Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kissunia

Wigilijna zmora

Polecane posty

Do mnie niestety przyjeżdża rodzina, więc muszę mieć sporo jedzonka. Poza tym wigilia to akurat najwazniejsza kolacja świąteczna, musi być w miarę bogato na stole. Nie zapominajmy, że jeszcze kiedyś trzeba porobić porządki i nawet jeśli nasi mężczyźni trochę pomagają to i tak trzeba na ogół po nich wszystko poprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kissunia
Koleżanka z pracy powiedziała mi, że w Poznaniu w pierogarni na Wrocławskiej mogę zamówić pierogi na wigilię. Sama nie wiem...zamawiałyście kiedyś świąteczne dania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nic nie zamawialam.... dla mnie wigilia musi byc taka... domowa, a nie restauracyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jędza z kafeee
To nie nalezy poprawiać po mężczyznach :D bo w ten sposób uczy się ich dziadostwa ;) W końcu bozia rączki im też dała, nie ?? A jedzenia nigdy nie zamawiałam, ale można kupić coś na spróbowanie, a potem zamawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rączki może i dała, ale główka czasem nie myśli :) W takim układzie będzie trzeba sprawdzić, które knajpy rzeczywiście mają otwarte w wigilię i czy można zamawiać na wynos. A tą pierogarnię sprawdziłaś? Do której jest otwarta? No i czy mają coś poza pierogami :) Oczywiście coś wigilijnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaka
kiedys pracowałam w restauracji i wiem jakie dania podają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaka
w restauracjach tez przygotowuje się większość dań wcześniej i mrozi żeby mieć zapas bo nigdy nie wiadomo ile będzie zamówień w ostatniej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak tam, udało wam się gdzieś zamówić jedzonko wigilijne? Na szczęście rodzinka się popisała i podzielilismy się pracami przed światecznymi, w tym gotowaniem. A tak odnosnie mrozonego jedzenia to jednak w restauracjach jakos sie nie czuje zeby bylo mrozone, a w domu jak ugotuje mrozone to od razu wiem, ze to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez pracowalam i dalam
rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabkaaaa
Ja też miałam pierogi z poznańskiej pierogarni i były świetne. Resztę dań zrobilam sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj z szybkowarem :) Przynajmniej z częścią dań pójdzie szybko. U mnie zawsze są 2-3 w gotowości na barszcz i grzybową, oraz kapustę. I w końcu cztery palniki wystarczają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolwtf
Ty kolego wyżej, nie wiem jak Ci to napisać...ale to nie te Święta teraz będą :classic_cool: a tak poza tym niezła kryptoreklama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×