Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Hello!!!! :D Moja Księżna odbyła dziś z rodzicami pierwszy spacerek i tak ją to wymęczyło, że śpi już 4 godzinę.. sprawdzam tylko co chwilę, czy ok.. a najlepsze, że kąpiemy ją o 20 a tu już 21 a ona dalej chrapie jak suseł i nawet o jedzenie się nie upomina a strrrraszna z niej Głodomorrrrra :P :D No.. w każdym razie korzystam z sytuacji ;) Nelka - hehe no to jesteś (poza moją) pierwszą Kornelią jaką znam :D A co do Twoich smuteczkó - głowa do góry! Będzie coraz lepiej.. Grays - cudaczny ten Twój Skarbek :D Słodziak, że hej :D Bożi - aż mnie ciary przeszły, jak napisałaś o przeciętym pęcherzu :( Trzymaj się Kobieto, oby wszystko ładnie Ci się wygoiło.. Oczywiście GRATULACJE dla kolejnych szczęśliwych Mamusiek :D Ehhh tyle miałam napisać i co.. dupa jak zwykle - połowę zapomniałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaa Dziewczyny czy Wy orientujecie się w temacie.. tzn czy będąc na macierzyńskim można pracować na umowę o dzieło? Duuużo grzebałam w necie.. na jednych stronach piszą, że można, bo nie są odprowadzane składki i że przecież macierzyństwo to nie jest niezdolność do pracy a na innych piszą, że nie ma opcji.. A mi może trafić się okazja dorobienia w prywatnej skole językowej, popołudniami (jak M będzie w domu już po pracy) i baaardzo bym chciała. Ale nie chcę ryzykować zwracania macierzyńskiego (różne przejścia z ZUSem już miałam :o) Może któraś poratuje, bo ja w tych prawnych pierdołach totalnie się nie odnajduję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombastyczna mysle ze jagodka1 by wiedziala. takze poczekaj na nia :) Ah jak mnie juz piersi bola. tak masuje sutki zawzięcie zeby sie rozpakowac. I dzisiaj planuje bzyknac meza ;) tez mam stracha troche jakos ta dziwnie sie bede czula ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też ostatnio bolały, dziś troszkę mniej za to za chwilę chyba mi pachwiny rozerwie, strasznie mnie boli, jakoś tak ciągnie/rwie ałaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ladnie... normalnie pustki powstaly teraz... rozpakowane zajecie maluszkami, malo do nas pisza.... a my sie wzajemnie dołujemy. czyli takich "aktywnych" forumowiczej to jakos 4szt naliczylam, tabelka do mnie nie przemawia:) Bo nie wszystkie przeciez takie gaduły jak my.... czuje sie zdyskryminowala bo sie nie rozpakowalam ;PP ale dzisiaj masaz sutkow drugi dzien i cos sie musi zadziac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NuLa_
u mnie też niestety nadal nic się nie dzieje :( o dziwo maleństwo mniej szaleje niż ostatnio...może to jakiś znak??? tymkowa masaż coś dał ???jakoś inaczej sie czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa ale Ty masz jeszcze czas, a ja się właśnie "przeterminowałam" ale trudno teraz już czekam bez ciśnienia chociaż od wczoraj wieczora tak jak pisalam mam straszne bóle, dziś mnie brzuch boli jak na okres, ledwo z psem rano wychodziłam na spacerze, więc może lada dzień coś się zacznie, ale czop mi nie odszedł, więc chole...ra wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja!!! Melduję się posłusznie :classic_cool: Brzuchatki głowy do góry! Jeszcze tylko trochę.. Wiecie.. ja też kombinowałam z gwałceniem Męża, masażem sutków.. a to po prostu musi przyjść pora. Trzymam kciuki, żeby Was czas JUŻ nadszedł 🌼 Do Mamusiek rozpakowanych: czy Wasze Bejbusie też mają wieczną czkawkę? Bo moją męczy to cholerstwo kilka/kilkanaście razy dziennie, aż mi jej szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi - Kochana, nie myśl sobie, że jak czop nie odszedł i nie masz tych wszystkich objawów to to się będzie ciągnęło w nieskończoność.. ja nie miałam ŻADNYCH objawów, ŻADNYCH skurczy przepowiadających, NIC.. z nienacka mnie wzięło.. tylko Mąż mi mówi (ja tego nie zauważyłam), że tego dnia, którego wieczorem mnie wzięło łaziłam jakaś niespokojna.. Może i u Ciebie będzie podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zobaczymy zobaczymy ja narazie ledwo chodzę tak mnie brzuch boli ale nie nastawiam się, że to to czasem się zastanawiam czy rozpoznam te skurcze hehe, a mąż za każdym razem jak się "złożę" z bólu - rodzisz ? hih a ja mu na to nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, normalnie ledwie żywa jestem. Razem z M chodzimy po ścianach i wyglądamy jak zombi :( Jak małemu nie przejdą te bóle brzuszka to chyba osiwiejemy. Od dziś dajemy mu herbatkę z kopru i kropelki Sab Simplex i zobaczymy co się będzie działo - oby przeszło. Do tego jest straszny nerwus - ciekawe po kim ;) Dziś idziemy na pierwszy spacerek - mieliśmy już to zrobić wczoraj, ale czułam się fatalnie. DZiewczyny "cesarkowe" - też tak cięzko dochodzicie do siebie jak ja? Dziadek Jacek, mój szkrab też ma często czkawkę - po jedzeniu zazwyczaj. Też go męczy, ale to ponoć normalne. Dziewczyny w "dwupaku" - trzymam za Was kciuki, zebyście jak najszybciej się rozpakowały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego niewyspania - miało być "bombastyczna" a widziałam gdzieś "Dziadka Jacka" ;) Przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza z moją migreną normalnie pożal się boże ,lekarz przepisał mi lek przeciw bólowy coś typu ketonal w dawce 200 mg . Mówiłam że karmie piersią a to są silne leki , to powiedził że to nic nie zaszkodzi ;/ , poszłam do apteki wypytać o ten lek to mi stanowczo odradziła mówiła apap lub paracetamol . Pierwszy i ostatni raz byłam u tego lekarza jak pokazałam mu wyniki to nawet nie umiał żelaza znaleść ,co mu wskazałam sama ;/. Teraz już wiem że paracetamol moge napewno dzięki dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi - Kobieto miałam to samo! Też bałam sie, że przegapię własny poród :P Ale nie martw się - nie ma takiej opcji. Ja co prawda na tamten czas nie wierzyłam, że to TO - miałam na początku regularne, ale słabe.. ale Kochana.. jak Ci się rozkręci - tego bólu nie da się porównać z niczym innym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia - to przyjemnego spacerku :D nasza Nelka wczoraj nawet oczu nie otworzyła :P sylwka - dokładnie! apap albo paracetamol chociaż w szpitalu lekarze i na to się krzywili.. ale położna mi przemyciła, bo jak kurczyła mi się macica, to myślałam, że umrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze Was spytam.. dość krępujące to :( Została Wam pamiątka po porodzie w postaci hemoroidów? Ja wcześniej nie miałam pojęcia co to jest.. a teraz nie dość, że jestem cała spękana, tysiąc szwów to jeszcze to :o Byłam w aptece i dostałam jakieś homeopatyczne dziadostwo do smarowania ale jakoś wątpię, że to pomoże. Może macie jakieś swoje sposoby.. ehh czuję się jak kaleka - już 2 tygodnie jutro miną a ze mną wcale nie jest lepiej :( I niby poród sn..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!!!! Moja malutka spała dziś od 24:00 do 6 rano, dając mamusi troszkę odpocząć. Ściągam jej pokarm, żółtaczka mija, przytyła 20 dag (wczoraj była położna) i waży już 3100. Z piersi przez silikon tez ja troche karmie ale wszystko wtedy pakuje do dziuba i jak sie rozedrze to jakby byl koniec swiata hehe. Ale jak sie juz przyssa to robi wielkie oczy jak gremlin i wyglada to fantastycznie. Dziecko nie placze mi zbyt dużo ale jak zacznie to akurat po 22:00 jak juz jestesmy zmeczenibo ja w dzien nie sypiam, jakos nie mam ochoty i wieczorami miewam male kryzysy i musi ja ponosic maz, ale to naprawde jest malutko tego placzu, a tak jest wykanczający, wspolczuje tym, których dzieci maja kolki, my chyba nie wytrzymalibysmy nerwowo, zreszta kto to wie. Dla zainteresowanych,o iledobrze pamiatam(a coszpamiecia osttanio kiepsko), dałam chyba wczoraj na F zdjątko malutkiej.Pozdrawiam nowe i przyszłe mamusie. Moja niunia wlansie robi be w pieluche a jest taka czysciocha ze minute nie moze miec w pieluszce, musi byc zmieniona i czasme 3 pampersy ida w ciagu 10 minut:-). papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest u kto?? :P Mała śpi, opłaciłam już rachunki, ogarnęłam dziecięce graty walające się WSZĘDZIE.. Aaaa za tydz przeprowadzamy się do siebie - dziś już będą kłaść nam panele i wreszcie THE END :D Piszę sama ze sobą :P Czy to jakiś symptom choroby psychicznej? :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem :) vilia a gdzie kupowałaś kropelki? na tej stronie co kiedyś link wklejałam? bo mi mąż każe kupić wcześniej, żeby w razie czego mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombastyczna- cudna księżniczka :) . Jak wsze pociechy w nocy ?. Mój mały jak wydoi cycka o 12 w nocy tak śpi do 5 rano czy to normalka 5 godzin przerwy karmię go na przemian raz z jednej raz z drugiej a tak to w ciągu dnia na życzenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! A ja dzisiaj nawet trochę pospałam. Wczoraj myślałam przez ułamek sekundy, że wody mi odchodzą, bo jak wstałam poczułam jak coś mi ścieka. Ale były to bardzo wodniste upławy. Potem miałam jeszcze raz coś takiego jak się położyłam i przewracałam na drugi bok. A może to wody tak mi się wolno sączą. Mój mały dziś grzeczniutki, jakoś tak słabo się rusza. Wystawił nóżkę, chwyciłam za nią. Zawsze w takiej sytuacji szybko ja zabierał a dziś dopiero za 3 razem, aż się przestraszyłam. Wczoraj wieczorem też był jakby trochę mniej aktywny, a wieczorami potrafi mi dać popalić. Do tego zauważyłam śluz taki jak na owulacje - może to zaczyna się odrywać czop? Skurczy niestety brak. A to już 5 dni po terminie. Pojutrze mam wizytę u gina. Kumpela mówi że w poniedziałek wyśle mnie już do szpitala, jak się nic nie zacznie do tego czasu dziać, więc za tydzień powinnam już tulić mojego Antosia. Znajomi i rodzina mają już dyżury, w razie czego żeby był ktoś kto mógłby mnie zawieść do szpitala. Dzisiaj teście, bo M pojechał do pracy i jak mu się uda wróci o północy, a jak nie to dopiero jutro o 5 rano. Potem będzie miał 6 dni wolnego. Ma taką pracę że wcześniej odrobił godziny, pracuje po 12 godzin w weekendy też, a na sobotę zgłosi urlop na żądanie. Teściowa strasznie się przejmuje, właśnie dzwoniła, ze przyjedzie posiedzieć ze mną. Nawet fajnie, bo nudzi mi się trochę tak samej. A to lepsze niż telefony 2 razy dziennie. Moja rodzinka: mama i siostra rodziły po terminie z wywoływaniem więc się tak nie przejmują. Tymkowa z oczekujących aktywnych dziewczyn zostały Nas tylko kilka: ja, Ty, NULA, _aga_ i aga_jabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeszcze ja oczekuje :) Wczoraj byłam u gin i rozwarcie już jest na 2,5 palca a szyjka całkiem "zgładzona" Skurcze bolesne ale nie regularne. Dziś odchodzi mi już czop , wcześniej tak się sączył a dziś odchodzi " galaretka podbarwiona krwią ". Czekam na częstsze skurcze i już cholera mnie bierze od gapienia się na zegarek. Ginka kazała mi jechać do szpitala jak skurcze bedą sie powtarzały co 10 min bo przy takim rozwarciu to mam już połowę porodu za sobą. Także czekam a tu co 13, 15, 18,20 minut skurcze. Najlepiej jakby wody odeszły i bym wiedziałam że to już. Słuchajcie to mój 2 poród ale jestem tak zakręcona z tymi wszystkimi objawami i skurczami że aż jestem tym przerażona. I czuje się tak jakbym poraz pierwszy rodziła. 8 lat temu miałam skurcze ale już nie pamiętam co jaki czas , nie odchodził mi żaden czop no i tak strasznie nie bolało mnie spojenie i pachwiny. Czasem jest mi głupio jak zadaje 100 pytań swojej gince a to juz drugi poród. Jestem ciekawa czy to dziś wszystko się rozkręci. Moja lekarka zaleciła sexik na przyśpieszenie ale jakoś się obawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikula-33- to tak zawsze jest ja mam za sobą 3 poród a też czułam się jakby był to pierwszy ;) . Mi tak samo odchodził czop z krwią , życzę ci abyś miała dużo sił i wytrwałości ;) Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NuLa_
Wikula-33 to jesteś juz tuż tuż porodu:) jak ja Ci zazdroszczę... kurcze co lekarz to inne metody badania...ja ani razu nie usłyszałam jakie mam rozwarcie...dziwne. śliczne macie maleństwa dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×