zamiast kwiatów zbiórka pieniedzy na dom dziecka

Witam! jak napisać w zaproszeniu że zamiast kwiatów prosimy o wsparcie finansowe dla domu dziecka? widziałam tylko wierszyki o zabawkach i art. szkolnych ale nic o kwestowaniu:( Ma ktoś jakiś pomysł??

chcesz wspomóc domy dziecka, to zrób to! przecież pewnie dostaniesz kasę, a nie narzucaj gościom robienia zbiórki do kapelusza :P

chcesz pomoc to pomagaj swoimi rękami a nie wysługuj sie goscmi!!! jakbym byla zaproszna i dostalabym takie zaproszenie to bym ci powiedziala co o tym sadze i w ogole nie poszla na slub:O

daj jej spokój, dla mnie to cudny pomysł, ale dla Was żmije najlepiej każdą dobrą intencję zamienić w gówno :(

dobre intencje:O raczej zalosne:O

musisz być naprawdę prymitywną chamką, dla której liczą się tylko pozory...

na weselu ile uzbierałaś i zrobisz przelew na dom dziecka, następnie okazując każdemu darczyńcy kopię dowodu wpłaty???

ojej to ja niedoczytałam :o ja myślałam, że chodzi jej o książeczki, lizaki itp. a nie o kasę...

noszenie przez gości do kościoła worków karmy dla psów, pluszaków, zeszytów, kredek, kuponów totka itp. dupereli? o kwiatach nie wspomnę, bo to chyba dubeltowy obciach :P

ech kiepski pomysl.. Juz lepiej zabawki, albo cos.. co najwyzej mozecie podac dane do przelewu domu dziecka ktory chcielibyscie wesprzec, zaznaczyc ze wolelibyscie symboliczny przelew zamiast kwiatow, ale na pewno nie 'kase do reki' ktora niby pozniej mielibyscie przekazac. Moim zdaniem w ogole to nie przejdzie, przeznaczcie czesc slubnej kasy na ten cel a goscie niech dadza art szkolne itp bo w;lasnie na to ida pieniadze z domow dziecka wiec chyba na to samo wyjdzie czyz nie? A jest duzo przyjemniejsze w 'obejsciu'

tak dla sprostowania: DZIECIAKI BĘDO OBECNE NA SLUBIE I PO MSZY BEDA ZBIERAC DO PUSZEK.

pomysl . Sama bym tak zrobila ale ja chxcialabym zbierac na schronisko:)+ no vbo po co mi masa kwiatrow ktore tak naprawde sa bezuzyteczbne??

a moze tak zamiast jechac w podroz poslubna przeznaczysz te pieniadze na dom dziecka?wtedy dla mnie to bedzie szczytny cel!i zeby nie bylo jak mam chec do uczestnicze w tego typu akcjach ,ale dobrowolnie...a moze gosc ma chec kupic kwiaty nawet za 50zl i co?Nie Twoje pieniadze i nie Ty je wyrzucasz w przyslowiowe w bloto,wiec darujcie sobie tego typu charytatywnosc,chcesz zrobic cos dobrego to to zrob,a nie trab o tym na lewo i prawo,i nie ciagnij pieniedzy z nie swoich kieszeni!dziekuje i pozdrawiam!:)

karmy royal canin exigent a co!

prosilam o pomysly nie o ocene tego zmiaru, widze ze tylko jedna osoba umie czytac tutaj ze zrozumieniem:)

Weź pod uwagę fakt, że goście mogą źle zrozumieć Twoją intencję i zamiast włożyć Tobie do koperty, oddadzą kasę na dom dziecka. Chyba, że o to Ci chodzi? A poza tym jeśli oddasz na dom dziecka pieniądze, to nie masz pewności na co pójdą, bo może być tak, że na przykład na remont gabinetu dyrektora. A tego chyba nie chcesz? Może idź do domu dziecka i zapytaj czego im potrzeba i po prostu o to poproś gości.

żeby każdy gość przyniósł pól litra dla siebie na wesele

kontaktowalam sie z domem dzicka i stwierdzilismy ze to najlepszy pomysl bo dzieciaki beda zbierac sobie na wakacje.

Powiem szczerze, że uważam za nieładne proszenie gości o pieniądze na dom dziecka... Bo tak: wesele dla niektórych to już spory wydatek, jakieś ubrania, może fryzjer, prezent. Jak jeszcze wyjedziesz z pieniędzmi na dom dziecka, goście mogą poczuć się dotknięci. Co innego jeśli prosisz o zabawki czy przybory szkolne, po prostu lepiej to wygląda. Bo oprócz tego, że goście będą czuli się zobowiązani dać jakąś większą kwotę Wam, to jeszcze będzie im głupio dać mało dla tych dzieciaków. Ja bym wybrała rozwiązanie po środku. Poprosiłabym o kupony lotto, zdrapki itp, a całą wygraną przekazała na te dzieci.

najlepiej chyba te bajki z aukcji, z wkładki z prośbą o książki, ale niekoniecznie takie do szkoły, tylko np. literaturę żeby biedaczki mogły choć na chwilę przenieść się w świat fantazji :) pomyślcie jak wy byłyście dziećmi, czy czytanie nie robiło na was wrażenia, nie przenosiło w inny wymiar?

jeju jak mnie to wnerwia te wymagania młodych, jak kiedykolwiek dostanę zaproszenie na którym będzie coś w stylu, zamiast kwiatów weźcie to, tamto albo coś tam... to na ślub nie idę, nie wiem jak można być tak chamskim żeby od gości czegoś wymagać, gość powinien sam zadecydować czy coś kupi wam w prezencie, co i wogóle, a jak autorko tak chcesz domu dziecka pomóc to spokojnie na pewno z prezentów kase dostaniesz to ją po prostu przeznacz na dom dziecka chyba że jesteś taka hipokrytka że za swoja kase to już nie pomożesz

PPM powiem Ci, że to super pomysł :) i tak więkoszosc gosci targa te badyle, wiec duzo fajniej jest przeznaczyc kilka złotych na cos, co sprawi wiecej radosci , sama bylam zaproszona na ślub, gdzie młodzi zamiast kwiatów prosili o zakup art.szkolnych dla dzieci z domu dziecka a mowi o tym, przy wreczaniu zaproszen

Bo jak czytam niektóre fora, albo jak rozmawiam z ludźmi planującymi ślub, to tylko liczą na to, żeby jak najwięcej kasy zebrać, do tego jakieś kupony, żeby jeszcze wygrać :/ maskara, a przecież idea wesela jest inna. Kupno zabawek, książek czy artykułów szkolnych to jedno, a dawanie pieniędzy to drugie. Poza tym niektórzy goście są tacy, że i tak im głupio i kwiaty kupują. Po prostu koszty, koszty i jeszcze raz koszty.

Nie zebym byla przeciwna pomaganiu, Bron Boze. Bylabym nawet za tym, zebys zrezygnowala z wesela i przeznaczyla te pieniadze na dom dziecka. Ale w ten sposob...? Nie za bardzo :O

i co? pieniadze dla mlodych do jednej koperty, a dla domu dziecka do drugiej - z napisem, ze to zamiast kwiatow? A jak sie komus koperty pomyla, nie bedziesz miala zalu? ;)

teraz doczytalam... Te dzieci maja byc obecne na slubie i maja zbierac do puszek?! Dobrze rozumiem? No to to juz przegiecie paly na calego :O

że tym dzieciom jakieś pieprzochy w postaci zabawek są najbardziej do szczęścia potrzebne? Już zwyczajnie prędzej kup z pieniędzy z wesela książki na edukację, środki czystości czy choćby srajtaśme. I tak rzeczy materialne nie zastąpią im chęci posiadania RODZINY

Zero klasy! Biedne i pokrzywdzone przez los dzieciaki maja zebrac kase pod kosciolem?? Chcesz im pomoc to wplac kase z kopert

Mi też się ten pomysł strasznie nie podoba, pomoc dzieciom jak najbardziej, ale każdy ze swoich, a nie przymusem. W sierpniu mam ślub i chce normalnie, co kto chce, to przyniesie. Jak dla mnie to nawet bez żadnego prezentu każdy jest mile widziany, my swojego i tak się dorobimy, bo mamy dobre prace i głowy na karku. Staram się co roku pomóc komuś potrzebującemu finansowo, lub po prostu do Caritasu, ale to już moja sprawa i moje pieniądze. Bez honoru jest pomaganie innym czyimś, a nie swoim kosztem. Tak uważam i zapewniam, że wielu twoich gości się zgodzi z tą opinią. Ślub to ślub, a nie kwesta na biedne dzieci.

Jak idę na wesele to chce sprawic prezent państwu młodym, wolę jeśli wołają wino czy coś materialnego zamiast. JAk będę chciała dac na sieroty to pójdę i dam, nie życzę sobie żeby ktoś mnie zmuszał. Takie coś zakrawa na hipokryzję, jeśli dostałabym zaproszenie z takim wierszykiem dałabym tym dzieciom kasę jaką przeznaczyłam na prezent dla młodych, a niech mają dobroczynność;) I wszystkim wokół opowiadałabym jak to oni wspanale postępują, chcesz dać na dom dziecka-idz i daj swoje.