Wszystkie STRZELCE!

a, była jeszcze ona Ryba - namiętna i płaczliwa, ale duchem daleko choć fizyka nam miło współgrała :)

Oj z Rybą to ciężko, za spokojne są dla nas. Z wagą i koziorożcem też mi nie wyszło...

Jeszcze zostanę przy tym Skorpionie i dodam, że fizyka 20/10 ;) Mam też wyjątkowe "szczęście" do Lwów. Horoskopy twierdzą, że to dobry układ, ale ja osobiście nie potrafiłam znieść lwiego lenistwa i niezaradności. Lew jest stworzony by leżeć i pachnieć, a mnie bezczynność zabija.Egoizmu nie trawię. Fizyka również szału nie robiła. Biorę pod uwagę poważne związki teraz i muszę sobie przypomnieć jak to było z miłostkami ;)

trzymajcie się ciepło wszystkie Strzelcowe :) i pamietać: jesteśmy debeściaki :) :)

Debesiaki a jakze inaczej ;)

i ta nasza skromność...

DEBEŚCIAKI ! :) :) :)

ur. się 28 listopada 1985 roku :) i praktycznie wszystko co napisała "drobinka 25* 28 listopad 1985" jest jakby o mnie samej!! To jest niesamowite! :) Jestem dość wrażliwa, ale otoczeniu tego nie pokazuję :) Jestem gadułą :D Poza tym lubię wszystko sama załatwić, czyli jestem totalnie samodzielna i dość odpowiedzialna, choć czasem porywa mnie jakaś szaleńcza pasja :) Kocham książki, pochłaniam je dosłownie migiem :) Moim mężem jest Waga :P i jesteśmy świetną parką :) Ciągle mi powtarza, że sobie wynajduję jakieś sprawy/problemy jak mam innych za mało :D :P Staram się pomagać innym ludziom. Jestem obowiązkowa i punktualna. Dokładnie wypełniam swoje obowiązki. Kilka razy sprawdzam wszystko, aby było dopięte na ostatni guzik :) Poza tym jestem okropnym uparciuchem i zupełnie brakuje mi cierpliwości (na szczęście mój mąż ma jej wiele - szczególnie do mnie :P ) A... Nie lubię zmywać naczyń :P

Tez uwazam ze Strzelce to fajni ludzie! w kazdym tego slowa znaczeniu, szczerzy, prawdomowni, chetni do pomocy , nie oczekuja podziekowan, pracowici, lubiacy dobraa zabawe, ale rowniez dobra ksiazke, nawet powiedziala bym, ze stawiaja ksiazke, wyzej Tv, kochaja ludzi, i czesto biora ich takich jakimi sa, chociaz...ja czesto eliminuje ze swojego zycia ludzi chamskich, samolubnych myslacych tylko o sobie...i dazacych po trupach do celu...niestety z takimi ludzmi, nie mam wspolnego jezyka...bo mi nawet geby szkoda otwierac, do takich dziwadel...

i racja - nadopiekuńczość - moja zmora:)

Samosia, wszystko się zgadza :) Po tych kilkudziesięciu postach moge śmiało stwierdzic, że to jednak prawda z tymi horoskopami! Strzelce góra ! :) :) :)

Nadpiekuńczość- 100% się zgadza

Ja jestem strzelec. Urodzilam sie 6 grudnia 1982. :) Jaka jestem? Nieprzewidywalna. LOL

Zgadzam sie z ostatnim postem Samosi.

No to co? niedługo urodzinki, co Mayor?

Ja też strzelec z 26.11:D bez fałszywej skromności strzelce to rewelacyjni ludzie :P Mąż to koziorożec... ciężka sprawa :P

a ja z 24 listopada :D Jestem w szoku,jak się wszystko zgadza :D Nadopiekuńczość wrażliwość szukanie problemow obowiązkowość poukładanie - to przede wszysytkim :) Do tego otwarty umysł, cięty (podobno) dowcip i upór. Nie cierpię, jak mi ktokolwiek mówi co mam robić. Co do usposobienia to jestem raczej spokojna, małomówna, to do mnie wszyscy zawsze lgną żeby sie wygadać :) Ale na kierownicze stanowiska sie nie nadaję chyba raczej, za miękka bywam. Pozdrawiam wszystkie strzelce. ps. z tymi skorpionami to racja - przeważnie zgrzyta:) Za to mąż Rak - fajny układ.

ja , germanotta to strzelec co wielu na pewno nie mieści się w głowie

Tak, Nivea, nie dlugo urodzinki. Wcale sie z nich nie ciesze. Nie ma nic ekctytujacego w starzeniu sie. :( Chce miec znowu tak gdzies 20 lat... A nie 28... :o

Nie przejmuj się :) Ja mam piątego... :)

Ja jestem z 23 listopada. Pierwszy dzien Strzelca, ale czuje sie bardziej Skorpionem, czyli jestem zlosliwa, wredna, czepialska, msciwa ;] W ogole nie jestem dusza twarzystwa jak typowe Strzelce. Jestem raczej spokojna, a w towarzystwie stoje z boku i slucham. Poza tym nie jestem roztrzepana jak Strzelce - lubie miec wszystko poukladane i zaplanowane. Nie jestem tez wiecznie w biegu - prowadze osiadly tryb zycia;] Tak wiec chyba nic sie nie zgadza.

A co do Ryb, że sa dla Strzelcow za spokojne, to ja sie wlasnie spotykam z chlopakiem spod Ryb i mamy odwrotne charaktery - ja jestem spokojna, a on rozbrykany ;]

Mój chłopak jest Rybką :) Jesteśmy razem prawie 4 lata...nie powiem, że jest łatwo... ja ogień, ciągle w ruchu, wygadana, towarzyska...on spokojny, małomówny i bardzo wrażliwy...ale kochamy się i to jest najważniejsze :)

Nivea, to masz 1 dzien przede mna urodziny. :)

No popatrz, a u nas jest odwrotnie, choc to ja jestem Strzelcem a on Rybka ;]

Wiem Mayor, normalnie Ci życzenia złoże :)

jakieś same takie młode nicki.......nie byo mnie 3 tygodnie a tu taka pokoleniowa zmiana

strzelce sa fajne moj chlopak jest spod strzelca ma dobry charakter jest wesoly opiekunczy, czuly jest lubi podroze wycieczki, ale jest tez roztragniony kiedys zostawil swoj plecak w pociagu na szczescie bez portfela !!

Jakie młode...? :) 86 rok to młode ;)

młode, skarbie