Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaila

Slub za 7 miesiecy,a on mnie poniza:(

Polecane posty

Gość kaila

Mam ogromny problem, bardzo prosze o obiektywną opinię bo bardzo mi zależy. Jestem w zwiazku od 5 lat. Kilka miesiecy temu oswiadczyl mi sie chlopak. Problem w tym ze slub za kilka miesiecy podstawowe sprawy w zwiazku z nim juz zalatwione a on mnie nie szanuje. Wesele musze organizowac sama, bo on zajety jest swoja praca i aplikacja adwokacka. Rozumiem wszystko, ze musi na to posiwecac duzo czasu, ale czy naprawde nie moze mnie odwiedzic(mieszkamy od siebie 50 km) a jesli to zrobi to widze ze ma wyrzuty ze np w tymm czasie sie nie uczyl, oklamal mnie kilka razy ze nie byl na imprezie adwokackiej(znalazlam zdjecia) a teraz sie wypiera mowiac ze mi o wszystkim powiedzial oczywisce wyzywajac mnie przy tym od idiotek, mowi ze jestem glupia i nienormalna, ze to ja sie myle i nic nie pamietam. Nawet w nasza rocznice do mnie nie przyjechal, po ygodniu kupil mi czerwone roze (a wie ze za bardzo mi sie nie podobaja ), wydaje mi sie ze zrobil to bo wypada a duzo czasu na to nie poswiecil. Nie mowiac o urodzinach, nie dosc ze nie pprzyjechal to nic mi nie kupil... przy kazdej sprzeczce poniza mnie, nie mowiac o tym co sie dzieje przy klotniach- slysze ze jestem popierdolona,szmata itp. Wszystko jest podporzadkowane jemu,ja musze sie dostosowac a jesli sie buntuje to sie wscieka i mnie poniza, bo on ma duzo pracy. Nie wiem co mam myslec, bardzo go kocham, sala na wesele zarezerwowana tak samo jak fotograf. czesc gosci tez juz wie o planach. bardzo sie boje tego co bedzie... Bardzo prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkfvbgnm
"bardzo go kocham," jesteś upośledzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyyy joe
myslsiz że po ślubie bedzie lepiej? bedzie tylko gorzej.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie sie pobrać a on Cie tak traktuje.. Pomysl o tym jak jest teraz .. to co bedzie po ślubie? porozmawiaj z nim ze nie chcesz byc tak traktowana ze musi tez cos z siebie dac dla tego zwiazku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15 miesiecznego synka
Dziewczyno, uciekaj od niego gdzie pieprz rosnie :o Nie bedziesz z nim miala zycia NIGDY, skoro juz teraz sa takie cyrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ale się szanuj
jak teraz cię tak "szanuje", to po slubie w ryja będzie walił i będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawał ch*ja z niego, szkoda czasu który byliście razem, ale zadaj sobie pytani: czy chcesz tak żyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbummub
Rozmowa nic nie da,zawsze wszyscy pisza aby porozmawiac z partnerem badz partnerka,jesli ktos tak sie zachowuje to male sa szanse aby po jakiejs rozmowie sie zmienil. Uciekaj uciekaj uciekaj jak najdalej od tego mezczyzny,wiem kochasz go ale zastanow sie co bedzie pozniej po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkfvbgnm
"porozmawiaj z nim ze nie chcesz byc tak traktowana ze musi tez cos z siebie dac dla tego zwiazku" A niby co to da? Facet ujawnij przed nią prawdziwe oblicze a ona zamiast dziękować opatrzności, że stało to sie zanim nie jest za późno ma z nim gadać? Chyba tylko po to, zeby facet się przyczaił a po ślubie zaczął jej robić większe kongo chyba okres nażyczeństwa jest po to, by poznać druga stronę i nie wkopać się na całe życie autorka poznała a teraz ma mimo wszystko sie wkopac? raczej należy facet wykopać i to z hukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
no tak ale gdzie ja uciekne on mi ciuchy kupil , ma pieniądze i przy nim prowadze lekkie zycie dobrze zjem i wypije o co w moim rodzinnym domu zawsze bylo trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tylko tyle!!! Nie wychodź za niego po ślubie będzie jeszcze gorzej!!!!! Wiem co mówie.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
rozmawualam z nim nie raz, przysiegal na wszystko ze nie bedzie taki nerwowy. ale tak tylko mowil, bo jego zachowanie nic sie nie zmienilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa tu była
Nakop mu do dupy i powiedz bye to nie materiał na męża chyba, że chcesz zmarnować sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
ktos podszywa sie tu za mnie!! znajdz sobie inne forum jak ci sie nudzi!! nie mieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
ale na sponsora sie nada bedzie mial dobry zawod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
on uwaza ze tak powonno byc, nie docenia tego ze pozwalam mu na tyle ze moze myslec praktycznie tylko o swojej karierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
ale jak ma wolny czas to jest naprawde super. i to mnie zwodzi-jak jest ok to jestem bardzo szczesliwa ale jesli cos nie tak czy ma duzo do zrobienia to czuje sie nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
poza tym, boje sie ze sobie nie poradze z rozstaniem.... jestem bardzo zaangazowana i dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
czy jest ktos doswiadczony kto byl w podobej sytuacji do mojej? jak sie to skonczylo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś młoda i na pewno
spotkasz jeszcze faceta, który pokaże Ci co to miłość, będziesz sama się sobie dziwić, że twierdziłąś, że kochasz tego tutaj. Ślub za 7 miesięcy, a więc jeszcze mnóstwo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana lalunia
twój facet ma racje -jestes idiotką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
Ale nie chce z nim sie rozstawac bo mam duze potrzeby finansowe a on mi daje pieniadze na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz,kiedy nie łączy was wspólny dorobek i dzieci,kiedy radzisz sobie sama i możesz myśleć tylko o sobie to wiej poki czas-po ślubie nic się nie zmieni,chyba że na gorsze i zostaniesz jego "chłopcem do bicia" i będziesz cierpieć w imię miłości(?),a chyba nie po to bierze się ślub? kopnij go w dupę,jeszcze nie jest za późno,po co marnować sobie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieklozetowa babcia
Wybacz, ale jeśli narzeczony by mnie wyzywał od popierdolonych szmat, to bym się nie zastanawiała ani minuty. No chyba, że się tak nawzajem obrzucacie inwektywami. Ty go za to sflaczałym chujem nazywasz dla przykładu. DZIEWCZYNO !!!!! Los jest dla Ciebie łaskawy, bo już teraz widzisz, jaki ten facet jest. I co ?? Co z tym zrobisz ?? Szanuj się sama i spierdalaj od gościa jak najdalej. Wyzywa Cię, oszukuje , a Ty co ? Pozwalasz na to ?? Poszukaj na kafe topik o molestowanych psychicznie kobietach - czy jesteś w związku, w którym partner molestuje cię psychicznie ? Czy jakoś tak. Tam sobie poczytasz historii full, a piszą je kobiety takie, jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awaw
potwierdzam wypowiedz wyżej - po ślubie będzie cię walił w ryja - znam taki sam przypadek - po ślubie było tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie jestes szczesliwa w tym zwiazku. On cie wogole nie szanuje, i naprawade po slubie bd gorzej, wiec lepiej daj sobie z nim spokoj i nie marnuj sobie zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
zwracam sie do niego tak jak on do mnie tylko wtedy gdy on mi powie przykre slowa, tylko dlatego zeby poczul jak to jest. ale jakos to go nie wzrusza i nie mowtywuje do zmiany. a nie raz mu mowilam jak mi z tym zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×