*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Chyba będę musiała nick zaczernić bo widzę że pomarańczki są tu coraz mniej lubiane ( a ja tak lubię ten kolor) Jagódka pyza pajna :) Twoja ma duże policzki, a moja ma 4 brody :) jest na piersi więc z pewnością jej nie szkodzisz! Co do tego ściągania, to ja się nie znam, ale wiem co teraz się działo u mojej siostry... Może to jakaś jednorazowa sytuacja, ale chirurg i pediatra mówili, że to właśnie dlatego, że nie ściągali... My jesteśmy już po usg bioderek i Pan DR stwierdził, że mała ma nóżki jak tancerka :) (czytaj wszystko w porządku) w czwartek jedziemy się szczepić ( o ile małej nic nie będzie bo M chory : / ) pytałam Pana DR ( bardzo dobry pediatra, neonatolog, bardzoooooo dobry ) o to czym i jak szczepić ( nie mówlam że bedziemy szczepić u niego ) i powiedział "tylko Hexą"... Hmmm polecił też szczepić na pneumo, na meingo powiedziaŁ że nie ma sensu teraz bo łapią się dopiero 2-3 latków i kwestię rota kazał nam przemyśleć... Zdecydowaliśmy że zaszczepimy na komplet... ( Po za meingokami czy jak to się tam zwie) Czy któraś z Was szczepiła Hexą i prevenarem? Możecie napisać jak maluszki "po"? Ps. Czy myślałyście o zaszczepieniu malucha przeciw grypie? Kurcze mnie się choróbska nie łapią, ale mój M ma chyba zerową odporność bo chory jest non stop ( mała ma mc a on już 2 raz chory ) i boje się że mała będzie od niego wszystko łapać... dla wszystkich mam i dla dzieciaczków :) a dla tych z "wielkimi polikami" jeszcze większe

ja was proszę nie dyskutujcie z pomarańczkami no może z poza "terminem na koniec sierpnia:-))) bo nam rozpieprzą forum majówki i czerwcówki czy lipcówki już rozwalili a szkoda bo podczytywałam tak jak teraz podczytują nas zapewne wrześniówki i pażdzniernikówki:-))) _aga_ na jakim mleku ty przeczytałaś to dawkowanie? bo na moim 150mlm to ma wypijać dzidziuś w 4 miesiacu a w 2-3 120 także twoje dobrze sobie dawkuje . misiaczkowa twoja córa to zmarzluch a u mnie na odwrót ostatnio- mały bardzo się poci!!! przestałam go przykrywać kocykiem w łóżeczku jedziemy na rozku, ale gorzej bo on bardzo sie poci w foteliku- jak go wyciagam ma mokre całe plecki nie wiem jak to rozwiązać. narzucam od razu cos na niego ale to chyba nie jest normalne. drugi problem mam z odbijaniem.kiedyś robiłam to szybciutko wystarczyło plecki popukać delikatnie. a teraz nie mam mowy. noszę go po 15 min i nic, a potem potrafi mu sie ulać dość mocno i po 20 min. próbowałam i nosić go odkładać na chwilę i znowu nosić ale efekt mizerny

Hej jesli chodzi o czkawkę to moja ma ją mimo że jej się niezle odbije wtedy znów do cyca przystawiam popije chwilkę i jej przechodzi. ciotka julka ja mam specjalne mleczko które podaje się od czasu do czasu kiedy matka z reguły karmi piersią. Substytut mleka z piersi. Pamiętaj że mieszkam w Anglii. O ile się już zorientowałam nie ma go w Polsce, przynajmniej w moim mieście. Jestem ciekawa ile waży moja Niunia ale musze poczekać do przyszłego tygodnia aby się dowiedzieć. A i dziś spróbowałam karmić swoją 15 minut na jednej piersi i efekt bardzo mizerny bo po 1,5h znów chciała jeść. Więc radzę pomarańczowej dobrze się zorientować najpierw co jest dobre dla dziecka a potem radzić innym albo co gorsza oceniać inne mamy. ciotka julia też zauważyłam ostatnio że moja się bardzo poci, po skończonym karmieniu całą główkę i szyjkę z tyłu ma mokrą. Wcale nie jest ubrana za grubo. Też zastanawiam się dlaczego.

aga to pewnie ma inny skład niz "zwykłe" mm i dlatego trzeba go wiecej:-))) ok mykam robic obiad póki mam okazję:-)))

Ciotuchna słusznie prawisz:D A jeśli chodzi o pocenie się to przypominam sobie coś takiego z Bronkiem...okazało się, że dostawał za mało witD. Sprawdźcie to sobie dziewczyny.

oj dziadek nastraszyłaś mnie :-((( szperam teraz po necie i rzeczywiście w wiekszości przypadków to niedobór wit d ale zdarzał sie i nadmiar. mój dostaje od poczatku jedną "rybkę". chyba nawiedzę lekarza przy okazji się zważymy.

-aga- u ciebie to sie może pocić bo karmisz piersią i dzidziuś się wysila przy tej czynności

Ciotka nie martw się na zapas, krótkotrwały niedobór nie jest niebezpieczny, poza tym podobno i tak dużo gorszy jest nadmiar:O Doktorek ci wszystko wyjaśni.

dziewczyny mam taka nadzieje że to tylko przez wysiłek bo u mojej to jedynie główka i szyjka tam gdzie się stykamy. Więc jestem dobrej myśli.

cały dzien go boli brzuszek :( ja to nic podejrzanego nie zjadłam, nie mam czasu na jedzenie. Podaje bobotic i czasem wode koperkowa i raz na dobę biogaie. i jedngo dnia jest ok innego zle:( Musze z nim dzisiaj spac na rekach bo tylko brzuszek do brzuszka daje mu ciepelko i wycisza sie :( Nie wiem czy dam rade tak całą dobe. Dzis wieczorem podam ten debridat. Tylko nie zapytałam lekarki czy mam go włączyc do biogai i boboticu? Jak myslicie? Stosowalyscie podobnie?

__aga__ mój synek też po karmieniu ma spoconą główkę i szyjkę, aż mokre, wiec wygląda na to, że to normalne przy karmieniu piersią dziewczyny czy wasza maluchy śpią w dzien? mój w ogóle nie chce, usypia na rękach owszem,ale gdy tylko go odłoże do jego łożeczka bądź położę na moim to od razu się budzi, cały czas chce żeby się nim zajmować a ja nie mam czasu dla siebie i dzień w dzień chodzę w koszuli nocnej do 13... teraz mam sekundkę bo śpi jeszcze po spacerze, może uda mi się zjeść obiad... jak jest u Was??

skad ja to znam...... tak samo... tak samo...... w koncu urodzone dzieci w podobnym terminie.;PP

aga ja akurat mam tak teraz już od jakiegoś czasu mały leży w leżaczku wibrującym:) i na rączkach też zasyna a jak położe do łóżeczka to piątaki otwarte i płacz:) Tymkowa ale ty biedna jesteś z tymi kolkami naprawdę współczuje u mnie nie ma takiego problemu chociaż czasami się spina a jeżeli chodzi o mój jadłospis to zdążyłam już zjeść i kebaba czy pierogi z kapustą i grzybami staram się jeść wszystko oczywiście uwzględniając zdrowe rzeczy i witaminy.Mój mały w niedziele skończył 6 tyg i powinien być szczepiony ale musimy czekać jeszcze dwa tyg ze względu na bilirubinę:/ a za tydzień w sobotę chrzciny Dziewczyny czy któraś z was też ma tak jak ja że jak widzę słodycze to kwicze:) bo normalnie jadłabym bułki słodkie ciasta i ciasteczka i czeeekkooollaadyyy a tu guzik nie można za dużo:)

Na wierzchu 24 h na dobę! Nie powinno się dziecka przy cycku trzymać całymi dniami! Jak długo powinno trwać karmienie piersią? Nie można ustalić ścisłych reguł co do czasu trwania poszczególnych karmień piersią. Z niektórych piersi pokarm wypływa szybciej, z innych wolniej. Przy pierwszym rannym karmieniu, gdy pierś jest lekko napięta, pokarm może wypływać łatwiej niż później w ciągu dnia. Niektóre niemowlęta ssą szybciej od innych, a zdarza się, że niemowlę ssie szybciej podczas jednego posiłku niż podczas innego, bo jest głodne lub spragnione. W miarę dorastania niemowlęta ssą coraz lepiej. Powszechnie doradza się matkom, by w pierwszych 3 dniach po porodzie na krótko tylko przystawiały swe niemowlęta do piersi, ponieważ dłuższe ssanie powoduje ból brodawek. Nie wiemy, czy jest to prawda, ale wydaje nam się to wątpliwe. Niektórzy zalecają, by niemowlęta w pierwszym dniu życia ssały każdą pierś tylko przez 3 lub 4 minuty, odnosi się to jednak do czasu efektywnego ssania. Jest to ważne, ponieważ niemowlęta często tracą sporo czasu na „zabawę z piersią liżąc brodawkę, ssąc przez minutę i puszczając ją. Natomiast niemowlęta drażliwe znaczną część czasu przeznaczonego na ssanie tracą na kwilenie. Po 2 lub 3 dniach zwyczajowo zaleca się matkom karmić niemowlęta po 10 minut każdą piersią, z tym że nie ma w tym względzie żadnych ścisłych reguł. To prawda, że niemowlę nie powinno zazwyczaj ssać efektywnie dłużej niż 10 minut. Niektóre jednak niemowlęta w pierwszych kilku tygodniach życia potrzebują więcej czasu na ssanie każdej piersi. Jeżeli nie pozwolicie im ssać dłużej, nie będą one usatysfakcjonowane, przyrost wagi może być niedostateczny i staną się nadmiernie płaczliwe. Niektóre niemowlęta w czasie ssania drugiej piersi zasypiają jednak na długo przed upływem 10 minut. Wysiłki zmierzające do budzenia takich dzieci mogą okazać się nieskuteczne. Jeżeli obudzicie je, to będzie ssało prawdopodobnie nie dłużej niż 1 minutę, 2 i zaśnie znowu. Jeżeli uda ci się nie dopuścić do zaśnięcia i będzie ono ssało wbrew swojej woli, nałyka się raczej powietrza niż mleka, tak że wystąpią zwykłe objawy nadmiaru powietrza w żołądku. Jeśli nie ssie ono pokarmu, to może ssać samą brodawkę, powodując jej bolesność. Jeżeli natomiast karmisz niemowlę pierwszą piersią przez pełne 10 minut, a wyssało ono cały pokarm z tej piersi w ciągu 5 minut, to może tak się zdarzyć, że nie wyssie całego pokarmu z drugiej piersi. Może to być dla ciebie zaskakujące, ale lepiej jest, gdy poznasz konsekwencje zbyt krótkiego lub zbyt długiego karmienia piersią. W jaki zatem sposób możesz określić właściwy czas ssania? Odpowiedzi udzieli ci samo niemowlę. Prawdopodobnie zauważysz, że z chwilą gdy wyssie ono cały pokarm z pierwszej piersi, raptownie i wyraźnie zwolni częstość ruchów ssania. Kiedy wypije z drugiej piersi tyle, ile samo zechce, uśnie jeżeli jest młodym niemowlęciem. Jeżeli jest starsze przestanie ssać i będzie się rozglądać dookoła zadowolone z siebie. Doświadczone matki faktycznie nie wyznaczają ściśle czasu karmienia. One po prostu obserwują zachowanie się swych niemowląt. Jeśli jednak nie masz doświadczenia, lepiej popatrz na zegarek i unikaj z zasady karmienia każdą z piersi dłużej niż 10 minut, odstępując od tej zasady tylko wtedy, gdy jesteś pewna, że chce one jeszcze ssać i że ma jeszcze co ssać. W ogóle żadne karmienie nie powinno zająć więcej czasu, niż pół godziny, z wyjątkiem przypadków dzieci drażliwych. Kiedy niemowlę jest starsze, ma powiedzmy 2 lub 3 miesiące, z zastrzeżeniem, że nie jest wcześniakiem, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że wystarczy krótsze karmienie piersią. Powszechnie obserwuje się, że niemowlę pobiera cały pokarm z piersi, i tyle, ile chce, w ciągu 3 do 4 minut z każdej piersi. Jest to prawidłowe i nie należy czynić żadnych wysiłków w tym kierunku, by czas ssania wydłużyć. Nawet młode niemowlęta, 2- lub 3-tygodniowe, mogą w wyjątkowych przypadkach wyssać potrzebny dla nich pokarm z każdej piersi w ciągu 3 lub 4 minut, nie jest to jednak zjawisko powszechne. Jeżeli u takiego dziecka będziesz próbować wydłużyć czas ssania, będzie ono temu sprzeciwiać się lub zacznie jedynie połykać powietrze, co spowoduje raczej odbijanie

moja mała jak śpi w dzień to po godz 14 tylko i wyłącznie. Jak jestem z nią na spacerze to zasypia wracam do domu i pośpi jeszcze troszkę a ja mam czas dla siebie i domu. a co do spania na raczkach jest też to samo bardzo lubi, ale jak ręce mi mdleją to kładę ją na nóżki i sobie tak leży. ale juz niedługo i sami nam powiedzą co chcą. A jak wasze maluszki podnoszą główki?

Cały dzień tłumok szukał tego w necie:D:D:D Może Ci w Suahili napisać żebyś pojęła, że GUZIK NAS OBCHODZĄ TWOJE WYPOCINY!!!

się od Jagódki i jej dziecka i jej cycków!

Agamiałam o to samo pytać:P Franek praktycznie od początku trzyma główkę jak stary chłop:D zszokowało nas to trochę, bo Bronek aż taki do przodu nie był. I to samo w temacie przewracania się na boczek, teraz już nawet odwraca się sam na plecy.

hej dziewczyny! Mam pytanie czy są tu jakies mamy z łodzi które ostatnio rodziły w madurowiczu??? mam termin za 3 tyg.....i chciałabym mniej wiecej dowiedziec sie na bierząco jak tam jest czy cos sie zmieniło rodzilam tam córke w 2008 roku wiec troche mineło... porodu nie wspominam dobrze ....tymbardziej zakonczonego cc..... dlatego pomyslalam ze zapytam:) a korzystajac z okazji GRATULUJE bobasków:)

fakt tymkowa :) ciekawe kiedy dadzą nam więcej "wolnego" :)

hej;) mój mały jak zjadł wczoraj o 20:30 tak dzisiaj dopiero 5:30 nie przebudzam bo pediatra tak radziła ale czy to normalne zeby maluszek tak dlugo spał i nie jadł.W dzień normalnie się upomina od 2-do 4 h. Dopiero za tydzień dowiem się czy nawadze przybiera prawidłowo:(

Od 5:30 w ciągu dwóch godzin zjadł dwa razy po 120 ml mojego mleczka i śpi dalej.jak w nocy podeszłam do łóżeczka to nawet nie było mowy o przebudzeniu ja go smyram a on tylko się poprzeciąga i dalej śpi:) Oczywiście jestem z tego zadowolona mam tylko nadzieję że mu to pójdzie na zdrowie a nie zaszkodzi broń boże.A i jeszcze w ciągu tych godzin nocnych przespanych pieluszka była sucha. czy któraś z was ma podobne dylematy??

Dzieńdoberek Nie wiem jak u Was, ale u mnie już zakotwiczyła jesień. Całkiem przyjemna jest Czy Łazaneczka jeszcze do nas zagląda? a Meeg24? A Mot? Strasznie dużo mamusiek zamilkło:O

A dziewczyny mam jeszcze takie pytanie:) ile razy dziennie trzeba podawać mleko modyfikowane żeby nie dawać wit K bo ja od dzisiaj przez cały tydzień mam podawać trzy razy dziennie po 120 ml MM no i nie rezygnuje z podawania wit K(podaje razem KiD) ale czy nie przedobrze??

Monisiaczeklepiej takie rzeczy dogadywać z pediatrą, bo z tego co wiem to tylko dzieci karmione wyłącznie modyfikowanym nie dostają dodatkowo witK, a ty masz stosować karmienie mieszane. Poza tym skąd będziesz wiedzieć czy dziecię Ci akurat tej dawki nie uleje, zwymiotuje itd. itp. Zadzwoń sobie do pediatry i będziesz miala po problemie;)

Monisaczek przebijemy Wasze spanie :) moja mała dziś spała od 22:45 do 8:40 :D w ogóle mnie to nie martwi ;) z reguły od tej 22-23 śpi właśnie do ok 5 a dziś nawet to karmienie przespała ( choć ja się obudziałam i czekałam - w końcu poszedł w ruch laktator) rozmawiałam o tym spaniu z 2 pediatrami i położną i wszyscy zgodnie powiedzieli - TYLKO SIĘ CIESZYĆ ;)

piękne spanie:-))) nasz rekord to 7 h i coraz częściej się zdarza to no moze juz mu tak zostanie:-))) ja dzisiaj koniecznie muszę małego do spania opatulić w spiworek ten na ramiaczkach ( do tej pory nie uzywałam bo rozmiar 74 ) bo dziś w nocy złapałam mojego bąbla jak spał pod rożkiem cały tzn zarzucił go sobie na głowę dobrze że się nie udusił. straszliwie ruchliwe to dziecko mam.

Ciotka u nas też z reguły ok 7 godz spania... Tak od 22-23 do 4-5 śpi, dziś ją coś rozleniwiło ;) czasem zdarza się też tak, że się obudzi ok 1, później o 4 i o 7 , ale najczęściej śpi do 5 , jak miała tydzień to nam pierwszy raz przespała 8 godzin i byłam totalnie spanikowana :) co chwila zaglądałam czy żyje ;) póżniej lekarka powiedziala. Nam, że dziecko oszukać się nie da i głodu nie prześpi :) fakt jest taki, że mamy 6-8 karmień na dobe czyli to czego w nocy nie zje , to wcina za dnia , a nocny pokarm jej odciągam laktatorem i daję następnego dnia wieczorem ( może po nim jej się tak dobrze śpi?) Ps. Dziś kończymy 6 tyg i jedziemy się szczepić, stresa mam strasznego... :( wy też tak o przeżywałyście?

Termin na koniec sierpnia u nas też miały być szczepienia teraz ale musimy poczekać jeszcze dwa tygodnie:( a na jakie szczepienie sie zdecydowałaś?? ja też strasznie panikuje przed tym ale chciałabym mieć już za sobą. ciotka julia ja też mam bardzo ruchliwe dziecko którejś nocy jak wstałam to on cały pod kołderką był ale się przestraszyłam nie pomógł nawet koc pod nóżkami zwinięty w rulonik:/ A jak po karmieniu układam go pionowo na swoim ramieniu to też spokojnie nie poleży tylko wierzga :) tymi nóżkami swoimi i głową majta że ledwo utrzymać go można więc to taki ich urok.

Dziadku moja od samego początku podnosi główkę wysoko i ją trzyma dość długo jak na dziecko 5tygodniowe teraz. wszyscy są strasznie zdziwieni jak to widzą. Jak ją stawiam to pionu i się oprę troszkę aby kręgosłupa nie nadwyrężać to ona sama podnosi główkę na prosto i tak trzyma. Jest silna, bardzo silna. Wczoraj mieliśmy dzień bez kupki i od razu dziś się męczy od samego rana. Wczoraj dostała koperku mam nadzieje że to pomoże. Na razie siedzi i buja się na leżaczku Dziewczyny ratujcie mam straszny bałagan w domu :) na samą myśl o sprzątaniu odechciewa mi się wszystkiego. Ile centymetrów przybyło waszym dzieciaczkom po 1 miesiącu? Moja ma 4 cm na plusie.