*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Mot- trzymaj się bidulo, witaj w clubie tokofobiczek...takie to już czasy że jak nie masz na zbyciu kilkunastu tysiaków to nici z cc na życzenie, nawet jak masz wskazania. Ich to nie obchodzi, że będziesz do końca życia popuszczać w gacie...i nie tylko. Masz farta, że facet aż tak wielki nie jest więc może szybko pójdzie.

Mot -sorki, przecież Ty masz termin na koniec sierpnia więc pewnie Twój robaczek jeszcze ładnie podrośnie - tak więc cofam że mały i może łatwo pójdzie:)

czekam na męża aż wróci z pracy i lecę zaraz na pogotowie. dowiedziałam się, że mogłabym mieć zatrucie ciążowe.objawia się to ponoć swędzeniem skóry,chrostkami,podwyzszonnym cisnieniem.wszystko to mam,a najgorsze jest to,żę moze to zaszkodzić dziecku. zaraz się szykuję i sprawdzę co jest grane.Lepiej dmuchać na zimne.

witam jestem przyszła mamą październikową mam problem ze skórą, swędzą mnie stopy i dłonie, nadgarstki, są małe krostki białe, w nocy nie moge spać przez to swedzenie chciałam zapytać czy może któraś z was tak miała i czym to leczycie? mam nadzieje że to nie cholestaza... chyba koleżanka przede mna cos o tym pisała. bede wdzięczna za pomoc wam zdrowych dzieciątek życze i powodzenia

Sylwka__;););) dokładnie tak...grunt to minimalizm:D olinka___ zdecydowałaś się już na Gliwice? tak myślałam, że ZZO to ok 500zł...plus jak ktoś jeszcze chce opłacać położną to tysiaka trzeba wyłożyć:O:O:O

Majka - takie badanie moczu to 5 zł (przynajmniej u mnie w laboratorium) - ja sobie zrobiłam wczoraj tak dla świętego spokoju koteczkowa- -ja też mam te kłucia - nic przyjemnego :( tymkowa - a Ty urządzasz nowe mieszkanko czy domek? co do biustonoszy - udało mi się dziś kupić - ładny, w kwiatuszki. Mógłby być ze 2 cm mniejszy pod biustem ale i tak jestem zadowolona Sylwka - kuruj się bidulko. coś dużo nas ostatnio niedomaga przeziębieniowo :( łazanka - ja też muszę przyznać, że dziś się wyspałam :) to cudowne uczucie :) Dziadek jacek - co do nacięcia to nie wiem, co do odsyłania z powodu braku miejsc to niestety prawda ale o to się nie boję :) ze znieczuleniem też nie wiem - właśnie po napisaniu miałam szukać takiej informacji w necie - chyba nawet na kafe jest wątek na temat wyspiańskiego w b-b patrycja - ja bym pojechała do szpitala na ktg - niech skontrolują a Ty się uspokoisz łazanka - mam nadzieję, że zostanie "mały" w razie czego :) ja przez ostatnie 3 tygodnie przytyłam tylko kilogram Tusia - trzymam kciuki. Odezwij się co Ci powiedzieli

:O No tak...ten mój ostatni post to trochę ni z gruchy....ale dopiero teraz zauważyłam, że post sprzed kilku godzin wisi:O:O:O Mot___ masakra jakaś...a co masz na tej kartce od okulisty? jest tam zaznaczone zagrożenie odklejenia siatkówki? Bo jeśli tak to chyba nikt tego nie będzie podważał...poza tym możesz zadzwonić na Wyspiańskiego i zapytać. Czemu Twój dżin nie wpisał Ci w kartę cc?????? Głupi jakiś czy co??? Mnie też ogarnia tokofobia Ja nie chcę podobno najgorszy jest drugi poród:O a najlepszy 1 i 3:D:D:D:D

Mot___mój doktorek też tam pracuje i niby się nie boję, ale własnie z wątku o Wyspiańskim na kafe mam info, że dziewczynę POMIMO znajomości i osoby zaufanej w szpitalu odesłali:O Kazali jej jechać do Eskulapa albo Wojewódzkiego Cholera jasna....:O

dziadek jacek - jest napisane, że rozrzedzona siatkówka w centrum i na obwodzie i wskazanie - skrócenie drugiej fazy porodu. Komentarz okulisty - może się nic nie stać ale może się odkleić. Jak się doklei - operacja, która jak się dopytałam może się nie udać i to dotyczy obu oczu. Aha i okulistka powiedziała, że ma decydować gin i ja a gin powiedziała, że tak ta kartka nie może być napisana bo musi być ewidentnie czy można sn albo, że nie można

mot___oni są wszyscy siebie warci:O:O:O kurwa mać i tyle!!! Napisałam dziewczynom z tamtego forum posta z pytaniem o ZZO...może któraś coś wie...A jak nie to zapytam Stoleckiego...o ile wcześniej nie urodzę:D:D:D Wizytę mam 10.08...więc może być różnie:D:D:D:D:D: Normalnie śmiać mi się chce z tego wszystkiego...a zaraz potem płakać...mam książkowo rozchwiane hormony;);););) Niech mnie ktoś pocieszy

Dziadek jacek - też właśnie doszukałam się na forum, że na wyspiańskiego i w wojewódzkim nie dają znieczulenia, tylko w esculapie

Dziadek jacek - Twoje hormony szaleją a moje mnie dołują :( lubię mieć wszystko zaplanowane i poukładane a dzisiejsza wiadomość zbiła mnie z nóg czasem powtarzam sobie, że trzeba brać życie takim jakie jest i co przynosi a nie marudzić, że nie jest tak jak sobie zaplanowałam - zazwyczaj mi pomaga w sytuacji kiedy idzie coś nie po mojej myśli) ale w tym przypadku chodzi o moje oczy, które i tak mi dają w dupę no i nie jestem gotowa na sn - nie chcę!!!!!!!!!!!!

helou girls! Mot - urzadzam mieszkaniie, ok 70m takze planowac mozna ile wlezie bo zamiana z 30m2 ;)) ja wlasnie lezakuje po zupce ktora ugotowalam a maz poszedl skrecac garderobe. Nie wierze ze garderobe bede miala:) najtańsza szafa to jest i jakie to praktyczne:) Dzisiaj jechalam rano krewke i siuski oddac do badan. a w pon ide do gin na kontrole .Ciekawe ile maly wazy juz :) . Niesamowicie sie dzisiaj czuje, dobrze mi , nic nie kluje, nawet poszlam na pedicure ;) i nogi mi az opuchly i butow nie moglam wcisnac hehe :) Od jutra przez dwa dni generalne sprzatanie. Ja raczej tegorobic nie bede ale mamusie wynajelam :)))) To juz polowa 36tyg i mysl porodu coraz blizej, tez mam stracha ale....skoro stworzone jestesmy do rodzenia dzieci to nie powinno byc az tak zle. Jedyne to boje sie zw glowka bedze za duza w stosunku do mojej miednicy bo jestem bardzo drobna ;/ Maz zapewnia mnie ze bedzie walczyl abym nie cierpiala duzo i bedzie wrecz ządal znieczulenia, albo cc itd... Jutro jak nie zapomne to umowilam sie na konsultacje z pediatraaby porozmawiac o nowszych mniej szkodliwych szczepionkach bez rteci (thimerosal) i tych co podaja w szpitalu za koreanskie gowno z rtecia, a skubani maja te nie rteciowe tylko drogie sa i nie podaja ich ... Sama o to zadbam i wykupie w dniu szczepienia po prostu. Zjadlam wczoraj dwa sloneczniki i dopiero moglam sie wyproznic ;) Polecam:) Tylko paznokcie od skubania okropnie brudne :)

łazanka znam dane personalne sabinki ale qrna nie wyskakuje mi na fb! Czy dostepna galerie ma tylko dla znajomych? Bo wyskakuje mi z 6 Sabinek H. No i kojarzac ja po wieku nie pasuje mi tam żadna osobka. ;) A Jestem taka ciekawaaa

http://allegro.pl/alfabet-naklejki-polskie-litery-pisane-szablony-i1719476479.html

Tusia i Anika ja też od 3 dni mam swędząca wysypkę na brzuchu, u mnie wygląda to jak potówki, ale nie mam nadciśnienia i wszystkie wyniki do tej pory są o.k., więc to pewnie wynik rozciągania się skóry. Cholestaza z tego co wyczytałam od wczoraj objawia zazwyczaj się swędzeniem dłoni i stóp. u mnie to obszar na którym w ciągu 2 tygodni zrobiły sie paskudne rozstępy. Mam poradziła mi Calium - spróbuje. Przed południem umyłam to miejsce emulsją Oliatum, która kupiłam dla małego, a następnie posmarowałam kremem ochronnym z witamina A. I pomogło na jakieś 3-4 godziny. Teraz znów swędzi i piecze. Gorzej że mam tego wstrętnego paciorkowca. Odebrałam wyniki. Jutro muszę dostać się bez rejestracji do gina, który przyjmuje po południu, bo mój jest na urlopie, choć położna na szkole rodzenia mówiła, że pewnie już nie będą mi tego leczyć, bo za późno. Ciekawe jak tam Mania1982. Pewnie już tuli swoje maleństwo.

Tymkowa- Poszukaj tej fotki bo jest na "mamusie z kafeterii" od wczoraj.

okii thx . A Ciebie też tam znajde? :)

aga no ja mam na stopach i dloniach , na brzuchu nie, a ciśnienie nie wiem..

Anika podobno trzeba sobie zrobić badanie Aspat i Alat i one odpowiedzą czy masz tą cholestazę, czy nie. Tusia odezwij się jak wrócisz ze szpitala. Co i jak?

Mot kurde biedna jesteś ,ale sądze że jakbyś zagadała dobrze z twoją gin.to ona powinna Cię zrozumieć,też jest kobietą a tu nie chodzi o twoje widzimisie tylko o oczy ,o rzecz niezbędną i dziwie się że ktokolwiek ma zamiar ryzykować w twoim przypadku,a jakbym na twoim miejscu uslyszała taki tekst że ,,moze sie odkleić ,ale nie musi" to chyba bym kogos w dupsko za przeproszeniem kopnęła.Ja też się nastawiałam całą ciąże na cc bo jedno malenstwo było ułożone poprzecznie,teraz sytuacja się zmieniła ,mała się obróciła główką w dół i położna wczoraj powiedziała ,że czasem mogę się spodziewać porodu sn,też ta wizja mnie dobija,człowiek przez tyle miesięcy się nastawia psychicznie a tu w ciągu jednego dnia wszytko sie zmienia i to dopiero jest stres

no wlasnie dlatego lepiej sie nie nastawiac na konkretny porod, bo zycie zaskakuje i trudno o doczekanie wymarzonej opcji.. ja tez liczylam na sierpien i co ? ;););) dalam jej herbatke koperkowa hippa. wypila 70ml bez mrugniecia i potem pieluszke z wielka kupa is siusiu zmienilam. niezle. pomaga. moze to glupie pytanie,ale wole zapytac, czy jak nie wypila calej herbatki-zostalo jeszcze 130ml to czy mam to wyrzucic i jutro dac jej nowa czy ta zachowac? :)

mum to come nie wiem jak to jest z herbatkami ,ale wydaje mi sie ze powinno sie zrobic nową,bo w przypadku niedopitego mleka mieszanki ponoc mozna przechowywac najwyzej przez kolejne 2-3 h ,ale to sie juz musza wypowiedziec praktykujące mamusie:]

mum to come- do jutra to lepiej nie, jeśli za jakiś krótszy czas to wtedy mozesz podać, ale po dłuższym czasie to świeżej zrób. Lepiej mniej a cześciej. A co do mleka, to ja zaraz niedopite wylewam bo ono po chwili śmierdzi tak,że mnie na wymioty bierze i za nic bym dziecku tego odstanego nie dała, nie wypijał, to trudno. patrycja- jeśli masz mieć cc to jakieś nieporozumienie,że czekasz na rozwój akcji, a ginekolog ci nic nie dał Fenoterolu, daty wyznaczonej też nie masz? chyba ,że liczą że się małe odwróci jeszcze, ale szanse raczej marne, co?jeśli nie pojechałąś rodzic to odezwij się! Dziadku- jeszcze na te Gliwice na 100% nie zdecydowałam się, ale w sobote chcę pojechac do anestezjologów na tą konsultację, dziś dzwoniłam i bardzo miła pani dr mi wytłumaczyła, ze mozna przyjechać bez zapowiedzi bo i tak nie wiadomo czy nie wyskoczyło jakieś cięcie czy zabieg i nie bedzie nikogo w dyżurce, a w sobote przynajmniej planowych zab iegów nie ma. Jutro rano idę na wizytę do mojej Dżołany i ostatecznie dowiem się ,że zastępca szefa nie zgodzi się na moje cc, bo twierdzi , że jak 2 razy rodziłam to 3 raz też dam rade. A ja nie dam:(

Mum___ ja podawał wodę...unikałam herbatek granulowanych, bo jak dla mnie to trochę syf...ale to moje zdanie:D Lepsze są podobno takie mieszanki do zaparzania, ale w cholerę z tym roboty:O Z tym, że ja nawet potem nie dawałam gotowych obiadków itp...poza owocami na samym początku, potem też już sama robiłam...Wcale nie wymaga to AŻ tyle zachodu. poza tym uważaj na rumianek bo lubi uczulać. Dlatego właśnie pisałam, że najlepszy (podobno) jest poród pierwszy i trzeci...drugi...z pełną świadomością tego co się dzieje, może kosztować zbyt dużo..Tym bardziej jeżeli ktoś miał doświadczenie na granicy traumy:O

dzięki aga, zrobie tak by się uspokoić

wróciłam jakiś czas temu z tego głupiego pogotowia. lekarza mi powiedział że te chrostki związane są raczej z uczuleniem na jakiś produkt i przepisał mi CLEMASTINUM HASCO i kazał wykupić wapno.mąż wykupił, przyniosł i przeczytałąm ulotke tego leku.wstrzymam sie z tym do jutra, bo jest napisane ze w razie ostatecznosci mam to brać.a ja nie wiem czy to juz ostatecznosc. idę jutro do swojej pani doktor i sprawdzę czy mogę to brać razem z żelazem i w ogóle.wapno wypiłam. w poniedziałek mam iść na wizytę do ginekologa swojego.wystraszylam sie trochę tymi chrostkami. cisnienie w ciazy mam wyzsze,nogi opuchnięte, swędzące chrostki- to mi wskazywało na zatrucie ciążowe,no ale coz ja lekarzem nie jestem. najlepszym rozwiązaniem byłaby teraz rozpoczęta akcja porodowa,pojechałąbym do szpitala i juz:) chce moją Amelkę już:(

dzieki dziewczyny, no wlasnie ja zaparzylam taka herbatke hippa, mialam probke. musze jutro kupic koperkowa. to zastosuje jeszcze dzis i wyrzuce,macie racje :) a mleko czasem tez wyrzucam resztki,bo nawet w lodowce sie juz bialka stracaja co mne wkurza bo niby powinno byc ok przez dobe stania w zimnie.

jejq ale śliczna ta kruszyna sabinki. Taka spokojna sie wydaje ;) Juz sie doczekac nie moge swojegi noooooooooo ;))))

Tymkowa- ja też ostatnio wrzuciłam fotkę, podgląd dla znajomych (M z fobią mi jednak pozwolił:) Tusia- do dobrze że jest ok, a nie zatrucie. Clemastinum dziewczyny , nawet z tego forum , stosują bo to nie jest zabronione w ciąży. Ale oczywiście najlepiej będzie jak się skonsultujesz ze swoim ginem. Buziaki dziewczynki... wiecie ja tak słodko rozmawiam z moim Klocuszkiem, żeby się może spróbował odwrócić jeszcze raz, ten ostatni raz w brzuszku, bo po co mu być główką w dole? namęczy się Okruszek, a tak wyciągnęliby przez cc i po kłopocie:)