przywilejów. TEoretyczna sytuacja. Trądzikowaty kolega chce z tobą tańczyć poloneza i jest świetnym tancerzem. Ale prosi ciebie również atleta, przystojny i wysoki. Depcze po stopach. Kogo wybierasz?

oczywiście przeważa często element ciekawości w doborze ale ważna jest też pewność siebie, emanująca z oczu. Jeśli myślisz tylko o swoim trądziku to tylko on istnieje a ty giniesz gdzieś w przestworzach

Nie ukrywam tego, że jestem wrakiem człowieka. Jedyne oszustwo jakie można mi zarzucić to ściąganie w szkole czy na uczelni. Nic poza tym.

Też nie mialem gladkiem skóry w wieku 20 lat choć moze to nie było nic strasznego ale ja lubię ładnę cerę ogólnie to myślę że warto może wysuszyć skórę

Mogę przekupić słoikiem albo dwoma słoikami miodu.

wrakiem człowieka? o mój allahu chłopie ty weź się przestań użalać nad sobą.

trzeba zaopatrzyć się w szare mydełko i jechana od rana. Oj chłopaki, że wam takie rzeczy trzeba łopatologiczne po dupie wykładać.

wycierasz twarz ręcznikiem którego wszyscy używają ?

moja rada to nie myć twarzy mydłem

Wypróbowałem wszystkie rodzaje mydła Protex, mydło szare, mydło siarkowe.

wyglądasz tak czy gorzej ? http://www.mp.pl/img/articles/artykuly/wytyczne/tradzik_2.jpg

rzeczy nieprzypadkowo są takie jakie są