Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

o, to fajnie:) Dzięki za informacje. Kiedyś podobno była taka promocja w Playu że pół roku za 1 zł. a drugie pół za 49 zł. Mogliby ją teraz ponowić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lelalela jest to bardzo przykre co piszesz , ale widocznie nie bylo Wam pisane malzenstwo . On nie kochal Cie na tyle mocno ,zeby byc z Toba , kiedy wkradla sie nuda i rutyna dnia codziennego pocieszyl sie urokami innej . Jedynie co mozesz zrobic , to zapomnij o nim , sprobuj poukladac sobie zycie i byc szczesliwa . Bedzie Ci ciezko , ale to sie da zrobic . Ty go juz nie chcesz , poniewaz nigdy mu nie zaufasz i to on jest winny odejscia , a nie ta inna kobieta , ona CIe nie zostawila , nie zdradzila to on to zrobil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największą bolączką terazniejszych czasów są wolne związki partnerskie.Gdzie odpowiedzialność za drugą osobe?Przeciez jak sama mówisz orange byliście 7 lat.I co wyniknelo z tego do waśćmożnego władcy i pana.Wszystko rzucił i poszedł w sina dal,poniewaz żadne prawo go nie zmusi aby pozostał.A gdzie jego honor?Mial zabawke chloptaś i jak sie znudziła porzucił ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielki Samotniku , a czy Ty uwazasz , ze w przypadku lelalela malzenstwo by cos zmienilo ? To nie jest sprawa partnerskich zwiazkow , to jest raczej moralnosc , szacunek do partnera , jezeli sie szczerze kogos kocha , to sie pragnie byc z ta osoba i niewazne czy to jest przypieczetowane malzenstwem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps: yuo,ale związek małżeński jest trochę inaczej postrzegany. Zeby go przerwać to trzeba wziąć rozwód, a w wolnym związku można sobie tak po prostu odejść. Dobrze, że to stało się przed ślubem, bo potem byłoby gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu tu sie calkowicie z Toba zgodze - masz racje , ale ten czlowiek nie spostrzega zycia tak jak my , dla niego zwiazek niewiele znaczy , on nie ma szacunku do drugiego czlowieka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego lepiej dla tej osoby, że się zakończył ,mimo tego, że to jest bolesne przeżycie.Lepiej nie być z osobą, która tak traktuje "bycie z kimś" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu dokladnie , ale ja spostrzegam , ze ona go nadal kocha i gdyby mu cos nie wyszlo z ta druga to przyjelaby go z otwartymi ramionami , a to nic dobrego nie zapowiada . On sie nia zabawil i porzucil i prawdopodobnie zrobilby to gdyby byl w zwiazku malzenskim , to taki typ i od takich trzeba trzymac sie jak najdalej . Ta dziewczyna wini jego nowa partnerke , a to nie tak , przeciez to on ja zostawil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki mężczyzna ,nawet ,jeśli nie wyjdzie nic z "nową" kobietą i wróci do tej osoby, to odejdzie znowu, gdy nadarzy się okazja. Pewnie go kocha, ale co zrobić, to jest wina i tego mężczyzny, że dał się tak " wkręcić" w nową znajomość i wina tamtej kobiety, bo co jest " zajęte" to " nietykalne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winni sa ci, ktorzy zdradzaja bedac w zwiazku!! to oni sa zobowiazani do lojalnosci i wiernosci wobec ukochanej osoby i chocby nie wiem jakie pokusy staewaly na drodze- milosc powinna byc z nich wszystkich najsilniejsza.. jesli nie kochasz- nie badz z ta osoba, jesli nie jestes kochany -tez nie badz, bo fudujesz sobie -predzej czy pozniej- cierpienie kosztem kilku chwil zludnego szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj panno M Mądrze piszesz, nic dodać nic ująć. Co u mnie? W sumie niezle. Mam dużo zajęć i dzięki nim mało czasu na myślenie. Przeszłość jeszcze niekiedy wraca ale już tak bardzo nie boli. Rozbawiłaś mnie pytając czy może ktoś pojawił się w moim życiu. Póki co ani mi to w głowie ani w... Przykro mi z powodu sytuacji w jakiej się znalazłaś. Znam ten ból. Cóż, trzymam kciuki za Twoje powodzenie. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Panno i reszta. To chyba dobrze, ze Ci nie w glowie..bo szukanie na sile chyba wiesz juz czym grozi :P ja tez dalam sobie spokoj z poszukiwaniami, nie na sile, moze jest mi pisane i samo przyjdzie.. zauwazam tylko ostatnio u siebie negatywne skutki chyba wlasnie bycia sama przez dlugi czas- pomijajac to ze palam antypatia do ghatunku meskiego to jeszcze i kobiety zaczely na mnie zle dzialac, bardzo ich nie lubie, czyzby podswiadoma zazdrosc...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Jestem zmęczona, przeziębiona i mam okres. Wydawać by się mogło że mega dół mnie dopadł, ale nie, wręcz przeciwnie. Przede mną nowe.To mi dodaje skrzydeł i to mnie napędza do działania. Dziś udało mi się coś załatwić w związku z przeprowadzką i jestem z siebie dumna. Pierdoły, a cieszą. Pozdrawiam serdecznie wszystkich a zwłaszcza Pannę M i Wyssanego i Zosię bo są tu od początku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Również pozdrawiam . Czujna , nie jestem z Wami od początku. Dołączyłam troszkę później . :) Małe sukcesy powinny cieszyć, bo składają się one na DUŻY SUKCES. :) 17latek( 18 :)) może i czyta. Jeśli tak , to niech się do nas odezwie.Chociaż da znać ,że żyje. :) Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich panno M w/g mnie to zazdrość dziś miałam w sumie udany dzień, a teraz dopadła mnie chandra, mam nadzieję, że do jutra minie dobrej nocy wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×