Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rękawiczka pięciopalczasta

Czy któraś z was ma dzieci z dwuletnią różnicą wiekową?

Polecane posty

Gość rękawiczka pięciopalczasta

Mam prawie 1,5 rocznego synka i za kilka miesięcy znów rodzę, między dziećmi będą 23 miesiące różnicy, czyli prawie idealnie dwa lata. Ja cieszyłam się bardzo gdy dowiedziałam się o ciąży, bo z własnego doświadczenia wiem, ze duża różnica wieku między rodzeństwem nie jest fajna, ja miałam 6 lat i przez długo czas siostra była dla mnie tylko kłopotem, nie miałyśmy wspólnych spraw etc. Ale, ale, wracając do tematu, nie spodziewałam się takich reakcji, znajomych/rodziny, że będę miała horror, koszmar, ludzie składają mi prawie kondolencje...czy naprawde jest tak ciężko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam roznice 2 lata i 8 mcy i coz bywa horror ale bywa tez juz ok :) to zalezy od dzieci ale rowne dwa lata to fakt moze byc strasznie :))) najgorsze jest to ze starsze dziecko potrzebuje jeszcze sporo pomocy i zainteresowania podczas gdy to mlodsze rowniez potzrebuje bardzo duzo mamy :/ no i kwestia zazdrosci :) moj starszy stal sie duzo bardziej zaradny i smaodzielny odkad ma brata ale jest starszy od twojego dziecka 2 letniego wiec przed toba trudne miesiace, najpierw ciezki czas ciazy a potem na pewno pierwsze mce beda trudne, za to jak dzieic beda maily po 3-4 lata odetchniesz i bedziesz meic super fajnie :D:D powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest 22 meisiące różnicy... i nie powiem było ciężko, ale teraz jest super... pierwsze 3 miesiące po porodzie były koszmarne, ale mimo wszystko warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz przygotować się na to, że starszy synek będzie Ci na początku wchodzil na głowę i to dosłownie... i wcale nie będzie zachwycony rodzaństwem...zacznie być niesforny byle tylko zwrócić na siebie swą uwagę... moja najbardziej schizowała jak karmiłam piersią młodszą i w końcu odeszłam od karmienia naturalnego, bo to była katorga dla nas wszystkich... cóż przez pierwsze pół roku w Waszym domu na pewno zapanuje dezorganizacja... ale staraj się poświęcać jak najwięcej czasu starszemu nawet kosztem obiadu czy czegoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest dokładnie 2,5 roku różnicy,pierwsze pół roku luz bo przecież maluszek ciągle śpi,albo leży sobie na leżaczku w łóżeczku itd,potem przez półtora roku nie było wesoło bo starsza chciała się bawić w "swoje" zabawy a mała wymagała ciągłej kontroli-wiadomo turlanie,siadanie,raczkowanie,chodzenie....Ale teraz REWELACJA!!!! Starsza ma 5 a młoda 2,5 Boże jak one się bawią ze sobą i jak doskonale zajmują się sobą,ja mam czas dosłownie na wszystko!!! Autorko! Nie przejmuj się,czas szybko leci...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bz przesady
ja mam troje dzieci poniżej 5 roku życia - czyli jest między nimi mala różnica wieku - wszystkie planowane i jest super nie mam niańki, radzę sobie sama, dzieci się razem bawią, nie ma zazdrości, opiekują się sobą, są bardzo zżyte ze sobą i mam nadzieję, że tak zostanie lkudzi nie słuchaj, zawsze się znajdzie idiota, który potrafi zrobic z radości tragedię i widziec tylko negatywne strony - dasz radę na pewno, a potem to wszystko zaprocentuje - wakacje rodzinne, na którytch wszyscy spędzacie czas RAZEM - bo dzieci lubią te same filmy i rozrywki, gry rodzinne, spacery, dzieci mają wspólne sprawy, wspólnych znajomych mama koleżankę, która też tak patrzyła na mnie, jak na dziwaka, a sama czekała ponad 10 lat z drugą ciążą i dzieci są dla siebei obca, jedno się drugim nie interesuje, starsze ma ciągle muchy w nosie i jest zazdrosne o młodsze, no i wakacje to dla nich koszmar - chcą iśc do kina - nie ma na co, bo starsze się nudzi na kreskówkach a młodsze jest za małe na filmy dla starszych, plac zabaw odpada, dyskoteki też i każdy się tylko złości... rodzina na tym bardzo cierpi, ona się z mężem kłóci i sama żałuje, że tyle czekała, bo chciała sobie właśnie ułatwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×