Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kj.djq

chodzi o prace doradzcie

Polecane posty

Gość kj.djq

od ponad 3 lat pracuje w galerii handlowej w znanej sieciówce, od ponad 3 lat tyram za 1000zl bez mozliwosci awansu, praca pochalania caly moj wolny czas, postanowilam znalezc nowa prace i tu pytanie czy zamienilybyscie prace sprzedawcy firmowego sklepu na prace sprzedawcy w burger kingu? tam placa znacznie wiecej i nikt mi nie bedzie robil wyrzutów dotyczacych mojej dyspozycyjnosci??? doradzcie bo nie wiem czy to nie bedzie glupia decyzja, mam 24 lata i 2 letnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tego, że pracujesz w firmowym butiku, jak zarabiasz grosze. Ja na Twoim miejscu zdecydowanie zmieniłabym pracę na lepiej płatną. Przecież nie musisz w tym burger kingu pół życia przepracować, może w między czasie szukać czegoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kj.djq
hally tesciowa na mnie najezdza ze bede hamburgery smazyla a tak na serio wole prace fizyczna niz meczarnie psychiczna jaka funduje mi aktualna praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Ty się kobieto teściową przejmujesz, one są z innej planety ;) a teściowa jak taka mądra, to niech może znajdzie Ci lepszą pracę, albo dołoży różnicę w kasie, bo w tym burgerze więcej byś zarobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy co kto lubi. Na zewnatrz lepiej sie wyglada w znanej sieciowce niz w BurgerKingu. Jesli nie zalezy ci na opinii innych i masz dosc tego sklepu, to zmien prace. W BurgeKingu zawsze jakies tam mozliwosci awansu sa. A skoro lepiej placa, to chyba warto zaryzykowac. Oczywiscie musisz wziac pod uwage fakt, ze tak sie chyba tez bardziej napracujesz- jak nie na kasie, to z miotla lub przy frytkownicy. Godziny pracy tez sa rozne- niektore BurgeKingi maja otwarte do 24:00. Jesli taka harowka i godziny pracy ci odpowiadaja, to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziemeeeee
Ja bym zmieniała, wybacz, ale praca w sklepie z ciuchami tez do prestizowych nie należy. A masz małe dziecko, wiec kazdy grosz sie przyda.A teściowej nie słuchaj, w koncu to nie ona musi wyżyć za 1000 zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kj.djq
dziecko chodzi do zlobka, co do godzin to grafik jest elastyczny wiec moge pracowac od pn-pt od 8-16 jak ja zaluje ze rzucilam studia, teraz nie mam czasu ani kasy by wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×