*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Efka dla Ciebie to normalnie do 0,5 litrowej szklanki leje :D :) No laski!!! Dawajcie na impreze bo ja zaraz padne i dupa będzie a nie barman :D

TNKS,Bartolini gada non stop. Po swojemu,ale gada :-) i piszczy i trzeszczy ;-) i nerwy ma straszne. Jak tylko coś nie po jego myśli to sie wkurza. Ale ogólnie to pogodne dziecko :-) A jak u Was wygląda sprawa z nocnikami? bo ja sie zbieram do takiej konsekwetnej nauki jak sójka za morze :O

Vilia bierz prad bo na moim zadupiu to nigdy nic nie wiadomo :D cukier do kawy już mam więc mozecie przyjezdzac :) A codo picia to już się chyba starzejemy :P ale czas wrocic do zywych :) niech no tu wszystkie powroca to i dobre zwyczaje powrocą :D

Kurde Kali to taki nerwus że aż mnie to zaczyna przerazac :o dre ryjsona non stop!!! Z nocnikiem u nas bez zmian - bywa ale nie jest standardem :) pieluchy kupujemy wciaz :P A gada Kali też po swojemu wylacznie :) i czasem mnie to cieszy że nie rozumie co na mnie wrzeszczy :)

No ja odpadam w przedbiegach :O jutro mimo najlepszych chęci u mnie poniedziałek i znów mi budzik w środku nocy zadzwoni :-( zatem ja zaraz zwijam żagle i miłej imprezki życzę :-)

Vilia rozumiem Cię :( :* wspolczuje Ci tak wczesnego wstawania :( Standardowo czekam jutro na Ciebie ;) spij dobrze :*

karniaka lac!!!!! nie uwierzycie zgubiłam telefon:-((( dzwonienie na niego nic nie dało bo przewaznie wyciszony..... znalazłam w koncu w aucie za fotelikiem, masakra te przedmioty martwe mnie wykonczą......

vilia zazdroszcze moje tez nerwus....

tzn ze pogodne dziecko.... wyobrazcie sobie ze jak tesciowa powie mojemu ze nie wolno to usłucha...jak ja mu mówie ze nie to z diabelskim usmieszkiem kontynuuje czynnosc...ewentualnie głos na mnie podnosi.... buuuu dopiero start a ja juz nie mam autorytetu:-(

Hahahha ciotka ja mam to samo :D dzwieki mnie wkurzaja więc tel mam wyciszony zawsze! Czasem wlaczam wibracje ale rzadko :P i szukam go ( telefonu) srednio 3 x w ciagu dnia :P kiedys żeby nie było nudno nakelilam sobie jeszcze "gekona" ( taka gume czarna ) na wyswietlacz i tel zgubilam :P m mowi zadzwonie, odpwoiadam że bez sensu bo wyciszony i wibracje wylaczone, mowi to patrz gdzie się swieci, więc mowie że zaklejony :P rece mu opadly :D :D :D a klucze też Ci się chowaja ?

Ciotka jak ja mowie Kali że nie wolno do się ostentacyjnie smieje :o do tego mnie bije - schemat jest taki- walnie mnie, ja otwieram dziub żeby powiedziac nie wolno a ona sama sobie już "grozi" palcem że nie wolno a potem się smieje :o tzn że wie że nie wolno a jednak nie potrafi sobie odmowic żeby matce przyjebac :o

Ciotka mój też terrorysta, wogóle nie zwraca uwagi na moje zakazy a dziadka zawsze posłucha. Jak jest zły to aż nogami tupie :P A co do mowy to mój Domi mówi tylko: mama, baba, ema i 2 razy powiedział tak

... to niezła kuUUURRRWA jest! i Lumpisko piewrsza klasa, DUUUPy daje że hej....

ja dzwonek mam fajny ale wyciszam bo nie ma wiekszego bólu jak tel niedaleko małego gdy on spi..... kluczy nie gubie:-D z plaskacza nie raz dostałam i owszem.ostatnio zdarza sie ze jestem .... gryziona Efka mój ostatnio mówi :LLLOOO do telefonu tudziez pilota przy uchu i DA jak cos chce. dadowac i babowac przestał nie wiem czemu...mama tez rzadkosc...

Efka to Domin duzo mowi! Ema to kto? :P kali mowi mama, tata, baba, dada i bibi :D a bibi to najpierw był kot a teraz jest wszystko :D jak z nią moja mama na wioche na spacer poszla to non stop darla dziub bibi bibi bibi :D Dziewczyny jakie są skuteczne sposoby co by oduczyc dziecko bicia?

pomaranczo wystarczy juz.nie na tym forum skora akcja innego dotyczy...

Aaaaaaaa zapomnialabym on najwazniejszym!!! Od rana do wieczora jest "am am" i tak bez przerwy!!! Ciotka co robisz by Cię Maciej nie tłukł? Kali wali z liscia i... Z bani :o chyba jednak dzieci podaja się w chrzestnych :P matka chrzestna Kali swietnie wali z bani :D

Ciotka olej orange!!! Zobacz jak niskich lotow już to są wypowiedzi... :o DJ ma to w 4 literach ewidentnie więc i my olejmy!

dobre z tym bibi...mój jak chce np na pole to pokazuje okno i krzyczy "UUUUU" :-D z tym biciem to ja nie wiem.mnie sie obrywa przewaznie jak ja chce zeby mnie mały pocałował i nachylam sie nad nim a on w tym momencie zajety czyms jest.... z drugiej strony to nie dziwota ze wtedy nie ma ochoty matki całowac...

pamietam te akcje z chrzestną pamietam:-D :-D TNKS nic nie robię z tym biciem....na razie nic.

Ciotka ale Kali nie przez przypadek, ona z premedytacja mnie leje!!! A z dyni też wie że wali!!! Najlepsze jak podejdzie , przywali z bani i się rozbeczy :O moje dziecko jest kosmitką!!! Jak ja mam jej tlumaczyc że tak ma nie robic?

Innego forum i może dotyczy, ale to co DJ wam tu wypisywała to stek bzdur jedyna prawda to to że ma Bronka i Franka :) Więc jak jesteście mądre i inteligentne to i wy ją pognajcie .Bo niewątpliwie cierpi ona z powodu bycia długą nieoficjalną konkubiną , a że konkubent co chwilę chce wracać do żony to ją jad zjada od środka i wymyśla różne fanaberie :o ale co zrobić głupota ludzka nie zna granic ..... PAMIĘTAJCIE O TYM NORMALNE DZIEWCZYNY PISZĄCE NA TYM FORUM!!!!

jakby umiał dobrze mówic to jak ja go zmuszam do tego całowania pewnie by powiedział "gdzie z tym ryjem gdzie? " :-D :-D

TNKS ryczy bo jeszcze niewprawiona i ja ta głowa boli:-D

1. Dzib kurwa a nie dziub ! 2. Hahahhahahahhahahhahahhahah ciotka rozbawiłaś mnie :D Ja się Kali pytam "dasz mamie buziaka", nachylam się a ona marszczy czolo i brwi :D pokazuje najgrozniejsza swoja mine i kreci glowa że nie :P a jak "napieram" to mi ciulnie z liscia i warknie - ot co! Moje dziecko bez 2 zdan :D A po chwili przylatuje , wlazi na mnie i sama daje buziaka czym mnie rozwala dokumentnie :D A jak tak w ogóle Wasze dzieci daja buziaki? Kali z otwartym pyszczkiem :P

z zamknietym. taki cmok

Eee ja mam w gratisie ślinke :P

he he pewnie podejrzała jak wy to robicie..... bo ja przy dziecku grzeczne cmoki:-P

Ciotka!!! No co Ty!!! Fuj!!! Takie rzeczy :P a tak serio - nic z tych rzeczy! My też przy niej grzeczni :P ona nie kuma chyba :) choć jak jej cmokam z daleka to odcmoka :P

o swoich dzieciach !!! Naprawdę !! Dziecko to największe szczęście dla kobiety. A teraz pomyslcie sobie, że znalazłaby się taka , która by wam w takich chwilach szczęścia męża uwiodła, a waszemu dzieciaczkowi ojca zabrała ..... A ta druga? żyje ze świadomością, ze skoro taki raz zdradził i porzucił to i drugi raz może mu pójdzie z jeszcze większą łatwością ... DziadkuJacku rozumiem .... to stąd masz w sobie tyle goryczy...