Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Faworki mmm tez bym zjadła, ale chyba bym nie wystała tak długo przy kuchence teraz, w uk dzisiaj mają nalesnikowy dzień i wczoraj w nocy jeszcze smażyłam naleśniki, bo do szkoły syn musiał zabrać, i tak wstawałam do patelni i siadałam, bo kręci się w głowie. Dziewczyny a ja sobie na dzień kobiet zmieniłam kolor włosów. Zawsze farbowałam, to kolor karakas lub czekolada z Loreal, ale w ciązy nie chciałam farbowować, az mam już siwe gdzieniegdzie zaryzykowałam i na ten mój smutny czarny kolor włosów wzięłam szampon Casting Lorealn Black Cherry, ładnie pokrył siwe, nie śmierdzi, starczy na 2 miesiące a odcień, przepiękny polecam, ożywiła mi trochę twarz ta wiśnia. Mnie siwe wyszły po 2 porodzie, wstałam do lustra po cesarce a tam całe pasemko siwutkie, miałam 25 lat, a potem to już z czasem pojawiały się całe. Fajnie macie już niedługo usg wam się połówkowe sypną, ja dopiero 17 tyg zacznę w poniedziałek wg miesiączki, bo wg usg w czwartek, czyli jeszcze równy miesiąc do usg najważniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, zjadłabym sobie naleśniki - takie z serem :) mniam :D Co do USG połówkowego to, Grays, ja też muszę poczekać. W czwartek wg OM zaczyna się 18 tydz., ale wg USG w pt. 17 tydz. Czyli do połowy ciąży jeszcze ponad 3 tyg. Ale minie szybko :) A jaka będzie radość zobaczyć płeć dziecka :) I w ogóle podejrzeć maleństwo :] Wśród moich znajomych rodzą się sami chłopcy, ale widzę, że na forum chyba przeważają na razie dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam ochote od wczoraj na parowki.. wiem,ze to swinstwo,ale kupilam takie co mi najladniej wygladaly i nawet mi smakuja! dzis juz tez podostawalam zyczen no i podobno juz ciuszki od rodzinki czekaja na malenstwo :) b. sie ciesze. dostane je pewnie kolo swiat, wiec bede mogla zobaczyc czego ewentualnie brakuje i dokupic. maz ma wrocic znow pod pozny wieczor,ale moze dzis uda nam sie romantyczniej go spedzic :) ja dzis przemeczona, caly dzien pracowalam i mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my na obiad mieliśmy pierogi leniwe podane z truskawkami i śmietaną z cukrem. mniam mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej :) Wszystkiego naj naj babole :) Yy co do medalu to nie liczę ;) Ale o co chodzi bo nie kaman? Dzieciątko ułożyło mi się bardzo nisko, normalnie odczuwam napieranie na doł :o Mało przyjemne. Zastanawiam się, czy to normalne. Grays-nie dane mi było zobaczyć fotek, ale wierzę dziewczynom na słowo :) Happy-dla mnie siurak :) Później wstawię zdjęcie mojego mikruska to może coś zobaczycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę się spierać z tymi laktatorami, bo argument do mnie trafił. Tylko chciałam napisać, że medela też ma możliwość regulacji ssania. Kupię go, może się uda potem bez, ale nie sądzę, żeby mi się udało rano karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł Babki! Żyję, pogodzona już z losem i teraz tylko obmyślam imię dla Niego, miał być Beniamin, Wiktor mi chodzi po głowie... nam się siurak w pipke nie zmieni, usg było w 16tyg i5dniu wg pomiarów usg i wtedy już narządy są wyraźnie zróżnicowane. Grays, Ewelina, mam nadzieję,że Wasze starania są udane i zobaczycie upragnione narządy na usg:) pozdrawiam wszystkie dziewczyny, zajechana jestem jak koń po westernie w dzisiejszym dniu i tylko mam siły trzymać pilota i leżeć. Przydałby mi się z tydzień L4, chyba się zdecyduje i poprosze dr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa- od jakichś dwóch godzin mam wrażenie że dzidziuś wpycha mi się w jajniki tak strasznie nisko jest ...i pobolewa mnie brzuch więc wiem co czujesz. Współczucie nic tylko leżeć i się nie ruszać bo można nawet popuścić w majtki. Nie wiem co było przyczyną u Ciebie, za to ja sama jestem sobie winna, poszłam po Małego do szkoły na piechotkę, bo piękny dzień, bo samochód nie odpalił, bo fajnie się czułam i inne takie bo... generalnie zamiast pojechać busikiem, to zrobiłam głupotę i teraz sama siebie przeklinam. Wzięłam no-spę i leżę. Mam nadzieję, że będzie o.k. i te 8 km nie wyjdzie nam bokiem. Tylko proszę nie piszcie, że jestem kretynką bo sama o tym wiem. W pierwszej ciąży nawet bym nie poczuła tego spaceru, ale teraz już nie ten wiek :( Nie ma to jak pamiętny dzień kobiet lub jak kto woli ostatki. Buziaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja to dzisiaj bym zabiła za słodycze, wczoraj zresztą też, nawet kupiłam czekoladę Wedla do picia i... walnęłam całą puchę. Dzisiaj pół kilo krówek ciągutek, sezamki, faworki (bo smaka złapałam przez happy), nie licząc szarlotki , a teraz czytam o truskawkach i już w myślach robię z nich jutro pyszne jedzonko...oczywiście na słodka bo jakże by inaczej czy... ja jestem normalna? Pytanie czysto retoryczne i nie oczekuję kujących oczywistością w oczy odpowiedzi... Dobrej nocki, miłych snów...a raczej słodkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olin_ka - no widzisz babo, oswoiłaś się i będzie super :) Po prostu masz być mamą 3 łobuziaków :) łazanka, wiesz że coś w tym może być. Ja też cały dzień na nogach, po pracy zabrałam małą po pojechałyśmy na placyk, potem zakupy, faktycznie może to być przyczyną. Trzeba się bardziej oszczędzać! Idę leżakować w takim razie, zresztą przysypiam ;) Co do słodkiego to ja miałam tak w ciąży z Lidką :) Mogłam tonami. Teraz czasem mi się zachce czegoś, ale zdecydowanie ciągnie mnie do dań obiadowych, mięsnych i kebabów! Kebeba unikam bo są strasznie słone i kaloryczne, ale zdarza mi się zeżreć ;) Macie jeszcze mdłości? Bo ja tak :o Kiedy się toto skończy?? Dzieciątko wyczynia w brzuszku istne rewolucje. Dzisiaj rano była gdzieś w okolicy pępka, tak sobie wędrowała w tę i w z powrotem ;) Teraz robi dosłownie fikołki, przekręca się i wali nóżkami ;) Same kopniaczki są łagodne ale te przerzuty to już mniej ;) Cały dzień taka spokojniutka była a teraz daje popalić ;) Nio to dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wszystkie Kobietki! No to co, że dziś nie ósmy ale i tak życzę Wam wszystkiego co tylko najlepsze. Ja już wyprawiłam dzieciątko do szkoły i za chwilę idę się trochę położyć. Brzucho już udobruchany i nie boli, a maleństwo k jakby się trochę podniosło, uff. misiaczkowa-poruszyłaś dobry temat, ja właśnie idę się położyć bo tak mi niedobrze, że aż mi się w głowie kręci i pewnie niedługo moje śniadanko skończy w klopie:( Miałam kilka dni spokoju ale chyba znowu się zaczęło... Olin_ka - nie wiem czy wiesz ale jesteś spełnieniem marzeń mojego synka, który straszenie chce braciszka a potem od razu następnego :) Pozdrawiam i jeszcze raz miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jest do kompletu- co? oczywiście ZGAGA...:( idę spać...bo się popłaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry babole;p;d... wczorajsza imrezka się udała znakomicie..skrzydelka w tym miodzie i marynacie..mniam....xd No ale faworki mi wyszły pzecudne..xd;d achh..nie ma to ja skromnośc..xd Co do mdłosci...ja w sumie od początku ciąży może z 3 razy wymiotowalam z rana, ale to dlatego,ze jak było mi źle, to nie miałam apetytu i nie mogłam wcale jesc..i tak do 3, 4 miesiaca...no do 3..xd Cześciej to byly wieczorne mdłosci, niż poranne.. wczoraj tak samo chyba od przejedzenia, bo zazwyczaj tyle nei jem na wieczór...i zmuliło mnie po jakimś czasie..;/ Co do zgagi....ja piję mleczko od zgagi...które kobieta w ciąży może pić..także jakoś sama sobie pomagam..bo czasami to niestety..zgaga ostro daje POPALIĆ..;p Przeleżalabym dziś cały dzien w łózku..a niestety..dziś na uczelnie muszę jechać..;/.... JAk tam samopoczucie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytuje Was w zasadzie od czasu zanim jeszcze dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Termin mam na 29 sierpnia. Wreszcie zdecydowałam się do Was dołączyć. Dłuuugo się wahałam bo staraliśmy się o dzidzie ponad rok i już tyle razy zaczynałam pisać na jakiś topikach, że "mam nadzieję, że tym razem się udało" i jak w końcu zobaczyłam 2 kreski to nie chciałam zapeszać. Teraz jednak przyszedł taki czas, że chętnie pogadałabym o różnych dylematach- jaki laktator (jak to już tu było), jaki wózek itd. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mot! jasne, ze przyjmiemy, lubimy jak grono sie powieksza, jest ciekawiej :) Jesli chcesz mozesz wpisac sie do ostatniej tabelki. Happy- super ze sie udalo!! zreszta na pewno, skoro zaraz potem mialas takie rewelacje ;) ja dzis rano prawie mialam wymioty, co mi sie juz w ogole nie zdaza, a ledwo co wczoraj wieczorem mowilam bratowej, ze nie, ja juz nie mam wymiotow i mdlosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot- czuj się jak usiebie ;d;.. Jeśli o laktator chodzi to ja też własnie szukam w necie opinii na ten temat..i patrze również na ceny.jak coś ciekawego znajdę to wyślę Ci link..;p 29sierpień mówisz...w sumie to taka skrajnośc meisiąca jak i moja, ja 1.08..i niewiadomo w sumie czy aby na pewno załapie się na sierpień...a Ty niewiadomo czy aby na pewno jeszcze w sierpniu urodzisz.;d oczywiscie wielkie gratulacje, :) Jak Twoje samopoczucie??... TO w którym teraz tygodniiu jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mum to come - myślę że przez cały okres ciąży będą jeszcze chwile gdzie nas zmuli...albo będizemy się czuć nie najlepiej..taki urok ciąży- nic nie jest pewna..huśtawka nastrojów itp...;d;d tak samo organizm wariuje..xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam ogólnie o odciąganiu pokarmu...laktatorach.wiele kobiet odciągalo ręcznie, bo żadnym kaktatorem nie dawały rady...echh.. Szczerze mówiąc pomyślę o laktatrzoe chyba po narodzinach dzidzi..zobaczę ile wogóle będę miała mleka i jak cała sprawa będzie wyglądać w moim przypadku.. Dziewczyny, a o jakich pieluszkach myślicie? czy koniecznie pamersy??.. Ja osobiście myślę , że na początek kupię i pampersy i Dade...gdyż opini jest full pozytywnych na temat dady..i chciałabym wypróbować..na początku pampers będzie przeplatany z dadą, jak oczywiscie się uda....i jełsi okażą się rzeczywiście praktyczne dady....to może zobaczę czy nadal będize koniecznosc pamersów...czy tez nie..wiadomo..na kazde peieluszki tyle opinii ile matek i ile dizeci...także zobaczymy jak to bedize ze mna..xd co w ogóle o tym myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odgrzebałam tabele :) To piękne, że wreszcie mogę się wpisać :) NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*.....PŁEĆ agneskaa........................38........... 01.08 .11........... happy........................20.................1.08.2011 .......? katekiss.........................32............ 02.08.11........... mum to come...................28...........02.08.11.........córka< br /> PurPur27........................27............02.08.11... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30...........04.08.11............. mikusiaaa........................22............04.08.11.. .......... waneska..........................26...........04.08.11... ..... meeg24.........................24.............02.08.11... ......... 024sylwia........................27.............04.08.11. .......... Żabuleńka.......................23.............04.08.11... ......... Mania1982......................28.............07.08.11... ... córka szczesliwa ....................23.............09.08.11......???? Ewelina29......................29.............10.08.11... ......... ryba510........................31.............11.08.11...... ..... crazy_green_eye............24................11.08.2011.. ...... misiaczkowa....................28............12.08. 11......córka??..... Peska44.........................28.............12.0 8.11............. OlesiaZ..........................27.............12.08.11. .....synek??... gosia84..........................26..............13. 08.11.............. kleopatra2011.................31..............13.08.11... ........ Agabi 2011......................28..............13.08.11....synek< br /> rosica86........................25..............13.08.11. ........... Leeila............................24..............14.08.1 1............ hjk33............................36...............14.08.1 1............ Myszaa29.......................28..............15.08.11.. ............ Pandzia_1.......................27..............15.08.11. .........??? Angie S..........................27..............16.08.11......... .... osti ..............................28..............16.08.11...... ........ ewikos29........................29...............16.08.11 ............. Becik-83........................ 28.............. 16.08.2011 mama_dzidka..................33..............18.08.11.... ......... vilia..............................26..............18.08. 11............. sierpniowa mama 2011.......28..............18.08.11.............. Ninka ........................27...............18.08.11........?.. .... Pocahontas-1984.............27..............19.08.11..... ........ Mama Miłoszka................31..............19.08.11....... synek aga15510.......................31...............20.08.11. ............. łazanka........................ 32...............20.08.11............. jagódka1.......................28...............20.08.11 .............. Beti2905........................30..............mama Aniołka....... Izabelka_.......................24...............22.08.11 ............. Grays77.........................34...............22.08.11 ............. koteczkowa 1984............27................22.08.2011...... monisiacz3k....................24..............23.08.11 .......synek **TOSIA**........................23..............23.08.11 .............. Wikula-33........................33.............24.08.11. ............ ciotka julia.....................31.............25.08.11........... .. anitia............................29..............26.08.1 1............. olin_ka ..........................31..............26.08.2011........ ... mama8327......................27.............28.08.11.... ........ szczurkowa ...................34 .............28.08.2011............... annika1983.....................27.............29.08.11... .......... kotkowa........................28..............30.08.11.. ......... Aga.............................26...............30.08.20 11... Mot .............................29 ..............29.08.11 .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za przyjęcie happy - 15 tydzień, czym później urodzę tym dłużej potem pociągnę macierzyńskie i tym później wrócę do pracy :) co do laktatora to chciałabym mieć jakiś upatrzony ale nie wiem czy nie kupie również dopiero po porodzie bo nigdy nie wiadomo ile będę mieć pokarmu i jak długo będę karmić - oczywiście myślę o nim po to, że przyda się po powrocie do pracy oraz, dy będę chciała lub musiała wyrwać się z domu na jakiś dłuższy czas np do lekarza czy fryzjera pieluchy - nie zastanawiałam się jeszcze ale chyba warto popróbować różne, zwłaszcza sprawdzić tańsze bo to nie mały wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerabiałyście już temat wózka? ja myślę o takim, który ma wszystkie (cztery) koła duże, równe (nie skrętne i nie mniejsze z przodu) i pompowane. Komplet - głeboki, spacerówka i fotelik do auta. Podobno nie ma idealnego wózka - albo lekki ale trudno się jeździ po nierównościach albo masywniejszy ale łatwiejszy w prowadzeniu. Ja wybieram drugą opcję. Nie muszę go wnosić do bloku bo mieszkam w domu, duże koła przydadzą się w ogrodzie na trawie plus na nierównościach chodników. Ale może się mylę. Może macie inne doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mot no i gratulujemy!!! ja na laktatory jeszcze nie patrzylam, a ze jestem zielona to troche poczytam najpierw albo faktycznie odczekam na czas po porodzie lub moze dostane jakis w prezencie.. poki co wyczailam ze sonotrax b to to samo co babysound sonoline b ufff no i takowe sa na ebayu za 240zl,wiec juz zachcialo mi sie na urodzinowy prezent od moich bliskich :) skoro wszystkie tak zachwalacie, to warto kupic,a przyda sie na epwno nie raz! co do pieluch-nie mam pojecia, ale wyczytalam kiedys ze warto kupic 2,3 rozne paczki najpierw i wyprobowac co najlepsze. do tych ktore sa matkami-czy jesli sprzety sie zakupi i dziecko karmi sie piersia, to jakie sa jeszcze dodatkowe niezbedne koszta procz pieluch w pierwszych szesciu miesiacach zycia? pomijam juz oliwki, kosmetyki, witaminy, wanienienke. Mot, co do wozka to ja juz wypatrzylam Hartan VIP lub Vip xl i szukam dobrej oferty na ebayu. jakos mi sie spodobal ten wozek, widzialam w sklepie, ze naprawde sa porzadne, a co wazne lekki w miare. fotelik to maxi cosi cabrio fix plus adaptery do auta i na wozek. lozeczko mamy juz z ikei biale. a jaki Ty wozek upatrzylas? kolezanka ma maxi cosi cura 4, ma dobra opinie o nim,ale mowi ze dosyc ciezki gdy musi go wyciagac z piwnicy pare schodkow na zewnatrz i dosyc twardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje znajome używają tylko dady i sa bardzo zadowolone, z tym ze muszę dopytać czy od samego początku. co do wózków ja dalej mam mętlik wiem tylko że te 3-kołowe są mało stabilne, zresztą one mi się wizualnie barrrdzo nie podobają.(te 3-koła) Kiedyś w Czechach widziałam obłędny wózek w stylu lat 20 no ale oczywiscie taki odpada bo do auta niet i nie na nasze chodniki ale widok takiego wózka w XXIw -bezcenne:-))) a może mi się tylko tak wydaje bo mam fioła na punkcie staroci:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mot- Witam również Jakoś nie udało mi się już zasnąć znowu padnę na pysk wieczorem... Co do wózka, to przy Ziemku mieliśmy Chicco trio i to był strzał w dziesiątkę, ale wtedy mieszkaliśmy w bloku na 9. piętrze, a spacerki odbywały się w warunkach miejskich(zazwyczaj). Wózek rewelacyjny bo funkcjonalny i leciuteńki!!! A to po porodzie i z rosnącym ciągle dzieciątkiem najważniejsze. Teraz mieszkamy w domku i mamy kawał działki więc wózek raczej będzie inny, tam kółka były małe i zwrotne, dobre wtedy ale nie na obecne warunki. Jeszcze nie wiemy na jaki się zdecydujemy. Dziewczynki uważajcie na koła w wózkach, moja koleżanka miała świetny wózek na pompowanych kółeczkach, co z tego skoro te fantastyczne kółka ciągle spadały jak się już wyrobiły, nawet jak dziecko było w środku na spacerku. Uważajcie i sprawdzajcie koła. Te zdejmowane przy składaniu wózka mogą za jakiś czas spadać jeśli się wyrobią...to tyle co do wózków. A i jeszcze ważne aby był lekki bo nawet jeśli się mieszka w domu to ten wózek czasem jeździ z nami i szkrabem na zakupy lub w inne miejsca, a jak wiadomo Polska to nie jest kraj przyjazny wózkom czy to dziecięcym czy inwalidzkim. Przy pierwszym dziecku się przeraziłam w jak wielu miejscach aby wejść do środka trzeba się natachać wózek. Myślę, że u nas to mój M zdecyduje jaki wózek weźmiemy bo on jest strasznie techniczny i przewidujący, ja pewnie będę tylko sprawdzała wagę i estetykę. A, i uważajcie na przekładane rączki co prawda sama chcę aby nasz wózek taką miał, ale chodzi o to, że można przytrzasnąć dziecku rączkę więc trzeba zwracać uwagę na to gdzie myszka ma łapki jak się rączkę przekłada na drugą stronę. Wstyd się przyznać ale to już na podstawie własnego doświadczenia...o mały włos nie przycięłam rączki mojej siostrzenicy, ale na szczęście w porę podniosłam głowę i to zauważyłam. Ale stracha mam do dzisiaj choć to już duża baba. Pozdrawiam i buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten pierwszy wózek jest fajny,granatowy:-) dzis Środa Popielcowa, a ja na śniadanie zjadłam kanapki z wędliną, dopiero teraz dotarło do mnie:-(. Zapomniałam na śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te 4-kołowe tylko z dwoma mniejszymi kółeczkami z przodu są też wywrotowe? bo wydawało mi się że one są takie zwrotne? nadają się tylko do miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry kochane Brzuszki Mot - witaj w naszym gronie, gratuluje. Ja też już zaczełam wózki oglądać i jak jakiś mi się spodobał, to jak poczytałam o wadach to aż strach. Też poszukuje wózek podobny do twojego, z fotelikiem i na dużych kołach, ale musi być wąski po złożeniu, bo mam butle w bagażniku . Na razie poszukiwania w trakcie. łazanka - ja wczoraj również jak nigdy zjadłam kilka "Grześków" aż mąż się dziwił, bo słodyczy nie jem, od zawsze owocami się opycham. Nawet jak ciasto zrobie, lub mufinki to tylko kawałek na spróbowanie zjem. Zgaga też czasami mnie dopada, ale to właśnie od owoców pewnie. Dziewczyny ja w pierszej ciąży pokarm musiałam ściągać ręcznie, bo laktatory nie działały na moje mleczarnie. A wy już o pieluszkach myślicie? Hmm ja pamiętam że mnie pampersy nie zawiodły. Jak próbowałam tańsze pieluchy to mnie zawsze drożej wychodziło, bo tych tańszych pieluch zużywało się więcej i co jakiś czas jakieś delikatne odparzenia się pojawiały. Więc ja jestem za Pampersami, ale nikomu nic nie narzucam, tylko pisze swoje doświadczenie. Ale może teraz już inne firmy też sie postarały i warto popróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×