Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

demii

Facet zapadl sie pod ziemie

Polecane posty

Gość ta demii
To taka lalka Barbii i nie ma się co dziwić, że później pełno takich pustaków z odzysku pęta się po forach. Pieprzy o uczuciudo niego, a zapomniała napisać wyraźnie że ta cała miłość to miłość własna do samej siebie. a ta Pieprz i Vanilia zapomniała co ma w nicku PIEPRZ VANILIĘ :P Czyli i jej wpisy są popieprzone. To takie chore pseudo dziewice z niby jakimś tam "honorem" i "dumą" Tylko jak niby ten HONOR I DUMA maja się do wyjaśnienia powodu zniknięcia faceta. ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
Britnny piszesz niby rozsądnie ale ja nie zgadzam się z Tobą .Nie zawsze ma się odwagę powiedzieć wprost o co chodzi , ten facet najwyrazniej nie miał dlatego właśnie milczy i nie odbiera. Gdyby doszło do sexu między nimi to nic nie zmieniłoby .Myślę że autorce jest ciężko i dlatego tu pisała, rozumiem ją bo też byłam w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
A to że myśli się o nim , że jest ciężko to dlatego że była (jest) zakochana i trochę czasu musi minąć zanim zapomni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, autorka pisze, bo jej przykro. Dostała rady, ale to od niej wszystko zależy. My jej nie pomożemy wrócić do normalności roztrząsając to za każdym razem od nowa, a też co chwile przychodzi tu ktoś nowy a ona znów musi tłumaczyć. A moje pomysły się już wyczerpały. Teraz czuje się skrzywdzona, ale to minie. Musi znaleźć własny sposób na pokonanie tego. Mnie na pewno nie pomagałoby cały czas pisanie i mówienie o tym, bo to tak jak bym stała w miejscu. I można tak w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
czasem można dostać tu sensowną radę , przeczytać jak ktoś inny widzi daną sytuację dlatego lubię to forum . Brittney 2 pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demi :) Podczytuje ten topik i widze, ze coraz wiecej tu roznego rodzaju rad i kazdy widzi problem inaczej. A Ty zaczynasz chyba miec coraz wiekszy chaos w glowie. Wiec ja dam Ci inna rade: Zwroc sie do profesjonalnego doradcy, psychologa. Udziela porad on line droga mailowa. Jest to dyplomowana psycholog, ktora pomogla juz wielu osobom.Opisz swoja sytucje, w miare mozliwosci wyczerpujaco i uzsykasz od niej fachowa i OBIEKTYWNA porade. Polecam Ci te osobe. Napisz do niej na maila: psychorada@mail.com Taka usluga jest platna ale sa to niewielkie pieniadze. Kosztuje 25 zl. Dla porownania, godzinna wizyta u psychologa to minimum 100-120 zl Uwazam, ze jest dobra a moze dzieki niej spojrzysz na problem inaczej i ci ulzy. Nie bedziesz sie tak miotac. Pozdrawiam i zycze podjecia trafnej decyzji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi powinna pójść do klubu
dzisiaj i pomiziać się trochę tak jak ona to lubi robić może znajdzie next future ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha ale ludzi ejestescie
zapewne gdyby autorka sie z nim przespala to byscie jej napisali z eja zaliczyl i nara... Teraz wyszla na cnotke i ten wspanialy facet no po poprostu zle trafil...ona powinna go zapewne przeprosic nie? No wlasnie. Uwazam ze to byl zwyczajny tchorzliwy dzieciak, odszedl bez powodu, byc moze mial ich wiele, a byc moze nigdy nawte nie uwazal ze jestescie razem wiec nie mial sie z czego tlumaczProbowalas to wyjasnic, dziwne ze nawet nie mial na tyle przyzwoitoscizeby naturalnie tez w tchorzliwy sposob napisac ze dla niego nic to nei znaczylo i o co sie czepiasz. A facet co woli milczec, a niech ona sobie glowe lamie czy sie odezwe czy nie, dlaczego sie przestalem odzywac a niech ma. Wychodzi na to ze go nei poznalas, ale powinnas byc zadowolona ze ktos taki zniknal z Twojego zycia. Pozdrawiam i zycze sily aby o nim zapomniec, mam nadzieje ze za jakis tydzien, dwa, trzy bedziesz zadowolona ze tego chlopca, bo mezczyzna to on nie jest...nie ma juz w Twoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby zakonczyc temat moj ostatni wpis widzialam go wczoraj z nowa dziewczyna, a moze stara nie wiem....gdy mnie zobaczyl zmieszany odwrocil sie. Dlatego czasem warto wierzyc intuicji, po tym co zobaczylam w pewien sposob mam odpowiedz nie byl mnie wart.Dzieki wszystkim za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×