Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutny Koralik

koleżanka wysyła sms do mojego męża

Polecane posty

Gość mały motylekkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Matacz ma 46 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikidee
kity wciska i tyle on ma rozdwojenie jaźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest prowokacjaaaa
Kiedyś był też temat o zdradzie który okazał się fikcyjny a autorka miała nik koralik coś tam To nasza kafeteryjna bajkopisarka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest prowokacjaaaa
Dziewczyny pewnie pamiętają topik o bransoletce i walizkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie wiem czy ten temat to prowokacja, w każdym razie historia z zycia wzięta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja nie prowokacja
ale temat dotyczy mnóstwa osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja nie prowokacja
takie baby są i istnieją niewinne stworzonka to już nie prowokacja a przykład z autopsji jestem z facetem 3 lata, wiadomo raz lepiej raz gorzej i taka napalona go się czepnęła, a ja wysiadam psychicznie też se ubzdurała koleżeństwo i jakieś do tego prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja nie prowokacja
gdzie tupet i godność, żal po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja nie prowokacja
tekst z gg gdzie go napastuje, i zaczepia sam mi pokazywał co robisz w weekend?? on jej, że wyjeżdża ze mną ona jemu a to szkoda, bo na piwo, go chciała zaprosić żenada, żenada, żenada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
tekst z gg gdzie go napastuje, i zaczepia sam mi pokazywał co robisz w weekend?? on jej, że wyjeżdża ze mną ona jemu a to szkoda, bo na piwo, go chciała zaprosić :D:D:Dja pitole... ale dżagerka :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
takie babska sa okropne :o gorzej jest jak faceci nie widza zamiarów takiej baby tylko uważaja ja za swoje kolezanke czy przyjaciółke, wtedy to dopiero taka potrafi zycie uprzykrzyc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mówia
że to my baby naiwne jesteśmy. A im taka posłodzi i lecą na to jak mucha na lep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
no dokładnie, a juz w ogóle faceci długo po slubie ciesza sie jak dzieci jak usłysza komplement od takiej zdziry :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
:D nie ma to jak okazać się sprytniejszą od takiej przylepiaczki ... tylko problem w tym, że one nie chcą na stałe misiaczków.... nie chcą ich opierać, gotować im, sprzątać itp.... ciekawe, dlaczego ....?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
no niektóre chca, ta która sie uczepiła mojego meza to chetnie by chciała, zawsze pieprzyła jaki to on przystojny a jaki to zaradny, wszystko potrafi itp a mój maz w 7 niebie :O przed odebraniem mi meza powstrzymuje ja tylko to ze wiem o niej rzeczy straszne i wie ze bym ja zniszczyła za taki numer, ale i tak suka umila mi zycie pisząc smki z moim mężem a ten naiwniak uwaza ze to nic złego :o szczescie ze mój maz zaczyna juz z tym konczyc bo bym suke i jego po mordzie obiła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
no wiesz, lepszy znany wróg, niż nieznany /z drugiej strony/ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
Witam! Przeczytałam kilka ostatnich ostron mojej nieobecności i dziwi mnie to że myślicie ze to prowokacja. Jak tam sobie uwarzacie. Dla tych co od początku tu pisali. Nic się do chwili nie zmieniło. Mąż i ja milczymi - próba sił. Sytuacja mnie wykańcza i jest mi smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
uważacie - sorki za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Smutny Koralik
niestety takie sytuacje są bardzo częste. Szkoda, ze mąż tak się zachowuje. Czy po pracy wraca prosto do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
Z tego co wiem to wraca, za to ja nie wracam. Nie mogę znieść tej atmosfery. Wracam 3-4 godziny później. A niech ma zagwoztkę co się ze mna dzieje. Ale tak było przez 2 dni. Dziś wracam normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie się podziewasz
tyle czasu? moze warto odezwac sie do meza.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
No .... rób tak dalej - co powiesz jak on zacznie wracac 3-4 godziny po czasie ? pretensji miec nie bedziesz mogła , wszak sama tak wracałaś ! od pocztku zachowujesz sie jak kretynka , co nie znaczy ze taka jestes - tylko to zachowanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
no niby z jednej strony to dobrze ale nie potrafie pojąć jak bilska mi osoba, przyjaciółka od 16 lat, chrzestna mojej córki moze sie okazac taka suką :O No cóz mam nauczke na całe życie i tylko ciesze sie ze w sumie nic starsznego nie zdążyło sie wygarzyc KORALIKU ani słowem sie nie odezwaliscie do siebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Smutny Koralik
smutne co napisałaś. Mój jak złapałam go na tym, że pisał z lalą na gg też mi walnął focha i to jakiego!!! Myślał, że zmięknę i zacznę go przepraszać, ale ja jakoś dałam radę się nie ugiąć i to on zmiękł i zaczął przepraszać. Nie daj sie. To nie do pomyslenia, żeby żonaty, kochający facet takie rzeczy wypisywał innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
jak nie znosisz tej atmosfery to ja zmien ! usiadz kolo meza przytul go , ucałuj i zapytaj co i jak , a nie fochy walisz - ktos musi byc madrzejszy - dlaczego to nie masz byc Ty ! pokaz w koncu ze nie jesteś kretynką w swych działaniach i pamietaj agresja rodzi agresja ! nawet jezeli bedzie z poczatku zimny - nie przerywaj swojej checi pojednania sie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
mój mz wraca prosto do domu, mam to szczescie ze jego szef to mój dobry kumpel, zna sytuacje i dałby mi znac gdyby maz wyszedł wczesniej z pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
Boze ... widzisz to nie nie grzmisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
Ani słowem. Gdzie mam wracać? Po Co? Wpatrywać się w niego jak w obraz? Jak mnie ignoruje? Dlaczego mam się dobijać? Ta cała sytuacja to nie moja wina. Dlaczego to ja mam zawsze zachowywac się fer? Czemu oceniacie moje zachowania za złe? To nie ja jestem nieuczciwa w małżeństwie, to nie ja mam tajemnice! Oczekuję wyjaśnień i przeprosin. To on nawalił i powinien on starać się to naprawić a nie ja! Ta sprawa mnie wykańcza nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Koraliku ja Cie rozumiem, dobrze robisz, niech on sie złamie, wróc dzis normalnie do domu, nie daj po sobie poznac że Ci smutno, bądz radosna, niech go to zaniepokoi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
Przytulić i pocałować męża? I może jeszcze mu laurke wystawić za to co zrobił? No teraz matacz walnołeś. Niech ten Bóg zagrzmi w końcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×