Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coconutt1

Związek bez zobowiązań!! JAK TO JEST?

Polecane posty

Gość alex...
musisz spróbowac bo po co potem zalować ze sie nawet nie spróbowało...daj mu szanse a z sexem poczekaj jakis czas zobaczymy czy bedzie czekal na ciebie...ja tak zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
później to już jego za to znienawidziłam ,ale czy miałam rację ? w końcu był wolnym człowiekiem... tylko to uczucie że ja go jednak pewnie wcale nie znam...kim on jest ze tak postępuje,...czym dla niego był seks ze mną... pewnie nie jest taki na jakiego się zgrywał? gdzie te jego uczucia? tyle pytań mi się wtedy cisnęło do głowy, prawie zgłupiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
i cały czas ta zazdrość we mnie siedzi że miała z nim dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest związek bez
przeczytaj "Klarę " Izy Kuny.... Może Ci pomoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffuuu
ludzie są trochę jak zwierzęta, napewno obydwoje mieli zajebistą przyjemnosć z tego seksu, ale nawet facetowi może brakować miłości , a nic na siłę dlatego z nią nie był "na powaznie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
o czym jest ta książka? a co z nią ? możliwe że babie mógł sam taki seks i przyjaźń z nim wystarczać do szczęścia? zresztą czemu mnie to cały czas obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne rady
"musisz spróbowac bo po co potem zalować ze sie nawet nie spróbowało..." - wyświechtany frazes. A co się za tym kryje? Próbuj KAŻDEGO faceta, bo może któryś będzie tym najwłaściwszym. Gości trochę jest na tym świecie, musisz szybko się wziąć do roboty. Żałuję, że nie spróbowałam tortu na imieninach cioci. Na imprezie u wujka (aby nie żałować) spróbowałam czegoś co ładnie wyglądało ale nie najlepiej pachniało. Srałam i rzygałam przez wiele dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to typ faceta, ktory seks
traktuje przedmiotowo, tylko jako kopulacje i tacy faceci zwykle nie szanuja kobiet i sa kobieciarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to typ faceta, ktory seks
traktuje przedmiotowo, ttylko czysta kopulacje. zwykle nie szanuja kobiet i sa babiarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są zdolni do prawdziwego kochania? Czym dla nich jest taki seks?" oczywiscie że są zdolni do kochania Ale po co kochać jeśli to układ ... Jest dymanko za free, jakieś żarcie,wspólny wypad na imprezę a wszystko bez zobowiązań Ale nie każdy w takim układzie sie odnajduje zwłaszcza jesli jedna ze stron czuje coś do drugiej osoby wtedy układu nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na począrku znajomości z moim obeecnym miałam umowę, że żadne z nas się nie zakochuje, bo nam tego nie trzeba, oboje po przejściach itd...Miało być miło, koleżeńsko, tyle tylko, że plan bardzo szybko spalił na panewc, bo obeje się w sobie szybko zakochaliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubus wystarczy że jedno tylko sie zakocha i układ wtedy nie istnieje na marginesie to dawno cię tu nie widziałem :) a gdzie masz fotę w stopce? popatrzył bym sobie na Miss Kaffe :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, sorry za błędy, za niskie stężenie kofeiny we krwi ;) Cześć Regres, foto nie ma, bo mnie zaczepiały jakieś flamingi z tego powodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może i dobrze że nie masz foty :) tak jest bezpieczniej :) To gdzie sie ukrywałaś tyle czasu? Jak cie nie było zgłaszałem twoja kandydaturę w różnego rodzaju rankingach na najpiękniejsza na kaffe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, słodziaku!!! :D Nowa praca, nowe miejsce zamieszkania...trochę mnie nie było to fakt. :) Ale już się stęskniłam za kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli zmiany ?:) Mam nadzieje że ci sie polepszyło w życiu?:) a na kaffe ? no cóz wiele sie nie zmieniło i wiele nie straciłaś Tylko jakby więcej prawiczków wyrosło na forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiany zdecydowanie na lepsze, nowa miłość mnie uskrzydliła :) A Ty ponoć już zaręczony? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubus to fajnie :) Zycze mnóstwa dobrych i miłych chwil no tak zeręczyłem sie jakis czas temu w czerwcu ślub :D Mam nadzieje że będzie piekna pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfh
e tam pitolicie :P można się nie zakochać , ale czy to jest fajne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfh
bo czy dobry z kimś seks od razu znaczy że się zakochasz? nie ... można te sprawy traktować oddzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla27
też się zastanawiam, czy miłość jest w życiu potrzebna czy wystarczy seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydroko9
a poźniej takie baby jak Zona Faraona się dziwią że facet je kopnie w dupala, jaki facet chciałby być z babą która daje jak koledze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt mnie nie kopnął w d... jak to określasz. Nie poszliśmy też ze sobą do łóżka po tygodniu. Dalej się spotykamy, ale już bez seksu. Po prostu wiem, że kochał swoją byłą. Czy coś do mnie czuł - tego mi nigdy nie powiedział, ja z nim tego tematu więcej nie chciałam poruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
hmm oddzielnie ? ja nie potrafię raczej.. chociaż rozumiem stwierdzenie że to że z kimś sypiasz nie znaczy że musisz się zakochać, tylko po co to wtedy ciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6404548903489040-54-054
nie wystarcza:/ zawsze ktoras strona sie angazuje i ktos cierpi;/ kiedys czytalam i myslalam ze umiem - jasne:/ na szcescie obie strony sie zaangazowały jestesmy para 1,5 roku a glupa bez zobowaan rzznelismy bo oboje bylismy zdardzeni potrzbowlaismy kogos ale balismy sie ze bedziemy zranieni:P rzuciłam w niego butem ze juz tak nie moge a on ze kocha od dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
czyli on jednak coś do niej czuje? twierdzi że nie i że nigdy nie czuł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokosku ;-) to, że w jednym przypadku oboje się w sobie zakochali, nie znaczy, że tak jest za każdym razem. Każda z nas opowiedziała tutaj swój przypadek. W moim - nie wiem czy coś do mnie czuł. Czasem miałam wrażenie, że tak. Ale związku nie chciał - wiem dlaczego, to już moje bardzo prywatne sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
nie wiem czemu to mnie tak dręczy.. pewnie dlatego że on ciągle z nią 'był' po tym jak spał ze mną i to tak bolało... dzisiaj znowu miałam o tym koszmary, budzę się zlana potem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×