młoda panna młoda??

witajcie ! mam 19 lat a moj chlopak 18. bedziemy mieli dzidziusia, i jak narazie mieszkamy u mnie. moja mama bardzo naciska na slub... w sumie moj chlopak tez bardzo tego chce, ale oswiadczyn jeszcze nie bylo i w tym jest problem... nie mowie mu o gadaniu mamy, bo nie chce na nic naciskac, ale z drugiej strony jestem zmeczona tym byciem miedzy mlotem a kowadlem ;(

a jakie jest pytanie?? w czym mamy Ci pomóc bo nie kumam??

gdyby chcial to by Ci sie oswiaczyl.. mi sie chlopak oswiadczyl jak mialam 18 lat a nie bylam w ciazy a bylismy 8 miesiecy ze soba a teraz juz po slubie jestesmy :) a tak swoja droga to nie wyobrazam sobie 18latka w roli meza.. ma chociaz prace dobra??

ma i to stałą...

Możesz ew pogadać o cywilnym jesli to miałoby sprawić, że poczujesz się lepiej ale ogólnie to poczekałabym do narodzin dzieciaczka. Mi też się oświadczył mąż w dniu 18 ur. , zrobiłam to sam bez nacisku po 2 latach "bycia razem" . Ale wiadomo co innego świadoma decyzja a co innego decyzja pod presją...

18 l;atek ma stała prace ? a gdzie szkola?

pracuje już od 15 roku życia roznosząc ulotki, 7 zł za godzinę

hm dopoki Ci sie i tak nie oswiadczyl to nic nie zrobisz na sile slubu nie wezmiecie no nie:/ a jak Ci sie oswiadczy to wtedy wyczujesz czy robi to szczerze czy z przymusu a jak szczerze i wiesz ze Cie kocha to slub jak najbardziej:)

a czemu mieszkacie u Ciebie??a nie u niego??;p

majac 18 lat nie musi juz chodzic do szkoly chyba no nie?? to jest jego decyzja a prace ma i bd mial bo jest dobry w tym co robi... wlasnie tez nie chce naciskac ale boje sie ze mama moja mu cos nagada a za kilka lat mi to wypomni.... chociaz sam mowi ciagle o slubie... problem jest tez w tym ze on chce koscieny i to z hucznym weselem a kasy na takie rzeczy nie ma szczegolnie teraz..

jakbym miala miec 7 zl za godzine to sama chetnie bym roznosila ulotki ;) u niego nie mozemy bo powiedzmy ze nie ma warunkow

a jaka ma prace tak serio pytam.. ??? to jak nie ma kasy to dziwne ze taki chce;/ chyba ze mowi ze taki chce bo wie ze i tak nie bedzie na to kasy wiec sie wymiga od slubu:) a jak nie to wezcie cywilny a za pare lat koscielny chyba ze wiecie ze za pare lat i tak juz nie bedziecie razem

mechanik... wydaje mi sie ze czeka na swieta i cos moze wtedy... ale sama juz nie wiem...

ludzie co Wy się tak tej pracy uczepiliście ??? Może ma fach w reku jest mechanikiem/stolarzem / elektronikiem i jest w tym dobry. Tu na kafe to zaraz wszyscy wszystko musza wiedzieć. A co do wielkiego hucznego wesela i slubu kościelnego to naprawdę lepiej jak dziecko już będzie na tym świecie...Nie wiadomo jak będziesz znosić ciąże, jaki będzie jej przebieg...

ja i mój chłopak braliśmy ślub cywilny jak miałam 19lat (nie byłam w ciąży) a on 23, rodzinie do tej pory się nie podoba, że nie mamy kościelnego, ale żyjemy, nie zawsze wszystko musi być tak jak chce mama, ważne co chcecie wy, to wasze życie

dziekuje smerfetko bo juz czulam sie jak na przesluchaniu...

niewazne co facet mowi tylko co robi przekonasz sie o tym sama nie raz:) jak mowi o slubie a nic nie robi to nie wiadono czy chce .. slowa sie nie licza tylko czyny.. czy dba o Ciebie troszczy sie kocha szanuje itd

mechasnik w wieku 18 lat? wiesz dziwny ten twoj chłopak , wpakował sie i mysli ze jak straci prace to z wykształceniem gimznazjalnym jakas dobra inna znajdzie? moze wczesniej w tamtych czasach wykształcenie sie nie liczyło ale teraz to podstawa.

agata_bbb a skąd wiesz, że nie ma zawodówki ? ja mam piepszone LP i żałuję, że do zawodówki nie poszłam bo pracy po szkole nie mam żadnej. Mąż ma magistra a zapiernicza w hurtowni :/ a ludzie po zawodówkach mają lepiej płatną prace od niego :/ Będzie dziecko, chcą sobie ułozyć życie a Wy szukacie dziury w całym tam gdzie nie trzeba :/

wiesz w wieku 18 lat to juz chyba mozna miec skonczoną szkole ponadgimnazjalna ja w tym wieku bylam po maturze to on chyba moze byc w tym wieku po jakiejs zawodowce mechanicznej czy cos a nie po gim

o rany, dziewczyny, dajcie spokój chłopakowi, bo widzę że ma łeb na karku. Mało to ludzi po studiach siedzi w domu bez pracy? Mechanikiem to sama bym została, gdybym miała do tego smykałkę, to dobrze płatny fach, zawsze można swój warsztat otworzyć i nie trzeba wcale pracować u kogoś

chyba napisała ze nie chodzi do skzoly bo nie musi? nauczcie sie czyatac:O

poczekaj na krok swojego faCETA, jesteście młodzi zdążycie, rozumiem jak naciska panna która ma 27 lat, a a facet nie wie czego chce ja i mój mąz jestesmy po studiach, gówno z tego mamy, też uwazam, że dzis ludzie po zawodówkach maja lepiej

napisała, że jest mechanikiem wiec o co biega?

o matko, wykształceniem dziecka nie nakarmi, a jeśli ma pracę, to nie rozumiem bzdurnej dyskusji - widać chłopak nie ma potrzeby dalej się uczyć. czasami lepsza zawodówka, niż wyższa szkoła lansu. co do pytania autorki - jeśli nie jest ślub ważny dla was, to nie musicie ulegać presji otoczenia. papier nie daje żadnej gwarancji trwałości związku (czego oczywiście Wam nie życzę), a wesele trochę kosztuje. może lepiej teraz ograniczyć wydatki? powodzenia! :)