Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a g n i e s z k a _

studia - turystyka i rekreacja

Polecane posty

a zastanawiałaś się dlaczego nie pracują w swoim wyuczonym zawodzie ? żyjesz w czasach, w których liczy się wąska specjalizacja , taka gdzie masz małą konkurencję na rynku pracy. Rzucając się na zawód , gdzie może pracować każdy jednocześnie obniżasz swoje szanse na satysfakcjonującą pracę za dobre pieniądze ( przykład pedagogów ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiooooooo
Turystyka i rekreacja w prywatnej szkole...:D Dla mnie to juz jest szczyt ambicji. Mniemam ze masz 19 lat i nie masz pojecia o zyciu i rynku pracy skoro twierdzisz ze po tym kierunku masz wiele mozliwosci. Wybrałas chyba najgorszy z mozliwych kierunków, bo nie masz zadnego zawodu. Do pracy w biurze podrozy czy hotelu wystarczy matura, instruktorke fitness to szukaja po AWF a co do dieteki... Nie wiem czy warto niszczyc zludzenia ale uprawnienia do tego zawodu mają tylko osoby z dyplomem akademii medycznej, moze jeszcze SGGW ale tego nie jestem pewna Kazdy w mlodosci jest pełen planow i złudnych nadzieji ale dziewczyno rzucaj te studia bo zmarnujesz sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień studia szybko
ta praca jest dla dzieci rodziców z biur turystycznych. Nie masz oka na pracę to zrezygnuj z takich studiów. Jeszcze możesz się przenieść na jakieś inne studia, do egzaminów niedaleko ale u nas na prywatnej uczeln,i jeszcze kilka osób właśnie przyjęli do nas na rok. Jak studiujesz zaocznie i płacisz to wybierz studia z dobrym zawodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i hope so....
tir? hehe, kierunek "zapchaj-dziure"... kiedy na nic Cie nie przyjeli, na TiR witaja Cie z otwartymi ramionami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietetykiem? :O Moja kolezanka jest na studiach, zywienie- i ma tam MASE chemii, biologii, o fizyce i matmie nie mowiac... jak myslisz, kogo zatrudni potencjalny pracodawca na stanowisko dietetyka- osobe po turystyce z rocznym kursem dietetyka, czy mgr zywienia? Do fitnesu-osobe po turystyce z rocznym kursem, czy mgr po awf? Wlasnie w tym rzecz- po turysyce NIE MASZ ZADNEGO ZAWODU. To sa studia hobbistyczne. Jesli sie na to godzisz-ok. Tylko wiedz, ze bedzie Ci po nich ciezko z dobra praca=kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mialam szans wybrac panstwowa uczelnie bo za pozno sie zdecydowalam na przyjazd do Polski :( co z tego ze zlozylabym papiery, musialabym placic oplate rekrutacyjna i wpisowa, a pozniej bym stwierdzila ze jednak nie, nie wracam? dlatego czekalam do ostaniej chwili bo bralam pod uwage szkole prywatna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiooooooo
Ja poleciłabym ci zmiane kierunku na geografie, powazniejsze studia, dające konkretny zawod nauczyciela w razie czego. Studia bylyby tematycznie zwiazane z twoimi zainteresowaniami jesli lubisz podroze a w ramach uczelnianych wyjazdow zwiedzilabys całą Polske. No i nie ukrywajmy, o niebo większy prestiz a przy szukaniu pracy to bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nabor zimowy, to nie wiem-ale kojarzy mi sie z takimi kierunkami, ktore zostana utworzone pod warunkiem, ze chec studiowania wyrazi jakies ustalone odgornie minimum. Spokojnie :) ja na Twoim miejscu popracowalabym te pol roku, odlozyla kase, albo zainwestowalawfajne ciuchy, i probowala sie dostac na geografie od nowego roku akademickiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiooooooo
nabor zimowy jest raczej na politechnikach, na uniwerkach sie z tym nie spotkalam. Prywatne szkoły lepiej sobie daruj, to jaką szkołę skonczysz naprawde ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitaa89472956982
Agnieszko, jeżeli uważasz, ze filologia angielska jest mało ambitna to widać, ze mało wiesz o studiowaniu. Jeżeli zawsze chciałaś jeżdzić po świecie to najlepiej iść właśnie na filologię, hiszpańską, włoską, ale te kierunki trudno robić zaocznie. Nie ma co ukrywac, ze Twój kierunek to po prostu przyjemne studia dają jakaś wiedzę, ale nie dają umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no ciezko :( z jednej strony chce na tej turystyce zostac, ale caly czas mam obawy narazie rozmawialam z siostra na ten temat a juz widze reakcje faceta i rodzicow - dziewczyno co ty robisz:( nie chce nic robic pod kogos, a jak zostane na turystyce to nie dosc ze strace kase to jeszcze nerwy dodatkowo :( kurde ja tak naprawde nie mialam czasu zeby sie dobrze ale to bardzo dobrze zastanowic ktory kierunek bedzie dla mnie najlepszy, chce byc przewodnikiem ale nie potrzebuje do tego studiow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitaa89472956982
a ja sobie myślę, że jeżeli np rzucisz teraz studia i bedziesz tylko pracowała to wyjdzie Ci to na lepsze. Ok, stracisz rok, ale czym jest rok w porównaniu do całego życia? a nie ma co ukrywać, ze od wyboru studiów zalezy całe życie (mniej lub bardziej). Bedziesz miała czas, zeby poczytać co sie opłaca studiować, ewentualnie poprawić maturę zastanowić sie co chcesz robić w życiu. możesz zrobić kurs na pilota wycieczek, nauczyć sie jeżyka. Ktoś tu napisał o geografii, myśle, że to nienajgorszy pomysł. Nie ma się co spinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie najbardziej przeraza to ze mam powiedziec facetowi i rodzicom ze chce zrezygnowac:/ nie moge im nie powiedziec bo jak beda pytac to co im powiem? i co im pozniej powiem jak zmienie kierunek? jezu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny kierunek bez przyszlosci. Alternatywa dla Ciebie- dokoncz te turystyke, potem zrob jakis PORZADNY licencjat, na panstwowej uczelni. Bedziesz na stduiach 6 lat, czylio rok wiecej nizprzecietnie, ale przynajmniej oszczedzisz sobie stresu, i poczucia, ze zmarnowalasrok studiow. I nie wymyslaj bzdurnych kierunkow, tylko postaw na cos pewnego i konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne co mi chodzi po glowie to dokonczyc ten rok, a pozniej uderzac od poczatku od pierwszego roku na inny kierunek bo nie widzi mi sie za bardzo rzucanie tego kierunku bzdurny czy nie bzdurny kierunek, ja nie wiem w czym bylabym dobra:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego mowie dziewczyno- postaw na cos pewnego- nie wymyslaj za duzo !!! geografia=ZAWSZE pewna praca w szkole, do tego niezla praca 18h w tygodniu- i miesiecznie wyciagasz 1500zl, a potem jeszcze wiecej :D Tam nie musisz byc dobra, wybitna. Nauczysz sie sredniej trudnosci rzeczy,i bedzieszmiec ZAWOD. Pojdzieszpracowac do szkoly, a weekendami bedziesz jezdzila jako przewodnik wycieczek :) Widzisz, jak pieknie zaplanowalam Twoja przyszlosc? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam zaraz państwowa uczelnia , wszystkie uczelnie w pl mają niski poziom i nie ma się co oszukiwać.... jak chcesz robić coś związanego z podróżami to zainwestuj na pierwszym miejscu w języki obce a do tego dodaj jakiś kierunek związany z " odkrywaniem świata przez biuro podróży " :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-tinkaa
tylko nie geografia specjalizacja nauczycielska po tym to już naprawde nie ma nic :(Lepiej juz skończ te studia nawet jak bys miała na recepcji w hotelu pracowac to i tak lepiej niz szkolnictwo wogole nie ma wolnych etatow a praca z dziecmi do miłych nie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tym tez pisalam! ktos mi radzi idz na to albo na tamto ale tak naprawde bo tamtym tez moge nie miec pracy! a jak ejstes nauczycielem geografii, to gdzie indziej mozesz pracowac? geografia nie jest trudnym przedmiotem zeby ludzie musieli brac korepetycje wszedzie jest ciezko z praca nie wazne czy skonczysz chemie, czy skonczysz awf czy tak jak ja turystyke i rekreacje skoro turystyka i rekreacja to najwiekszy shit tak jak niektorzy mowia, to czemu 90% ludzi nie pracuje w swoim zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie marudze:P po prostu zlapal mnie taki maly dol dzisiaj :( wydaje mi sie to tez beznadziejne ze w ogole wrocilam do Polski i zaczelam normalnie zyc :P:o nic juz wiecej nei napisze negatywnego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszko moja imienniczko
ja tez lata sietlne po turystyce -obsuga ruchu turystycznego..mysllalam,ze jezeli pochodze z gór to pracy w cholere..po 12 latach pracy w handlu(caly czas poszukiwania pracy w zawodzie..ofert owszem na kelnerke w hotelu badz sprzataczke) teraz po 30 jestem na studiach dziennych innego kierunku bo dosc mam szukania bezcelowego pracy w wyuczonym zawodzie. wiec rodzicami ani chlopakiem sie nie przejmuj bo z tego co piszesz sama widzisz ,ze to nie dla Ciebie..zmian,poczekaj rok..poszukaj zloz papiery wczesniej na wybrana uczelnie i sie spelniaj na studiach pozniej w pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×